Rysia
-
Zawartość
426 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Komentarze blogu napisane przez Rysia
-
-
-
Kamyczki... odkąd pamiętam mama miała je w pudełeczku.
-
-
Wszystko poza spodniami i tą jasną, skórzaną torebką sama robiłam. No, i takimi rzeczami jak nóż, moździerz...
-
Eee... na picasie w większości. Nie łatwiej kompa odpalić?
-
-
Dzięki.
Tak na marginesie: Jaka była nagroda?No idea. Nie dostałam żadnego info o nagrodzie... Może się jeszcze upomną o adres, ale jak nie... to chociaż mam to +10000000 do prestiżu, jak mi to przyjaciółka powiedziała.
Jakby, tego... ktoś mi jeszcze rzucił jakiś komentarz co to tekstu o El, bo to jest ta większa część wpisu.
-
Ja chcę Poradnik Rysowania Tańczącego Krasnoluda!!!
-
-
Szumią wierzby na gór szczycie, a dar soli liże rzycie.Like it!
Lordzie... ale 'rzycie' to nie jest ort.
-
He, he, ja byłam na mat-geo w ogólniaku a dostałam się na sztukę.
Więc potwierdzam, że nie wszystko zależy od szkoły tylko samemu trzeba się przykładać.Tylko, czy ta sztuka jakoś mi pójdzie to okaże się od października...
-
Mistrzu Yoda...
-
The Pogawędcast: The Czytelnia #1: Duże Piersi, Dragi i Wąpierze.
w Szuflada
Blog prowadzony przez Drangir
Aaaa, jaki słodziutenki głosik, aż sobie wyobrażam uśmiechniętego, ubranego na różowo chłopczyka na trawce, a kucyki pony skaczą dookoła!
Jeeej, jakie słoooodkie!!! Nie wiem, o co chodzi, ale słodkie!
Muzyka pro, daje klimat. Po 5 min łezka mi poszła ze śmiechu...
-
Napisz coś więcej o tej myszy!
Albo nie... bo jeśli ją zaciukałeś to rzucę na Ciebie pogardę...
(mam szczura- Rufusa i ogólnie lubię gryzonie)12 - pobudkaLIKE IT!
A na koniec zacytuję to, co zawsze zwykłam powtarzać: nie liczy się ilość tylko jakość! (to do Twoich 'za krótkich tekstów')
Mam temat: ponarzekaj, jakie życie jest piękne.
-
Heh, mrBone, nie wiem, czy ktokolwiek potrafi całą sesję przesiedzieć na poważnie.
Shaker, z tym Wiedźminem po części by mogło się sprawdzić... Ale w taki razie jak ja bym była pół-nimfą, jak z każdego związku nimfy ze śmiertelnikami wychodziły by czystej krwi nimfy?
Ale wiem: we wszystkim można znaleźć dziurę.
-
Smok Ci łatwiej wyjdzie jak poćwiczysz łeb konia z półprofilu (powiedziała ta, co się wychowała rysując kolorowe kucyki i koniki).
-
"Cycki, klikajcie![21+]"
Aye, mi by się podobało.
DZIĘKI!!!
( Jestem kontrastowa. Heh.
) -
NIE!!! Przyłączam się do apelu nie przefarbowywania rudych włosów. Choćby dla tego, że ciemne (takie chciałaś, tak?) z bladą twarzą będę strasznie kontrastować, a jak masz piegi (ojeeeeej!
) to tym bardziej nie będą pasować.I rude są taaaakie śliczne, ja dręczyłam moje rude koleżanki łażąc za nimi i ciesząc się ich włosami...
Heh, moje pierwsze tablety były znacznie gorsze- ręka mi latała, nie znałam interfejsu programów graficznych, więc godzinami ślepiłam w komp żeby coś zrobić.
A oczko całkiem fajne, trochę spłaszczona tęczówka, ale błyski mi się bardzo podobają, oby tak dalej!
-
Nap...arzaliście się kijkami w otulinie...? Rurki PP nie grożą aż takim kalectwem xP
Wtedy tego nie wiedzieliśmy.
Teraz, dla wygody i bezpieczeństwa bronie robimy na rdzeniu z włókna szklanego- lekkie i wytrzymałe jak diabli. -
Obserwuję ten blog.
I gratulacje z mojej strony dla Fausta za wybranie najlepszej profesji ever.
Nooo jasne, że najlepszej!
Gram chaotycznym bardem babiarzem, który przez ostatnie sesje troszkę bardziej podszkolił się w mieczu.
Pakuję się w kłopoty z władzami miast i ojcami niewiast. Jest mnie pełno praktycznie wszędzie.
Szerzę chaos i absurd jak tylko Bjorn (prawy i prostolinijny jak cholera krasnal z kompleksem małego killcounta w porównaniu do Miki- niedźwiedzia El)
przesadza ze swoim biadoleniem.
Jak dla mnie to najbardziej barwna i zakręcona postać jaką grałem. Przynosi mi najwięcej zabawy i daje dużo możliwości.
Bard FTW!!!
Łukasz aka Faust
-
Akurat inspirowałam się landami z MtG, ale "Avatar"... Też może być.
Jest!
w Rysiowo
Blog prowadzony przez Rysia
Napisano
Ylthin, tak mam tablet.
Współczuję myszkowania, sama pewnie bym zdechła, jakbym miała kolorować myszką...