Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

P_aul

Sesje Władca Pierścieni - dyskusje [Dobro] [Zło]

Polecane posty

Czyli inteligencja (dość pokrętna), złośliwość i zręczność

Tak właśnie. Dobre uzupełnienie :tongue:

Mam jeszcze tylko pytanko odnośnie języka. Czy mamy jakoś stylizować gadki swoich postaci (szczególnie nie grzeszących inteligencją), czy nie zaprzątać sobie tym głowy?

To już jest wasza sprawa. Nie wiem, czy udałoby się gadać jak prawdziwy ork. :tongue: Nie oczekuję po tych tępakach jakichś wysublimowanych wypowiedzi, bo oni tak nie mówią :tongue: Oni ogólnie niewiele mówią, więc chodzi tylko o zachowanie takiego ,,sznytu głupoty"" (by me :tongue: ). Orkowie skupią się na opisywaniu akcji, a ludzie mogą wprowadzić trochę więcej mysli i mowy :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imię: Grodgarth

Rasa: goblin

Historia i opis: Gdzie się urodził i kiedy dokładnie, to tylko on wie. A i nikogo to za bardzo nie interesuje. Rodzina? Wielu twierdzi, pewnie nie bez racji, że gobliny, podobnie jak orki i myszy rodzą się z brudu. Nikt jakoś nie zadał sobie trudu, żeby to sprawdzić.

Całe swoje dotychczasowe życie spędził w starych, pokrasnoludzkich szybach kopalnianych, z rzadka zapuszczając się na powierzchnię. Polowanie na mniejsze i większe paskudztwa nauczyło go sztuki zakładania pułapek i cierpliwości, co w porównaniu z jego wrodzoną złośliwością tworzy całkiem ciekawą mieszankę. A jako że zawsze miał ciągoty do eksperymentowania z porostami i grzybami jaskiniowymi, zna się także całkiem nieźle na truciznach (wiele wypróbowywał na sobie, co spowodowało dość sporą odporność na nie. Niestety, ale na mikstury lecznicze także). Jego wiedza, mimo iż w rzeczywistości dość skromna, spowodowała, że cieszy się sporą estymą wśród innych goblinów. Prawopodobnie zostanie w niedalekiej przyszłości czymś w rodzaju szamana.

Bitwa o pierścien? Nawet do tej zapyziałej nory, gdzie mieszka doszły słuchy o tym wydarzeniu. Niespecjalnie się tym przejął. Choć zrobiło to spore zamieszanie wśród innych goblinów. Wielu wtedy wyruszło - niewielu wróciło. A ci, co wrócili, zapewnili sporo "lekarskiej" roboty Grodgarthowi. Nigdy nie narzekał na brak zajęć, a teraz ma ich wręcz nadmiar.

Jednakże nic nie trwa wiecznie. Nawet jego zwichrowaną psychikę da się opętać. A teraz właśnie to nastąpiło. Nie wiedzieć czemu, ale wszystkie gobliny powyłaziły ze swoich dziur. Poczuły zew. Niewytłumaczalny pociąg ku czemuś, czego nikt nie był w stanie nazwać. I, prawdę powiedziawszy, nikt się nad tym nie zastanawiał.

Grodgarth nie był pod tym względem inny.

W zasadzie, jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to niewiele się różnił od innych goblinów. Może prócz tego, że był dość szczupły i wysoki (niektórzy powiadają, że był wzrostu niskiego krasnoluda). Szpetny jak wszystkie gobliny. Złośliwy jeszcze bardziej. Jego ubiór, to kombinacja bliżej niezidentyfikowanych szmat i kości. Kości, jak można się domyśleć, bliżej niezidentyfikowanych stworzeń. Wyszła z tego cąłkiem konkretna kościana zbroja - jeśli można tak to nazwać.

Broń: Posługuje się przede wszystkim kościanym nożem (z krzemowym ostrzem), choć w jego rękach prezentuje się niczym miecz. Cóż, mimo swej ponadprzeciętnej jak na goblina postury, nadal był niski. Do szmacianego pasa ma przytroczony nahaj. Potrafi się także posługiwać krótkim łukiem, choć rzadko z niego korzysta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie wciąż mnie zadziwiają... Niektórzy swą głupotą (patrz 2.) a niektórzy emm... no czymś tam (patrz 1)

1. Czemu, pytam się nikt z Was nie wybrał trolla? Przecież byłoby tyle zabawy, no i niewyobrażalna siła do wykorzystania... Trudno, Wasza strata, ale miałem parę pomysłów związanych z głupotą tych bestyjek :tongue: Po za tym żadnych pytań o balrogi (tak, z małej - było ich więcej jakby ktoś nie wiedział :tongue: ), smoki, Nazgule (no tak, przecież ich już nie ma :tongue: ), pająki, wargów, upiory ani różne takie. Brawo, słuchacie się MG, ale mogliście coś zaproponować - ja nie gryzę :wink:

2. Stała się rzecz straszna. Jakaś genialna osoba mająca dostęp do mojego kompa usunęła mi pliki z postaciami i ich odpisami, ale nie lękajcie się, naprawdę straciłem tylko dwa, bo reszta była już we wspólnym pliku dla wpisu, w innym miejscu :tongue: Tak więc konczę właśnie te dwa stracone, póki pamiętam, a potem zabieram się za Stillborna. Wiem, wiem, mieliśmy zaczynać, ale tak ładnie prosił, a ja nie widziałem przeszkód :tongue:

Plan jest taki:

a) skończyć odpisy

b) sprawdzić wszystko parę razy i dać komuś do przejrzenia

c) wstawić :laugh:

Nic nie mogę obiecać, ale, mysląc pozytywnie, początek jutro jest jak najbardziej prawdopodobny :tongue:

Dziękuję za uwagę i proszę o wyrozumiałość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Gejm Majster, muszę Ci potruć już na samym początku, boś ćwieka mi zabił :].

To, że mój avatar jest pod kontrolą, jak i inni, ok. Sam o tym wspomniałem w swojej KP. Ale sam pomyśl:

Grodgath się ocknął (po części) i co widzi? Hordę, ba, nieprzebraną rzeszę orków, trolli i innego plugastwa a tałatajstwa. Ok. To też rozumiem. I tu zaczynają się schody. Bo zauważa także wioskę leśnych ludzi. I teraz się postaw na ich miejscu. Co byś zrobił, jakbyś dostrzegł nieprzebrane szeregi paskudnego ścierwa, które zbliżają się pod Twój dom? Dałbyś nogę. I to tak, że aż kurz by uleciał :]. I co ja mam teraz w tej sadybie robić :]? Cóż, chciałem odpis napisać od ręki, ale przyszło mi wszystko dokładnie przemyśleć. W sumie to nawet na lepsze wyjdzie :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że ta chwila nigdy nie nadejdzie, ale doczekałem się sesji dla ZUYCH. Trochę długo to trwało, ale wszystko wybaczam ;) Jednak szkoda, że tylko ja i Stillborn nie jesteśmy ludźmi.

Na marginesie: mogę mówić Stillborn, czy mam dodać coś specjalnego? Na przykład " Wielki Master Moderator"...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz się też zgodzić dobrowolnie na świąteczny urlop od forum za głupie teksty.

Jestem takim samym forumowiczem, jak każdy inny, tyle że mi się ciągle na ręce patrzy i mam więcej obowiązków. Więc prosiłbym, byś nie tytułował mnie w tak idiotyczny sposób, jak to w pytaniu było, tylko zwracał się jak do innych userów tego forum.

Natomiast, żeby nie było, że offtopuje, to powiem tak. Aż się zdziwiłem, że tak mało tutaj jest nieludzi. Dziwne. A właściwie, to dziwna jest ta nagła popularność ludzi. Czyżby inni sesjowicze się wstydzili :]? Dla mnie to przyjemność, gdy mogę pokierować postacią, którą raczej rzadko można.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: Właściwie w każdej sesji mozna znaleźć jakiegoś nieczłowieka....

Drodzy Gracze, w mojej głowie narodził się kolejny zwichrowany pomysł. Chciałbym zamienić obie sesje na jakis czas na błyskawiczne, bo wtedy miałbym jeszcze lepszą motywację do pisania i przeszlibyśmy jak burza ten porywający początek, dochodząc do jeszcze lepszego środka ;] Wtedy, gdy uznalibyśmy, że decyzje wymagają chwili przemyślenia, wrócilibyśmy do obecnego systemu. Tak więc zarządzam demokratyczne głosowania. Jeśli uważacie, że znajdziecie chwilę niemal codziennnie, głosujcie na tak :tongue:

PS: Proszę na PW (z odpowiednim tematem i krótkim uzasadnieniem), coby tu nie spamować ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: Która część z "proszę na PW jest niezrozumiała?? :trollface:

Zapomniałem dodać: Silmaril otrzymuje pierwsze oficjalne ostrzeżenie. (1/3 bana na sesję :pokerface:) Koleś wywalił mnie z rytmu całkowicie, bo na niego miałem fajny plan... Dlatego też przepraszam za opóźnienie w sesji Dobra, odpis pewnie dopiero jutro :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko. Zresztą, dopiero co dwa sesjowe PW poleciały do Ciebie. Mnie pasuje. Tym bardziej, że jako moderator i tak praktycznie codziennie tutaj jestem (na forum, znaczy się). Na pewno ucieszy mnie mocne przyśpieszenie wszystkiego, bo czekanie po tydzień i/lub więcej mnie denerwuje tylko. Ale teraz pytanie, co masz na myśli te decyzje do przemyślenia? Wprowadzisz łamigłówki :]?

EDIT:

I tak, wiem, że prosiłeś o wizytę na PW, ale zadałem pytanie, które chcę upublicznić :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dobra, spamu nigdy nie za wiele, co? :trollface:

Łamigłówki? Peewnie... A także inne różności ;]

Aha, jeszcze coś: W związku z prośbą dwóch Graczy z sesji Dobra, "błyskawiczna" może stać się co najwyżej "szybką" z trzy-czterodniowymi odpisami. Dziękuję za uwagę

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam usprawiedliwienia na mój brak odpisu lub raczej odpis z opóźnieniem. Zebrały się święta, imprezy i lenistwo, w odwrotnej kolejności, tak że mogę za to tylko szczerze przeprosić MG i pozostałych graczy Sesji Dobra. Postaram się już nie zawalić terminu. Miałem też mały problem z opcją spoiler, stąd widoczny odpis.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbiel, chyba czegoś nie rozumiem. Najpierw chciałeś przerobić sesję na "błyskawiczną". Po sprzeciwach dwóch sesjowiczów przerobić na "szybką". Skoro tak, to czemu nie gonisz innych do odpisywania? Skoro szybka to trzy-czterodniowe odpisy, a Twój odpis pojawił się 6.01, to czemu nie gonisz, by ludzie odpisywali?

Do tego mówisz jeszcze, że brak Ci czasu, więc już w ogóle to nie pasuje do Twojego "modelu" sesji i ilości tych, które prowadzisz. Jak to z Tobą MG'mku jest, hym?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale nie ustaliliśmy czasu na oddanie głosu, więc nie mogę ot tak zakończyć :tongue: Poślę PW do pozostałych, zobaczymy co powiedzą ;]

Brak czasu zależy od czasu ;] Zwykle (np. dzisiaj) mam lekcje do 14. Potem godzinka-półtorej przyjemności. Następnie zajęcia dodatkowe, obowiązki itd. Potem może jeszcze godzina przy kompie, bo rodzice trują, że za późno. A w niektóre dni to trza tak za...biegać, że: lekcje do 15. Zajęcia do 20. Razem: dwa dni drugiego typu, trzy pierwszego. Sobota - narty, czyli od rana do 16-17. Zmęczenie, sen. Niedziela - kościół, spotkanie z rodziną. Reasumując, jakieś 10 h w tygodniu. To nie było wyżalenie, tylko stwierdzenie faktu. Rzekłem :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej: nie wymyślaj, by przerabiać sesję, skoro dobrze wiesz jak jest, a długie nie odpisywanie jest Ci właściwie trochę na rękę. Planuj to, co dasz radę zrobić, a nie "żeby nie było, że ja tu tylko MG'uje". A co, gdybyśmy się wszyscy zgodzili na sesję "błyskawiczną"? Musielibyśmy ją po chwili szybko zmienić na normalną, bo nasze odpisy już by były, a Twojego po paru dniach nie. Bez sensu. Tak jak jest dobrze, aczkolwiek można by ją chyba trochę przyśpieszyć (no chyba, że przez inne sesje, nie znajdujesz czasu, na napisanie odpisu).

Czasem, jak to się mówi, lepiej jest "wziąć mniej na barki, ale zrobić więcej powtórzeń" ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ChosenOne źle odczytał, to co zawarłem w swoim poście. Zawsze piszę wypowiedzi po myślnikach, a myśli postaci kursywą. Tutaj widzę, że Thorfal mi odpowiada, że nie ma po co iść do króla, a ja takiej propozycji nie przedstawiłem. Jedynie powiedziałem, żeby uważali na broń, bo nie chciałem dostać strzałą w głowę oraz spytałem co tu robią. Chyba, że krasnolud posiada dar czytania w myślach. Czyli na swoje pytanie odpowiedzi nie otrzymałem, a zamiast tego jakąś skomplikowaną gadkę o królu... Inna sprawa, to jak rozpoznał mnie ten krasnolud. Podobno się ściemnia, ja chodzę w kapturze i ubranie mam dość pospolite. Infrawizja jakaś? Chyba, że taka była informacja od MG przez PW, że postacie znają się z widzenia. Nie chciałem nic pisać, bo nie mogę za bardzo zrozumieć zachowania krasnoluda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa #1 - ja tam jestem przeciwna wszelkim błyskawicznym sesjom. Im więcej czasu na odpisy, tym lepiej (szczególnie dla mnie). ;p Bo obawiam się, że po prostu nie będę w stanie odpisywać co 1, 2 dni... Choć jeśli już tak bardzo chcecie ją przyspieszyć, to ok, tylko bez przesadyzmu. ;p

Sprawa #2 - tjaa, post Chosena też mnie zmylił; nie wiem teraz czy brać pod uwagę ten odpis, czy odpowiedzieć tylko postaci Face'a, czy co... :x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FD & Kathai

Ja mu nic od siebie nie dodawałem - przeczytał widocznie nie to, co trzeba... Musimy to jakoś wyjaśnić... Pójdzie do niego PW z prośbą o doczytanie odpisu, uwag w tym temacie i będzie dobrze.

@Nick W.

Nie rozumiesz. Jakbyśmy zmienili, to moje odpisy pojawiałyby się w wyznaczonym czasie, bo umowa to umowa. Teraz ja i Wy mamy tydzień na odpis i póki co to się sprawdza, może raz czy dwa się nie wywiązałem, ale pisałem dlaczego. Jak już gdzieś tłumaczyłem, wolę pisać wszystko w jeden dzień, bo tak mi jest łatwiej. Lekko licząc, spokojnie raz na dwa dni znalazłbym czas, żeby odpisać.

Widzę, że jednak pomysł się nie podoba. Zgoda, zostajemy przy starym, tygodniowym schemacie. Ja postaram się przyśpieszyć, pisząc częściej niż raz na dwa tygodnie, jak wynikałony z regulaminu :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FaceDancer - krzyknąłeś i wyszedłeś z krzaków, a jak rozumiem nie było to 50 metrów od nas. Jeśli stanąłeś przy nas to wtedy miałbym raczej szansę zobaczyć twoją twarz, chyba że chodzisz w stylu Darth Sidiousa.

Co do tego czytania w myślach - mój błąd, rzeczywiście źle to wszystko zrozumiałem, przepraszam za to, a pytanie w jakiś sposób, zresztą nawet dla mnie niezrozumiały, ominąłem.

Zaraz posta pokasuję i napiszę coś z sensem(raczej z sensem :]). Tą twarz ominę, na razie przynajmniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...