Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SilentBob

Różne newsy...

Polecane posty

9 godzin temu, SilentBob napisał:

aaaaale... podobno mam to "gorsze" tłumaczenie, które tak na dobrą sprawę nie wiem, czym się różni od tego "lepszego"...

Jeśli masz tłumaczenie Łozińskiego to współczuję. Koleś ma dziwną tendencję do tłumaczenia nawet nazw własnych i głupiego mieszania. Bo o ile przemianowanie czerwi na "piaskale" można przeboleć to nazywanie Fremenów "Wolanami" czy idiotyczne tłumaczenia imion i przydomków już trochę psuje jednolitość powieści, zwłaszcza jeśli kolejne części będziesz czytał w innym przekładzie. Z resztą w sieci są porównania jego tłumaczeń z innymi (zarówno Diuny jak i niesławnego przekładu Władcy Pierścieni), polecam porównać.

A Wiedźmin też mi się nie podobał. Opowiadania były bardzo dobre ale saga piekielnie nudna. Nawet w polskim fantasy można znaleźć dużo lepszych rzeczy, chociażby serię Pana Lodowego Ogrodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, 47 napisał:

Z rzeczy godnych polecenia jest nieśmiertelna Malazańska Księga Poległych... Nigdy nie przeczytałem niczego lepszego

To ta seria, co pisałeś, że trudno ją zdobyć?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Arturzyn napisał:

To ta seria, co pisałeś, że trudno ją zdobyć?

pierwszy tom jest trudno dostępny, z resztą nie powinno być problemów

problem polega na tym, że używane pierwsze tomy osiągają zawrotne ceny... mi akurat udało się kupić nówkę, jak jeszcze nakład był. na razie nic nie wiadomo o ew. kolejnym dodruku

edit: w tej chwili najtańsza oferta na allegro to 7 dych za stare wydanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, b3rt napisał:

Jeśli masz tłumaczenie Łozińskiego to współczuję. Koleś ma dziwną tendencję do tłumaczenia nawet nazw własnych i głupiego mieszania. Bo o ile przemianowanie czerwi na "piaskale" można przeboleć to nazywanie Fremenów "Wolanami" czy idiotyczne tłumaczenia imion i przydomków już trochę psuje jednolitość powieści, zwłaszcza jeśli kolejne części będziesz czytał w innym przekładzie. Z resztą w sieci są porównania jego tłumaczeń z innymi (zarówno Diuny jak i niesławnego przekładu Władcy Pierścieni), polecam porównać.

Pierwszy raz przeczytalem LOTR w przekladzie Lozinskiego wlasnie. Bosz... Do dzis pamietam, jak bardzo klulo mnie w oczy, gdy czytajac ksiazke co jakis czas trafialem na "Lazika", czyli spolszczony przez Lozinskiego przydomek Aragorna, ktory w angielskim oryginale brzmial "Strider". :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, @Rysia dawno Cie tu nie widzialem.

Gierka na VR? Tylko o co w niej w sumie chodzi, bo te dwa tagi "Proste gry" i "Niezalezne" za wiele nie mowia, a z trailera tez niewiele wynika. Za to fajne grafiki aczikow. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, w sumie o to, że jedziesz tą kulką po tych kwadratach, omijasz przeszkody, zbierasz bonusy i musisz dojechać do portalu do następnej planszy, fajnym motywem jest, że grawitacja działa z każdej strony kwadratu i widok ciągle się zmienia, grałam na VR i było super. XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tesu napisał:

Pierwszy raz przeczytalem LOTR w przekladzie Lozinskiego wlasnie. Bosz... Do dzis pamietam, jak bardzo klulo mnie w oczy, gdy czytajac ksiazke co jakis czas trafialem na "Lazika", czyli spolszczony przez Lozinskiego przydomek Aragorna, ktory w angielskim oryginale brzmial "Strider". :(

Pamiętam jak pierwszą część władcy czytałem właśnie z tym zrytym tłumaczeniem,  a resztę normalną.  Momentami miałem problemy z ogarnięciem wątku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest dostepny pierwszy, pilotowy odcinek trzeciej serii twin peaks. niemal dwie godziny. jako fan jestem bardzo zadowolony. sa nowe motywy, powracaja znane postaci, z wieksza iloscia zmarszczek i siwych wlosow ale wciaz budzace sympatie. no i jest tona klimatu i psychodeli ze szczypta horroru. jesli reszta serii i final beda tak dobre, to trzecia seria ma powazne szanse stac na rowni z wczesniejszymi odcinkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja obejrzałem ponad godzinę odcinka, a resztę zostawię sobie na jutro

klimat jest mega, choć bardzo różni się od poprzednich sezonów

czuć, że trzeci sezon będzie po prostu totalnie dziwny i psychodeliczny - czy to dobrze, czy źle; ciężko powiedzieć. Na tę chwilę mi się podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, 47 said:

klimat jest mega, choć bardzo różni się od poprzednich sezonów

nic dziwnego, lynch nakrecil w miedzyczasie pare filmow. jest tam gdzies lost highway i mullholand drive, ich pierwiastki uszlachetniaja nowe twin peaks. nie spodziewalem sie, ze pilot bedzie tak przyjemnie ciezki. wczesniejsze serie mialy takie mocne akcenty co pare odcinkow a pilot jest jak mroczny koncentrat. serwuje dziwne teksty, obrazy i dzwieki z czestotliwoscia idealna dla wyglodzonego fana. mocne uderzenie na dziendobry.

tez chcialem polowe zostawic na wieczor ale wciagnalem wszystko od raz. na sen zarzuce se jeszcze raz.

1 hour ago, OnceAThief said:

ja jeszcze drugiego nie skończyłem

no to klops.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://vimeo.com/126287950

Netflix wykupił prawa do tej animacji.

Animacja 2D wraca do łask dzięki Netfliksowi? Być może. Oby. Teaser wygląda PRZEPIĘKNIE, historia też może być całkiem ciekawa. Jestem już zmęczony ciągłym 3D CGI i innymi pierdółkami robionymi po kosztach, byle zrobić i zarobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...