Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Ja raz próbowałem ją zabić ale w pewnym momencie miałem fazę mianowicie gdy zabrałem jej już tak z połowę życia i zgasła bodajże druga świeca to dziwnym trafem nagle znowu miała pełne życie

:blink: i w końcu dałem sobie z tym spokuj i postanowiłem ją odczarować co jak już powiedział nasz kolega chuunin było strasznie łatwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O

Bestii można się dowiedziec jeszcze paru ciekawych rzeczy z ksiązek i rozmów między innymi z wiedźmą. Nie wiem czy ma to wpływ na walkę, wiem jednak, że gdy przechodząc grę po raz kolejny dokładnie dowiedziałem sie CZYM jest Bestia (a także o zagadce, jaką rzekomo miała mi zadac) to walka z nią była bajecznie prosta - Geralt ją ubił dwoma ciosami na normalnym poziomie trudności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arghh, Bestia... tja, nie wiem czemu, ale ta część na Podgrodziu jest nudna (grałem w demo a później pożyczyłem od kolegi, ale doszedłem do tego samego punktu). Czy gra jest taka cały czas czy później się rozkręca? (Pytanie przyszłego kupującego)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, później jest o wiele lepiej. :)

Ja też, dziwnym trafem, mam pewne problemy z Bestią... Ale sporo w tej walce zależy od szczęścia... Jeśli dobrze gramy, odpowiednio rozwinęliśmy postać, to nie powinno być źle. Smar na upiory też powinien pomóc.

Poza tym - podjęcie właściwej decyzji miało pomóc w walce z Bestią... Ci, którzy uważają walkę z Bestią za prostą, niech napiszą, jakiego wyboru dokonali, tzn. kogo uznali za winnego zła na Podgrodziu... Bo szczerze powiedziawszy, sam nie znam "właściwej" odpowiedzi, chociaż Wiedźmina przeszedłem 2,5 raza(utrata zapisu) i zanosi się na 3,5 ;).

BTW: Zauważyłem pewien bug - złe wpisy w Glosariuszu, kiedy

pomogłem Abigail w walce z tłumem... Wedle wpisów, Wieleby żyje. A przecież sam go zabiłem...

:D dziwne...

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... Jaka jednomyślność... A i ja nie będe inny bo i ja miałem na trudnym poziomie niebagtelne kłopoty z Bestią, a mimo tego reszta bossów była stosunkowo łatwa... Jeszcze końcowa walka mi sprawiła mały kłopoto bo te pseudo ifryty bły nieźle wkurzające ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od eliksirów, smarów, i mieczy. Ja, po raz drugi przechodząc grę, przy "odpowiednim dawkowaniu odpowiednich eliksirów"(;)) pokonałem dwóch ostatnich bossów bez problemowo. Odpowiednie obrażenia, życie i znaki wystarczyły, żeby zabić ich... A przy tym samym "podejściu" strasznie męczyłem się z Bestią...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grę przeszedłem 2 razy, za drugim na najtrudniejszym poziomie i problem miałem tylko z Bestią :/ Chyba z pol godziny się z nią męczyłem ale później już poszło jak po maśle, odpowiednie smary, runy, eliksiry i Wiesiek latal jak bestia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grę przeszedłem 2 razy, za drugim na najtrudniejszym poziomie i problem miałem tylko z Bestią :/ Chyba z pol godziny się z nią męczyłem ale później już poszło jak po maśle, odpowiednie smary, runy, eliksiry i Wiesiek latal jak bestia :)

Nie można mieć chyba naraz i działającej runy i smaru... Chyba, że o czymś nie wiem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Bestii używałem tylko eliksirów i znaków. Smarów i petard w zasadzie w ogóle nie stosowałem...

Jak w walce z Bestią zajmowałem się Barghestami, to długo mi to zajęło. Jak zacząłem ją "siepać" bezpośrednio, to po dwóch seriach padła... :biggrin:

Edytowano przez SZWENIO
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie można, ale mi o to chodzi, że trzeba na najtrudniejszym dobiera odpowiednie z tych co wymienilem to nie ma problemu z grą, nie o to, że wszystko na raz :D

Sorry, źle cie zrozumiałem :D.

@SZWENIO:

A na jakim poziomie grałeś? Bo przy Bestii dość ciężko dojść do pełnej serii... Potrafi wywołać ból(prawdopodobnie przez te płomienie)...

No i poza tym - grasz w ER? Bo wydaje mi się, że poziom trudności wzrósł wraz z ER.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi się wydaje, że właśnie spadł :) Co do Bestii to też muszę przyznać, że to z nią miałem największe problemy, ale jaskółka i smar przeciw upiorom rozwiązał sprawę.

Walczyłem razem z Abigail. Na najwyższym poziomie trudności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat bez smaru, więc może to częściowo przez to...

Ale zauważyłem ostatnio, że podczas walki przeciwnicy, jeśli uda im się zadać mi jakiś efekt krytyczny(krwawienie, zatrucie, podpalenie), to są one cholernie mocne. Właśnie dla tego wspomniałem o tym, że IMO poziom trudności z ER jest wyższy... Przynajmniej z mojej pudełkowej wersji :P...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, nie ma to jak kołoegzystencja;P Dialogi są naprawdę świetne, paru myślę nie powstydziłby się sam Sapkowski a to już jest największa pochwała jaką mogłem wygłosić:] w ogóle największy plus tej gry to dla mnie zachowany jako tako klimat powieści.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...