Sesje Władca Pierścieni - dyskusje [Dobro] [Zło]

[Shaker]

Hola hola... Znasz wogóle regulamin Chosen? Nie ma kasowania. Możesz poprosić jedynie moderatora z sesji o zmianę posta lub też uzyskać wyraźną zgodę podbiela(MG) na kasowanie oczywiście z porozumieniem z moderatorem.

[podbiel]

Moja zgoda jest. Teraz BS jest dostępny, ale raczej nie będzie miał nic przeciwko

O, Turambar też jest. Tak więc ja w imieniu swego Gracza przepraszam za samowolkę.

[Turambar]

Post był kompletnie opaczny i do tego niezasłonięty spoilerami, więc usunięcie było ok.

[Shaker]

Przepraszam za brak spoilera, jednak zbyt wcześnie nacisnąłem wysyłanie posta i dopiero wtedy zauważyłem, że zapomniałem o spoilerze.

[podbiel]

Dobra, nie gniewam się, nie ma tam nic ważnego ;] A ja jak czegoś zapomnę to robię tak: Raport---> Proszę o xxx--> wyślij

[Fivtyen]

Zgodnie z prośbą podbiela- wypowiadam się Nie mam nic przeciwko zmianie sesji Zła na szybką/błyskawiczną, bo rzadko się zdarza bym nie miał czasu na przygotowanie odpisu, a szybka sesja jest w sumie ciekawsza. Można więc uznać, że jestem na tak.

Powiedziałem

[[Ekspert] FaceDancer]

Nie wiem, może nie jestem przyzwyczajony do tego sposobu prowadzenia, ale ostatni post MG trochę mnie zniesmaczył. Takie pójście na łatwiznę. Wolałbym sam decydować o tym, czy dzielę się z kimś jakąś informacją, czy jednak mam jakąś kontrolę nad postacią. Pojawia się takie złudzenie prowadzenia za rączkę.

[podbiel]

No cóż... Przyznam, że wypadałoby mi skonsultować wcześniej to, co im powiesz... Nie pomyślałem o tym Prowadzenie za rączkę? No, trochę musi być, bo przecież ja muszę Was skierować na odpowiednią drogę Ale tak ogólnie to masz rację. Kolejny punkt do zanotowania...

[Stillborn]

Widzisz podbiel? Właśnie dlatego się nieco wkurzyłem przy sesjowym PW, gdy się okazało, że z moją postacią stało się dużo rzeczy, na które nie miałem żadnego wpływu. Dlatego, jeśli nadal będziesz wysyłał takie PW, to proponuję metodę "małych kroków". Wtedy nawet, jeśli pójdzie coś nie po myśli gracza, to przynajmniej będzie miał świadomość, że próbował. No i przede wszystkim bym prosił, byś stawiał na logikę. A szczególnie brał pod uwagę to, w jakim "plenerze" akcja się dzieje (chodzi mi o wszędobylskie orki i inne takie, które są wokół wioski). Skoro dałeś czas tygodnia na odpis, to nic nie stoi na przeszkodzie, by posyłać po jednym, dwa PW na dzień. Tydzień na to starczy.

@Down

Do zadań MG należy także nie dopuszczanie do takiej sytuacji, by jakakolwiek ze stron czuła frustrację, prawda? Ale co ja sobie będę strzępił język.

[podbiel]

@up: A, to już jest inna sprawa. Dlatego że sesja dopiero z kolejnym odpisem zamieni się w błyskawiczną i nie będzie żadnych opisów przez PW, chyba że uwagi itp. Przyznam, że z tą utrata przytomności wyszło przypadkiem. Gdybyś to Ty znalazł się po drugiej stronie, to druga osoba by marudziła. Ostatnim razem nawet fajnie wyszło z tymi wiadomościami, ale tak już (niestety?) nie będzie.

No właśnie, ogłoszenie:

Od kolejnego mojego odpisu sesja Zła zamienia się w zupełną błyskawiczną na moich zasadach, czyli po 1-2 dni dla każdej ze stron na odpis. Zostało to przegłosowane w stosunku 4:0, bo dwie osoby się wstrzymały.

[[Ekspert] FaceDancer]

podbiel - a mnie się wydawało, że w sesji dobra cztery osoby odpowiedziały się też za szybką sesją, a reszta się wstrzymała. Wiadomo już coś, czy może jeszcze tego nie wprowadzamy?

[podbiel]

Hmm... W sumie to ja jestem gotowy na ten wariant, możemy go wypróbować. Od następnego razu może, bo teraz to sesja w pełni i nie wiem czy wszyscy znajdą czas

[barowei]

Cóż, w tej akurat sytuacji jestem gotowy wziąć stronę podbiela, dlaczego? To dosyć proste: gdyby akurat na wierzch wyszło Twoje, Stillborn, to w tej chwili z pewnością wegetowałbym już w żołądku goblina. Gdybym za to ja wygrał, ale Ty byś zachował przytomność to mógłbyś uciec i odpadłby wariant stworzenia drużyny, za to w tej sytuacji jaką mamy teraz, to Bowan z pewnością nic nie uzyska zabijając goblina, a wręcz przeciwnie, tym bardziej, że taki towarzysz jednak może się na coś przydać.

Choć w zasadzie zgadzam się, że można to było rozwiązać w inny sposób, to jednak w tej chwili nie mam pojęcia jaki.

[Stillborn]

@barowei

Zacznijmy od tego, że nie mam zamiaru stwarzać z Tobą drużyny :]. To raz - dwa, nie próbuj mi wmawiać, co myślę i co bym zrobił. A trzy - do MG należy także dbanie, by każdy gracz dobrze się bawił przy sesji. A w tej chwili tak nie jest. Stąd moje uwagi.

[barowei]

Odnośnie punktu pierwszego, to cóż, Ty może nie, ale chyba MG nie skrzyżował naszych dróg bez powodu, nie sądzisz? Co do punktu drugiego - no wybacz, zaatakowałeś mnie bez powodu (ja tylko chwyciłem za sztylet spanikowany:P) i nawet gdyby udało Ci się mnie nie zabić od razu, to przecież cholera jasna, jaki powód mógłby mieć goblin by oszczędzać człowieka? Więc tu to raczej Ty coś próbujesz wmawiać, a nie ja. ;]

Punkt trzeci to osobna sprawa, ponieważ jest to dosyć ważne: szczerze powiedziawszy mi też mało się podobają próby kontrolowania mojej postaci. Tutaj w zasadzie słówko do podbiela - jestem w stanie zrozumieć, że chcesz by sprawy szły po Twojej myśli, ale staraj się zaznaczać to w subtelniejszy sposób, a nie chamsko (i bez pytania) przejmować kontrolę nad postacią. Wybacz ostrą formę, ale my, gracze, też chcemy się dobrze bawić.

[Stillborn]

Nie wiem jak Ty, ale ja nie czytałem odpisów innych graczy, więc nie wiedziałem, z kim mam do czynienia. Poza tym, umyśliłem sobie złośliwą i ogólnie antypatyczną postać, więc ciężko mi wyobrazić sobie ją w jakiejś kompanii. Ale nic nie będę wyrokował, dopóki MG czegoś nie naskrobie. Sam też nie będę pisał, co dalej zrobię, bo to popsuje zabawę. Na punkt drugi już odpowiedziałem. Jak myślisz, co by zrobił goblin, z takim charakterem, który zobaczył jakieś zwłoki na wyrze? Spytałby się, czy może wina nie przynieść :]? Natomiast co do nadmiernej ingerencji MG, to podbiel już napisał, że teraz nie będzie tak robił, a sesja będzie błyskawiczna. Myślę, że ten problem można uznać za rozwiązany.

PS.

Swój odpis dam jutro. I tak, nie ocuciłeś mnie.

[barowei]

Na pierwszy zarzut (bo tak to zabrzmiało) odpowiem od razu - od początku wiedziałem, że mam do czynienia z Tobą. Po prostu całkowicie nie uważałem, by podbiel męczyłby się z tą całą wymianą PW gdyby chodziło o zwyczajnego NPC, a, że w sesji są tylko dwa gobliny, a co się dzieje z Ghasznakiem można było spokojnie przeczytać... (cóż, ja nie czytam tego, co jest w spoilerach i nie jest skierowane do mnie, w innej sytuacji - czemu nie?)

A co do zwłok, to rzeczywiście nie przyszło mi do głowy założenie, że za takowe mógłbyś je uznać, więc w tym miejscu przyznaję Ci rację.

[Stillborn]

Wziąłem sobie do serca nie czytanie odpisów innych, więc się nimi w ogóle nie interesowałem :]. A fakt, że poodbiel się tak rozpisał przez PW... Cóż, wziąłem to za jakiś nowy ficzer. Lubię nowości i eksperymentowanie, więc nawet nie pomyślałem, że te zwłoki to Ty, a nie NPC.

[podbiel]

Przepraszam Zuych Graczy za opóźnienie, ale jestem znowu chory i mój mózg nie ma jakos nastroju ani zasobów na wymyslanie czegokolwiek. Jednak leczę się i postaram do weekendu coś skrobnąć

[Stillborn]

Trzymam Cię za słowo i patrzę, jak puchnie :]. Mam tylko nadzieję, że szybko się wyleczysz, bo nie lubię przestojów sesjowych (miałem już kilka). Także wypij heal potion i zdrowiej :].

[barowei]

Iiiii znowu! Tak po prawdzie to naprawdę nie uważam, że moja postać dałaby się na taką sztuczkę nabrać (

zwłaszcza, że trolla na pewno byłoby słychać, a Bowan powinien całkowicie skupić się na goblinie

), no, ale cóż, rozumiem dlaczego. Tylko niewielka prośba by naprawdę ograniczać takie momenty do absolutnie niezbędnego minimum.

[[Ekspert] FaceDancer]

Dobra znowu wtrące swoje trzy grosze, tylko tym razem w bardzo błahej sprawie, ale jednak. Chodzi mi o "szeptaną falę epitetów", która poleciała w stronę krasnoluda. Czy MG mógłby ograniczyć swoje wtręty o takie drobiazgi, które skutecznie utrudniają grę postaciami? Przynajmniej dla mnie. Już wyjaśniam o co chodzi. Moja postać dopiero przed chwilą poznała Thorfala, więc nie widzę powodu aby miała go od razu wyzywać pod nosem tylko dlatego, że zachował się niezdarnie nadeptując na gałązkę (zresztą samo to wydaje mi się głupie). Jakby się wywalił z hukiem niczym szkielet wrzucony przez Pippina w studni w czasie wędrówki po Morii i zrobił harmider, który usłyszeliby wszyscy orkowie w promieniu kilku staj to jeszcze mógłbym to jakoś uzasadnić. Jeśli już masz coś robić za nas (co za bardzo mi się nie podoba) niech to będzie zgodne z elementarną logiką i charakterystyką postaci. Przykro mi, że znowu kadzę, ale taki już jestem

PS Sesja skończona, więc odpis na sesji będzie już jutro

[podbiel]

Kadzić i zrzędzić wolno każdemu. Takie małe wtrącenie, nikomu nic się nie stało, więc odsyłamy to w niepamięć ;]

[[Ekspert] FaceDancer]

Odsyłamy w niepamięć, ale zawsze coś nowego może się przecież pojawić... tak jak teraz Zauważyłem, że zrobiła nam się mała komedia na łamach sesji WP. Jedna osoba wychodząca z krzaków i dołączająca do grupy jeszcze ujdzie, ale dwie w odstępie kilku minut to już trochę podejrzane i wygląda sztucznie. Szkoda bo liczyłem na bardziej odkrywcze połączenie graczy

[Nick Wazalski]

Pytanie do MG:

sesja już zamarła? Żadnych odpisów, chyba Kathai też nie poganiasz, skoro odpisu nie ma. Cóż się dzieje? Jako gracz chciałbym wiedzieć ...