My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

[Piecho3]

Żeby Was pocieszyć:

Zazwyczaj jak się w bajkach mówi o przeznaczeniu to ma ono wpływ na ciągłość akcji.... W sensie raczej Twi taka forma się nie odwidzi

Co do zamiany to obstawiam:

RD - New Fluttershy

Rarity - New AJ

Pinkie - New Rarity

Fluttershy - New RD

AJ - New Pinkie

Z weselszych rzeczy to znalazłem taką fajną aukcję, ciekawe za ile pójdzie - póki co 2 metalowe breloki z Luną za nieco ponad 1$, pewnie 10$ nie przebije licytować

http://www.ebay.com/...2ec5ba44a3#shId

Czemu tak dramatyzuję?

1. Bo to Twi. Moja ulubiona postać,k teraz zbezczeszczona. Jak to może nie boleć?

2. Widać, że z biegiem czasu Hasbro coraz bardziej sobie przypomina, że jednak sprzedaje zabawki i nie dobrą kreskówkę. Z wiadomych przyczyn - mi to nie odpowiada.

EDIT - Maskotki NICI

O tak, ja chcę tą średnią Twi z serem na grubym cieście.

[Fori]

Finał ma być jednoodcinkowy, więc fabułka Klekota odpada. Moja propozycja:

Twilight odpala mega-czar, który rozwala całe Ponyville. W magicznym wybuchu wszystkie księżniczki tracą swoje supermoce i stają się zwykłymi kucykami, musząc pracować na owies na farmie kamieni. Twilight zostaje jedyną Imperatorką, a Equestria wchodzi w czterdzieste tysiąclecie, nadchodzi świt wojny.

Też fajne, prawda?

@Spoiler Piecha:

Wolałbym zobaczyć Fluttershy jako nową Pinkie. Byłoby bardziej szalenie.

[Argaris]

@Klekot: 1. Może dlatego, że w tej wiosce na uboczu mieszkają właścicielki EoH i jej jedyna uczennica, a członkini rodziny obdartusów Apple to, a tu niespodzianka, właścicielka jednego z Elementów Harmonii? Celestia po prostu poświęca uwagę osobistościom, które odgrywają najważniejszą rolę w systemie bezpieczeństwa Equestrii. Kto pokonał Nightmare Moon i Discorda? Kto pomógł pokonać Chrysalis? Kto pokonał Sombrerro (Spike!) i pomógł przywrócić dawną świetność Kryształowemu Imperium? Jak już masz gotową poprawną odpowiedź, to powiedz, co dostały w zamian? Money and fame? No właśnie niezbyt... Fakt, była scena zerżnięta z SW, medale itd. ale niezbyt to wpłynęło na mentalność mieszkańców miasteczka. Jeśli Hasbro chce tak samo zrobić z przemianą Twi, to właśnie będzie mój "problem".

Poza tym, Celestia wciąż wozi się w swoim wehikule napędzanym grupą Royal Guards, Luna także robi wejście na Nightmare Night w powietrznym powozie (chociaż jej styl zostawia Trollestię daleko w tyle ). Wszyscy i tak się im kłaniają. Nie są z nikim na "ty", nawet Twilight używa odpowiednich zwrotów. Tutaj trzeba nieco wyłączyć Lunę, chociaż ona po prostu chciała się jakoś zaprezentować po swojej długiej nieobecności. Jeszcze można przypomnieć zachowanie rodziny Cake w odcinku z Philomeną - pełen luz, wcale nie jesteśmy w obecności najważniejszej postaci Equestrii...

2. Twilight przedstawia Element Magii samej w sobie, przez co już musi mieć większe zdolności od normalnego śmiertelnika, które nie osiągnęły (jeszcze) najwyższego poziomu tylko przez młody wiek. Wszystko może się zdarzyć.

Wiem, czepiam się, ale czegoś muszę, skoro nie przeżywam już tego tak specjalnie, to coś musi zajmować moją głowę. Poza tym, nie zdarza mi się to zbyt często właściwie nigdy na nic nie narzekam! Kiedyś trzeba zacząć, a udomowienie księżniczki w Ponyville to świetna do tego okazja. Później oczywiście okaże się, że wszystko potoczyło się zupełnie innym torem, nasze gadki nie miały sensu, bo zgrabnie z tego wybrnięto, a sytuacja wcale nie była taka trudna...

Ponad to, moje spamerstwo jest chyba spowodowane kilkudniową śmiercią wątku... przynajmniej nie walnąłem żadnej ściany tekstu. Pewnie przez brak przeczytanych fanficów.

@Fori: Druga najlepsza teoria dotycząca najbliższego prawie najbliższego odcinka. Hail Twilight Sparkle! Ogólnie, pomysł ze zmieszczeniem tego w jednym odcinku mało mi się podoba, ale z Discordem jakoś się udało, więc... why not?

Wiecie co? Całe to narzekanie na "spójność" fabuły i świata to IMHO lekka nadgorliwość wynikająca z czytania fanfików czy innego fanonu.

Tego nie da się ukryć, ani, w moim wypadku, uniknąć. Nie mam zamiaru zaprzeczać

[Dawid2207]

Skoro przemiany moralnej takiego czarnego charakteru jakim jest Discord dokonano w jednym odcinku, to równie dobrze może będzie ich stać na zawarcie wszystkiego o czym mówił Klekot w 22 minutach.

Skoro mowa o Discordzie - mimo, że odcinek bardzo mi się spodobał (jeden z lepszych w tym sezonie!), to ogólny zarys fabuły był zupełnie bez sensu. Ożywmy naszego największego wroga, który prawie zniszczył całe miasto, a zadanie jego resocjalizacji zostawmy 6 nastolatkom, z czego jedna również wymaga opieki psychiatrycznej (sory, Pinkie). Po co zostawiać jakiekolwiek straże, czy może Lunę jako zabezpieczenie (czy oni zapomnieli o tej postaci? dlaczego jest jej tak mało?). Ale, jak mówiłem, poza tym oglądało się świetnie, uwielbiam relacje pomiędzy Discordem a Fluttershy. No i jeszcze szkoda, że nie wykorzystali wyrysowanej przez samych scenarzystów linii fabularnej - wszak zdaje się, że w odcinku o Cheerilee pojawił się wątek partnerki Discorda.

Co do ostatniego odcinka - musiałem wejść na profil Phosiq, żeby go sobie w ogóle przypomnieć . Nic specjalnego, naprawdę. Typowy 3-sezonowy odcinek.

Żart z who-who przestał być śmieszny jakoś 2 sezony temu

Tam zaraz bezczeszczenie Twilight. Gorzej by było, jakby MLP miało jeszcze przez parę sezonów niezmienioną formułę. Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym, żeby nie wychodziły nam takie kwiatki jak "one bad apple". Mam nadzieję, że jeśli alicornizacja okaże się trwała (a raczej tak będzie - inaczej nie wypuszczaliby nowych maskotek... chyba) to nie będą tego zbyt długo ciągnęli. Tak jak napisał Piecho, serial może zacząć powoli tracić swój pierwotny klimat, by przerodzić się w coś na modłę maszynki do robienia pieniędzy (którą już co prawda jest, ale przez typowe "księżniczkowe" stuffy może się to jeszcze bardziej uwidocznić).

Wydaje mi się, że przemiana Twi w księżniczkę to coś jakby Tom złapał Jerry'ego. Niby do tego się dąży, ale potem nie bardzo wiadomo co z zaistniałą sytuacją zrobić... Poznawszy Twilight w 1. sezonie, mogliśmy się spodziewać nietypowych rozwiązań a la Lekcja Zero czy It's about time. Natomiast Twilight jako władczyni, choćby małego Ponyville... mimo jej dowódczych zapędów, jakoś mi się to nie widzi.

PS

"Droga zagłady" jest okropna.

PPS Marzy mi się rozwiązanie fabularne rodem z Mass Effecta 2, kiedy to lalusie z Przymierza zostali zastąpieni przez najbardziej śmiercionośne istoty galaktyki, a bohaterowie, którzy zostali w drużynie, przeszli pewną przemianę. Taka "gorsza" Mane 6... ale znając Hasbro, CMC pozdobywają znaczki i dalej będzie pierdyliard odcinków z kurczakami w roli głównej. A my dalej będziemy to oglądać. Deal with it

Arty ode mnie (ha, tego się nie spodziewaliście być może wśród zyliarda artów od Argarisa coś się powtórzy, ale mam nadzieję, że nie)

...Piotruś Pan?

Zachód słońca i Daring

Steampunk Rarity

Stacja

Shawshank Pinkie?

Fluttershy i feniks

Ostatnio zainteresowały mnie mangowe/anime/japońskie bajeczki/azjatyckie arty:

Chińska humanizacja

Luna

Celestia

Twilight

Fluttershy

Fluttershy 2

9

Mane 6

[Piecho3]

Żeby jakoś pocieszyć się po Twilicornie obejrzałem sobie wczoraj dokument o Bronycoon`ie.

Generalnie było wszystko to, czego można było się spodziewać:

1. Amerykańsko-pompatyczna atmosfera.

2. Cudowne uzdrowienie przez kucyki chorych psychicznie ludzi.\

3. Wszystko ładnie, kolorowo, bajka.

4. Nawracanie rodziców na drogę - Tak, mój syn ogląda kucyki i jestem z tego dumny.

Zaskoczyły mnie wypowiedzi Lauren. Chyba ze wszystkich mówiła najbardziej rzeczowo. Na takim poziomie powinien stać cały dokument - bez cukierkowych wypełniaczy.

Brakowało mi też mrocznej części fandomu. Jeśli w piosence wspomina się o clopfic`ach a później te pojęcie i wszelakie motywy typu shippy i bardzo-shippy (zwane omylnie R34 ) nie są omawiane to trochę bieda. Było nie było, to też część tego fenomenu.

Nie rozumiem całego jarania się muzyką typu Live Tombstone`a. Facet nie ma głosu, ma za to chęci i podstawy w tworzeniu muzyki elektronicznej jako-takiej (w sensie komputerowej, a nie Michael Jarr).

Twi i Discord wypadli tutaj wyjątkowo pozersko i komercyjnie. W sensie, postacie odpowiedzialne za ich głos

Twi pokazała się jako typowa gwiazdeczka - robię dubbing, więc nigdy później nie będę znana z twarzy, więc trzeba wszędzie być i się pokazywać.

Discord - jestem w sumie na emeryturze, okazyjnie zagrałem w jakiejś bajce. Można jeszcze z tego wyciągnąć trochę kasy, więc czemu by nie?

Ja nie mam im tego za złe, jednak trochę mnie boli takie puste ustawianie się. Nigdy nie rozumiałem myślenia "Tłum chce, tłum ma!".

Generalnie obejrzeć polecam, tak trochę z przymrużeniem oka. I nawet Polskie napisy są.

Chyba znalazło się wytłumaczenie Twicorn`a.

Becouse Molestia prefers Alicorns. It`s enought.

I jeszcze link dla forumowych miłośników wyrobów bieliźniarskich.

http://junglepony.de...rt.com/gallery/

No dobra, kończę tego posta. Tylko....

Ktoś mógłby mi wytłumaczyć pojawianie się młodszej Celestii w artach z różową grzywą? Był taki motyw w serialu czy to tylko wymysł internetu?

Lasted Edit Eva

Yay!

... A jednak ie ostatni

Odpaliłem dzisiaj Blinding Of Isaac i zobaczcie, co znalazłem w piwnicy:

http://bindingofisaa..._Little_Unicorn

Zbieżność nazw jest zapewne przypadkowa.

Edit 9240244

MOAR PHOTOS OF PLUSHIES!

http://s524.beta.photobucket.com/user/Senria/library/MLP

[chuunin]

@Piecho - ja się jaram Tombstonem, bo podziwiam co gościu potrafił zrobić całkowicie amatorsko i bez sprzętu za X tysięcy/milionów $. I co z tego, że nie ma dobrego głosu (heh, chociaż i tak porównując do mnie... ). Dlatego też lubię (prawie) całą twórczość fandomu - od muzyki, gier, artów, opowiadań po animacje i pmv. Tyle rzeczy stworzonych bez myślenia o zysku ( mam nadzieję, bo jeśli jest inaczej to się chyba rozczarowali ^^).

Z całą resztą się zgadzam, ale .... to tylko Ameryka, nie spodziewałem się niczego innego. Oni wprost kochają pompatyzm i dramatyzm tak jak Polska uwielbia narzekać (oczywiście nie mam zamiaru tu nikogo obrażać, a tylko podać moje spostrzeżenie co do mentalności tych narodów jako ogółu).

[Sttark]

Widzę,że temat znowu zaspał...

Sezon 4 jest potwierdzony z pełną ilością epizodów,czyli 26 odcinków,nie wiadomo jak na razie kiedy premiera,ale nadal to super wiadomość.

[Piecho3]

Właśnie się zastanawiałem, czy tego newsa wrzucać.

Z jednej strony fajnie, z drugiej to się boję

Ostatnimi czasy do poduszki przeglądam sobie odcinki MLP seriami. Na pierwszej zatrzymałem się dość długo, było sporo ciekawych epków, Z drugim było już sporo gorzej. Trzeciego jeszcze nie zacząłem, ale na świeżo pamiętam, że będzie ich jeszcze mniej.

Nie chcę znowu narzekać, tym bardziej na kolejne 26 odcinków. Zupełnie nowych odcinków z nowymi historiami. Coś fajnego musi się trafić.

Byle połowa z nich nie była z CMC, to już będzie dobrze. Jak dobrze - zobaczymy.

Na koniec tych pustych słów art. Uprzedzam, dla ludzi bez uprzedzeń. Może R34 to nie jest, ale niektórym może się kojarzyć (jesteście chorzy! ). Kurczę, ale kreska, zwłaszcza twarz oraz ogon z grzywą są tak dobrze narysowane... A ładnego stylu nigdy nie za wiele.

Także, wiecie, na własną odpowiedzialność.

EDIT: Jeszcze do tej ostatniej akcji z Twicornem.

Lubie oglądać takie akcje - cały internet hejtuje. Miliard komentarzy pod newsem, 4ch-piii-/mlp daje smutną muzykę na skrzypcach w tle i wyświetla się na pasku "WHERE IS YOUR GOD NOW?". Także miliony komentarzy na EqD czy derpiboo. Tak niewiele potrzeba, by ludzie pisali trochę więcej niż 1 linijkowe posty. Hasbro ma na pewno zapchaną całą skrzynkę a Lauren już się na Twitterze odcina, że to przecież nie ona jest odpowiedzialna za 3 sezon.

Jeśli to okaże się sytuacją w stylu "Ha, ha, jednak zamieniamy ją tylko na ostatnio odcinek, ale żeby się o tym dowiedzieć będziecie musieli czekać pół roku do 4 seonu!" to będzie to trolling godny Blizzarda i Diablo III.

I wkleję post z tamtego dnia z 4ch-piii/mlp. Dramat jak się patrzy.

There are a lot of people confused about what is currently happening.

Well, I'm here to explain.

"The Hub" released an image earlier today on their Facebook page of Twilight as an Alicorn.

To be honest, most of us had guessed it would happen by now, but this truly confirmed it.

Some people might be thinking that Alicorn Twilight 'aint so bad.

Well, in retrospect, no it's isn't.

But it's all about the meaning behind it.

Tell me, what do you think Twilight will do once she is a Princess? Do you think she will have time for any more adventures with her friends? Do you think she will have anything more to learn about friendship?

No.

Some consider this to be Hasbro's signal to the end of My Little Pony: Friendship is Magic.

As for the whole "WHERE IS YOUR GOD NOW?" / sad music playing; moot got wind of a big shitstorm going on at /mlp/ because of this news, so he decided to pitch in and have a little fun.

>Is the board being deleted?

No, this has been confirmed by moot himself.

But if the show does end up not having a 4th season, the board might get tossed.

In the meantime, let's just bask in our two episodes we have left.

Now what about you, what do you think is going to happen to the show/fandom after Twilight becomes a Princess?

A obrazki z serii "Thanks M.A. Larson" jakoś cały czas mnie śmieszą. Jestem złym człowiekiem.

[chuunin]

Bardzo mi się ten filmik spodobał. ^^

4 sezon z 26 odcinkami? Oby tylko producenci nie wypalili się zbyt szybko, jeśli będą ich tyle tworzyć. Z drugiej strony.... jak można narzekać na większą ilość epków.

[Sttark]

Hm...to i może ja się wypowiem na ten temat.

W kwestii Twilight alicorna nie mam żadnych zastrzeżeń, owszem też wolałbym tę rozwiązanie jako finał finałów(jako ostatni odcinek,ostatniego sezonu), ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.Najgorsze(i zarazem jedyne co mnie uciska)to to, że kłóci się to z ideologią Lauren Faust, która chciała by w serialu były tylko dwa alicorny.Jednak mimo, iż Cadanse była dodana w sumie, jak by się wydawało na siłę, to nadal spełniła swoją role bardzo dobrze, głównie dzięki dobremu charakterowi i voice actingowi ludzie ją polubili i praktycznie zapomnieli o tym co starała się zrobić Lauren.Teraz cała afera powraca głównie przez to, że Twi staję się pegazorożcem z żadnego powodu, choć od początku serii Celestia ją szykowała na coś wielkiego.W samym sezonie 3 były wyraźne wskazówki by tak twierdzić, w wielu odcinkach(zwłaszcza w pierwszym i w ,,Magic Duel'').

Do czego zmierzam?Do tego,że powinniśmy zaufać ludziom z DHX media,gdyż oni dobrze wiedzą jak znaleźć złoty środek pomiędzy głównym targetem dzieci a bronies,nie raz to udowadniali więc polecam jeszcze raz obejrzeć odcinek ,,It's About Time'' i zobaczyć jaki morał z jego wypływał.Nie martwić się o rzeczy na, które nie ma się wpływu.Tak jest zdrowiej.

Skoro już piszę...

Lubie oglądać takie akcje - cały internet hejtuje. Miliard komentarzy pod newsem, 4ch-piii-/mlp daje smutną muzykę na skrzypcach w tle i wyświetla się na pasku "WHERE IS YOUR GOD NOW?". Także miliony komentarzy na EqD czy derpiboo. Tak niewiele potrzeba, by ludzie pisali trochę więcej niż 1 linijkowe posty. Hasbro ma na pewno zapchaną całą skrzynkę a Lauren już się na Twitterze odcina, że to przecież nie ona jest odpowiedzialna za 3 sezon.

Nie powiedział bym,że ta cała ,,afera''(luźno użyte słowo)była hejtowana,co najwyżej krytykowana,z jednego strony słusznie a z drugiej nadal bezsensownie,ale jednak ludzi to boli.

Derpibooru jest w większości wypełnione ludźmi z 4chana,a sama stronka(jak chyba wiadomo)zawsze była,jest i będzie przekłamaną stolicą dla chamów i idiotów w internecie.Co najwyżej można się z tego pośmiać,zawsze.A /mlp/ to totalny syf...

Lauren nic nie może zrobić a szkoda,gdyby nadal odpowiadała za show to wtedy nie doszło by do takiej sytuacji.Przynajmniej Amy Keating Rogers wraca do ekipy.

[[Ekspert] Orion]

Drodzy koledzy, po dwóch tygodniach przerwy wracamy na kolejny odcinek. "Games Ponies Play", dzisiaj o 16:30, tam gdzie zawsze Zaznaczam że mnie nie będzie na streamie, więc wszystko już ustawione.

--EDIT--

Przecież wczoraj był piątek, nie sobota... No dobra, tak czy siak spotykamy się dzisiaj o 16:30.

1. Prawnicy Hasbro wymusili na Mane6, studiu tworzącym Fighting is Magic, zakończenie prac nad grą. http://www.mane6.com/2013/02/not-all-wonder-is-endless.html

2. Lauren Faust w sensacyjnym tweecie ogłosiła chęć współpracy z Mane6: https://twitter.com/fyre_flye/status/300098640150687744

3. Film pełnometrażowy został potwierdzony! http://www.tfw2005.com/transformers-news/toy-fair-38/tfw2005-coverage-of-hasbro-new-york-toy-fair-2013-investor-event-176829/

4. Mega spoiler dotyczący Rainbow Dash, z dzisiejszego odcinka!

Panie i panowie, oto ojciec RD.

[Sttark]

Odcinek na porządnym poziomie.Po pierwsze naprawdę fajne połączenie z poprzednim odcinkiem,był to dobry pomysł i warto za niego chwalić twórców.Retrospekcja pozwoliła nam ujrzeć ojca Rainbow Dash,kolejny plus.Teraz tylko czekamy na rodziców Fluttershy.Było też dużo śmiechu,Pinkie Pie randomowa jak zawsze,zaangażowanie RD było bardzo miłe,zwłaszcza jak zaczepiała te dzieci,nie wiedzące o co chodzi;)Rarity miała czas do popisu z tą fryzurą a sama fabuła na odcinek mimo,iż trochę przewidywalna to naprawdę cieszyła dobrym jej wykorzystaniem.O walnięciu RD w szybę,już nie wspomnę^^

Co zawiodło?

Końcówka,ale powiedzmy sobie szczerze,każdy zna zakończenie tej przygody. Zarys fabularny mógł być lepszy,ale znowu w kreskówce zawsze fabuła nie była na największym poziomie,więc trochę nie rozumiem narzekania innych na nią,gdyż animacja nigdy na nią nie stawiała.Stawiała na humor.I tego było pod dostatkiem. Odcinek solidne 7,5/10.

[Aiden]

Ja tam ciągle nie widziałem żadnego sezonu (mam teraz wolne, poprawię się!), ale ostatnio przy okazji przeglądania YT i reddita dowiedziałem się, że Hasbro to jednak banda chamów i prostaków Innymi słowy Fighting is Magic zostało anulowane pod ich naciskami. Nagle się zorientowali, że wypadałoby bronić swój znak towarowy, bo inaczej mogą mieć potem problemy z jego ochroną przy dowolnej innej okazji (ktoś mógłby w sądzie po prostu stwierdzić, że "a X i Y się nie czepialiście!"), więc wysłali do Mane6 list z "prośbą" o zaprzestanie produkcji. Oczywiście gra była już bliżej ukończenia niż dalej, oburzyło to ludzi, do tego czasu nic im to nie przeszkadzało, mogli sprzedać autorom licencję choćby i za tego przysłowiowego jednego dolara, ale co tam, biznes to biznes. Oczywiście zaraz pojawiły się teorie spiskowe, że Hasbro planuje po prostu zrobić własną grę, prawie identyczną, ale płatną. Co ciekawe na Twitterze pojawiła się też propozycja Faust do Mane6, coś w stylu "chcecie może original characters do nowej gry?"

Aha, tutaj link do strony, jakby ktoś chciał zobaczyć na własne oczy. Ja tam już ściągnąłem sobie motywy muzyczne postaci, tak na wszelki wypadek, bo za fajne kawałki, a może ściągną je też z YT

[Klekotsan]

Odcinka jeszcze nie widziałem, ale cała sytuacja z Mane6 i Fighting is Magic mnie zasmuciła... Szykowała się naprawdę znakomita gra, w dodatku od początku do końca darmowa. Nie mam pojęcia czemu Hasbro to uwaliło - nic im z tego nie przyjdzie a sami nie będą sygnować gry z walczącymi kucami. Jednakże ciągle wierzę w to, że prawnicy pójdą po rozum do głowy zanim fandom zacznie się od nich odwracać - nie po to ludzie poświęcają swój czas dla ulubionego serialu by przyszedł smutny pan i kazał zwijać manatki...

Przecież ten cały fandom funkcjonował głównie dlatego, że Hasbro przymykało oczy na aktywność fanów, którzy w podzięce wyrzucali z siebie masę contentu i reklamowali kuce gdziekolwiek się da. Coś czuję, że wraz z wejściem Twilicorna i ofensywą prawną Hasbro zacznie się odpływ fanów z serialu.

Oczywiście propsuje Lauren Faust za uratowanie dnia - jeżeli ona zapewni nowe postacie i będzie współpracować z ekipą to możemy otrzymać ciekawego indyka, któremu prawnicy niestraszni.

Pełnometrażówka - za długie IMO, może to być męczące.

[Argaris]

Ehh, jak zwykle musiałem przerwę na forum połączyć z wywaleniem internetów tak, żeby nie móc uczestniczyć w streamie... kiedy następny odcinek? Jeśli znów za 3 tygodnie, to ucieszę się w przeciwieństwie do reszty

No dobra, kończę tego posta. Tylko....

Ktoś mógłby mi wytłumaczyć pojawianie się młodszej Celestii w artach z różową grzywą? Był taki motyw w serialu czy to tylko wymysł internetu?

Nie widziałem, żeby ktoś na to odpisał. Wydaje mi się, że witraże w Canterlot i obrazy w książce Twi przedstawiały tak Celestię sprzed użycia EoH na siostrze. Początek pierwszego odcinka pierwszego sezonu, pierwsza rozmowa o Discordzie itp.

Arty ode mnie (ha, tego się nie spodziewaliście być może wśród zyliarda artów od Argarisa coś się powtórzy, ale mam nadzieję, że nie)

Naprawdę w to wierzysz? Okej, a na serio to not bad Sam ściągnąłem Pinkie (Raikoh ma za dużą galerię, żebym całą ją przejrzał o.O) i Fshy z Philomeną.

@Fighting is Magic WUT!? Nie rozumiem, pozwalają na cały ogrom wszelakiej twórczości fandomowej, od artów przez muzykę po PMV, animacje i oddzielne fanowskie filmy, ale grze będącej kucowym odpowiednikiem Tekkena mówią "Nie"? No i właśnie teraz? Fighting is Magic powstaje już... no, długo w każdym razie Scumbag Hasbro. Co do soundtracków Mane6: Rainbow Dash theme jest genialny, szkoda tylko, że reszta mu nie dorasta do pięt.

Tyle rzeczy stworzonych bez myślenia o zysku ( mam nadzieję, bo jeśli jest inaczej to się chyba rozczarowali ^^).

Niektórzy jakiś tam zysk mają, choć chyba nie można mówić o niczym dużym, fortuny za commisiony kosztujące 10-25$ raczej się nie zbierze, choć to już zupełnie o czym innym mowa, bo płaci się autorowi za stworzenie czegoś. Sama twórczość i tak jest udostępniana za darmo, natomiast za muzykę twórcy dają dowolne kwoty do wpłacenia jedynie za format FLAC (czasem są też for free), a MP3 są "ogólnodostępne". Spisku, mafii, prania pieniędzy i ukrytych transakcji raczej nie znajdziesz

Sporo mnie nie było = sporo artów. Niestety, nie znajduję żadnych shower ponies.

Roseluck

Awesome Octavia

How does it even work? (Ta zamiana jest świetna )

Medżik

Fluttershy

Fluttershy 2

Nowa, Hardcorowa Rodzinka Apple

Evil Trixie

Thre Great and Poweful

The Great and Evil

Kolejny do Killing Spree Trixie

Ok, to już ostatni z Trixie

Melanie OC

Tavi

Rain DJ-PON3

Derpy i jej sługa

Double Rainbow (humanizacja)

AJ

My Little Fantasy Stuff

Spóźniona Christmas Rarity

Twi

Pinkie Gaiden

Flutter w okularach

Power leads to corruption

Fire Fae Twi

Sunflight

Medżik 2

Phantom Luna

Ra and Khonsu, czyli egipska Celestia i Luna

[chuunin]

Hasbro sobie grabi - wpierw Twicorn, a teraz sprawa z Fighting is Magic. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa akcja i nie anulują też takich dobrze zapowiadających się projektów jak My Little Investigations i Pony Chronicles.

Ja tam już ściągnąłem sobie motywy muzyczne postaci, tak na wszelki wypadek, bo za fajne kawałki, a może ściągną je też z YT

Zwłaszcza motyw dla Fluttershy jest boski. Dla TS i Rarity też są całkiem niezłe.

@nowy epek - całkiem porządny - podobało mi się jak fabuła tego i poprzedniego odcinka przeplatały się i toczyły

równolegle. Rarity w bardzo dobrej formie, Pinkie też miała kilka swoich momentów ( i "squee"). Martwi tylko opanowanie TS - czyżby nie miało być powtórki z Lesson Zero albo It's about time?

[Ganjalf]

Papież abdykuje. Północna Korea przeprowadza kolejną próbę broni nuklearnej. Akcje "tepsy" lecą na łeb na szyję. A ja dowiaduję się, że Hasbro może planować spin-off MLP... z humanizacjami

Póki co, to tylko plotka. IMHO Jeśli nie będzie to za bardzo kolidować z oryginałem, to niech produkują na zdrowie.

@ep

Całkiem dobry, może nawet b. dobry. Taki trochę sitcomowy klimacik. Fajnie przepletli z poprzednim epkiem. Tylko zakończenie(znowu) jakieś takie...

Aha, jeszcze jeden plus:

@Fighting is Magic

Poniekąd rozumiem, że Hasbro nie chce aby ta właśnie marka była reprezentowana przez taki gatunek jak bijatyka, że prawo precedensowe itd. Niemniej rozwiązanie tego w taki sposób nie jest fajne. No i szkoda ludzi którzy tyle czasu włożyli w ten projekt.

[Ortheon]

No i szkoda ludzi którzy tyle czasu włożyli w ten projekt.

Trochę głupio się czuje pisząc to, ale to ich wina. Znali ryzyko, w końcu nie mieli praw do tej marki.

Aczkolwiek fakt, Hasbro jeśli już chciało zablokować to mogło to zrobić w początkowych etapach produkcji :<

[Piecho3]

@Fighting is Magic

Poniekąd rozumiem, że Hasbro nie chce aby ta właśnie marka była reprezentowana przez taki gatunek jak bijatyka, że prawo precedensowe itd. Niemniej rozwiązanie tego w taki sposób nie jest fajne. No i szkoda ludzi którzy tyle czasu włożyli w ten projekt.

Ja bardziej dziwię się Hasbro, że przez ten cały czas akceptowali tworzenie bijatyki z ich postaciami. Serial wiadomo dla kogo był przeznaczony i fakt, że ktoś go by przypadkiem w necie znalazł i jakaś Hamerykańska pani domu zadzwoniłaby do Hasbro, że oni psują jej dziecko byłoby nader prawdopodobne.

Co do gry to znaleźć ją można gdy swój statek przybijecie do przystani, gdzie piraci bywają. Bez RD i FS podobno, ale zawsze.

Papież abdykuje. Północna Korea przeprowadza kolejną próbę broni nuklearnej. Akcje "tepsy" lecą na łeb na szyję. A ja dowiaduję się, że Hasbro może planować spin-off MLP... z humanizacjami

Póki co, to tylko plotka. IMHO Jeśli nie będzie to za bardzo kolidować z oryginałem, to niech produkują na zdrowie.

Przedmowa nader zacna.

Humanizacje zupełnie mi się nie widzą, mam nadzieję, że to jest tylko concept art zaćpanego rysownika po godzinach pracy, który znaleźli inni animatorzy i śmiejąc się powiesili gdzieś na tablicy w studiu. Jakiś troll z Twitterem przyszedł i poszło w świat.

Ani to wygląda dobrze, ani samej wizji nie łapię. Mane 6 zamieniają się w ludzi a reszta pozostaje kucami? Może Trollestia wysyła je w ludzki świat, co jest motywem tak ogranym i tak niefajnym, że aż nie chce mi się o tym pisać.

Tak sobie odpaliłęm teraz te FiM i Panowie zrobili faktycznie kwał dobrej roboty. NA samych bijatykach i mordobiciach się nie znam, ale animacje są na prawdę świetne. Jedyne co mnie dziwi to niska rozdzielczość. W wersji którą wykopałem mamy dostępne jedynie Twi, AJ, Rarity i PInkie, jak ktoś ma więcej postaci to dajcie znać.

Zastanawiam się ostatnio, czy w serialu Pingwiny z Madagaskaru nawiązania do bajki z jednorożcami i tęczami Kowalskiego są bezpośrednio kierowane do MLP FiM. Wczoraj oglądałem jakiś odcinek z 3 serii 2012 roku i mówił on, że jak będzie miał swój upragniony czas wolny to obejrzy całą 3 serię. Co prawda rok za bardzo nie pasuje, ale właśnie w 3 sezonie częściej się wspomina o klorowych kucykach. Przynajmniej mi się tak wydaje, ale ja oglądam na wyrywki. LEci na Nicelodionie, to obejrzę z przyjemnością, nie oglądam całości po kolei.

Love and Peace.

[chuunin]

Wyciekła piosenka z finału sezonu, więc jak się pewnie domyślacie pod spodem jest DUŻY spoiler:

http://www.youtube.c...d&v=T-t21ogyuNw

Całkiem niezła i mamy dodatkowe smaczki. Argarisa na pewno zainteresuje fragment w którym śpiewa FS. Będziesz wiedział dlaczego jak tylko to zobaczysz. Tak samo mi BARDZO spodobał mi się fragment z Pinkie. Przypomina mi najlepszy odcinek MLP ever.

@humanizacje - hahahahaha.....nie. To, że bronies robią sobie humanizacje w artach to nie znaczy, że trzeba z tego spin-off robić. Jednak czego oni nie zrobią byleby rzucić na rynek więcej zabawek. Uważaj Hasbro - mam Cię na oku, coraz bardziej mi podpadasz....

EDIT: Drugi spoiler jest bezpieczny.

[Wloch95]

Przepraszam za off top ale możecie mi wytłumaczyć co w tej bajce jest takiego fajnego że nawet dorośli ludzie oglądją serial animowany o kucykach ? Oglądną pierwsze dwa odcinki ale i nie mogę zrozumieć tego fenomenu związanego z tą bajką ...

[Sttark]

@Up

Na pewno niedługo będziesz miał wiele argumentów i wypowiedzi a na początek polecał bym obejrzeć ten filmik,który całkiem dobrze mógłby objaśnić sytuacje,zrobił go CR członek (nie)znanej grupy TGWTG.com.

[Argaris]

@CM Switch Song: WUUUUUB YEAAAAAH! (obviously, art) W końcu ktoś wpadł na ten genialny pomysł! Choć szczerze, początkowo napędziłeś mi stracha. Po serii różnorakich zbiegów okoliczności, czyli głównie wymyślaniu czegoś, co po pewnym czasie znajdowało swoje miejsce także w CANONIE(!) już się bałem, że Fluttershy poznała demony...

Uwaga! W poniższym spoilerze nie znajdziecie artów, tylko rzeczy wymagające zaspoilerowania z powodów innych niż zajmowanie za dużo miejsca.

No i sama piosenka niezła, kawałek "My destiny is not pretty, but it's what my Cutie Mark is telling me" jest bardzo chwytliwy. I tak, akurat wykonanie AJ chyba najbardziej przypadło mi do gustu. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek wydobędzie z siebie tak wysoki ton.

Tylko zakończenie dosyć słabe, song byłby prawie doskonały, gdyby końcówka była zaśpiewana w stylu Winter Wrap Up albo Grand Galloping Gala. Same zamiany świetnie przeprowadzone, chyba nie mogę się doczekać...

@Wloch95: Czyli wypada na mnie? Trudno... Tak więc, po kolei: Gdy już Twój umysł przezwycięży lęki, wypędzi wątpliwości i dostrzeże dobry poziom humoru, będziesz mógł przejść na wyższy poziom studiów "fanostwa", czyli wszelki fanon, o który (części bronies) głównie chodzi. Dwa pierwsze odcinki, to (jak powtórzono już trzykrotnie lub nawet czterokrotnie od czasu mojego dołączenia do tego wątku) jedynie wstęp, poznanie szóstki przyjaciół, wprowadzenie i zniszczenie mojego ulubionego villaina - Nightmare Moon itp. Ja sam przekonałem się po trzecim odcinku (prawdziwą śmieszność serialu uświadomiła mi końcowa scena ze Spike'iem), ale niektórym potrzeba więcej. Według mnie warto przecierpieć swoje do "Dragonshy". No i pamiętać o angielskim dubbingu. Nic nie stoi na przeszkodzie zarażenia się MLP po polsku, w końcu tak ze mną było, ale oryginalny po prostu jest lepszy i, można powiedzieć, poważniejszy. Nasi osiągnęli maksymalne stężenie cukru w roztworze.

Co w tym widzimy? Niezła animacja, mimika (TS niszczy system), humor poziomem znacznie przewyższający większość, jeśli nie całość współczesnych seriali animowanych, po drugim sezonie sporo nawiązanań do popkultury i takich tam (nie pamiętam już czy w pierwszym coś jest, dawno nie oglądałem niczego z pierwszego sezonu). No i, co moim zdaniem najważniejsze - fanon, fanon i jeszcze raz fanon, fanon! Zabójcza ilość artów w bardzo dobrej jakości, mnóstwo fanowskiej muzyki (której nie tylko da się słuchać, ale także nieźle brzmi i ma swoje genialne przypadki... no cóż... geniuszu), nawet fanowskie filmy z animacjami robionymi od podstaw. Ponad to, właśnie dzięki działalności i twórczości fanów zostały dostrzeżone postaci, które na ekranie pojawiły się zaledwie na kilka sekund i nie powiedziały słowa (Vinyl Scratch, Octavia i mniej popularny przykład: Frederick Horseshoepin) albo ich jedyną funkcją było stanie gdzieś w tle, żeby wypełnić sceny życiem (Lyra, BonBon, Colgate, Roseluck iiii taaak daaalej, jak zwykle podaję tylko te najpopularniejsze ). Mówiłem już o fanficach? Fanfici! Potrafią być fenomenalne oraz masakrycznie długie (Fallout: Equestria - 2034 strony).

Początkowo większość, jeśli nie całość stuff'u wstawianego przez nas może być niedoceniana, nawet jeśli jakość tego będzie powalająca, co jest zrozumiałe. Nie potrafię tego sam wyjaśnić, ale zaobserwowałem dziwny efekt na samym sobie. Kiedyś, jeszcze przed zainfekowaniem jakimś sposobem usłyszałem w internetach Avast Fluttershy's Ass (w genezę nazwy chyba wolę nie wnikać) i o mało nie skończyło się utratą słuchu i skrzywieniem umysłowym. Natomiast po zainfekowaniu MLP posłuchałem tego jeszcze raz (wtedy nawet nie wiedziałem, że to z kucy, ani w ogóle co to to MLP jest, a nawet iż coś takiego istnieje!) i... mogłem replayować kawałek miliony razy... Jakkolwiek cały stuff mógłby dziwnie i niezrozumiale wyglądać, po pewnym czasie mózg po prostu przyzwyczaja się i staje się zdolny do dostrzeżenia epickości, cukru i innych fajnych rzeczy tam, gdzie wcześniej natychmiast chciał się wycofać. No i nie spodziewaj się, że nagle dostrzeżesz prawdziwą świetność, co ja gadam? chociażby SENS(!) serialu po paru odcinkach, ja wciąż nie miałem pojęcia, co ja w ogóle oglądam i dlaczego nawet po siedemnastu! Chciałem dalej oglądać, ale nie wiedziałem dlaczego...

Krótko mówiąc: cierpliwości... bez niej się nie obejdzie

A-R-T-Z (sporo)

Zaczynamy gifami i memem!

Reposting

Oczy Vinyl

Klasyk, który wszyscy znają

Flutterview

Voodoo dance

Pinkie

Humanizacja Nightmare Moon Mauroza (gość jest niezły, jeśli chodzi o humanizacje)

Lyra N' Bonbon (też humanizacje, ten sam autor)

Prince Whatever

Lunar Lancer Trooper

Stare czasy Wonderbolts

AppleDash (choć według opisu na DA to wcale nie jest ship, bo Inu nie przepada za takim wizerunkiem AJ i RD)

Sexy Spitfire Valentine Card

RD Cybersuit

Vinyl Gunslinger

You don't have to be a unicorn to make da magiks

Super team

Chinese New Year

Slendercolt

Slendy 2

Sledny 3 (morderczy cukier)

Red Dawn

Red Hot Chili Ponies

Twilicorn

Wildfire i... Ken Block

Cadence i nowy McLaren MP4-12C

I just dunno what went wrong...

[[Ekspert] Orion]

No panowie, jeszcze 22 godziny do D-Day. Prawdopodobnie najbardziej wyczekiwany odcinek w historii oraz taki, który wywołał najwięcej zamieszania zanim go jeszcze wyemitowano. Żaden inny nie był otoczony większą ilością spoilerów i kontrowersji. Już jutro poznamy przyszłość serialu, fandomu oraz uzyskamy odpowiedzi na fundamentalne pytania, które stawialiśmy w ostatnich tygodniach. Porzućcie szkołę, pracę, rodziny i znajomych, bo oto nadchodzi finałowy odcinek trzeciego sezonu MLP. Już jutro, o 16:30, tam-gdzie-zawsze.

Spoiler odnośnie udźwiękowienia odcinka:

Celestia dostanie własną piosenkę!

[Kevaxus]

Reety!! ten odcinek to szit storm jakich mało. Przez cały czas myślałem, że oglądam jakiś musical ocb is DAT?. Cukru więcej niż we wszystkich odcinkach CMC razem wziętych. Cały odcinek to jeden wielki minus od pierwszej do ostatniej minuty. Na szczególny szit zasługuje:

Po pierwsze Celestia kłania się zmorfowanej przez siebie Princessie która nawet nie włada ani jednym poddanym.

Scena "gdzieś daleko w odległej galaktyce" sorry nie kupuję tego, jeszcze te "telewizory" nosz ocb. A i btw, może Twi chciała zostać normalnym jednorożcem a ta caryca Celestia ją no, fizycznie zgwałciła.

Co dalej następuje, ogłoszenie państwu i światu bez przygotowań nowej "panującej" z Celestyjjjiskiej łaski, aż mimowolnie wydarłem się Habemus Papam gdy wychodziły na ten taras!!!!!!

Cukier cukier cukier, zero funu, zmarnowana szansa na dobry odcinek (pomieszanie CM było by ok na jeden cały odcinek, a tu tak czas gonił i nic dobrego z tego nie wyszło)

Cloud & Flitter, Luna, Vinyl btw GDZIE OCTAVIA do jasnej.....cenzury.....? nie uratowały tego odcinka nawet w jednym % cencie.

Nooo proszę jestem zawiedziony Twi umnie latać i nie rozbiła się ani razu, stfu to tak jak by od razu umieć jeździć na rowerku bez gleby. No proszę nikt nie był tak łaskaw zaprosić Discorda na koronację? nie no nie no NIEEEE!!!!!

AAA byłbym zapomniał całą sprawa z pomieszaniem CM została rozwiązana ze śpiewem na ustach i to dosłownie.

Dobra kończę, bo mi się cenzura ciśnie na klawiaturę. Nie wiem co teraz o tym całym MLP myśleć, może przez jakiś czas najlepiej nic.