Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Bo jeśli tak to na pewno nie zagram nie widzi mi się taka klikanina.

Wbrew pozorom, Wiedźmin nie jest hack'n'slashem.

nie ma czegoś takiego jak granie samą myszką. xD Zresztą nawet nie wyobrażam sobie by coś takiego w tego typu grze było możliwe.

Ja przeszedłem całą grę w rzucie izometrycznym, nie dotykając nawet klawiatury. Było mi bardzo wygodnie, widać przyzwyczajenia ze starych erpegów z kamerą "z góry" robią swoje ;)

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no faktycznie może i było coś takiego. Wyleciało mi z głowy, bo nawet nie rozważałam takiej możliwości. Wolę grać w tym drugim trybie (nie pamiętam jak to się zwało. :)) Jakoś Wiedźmin kojarzy mi się z widokiem zza pleców.

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym mówią wszystkie serwisy o grach tylko nie CD-A.

Namco Bandai zajmie się dystrybucją oraz marketingiem gry na obszarze Europy, Bliskiego Wschodu, Afryki (tzw. EMEA) i wschodniej Azji.

Źródło: http://tw2.thewitcher.com/news/2010/5/5418112 i http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=51757

Edytowano przez PiEcIA_17
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może i ja włączę się do dyskusji...

Po pierwsze co myślicie o poparciu elfów/zakonu? Ja osobiście byłem neutralny

Po 2 jakby ktoś mógł to bardzo bym prosił o podanie kolejności czytania książki.

Co do Alwina to przypomina mi się rozmowa w której chłopiec mówił o tym , że lubi bawić się w "zabij elfa" i ciągle bym "wielkim miszczem zakonu"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też pozostałam neutralna. Uznałam, że gdyby to by od Geralta zależało to też by pozostał neutralny.

Jeśli chodzi o kolejność książek to ja czytałam najpierw sagę (czyli Krew elfów, Czas pogardy, Chrzest ognia, Wieża jaskółki i Pani jeziora), dopiero potem opowiadania: Ostatnie życzenie i Miecz przeznaczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejność czytania - lepiej jest zacząć od opowiadań. W Sadze pojawiają się sytuacje i postacie, które Wiedźmin poznał w opowiadaniach, więc wejście w świat jest bardziej naturalne. No i koniec Sagi jest dość definitywny. : )

Ja początkowo wspierałem Zakon, później jakoś gładko przeszedłem na stronę Elfów. A to wszystko przez tego zakonnika, którego imienia już nie pamiętam, a który pomaga Geraltowi w kanałach na początku. Był sympatyczny, więc mu pomagałem. Później się okazało, że w ten sposób niejako deklaruję się po stronie Zakonu. Po jakimś czasie stwierdziłem, że Zakon to jednak buce i zmieniłem obozy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może i ja włączę się do dyskusji...

Po pierwsze co myślicie o poparciu elfów/zakonu? Ja osobiście byłem neutralny

Po 2 jakby ktoś mógł to bardzo bym prosił o podanie kolejności czytania książki.

Co do Alwina to przypomina mi się rozmowa w której chłopiec mówił o tym , że lubi bawić się w "zabij elfa" i ciągle bym "wielkim miszczem zakonu"

A ja byłem za elfami. I to dwa razy. Potem poczytałem pięcioksiąg i opowiadania, i żałuję, że nie pozostałem neutralny. Ale i tak, wg Geralt nie mając innego wyboru, dołączyłby do elfów.

Co do drugiego pytania: Najpierw zacznij od opowiadań. Są świetnym wstępem do pięcioksięgu. Przeczytaj wszystkie.

Opowiadania:

*Ostatnie Życzenie

*Miecz Przeznaczenia

A kolejność pięcioksięgu jest taka:

*Krew Elfów

*Czas Pogardy

*Chrzest Ognia

*Wieża Jaskółki

*Pani Jeziora

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też pozostałam neutralna. Uznałam, że gdyby to by od Geralta zależało to też by pozostał neutralny.

Ja byłem za elfami.

1. W co drugiej grze nie lubię rasy ludzkiej

2. W co drugiej grze nie lubię rasy ludzkiej

3. W co drugiej grze nie lubię rasy ludzkiej

4. Lubie Yevina (czy jak to się piszę)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na zakupem tej gry i nurtuje mnie jedno pytanie. Czy do grania w tę grę wymagana jest znajomość świata stworzonego przez A. Sapkowskiego? Nie znam książki, nie oglądałem filmu (serialu? ). Można zorientować się w grze bez tej znajomości?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomość książki nie jest aż tak bardzo konieczna. Gra wprowadza Cię w fabułę stopniowo co jest skonstruowane tak że grę przejdziesz nawet bez czytania całej sagi Sapkowskiego.

Edytowano przez PiEcIA_17
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się na zakupem tej gry i nurtuje mnie jedno pytanie. Czy do grania w tę grę wymagana jest znajomość świata stworzonego przez A. Sapkowskiego? Nie znam książki, nie oglądałem filmu (serialu? ). Można zorientować się w grze bez tej znajomości?

No słuchaj mniej więcej można, ale granie w niąpo przeczytaniu książek daje o wiele więcej radochy, bo spotykasz ziomków których znasz z książki, opowiadają oni sytuacje które się w książce wydarzyły i takie inne smaczki. Ogólnie to w grę da się (immo) grać bez znajomości sagi Sapkowskiego ale to nie to samo jak grać znając treść książek :P Także ja radzę najpierw przeczytać książkę a potem grać, ale wybór już należy do ciebie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez czytania całej trylogii Sapkowskiego.

Nie to że się czepiam... I nie chcę się z nikim pokłócić... ale...

Gdzieś ty usłyszał że "Wiedźmin" to trylogia??? Przecie to pięcioksiąg jest :P

A co do gry i czytania książki. To ja książek nie czytałem (tylko początek tomu I) ale i tak grało mi się zajeczefajnie. Ale wiedziałem o Ciri i Yennefer. I nie podoba mi się to że nagle (pod koniec "Pani Jeziora" Geralt i Yeni biorą ślub) walneli wybór pomiędzy Shani i Triss. Dlatego mniej więcej wolałbym możliwość stworzenia własnego wiedźmina (tak miała ta gra wyglądać na początku).

A co do następnej części książki: To nawet się ciekawie co by było dalej... Ale martwię się że pewnie cała seria poszła by się kochać... Gerlci i Yeni się już Zmaridowali więc więc nie powinni tego już kontynuować. Koniec. Lepiej nie wiedzieć co dalej :P

Edytowano przez Rankin
SPOILERY!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpliwe. Lepiej zakończyć wspaniałą sagę (która swoją drogą pod koniec traciła już na jakości i świeżości) w pełni chwały, niż robić z niej telenowelę. Poza tym, pod koniec sagi

Wiedźmin ginie (?)

. A gra nie jest oficjalną kontynuacją książki.

Jeśli chodzi o to, po której stronie się opowiedziałem... Ja z dobrymi grami cRPG robię tak, że pierw przechodzę z "własnymi" wyborami, i wtedy byłem neutralny, a potem przechodzę dokładnie na odwrót, więc przeszedłem grę każdą drogą.

pod koniec "Pani Jeziora" Geralt i Yeni biorą ślub

Opowiadania i sagę czytałem dość dawno (na wakacje kupuję kolekcjonerskie wydanie, żeby sobie odświeżyć :)), ale tak ważny element fabuły raczej bym zapamiętał. Nic takiego się nie wydarzyło.

Natomiast ślub był w opowiadaniu "Coś się kończy, coś się zaczyna", które jest "alternatywnym zakończeniem". Nie zalicza się do sagi, jest to taki żart autora.

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że grę przejdziesz nawet bez czytania całej trylogii

Sagi, nie trylogii :) Trylogią nazywamy coś co ma 3 części, jak na przykład Władca Pierścieni.

A gra nie jest oficjalną kontynuacją książki.

Hmm, czy ja wiem ? Wszystko to co się dzieje w grze następuje po wydarzeniach z sagi, więc można nazwać to kontynuacją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mniej więcej wolałbym możliwość stworzenia własnego wiedźmina (tak miała ta gra wyglądać na początku).

I to zabiłoby całą grę. Gra z tytułem "Wiedźmin" MUSI opowiadać o Geralcie, a nie o jakimś anonimowym Wiedźminie. Ciężko byłoby wpleść taką postać w fabułę, relacje z innymi postaciami, skoro wszystko opiera się na książce. To właśnie postać Białego Wilka jest dużym atutem gry.

Aha, Ninja333, możesz mi wytłumaczyć co znaczy słowo "zmaridować"?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się już Zmaridowali

I gdzie jest Ustawa o Ochronie Języka Polskiego, kiedy jest potrzebna!?

Tworzenie własnego wiedźmina - trudna sprawa. Fabułą zrobiona przez CDPR jest OK, ale naprawdę pazury pokazuje dopiero wtedy, kiedy zna się ten świat i kojarzy postacie i wydarzenia. Naprawdę łezka się w oku zakręciła, kiedy po raz pierwszy spotkałem Shani, która właśnie wybierała się ratować ludzi od zarazy. Wszyscy, którzy czytali Sagę pamiętają, jak się to skończyło (chyba, że mi się miasta i zarazy pomyliły... Sagi dawno nie czytałem. : ) ).

Ponadto, robiąc Geralta głównym bohaterem, sporą część fabuły twórcy już mieli - byli jego znajomi, przyjaciele, kochanki i wrogowie. Wystarczyło wokół tego machnąć.... W zasadzie byle co, i tak by wyszło OK, bo te ramy są na tyle solidne.

Tworzenie gry z innym wiedźminem to już większy problem. Trzeba mu zrobić całą historię od zera, zaprojektować charakter, tak żeby był "twardziel", ale nie odpychający, a jednocześnie nie przywodzący nadmiernie na myśl Geralta.

No i gdyby była taka opcja, ludzie by jeszcze bardziej narzekali na niewielką ilość broni i pancerzy ("i co z tego, że wiedźmini nie nosili pełnej zbroi płytowej!? Mój miał nosić!"). A tak jest (względny) spokój. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tworzenie własnego wiedźmina - trudna sprawa. Fabułą zrobiona przez CDPR jest OK, ale naprawdę pazury pokazuje dopiero wtedy, kiedy zna się ten świat i kojarzy postacie i wydarzenia. Naprawdę łezka się w oku zakręciła, kiedy po raz pierwszy spotkałem Shani, która właśnie wybierała się ratować ludzi od zarazy. Wszyscy, którzy czytali Sagę pamiętają, jak się to skończyło (chyba, że mi się miasta i zarazy pomyliły... Sagi dawno nie czytałem. : ) ).

Ponadto, robiąc Geralta głównym bohaterem, sporą część fabuły twórcy już mieli - byli jego znajomi, przyjaciele, kochanki i wrogowie. Wystarczyło wokół tego machnąć.... W zasadzie byle co, i tak by wyszło OK, bo te ramy są na tyle solidne.

Zgadzam się z Alaknarem gra Wiedźmin bez Geralta to już nie to samo. Cała gra opiera się na treści książek, więc granie w nią po przeczytaniu daje wielką frajdę. Poza tym ja szczerze mówiąc nawet nie tknął bym tej gry gdyby było tam trzeba stworzyć własnego wiedźmina. Granie Geraltem to jest coś :P A jakbyśmy mieli grać kolejnym chłystkiem z amnezją, który uczyłby się dopiero wiedźmińskiego fachu to ja dziękuję za takie coś... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to zabiłoby całą grę. Gra z tytułem "Wiedźmin" MUSI opowiadać o Geralcie, a nie o jakimś anonimowym Wiedźminie. Ciężko byłoby wpleść taką postać w fabułę, relacje z innymi postaciami, skoro wszystko opiera się na książce. To właśnie postać Białego Wilka jest dużym atutem gry.

Aha, Ninja333, możesz mi wytłumaczyć co znaczy słowo "zmaridować"?!

Zmaridować - oznacz "ożenić się". Słowo pochodzi od angielskiego słowa "married" co oznacza "małżeństwo". Ogólnie słowo "Zmaridowali" oznacza "ożenili się" w moim anglo-polskim języku :P.

A propo tworzenia własnego Wiedźmina: To fakt faktem, pewnie gra nie była by już taka zajeczepiasta... ale... grę Avatar ********* mi w ten sam sposób. zamiast walnąć Jakea to zrobili jakiegoś głupiego marina bez ciekawej historii... Wiec prosze nie wyjeżdżać mi tu z tekstem że to MUSI być Geralt. Bo jak twórcy gier się o czegoś zabiorą to z największego dzieła mogła zrobić *****. Ale pisałem o tym na temacie o Avku... Nie chodzi mi wcale o to że nie chcę by to był Geri. Ale jeżeli walnęli wybory romansowe itp. to nie powinien być on...

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczepiliście się tego Geralta. Ja sądze, że dobrym pomysłem byłaby gra innym znanym wiedźminem a najlepiej Eskelem. Czy ktoś się ze mną zgadza czy tylko ja nie przywiązałem się tak bardzo do Geralta( nie zrozumcie mnie źle, bo ja Geralta lubię i jest on moim pierwszym skojarzeniem ze słowem wiedźmin, ale poznanie historii reszty wiedźminów też byłaby ciekawa).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poznanie historii reszty wiedźminów też byłaby ciekawa

Też tak myślę, ale tu chodzi o tworzenie własnego wiedźmina a tego to ja bym już nie przełknął :P Ja tam wolę to że gra się Geraltem choć skłaniałbym się do poznania historii Eskela, Lamberta czy taż Vesemira :P To mógłby być ciekawy tytuł :P Ale tam też musiałby być jak dlamnie a przynajmniej pojawić się Biały Wilk, bo to esencja całej powieści i gry :P

Edytowano przez Robertson
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, fajnie byłoby gdybyśmy w grze grali np. Eskelem, a historię Geralta poznawalibyśmy oddzielnie (np. przez listy, lub plotki). Ale jednk wiedźmin to wiedźmin i powinien być w nim Geralt... Takie jest moje zdanie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tworzenie własnego wiedźmina nie ma sensu (chociaż w dodawanie własnych blizn i modelowanie włosów można by się pobawić). Mimo wszystkiego nie wyobrażam sobie granie kimś innym, poza tym spójrzmy na to ze strony produkcji, tworzenie wydłużałoby się strasznie, a inne cechy gry z pewnością by na tym ucierpiały :smile:

Edytowano przez ookamis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym chciał jakąś fabułę, która odbywałaby się w okresie rozkwitania szkół wiedźminów. Najlepiej żeby miało się również do wyboru, do której szkoły chcemy dołączyć - czy do Gryfa, Wilka czy też... hmm... jak nazywała się ta trzecia? (Słonia xD)

W każdym razie do czego zmierzam: dałoby to możliwość 'stworzenia' własnego wiedźmina.

A jakby dało się być także kimś innym (Łowca Głów, Czarodziej, Wiedźma, Rycerz, Kapłan, Szpieg...), to dopiero byłby bajer. Uniwersum Wiedźmina ma duży potencjał, ale wątpię żeby ktoś kiedykolwiek próbował skupić się na czymś innym niż właśnie genetycznie zmodyfikowanym mutancie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...