chuunin Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 z bossów najtrudniejszy był Javed a potem Kościej strzyga mnie rozczarowała odczarowanie jej było niewiarygodnie łatwe wystarczyło szybkim żelaznym stylem naparzać bez przerwy nie wiem czy zabicie trudniejsze ale odczarowanie było banalne Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reksio Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 Ja po prostu uciekałem, aż zgasły świeczki... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nero321 Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 Ja raz próbowałem ją zabić ale w pewnym momencie miałem fazę mianowicie gdy zabrałem jej już tak z połowę życia i zgasła bodajże druga świeca to dziwnym trafem nagle znowu miała pełne życie i w końcu dałem sobie z tym spokuj i postanowiłem ją odczarować co jak już powiedział nasz kolega chuunin było strasznie łatwe. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegor9 Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 Moim najtrudniejszym bossem jest Bestia, jest to jedyny boss którego nie pokonuje za pierwszym razem. Trudnym przeciwnikiem dla mnie jest też ta wielka roślina na bagnach Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spontan Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 grzegor9 to musisz być dopiero na początku gry, możliwe że źle się rozwijasz, bo to o czym piszesz było banalne do pokonania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbi77 Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 Hmmm, ciekawe. Ja też miałem problem z Bestią, a pozostałych bossów pokonywałem (ze sporym rozczarowaniem) bez specjalnego wysiłku... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegor9 Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 spontan, Wiedźmina przeszedłem 4 razy : ) pisałem tylko co jest dla mnie najtrudniejsze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chuunin Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 (edytowany) wystarczy posmarować miecz olejem przeciw upiorom a walka z upiornym psem(czy jak go tam zwał) staje się banalnie łatwa ale i bez tego ten boss nie jest zbyt wymagający Edytowano Marzec 16, 2009 przez chuunin Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spontan Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 Wow, aż 4. Ja każdą grę przechodzę góra raz, nigdy nie miałem tak, że coś przeszedłem pare razy ;] Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Nargogh Napisano Marzec 16, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 16, 2009 O Bestii można się dowiedziec jeszcze paru ciekawych rzeczy z ksiązek i rozmów między innymi z wiedźmą. Nie wiem czy ma to wpływ na walkę, wiem jednak, że gdy przechodząc grę po raz kolejny dokładnie dowiedziałem sie CZYM jest Bestia (a także o zagadce, jaką rzekomo miała mi zadac) to walka z nią była bajecznie prosta - Geralt ją ubił dwoma ciosami na normalnym poziomie trudności. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lorak997 Napisano Marzec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2009 Arghh, Bestia... tja, nie wiem czemu, ale ta część na Podgrodziu jest nudna (grałem w demo a później pożyczyłem od kolegi, ale doszedłem do tego samego punktu). Czy gra jest taka cały czas czy później się rozkręca? (Pytanie przyszłego kupującego) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arzotino Napisano Marzec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2009 Moim zdaniem część na podgrodziu była niezła, ale prawdziwy wiedźmin rozkręca się dopiero po przekroczeniu bram Wyzimy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2009 Zgadzam się, później jest o wiele lepiej. Ja też, dziwnym trafem, mam pewne problemy z Bestią... Ale sporo w tej walce zależy od szczęścia... Jeśli dobrze gramy, odpowiednio rozwinęliśmy postać, to nie powinno być źle. Smar na upiory też powinien pomóc. Poza tym - podjęcie właściwej decyzji miało pomóc w walce z Bestią... Ci, którzy uważają walkę z Bestią za prostą, niech napiszą, jakiego wyboru dokonali, tzn. kogo uznali za winnego zła na Podgrodziu... Bo szczerze powiedziawszy, sam nie znam "właściwej" odpowiedzi, chociaż Wiedźmina przeszedłem 2,5 raza(utrata zapisu) i zanosi się na 3,5 . BTW: Zauważyłem pewien bug - złe wpisy w Glosariuszu, kiedy pomogłem Abigail w walce z tłumem... Wedle wpisów, Wieleby żyje. A przecież sam go zabiłem... dziwne.... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gwynnbleid Napisano Marzec 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 17, 2009 Heh... Jaka jednomyślność... A i ja nie będe inny bo i ja miałem na trudnym poziomie niebagtelne kłopoty z Bestią, a mimo tego reszta bossów była stosunkowo łatwa... Jeszcze końcowa walka mi sprawiła mały kłopoto bo te pseudo ifryty bły nieźle wkurzające ;P Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2009 Wszystko zależy od eliksirów, smarów, i mieczy. Ja, po raz drugi przechodząc grę, przy "odpowiednim dawkowaniu odpowiednich eliksirów"() pokonałem dwóch ostatnich bossów bez problemowo. Odpowiednie obrażenia, życie i znaki wystarczyły, żeby zabić ich... A przy tym samym "podejściu" strasznie męczyłem się z Bestią... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teken Napisano Marzec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2009 Ja grę przeszedłem 2 razy, za drugim na najtrudniejszym poziomie i problem miałem tylko z Bestią Chyba z pol godziny się z nią męczyłem ale później już poszło jak po maśle, odpowiednie smary, runy, eliksiry i Wiesiek latal jak bestia Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2009 Ja grę przeszedłem 2 razy, za drugim na najtrudniejszym poziomie i problem miałem tylko z Bestią Chyba z pol godziny się z nią męczyłem ale później już poszło jak po maśle, odpowiednie smary, runy, eliksiry i Wiesiek latal jak bestia Nie można mieć chyba naraz i działającej runy i smaru... Chyba, że o czymś nie wiem... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teken Napisano Marzec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2009 No nie można, ale mi o to chodzi, że trzeba na najtrudniejszym dobiera odpowiednie z tych co wymienilem to nie ma problemu z grą, nie o to, że wszystko na raz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Marzec 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 18, 2009 (edytowany) Na Bestii używałem tylko eliksirów i znaków. Smarów i petard w zasadzie w ogóle nie stosowałem... Jak w walce z Bestią zajmowałem się Barghestami, to długo mi to zajęło. Jak zacząłem ją "siepać" bezpośrednio, to po dwóch seriach padła... Edytowano Marzec 18, 2009 przez SZWENIO Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 19, 2009 No nie można, ale mi o to chodzi, że trzeba na najtrudniejszym dobiera odpowiednie z tych co wymienilem to nie ma problemu z grą, nie o to, że wszystko na raz Sorry, źle cie zrozumiałem . @SZWENIO: A na jakim poziomie grałeś? Bo przy Bestii dość ciężko dojść do pełnej serii... Potrafi wywołać ból(prawdopodobnie przez te płomienie)... No i poza tym - grasz w ER? Bo wydaje mi się, że poziom trudności wzrósł wraz z ER. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artemis Napisano Marzec 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 19, 2009 a mi się wydaje, że właśnie spadł Co do Bestii to też muszę przyznać, że to z nią miałem największe problemy, ale jaskółka i smar przeciw upiorom rozwiązał sprawę. Walczyłem razem z Abigail. Na najwyższym poziomie trudności. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bethezer Napisano Marzec 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 19, 2009 Ja akurat bez smaru, więc może to częściowo przez to... Ale zauważyłem ostatnio, że podczas walki przeciwnicy, jeśli uda im się zadać mi jakiś efekt krytyczny(krwawienie, zatrucie, podpalenie), to są one cholernie mocne. Właśnie dla tego wspomniałem o tym, że IMO poziom trudności z ER jest wyższy... Przynajmniej z mojej pudełkowej wersji ... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gwynnbleid Napisano Marzec 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 19, 2009 Dobra... Jednak najbardziej przykuwają uwagę dialogi niby wzięte z książki - takie Sapkowskie, aż chce się rozmawiać np. z krasnoludami ;P Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fryz Napisano Marzec 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 20, 2009 Oj tak, nie ma to jak kołoegzystencja;P Dialogi są naprawdę świetne, paru myślę nie powstydziłby się sam Sapkowski a to już jest największa pochwała jaką mogłem wygłosić:] w ogóle największy plus tej gry to dla mnie zachowany jako tako klimat powieści. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZWENIO Napisano Marzec 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Marzec 20, 2009 @Bethezer Tak, w EK na średnim poziomie trudności. Chlapnąłem sobie Jaskółkę i Zamieć, po dwóch seriach było już po Bestii. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...