Usiadłem sobie rano na kanapie, jak zwykle z nogami w powietrzu, wziąłem pierwszy łyk porannego Snow Dragon'a i naszła mnie chęc na włączenie telewizora... Co prawda, miałem zamiar doczytac "Hollywood" Bukowskiego, ale zająłem się tym chwilę później. Dobrze znana trasa, z kanału na kanał, i tak dalej, aż wreszcie na chwile zatrzymałem się na jednym z Discovery i... jak zwykle czas na reklamy. W jednej kobieta prezentuje jak olac rodzinę i dobrze życ z kotem (może, nie wszystko w tej reklamie pok
Sam nie wiem od czego zacząc... Nie będę pisał długiego wywodu na temat tej produkcji, bo po prostu nie warto. Przesłuchałem tę płytę tylko raz i jakiekolwiek kolejne odsłuchiwanie byłoby czystym masochizmem. Może i Peja miał dobre pomysły jak odpowiedziec Tede'mu, ale ich wykonanie jest marne. Prostackie rzucanie bluzgów, śmieszne skandowanie "RPS! RPS!", aż chce się powtórzyc za TDF'em "to to jest cienkie sorry, a ty jesteś prosty". Peja wśród zarzutów wysuwa jeden, który mnie osobiście mocno
Dziś stało się coś, co po nagraniu przez Peję albumu "Czarny Wrzesień" było raczej nieuniknione. Pelson i Eldo, których Ryszard nawyzywał na wspomnianej płycie, wspomagani przez Włodiego nagrali naprawdę dobry diss. Cóż, co teraz? Parias stanął po stronie TDF'a, kto stanie po stronie Peji? Spekulacje w internecie trwają od samego rana, wielu wymienia Pih'a jako tego, który wspomoże RPS'a. Mam nadzieję, że Adam nie dołoży swoich trzech groszy do tego cyrku... Innym raperem, który miałby włączyć s
Jak to jest, że jak mamy więcej czasu dla siebie udaje nam się spełnic kilka punktów mniej z planu dnia? Kiedyś miałem czas na studia, na znajomych, dziewczynę, gry, muzykę itp. Teraz siedzę na zwolnieniu i nie wyrabiam się prawie z niczym... Dodatkowo straciłem płytę, o której pisałem niedawno (Survival Skills), syn mojego kolegi na niej usiadł. Obiecali mi nową, ale ciekawe kiedy się z tej obietnicy wywiążą. Nie mam zbyt wielkich nadziei, w końcu od 3 lat oddają mi vademecum z WOS'u . Trzeba b
Przyznaję z góry, że nie miałem w planach odsłuchiwania tej płyty tak wcześnie . Zrobiłbym to pewnie za jakiś miesiąc, ale niestety (kurcze, właściwie to stety), usłyszałem kawałek "Sekunda". Bardzo mi się spodobał i postanowiłem jak najszybciej sprawdzic cały krążek. Co mnie dziwi... Na całym solo, żadnego bitu gospodarza z tego co zdążyłem się zorientowac. Dobra przejdźmy do meritum. To naprawdę dobra produkcja! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem tekstów Rahima, do tego płyta jest ba
Wiem, wiem, miałem dzisiaj spisac wrażenia po przesłuchaniu płyty Rahima. Pomyślałem, że przełożę to na jutro a dziś wrocę do pewnego wywiadu z TDF'em, w którym to wyżej wymieniony stwierdził, że (nie cytuje tylko przytaczam mniej wiecej), Note2 odniosło taki sukces i Tede znów jest fajny bo na całej płycie nie ma ani jednego słowa "hajs". To była ta rzekoma manipulacja słuchaczami. Przyznam, że poczułem się tym dotknięty i do tej pory nie kupiłem tej płyty... Taka mała kara dla Jacka, choc jede
W poniedziałek zakończył się kolejny rozdział w Hip-Hop'ie. Zmarł Guru... Nie ma co się tu rozpisywac, o tym jaki był, co nagrywał itp. tak jak nie ma co poddawac w wątpliwosc, że Guru wielkim człowiekiem w tym Rapie był. Mimo iż to oczywiście nie członek GangStarr, na zdjęciu w tym wpisie mamy Notorious'a. Dlaczego? Bo pierwsza płyta jakiej zacząłem słuchac po tym gdy doszła do mnie wiadomośc o śmierci Keith'a to "Ready To Die". Mimo iż to już mocno zużyty wosk, to uwielbiam go słuchac, patrzec
W momencie gdy wróciłem z wakacji, na których przewałkowałem Mesa, Piha i Ortege na cieniutki placuszek, zabrakło mi nowości, jakiegoś świeżego powiewu. Czas umilał mi "Blueprint 3", ale nadal czułem, że czegoś mi brakuje... Wtedy odpowiedziało mi wydawnictwo Duck Down Records - brakuje Ci fenomenalnego flow i niepowtarzalnego głosu KRS One'a! Przyznam, że gdy zerknąłem na tracklistę i zobaczyłem, że praktycznie w każdym numerze jest featuring, przygasła we mnie nadzieja na to, że oto zaraz zder
Podczas pobytu w Helu uwielbiam rozmawiac z moim "przyszywanym" wujkiem, który niegdyś jak jego brat (takze mój "przyszywany" wujek ), był marynarzem, teraz posiada własny trawler, na którym wypływa w morze by łowic dorsze. Ale nie o dorszach dziś będę mówił, zajmę się nieco mniejszymi rybkami, które zwie się sardelami (nie sardynkami). Mówiąc szczerze miałem okazje tylko raz jeśc prawdziwe anchois z tych właśnie rybek... Obecnie nabywam anchois ze szprotów, które wiele osób nazywa nędznym subst
Przyznam się szczerze, że do niedawna wykazywałem sporą ignorancje względem Jedi Mind Tricks. Gdy usłyszałem ich na mixtapie Shuko "The Foundation", pozytywnie mnie zaskoczyli i postanowiłem, że zapoznam się z jakąś ich płytą. Wtedy to mój kumpel, dostarczył mi link, pod którym była legalna free version, która co jakiś czas (właściwie w każdym kawałku), informowała mnie miłym kobiecym głosem, czego słucham i kiedy premiera . Mimo wszystko poluję na ten album w wersji fizycznej... "Intro" jak int
Myślę, że tego gościa nie trzeba nikomu przedstawiac . Wyglądający jak rasowy Rastaman, Afu-Ra, jest Nowojorskim raperem, który zaczynał u boku Jeru The Damaja, choc przeczytałem kiedyś, że zaczynał w legendarnym Gang Starr . Autor tej wiadomości upierał się przy swoim i nie dał sobie wytłumaczyc, że to iż Aaron był w Gang Starr Foundation, nie uczyniło go członkiem ekipy Guru i Preemo. Tyle w sumie słowem wstępu. Przejdźmy do sedna, czyli płyty.
Jest to jak do tej pory ostatni album Afu, już
Siedząc w domu i słuchając po raz kolejny tej płyty, pomyślałem, że warto o Niej napisac, może ktoś po przeczytaniu, tego tekstu, w którym będę z siebie robił znawcę Rapu , nabierze ochoty na przesłuchanie omawianego albumu. Na tym krążku Nas przywita Cię kawałkiem "Queens Get The Money", który jest dośc nietypowy, ponieważ nie usłyszymy tu perkusji. Nasir jedzie pod pianinko. Przyznam, że zaskoczyło mnie to równie mocno jak track z poprzedniej studyjnej płyty Jones'a "Hope", w którym to leciał
"Takiej tragedii nikt się nie spodziewał...". Pomyślmy czy spodziewaliśmy się kiedykolwiek, jakiejkolwiek tragedii. Ludzie zawsze za wcześnie odchodzą, wielka miłośc może zamienic się w koszmar, a przyjaciel stac się Cezarowym Brutusem. Zdarzenie z 10 kwietnia niewątpliwie każdego w jakiś sposób dotknęło, poruszyło, ale Kochani, to, że zginęła polityczna elita kraju nie oznacza końca Polski, a tym bardziej wieszczonego od Soboty końca Świata. Pytam, po co dodatkowo się dołowac? Po co mieszac jed
Nie od wczoraj mam pewne ciągoty w stronę innych gatunków muzycznych. Najczęściej jest to właśnie Metal, dlaczego? Sam nie wiem... Zaczynałem od genialnego King Diamond'a, którego kawałki słyszałem w jednym z moich ulubionych filmów, należących do kultowej moim zdaniem sagi o Jay'u i Cichym Bobie - "Clerks 2". Jeden z przyjaciół odwiedzając mnie kiedyś zostawił mi w pudełku Fort Minor płytę Iron Maiden. Po ok. 3 latach odkryłem ten fakt i z czystej ciekawości włączyłem "Brave New World". Pierwsz
Kto nie grał ten trąba! Tyle na początek. Sam też jestem trąba bo gram prawie 3 lata po premierze , ale gram, tzn. grałem bo właśnie ową grę przeszedłem (na poziomie "Łatwy", ale teraz zacząłem na poziomie "Średni" - o wiele większe wyzwanie, bynajmniej dla mnie). Muszę wylać z siebie emocje, jakie przyniosła mi ta wspaniała gra... Już początek jest mocno wstrząsający (dla Jack'a dosłownie), ale zwrot akcji po prostu mnie zmiażdżył! "Would you kindly...?". Coś niesamowitego. Klimat gry jest wsp