Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

League of Legends v.2

Polecane posty

Huh.

Amumu ma jedno z lepszych dmg wśród tanków - procentówka AoE, niezły dmg z Q, świetne z E jeśli przeciwnik Cię autoatakuje, okay obrażenia z ulti - plus jego pasyw sprawia, że w 1v1 Amumu nawet z pure tank buildem może wycisnąć ładne dmg.

Nie wiem skąd ta naiwna opinia, że mumia nie ma dmg.

I yeah, prawda jest taka, że 3v3 to po prostu 'opcja' do grania - przewija się tu z 15 picków max, bez większej finezji. Można zagrać raz kiedyś, ale grając normalnie radzę się skupić na 5v5 - kolejne mapy też będą takie.

@UP - *le sigh*

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raxus nie odpowiadaj na pytanie, które nie sa skierowane do Ciebie.

Jeżeli było skierowane do konkretnej osoby, to proszę pisać na PW.

I napisz mi co w mojej wypowiedz jest herezją (mam nadzieję, że wiesz co to herezja)?

Proszę bardzo :

3vs3 jest dużo trudniejsze to raz

Czemu twierdzisz, że tylko 5vs5 się liczy?

Jeszcze raz powtarzam : 3v3 jest stworzone dla zabawy, nie dla turniejów (no dobra zdarzają się jakieś wyjątki). Ale i tak 5v5 jest brane bardziej na poważnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz powtarzam : 3v3 jest stworzone dla zabawy, nie dla turniejów

Gdzie napisałem, że 3vs3 nie jest dla zabawy i jest dla turniejów (mimo iż jest) ?

Ale i tak 5v5 jest brane bardziej na poważnie.

Gdzie napisałem, że nie jest?

Więc potwierdziłeś, iż żadnych herezji nie napisałem, nie wiesz nawet co to herezja z tego co widać - cytaty które użyłeś: pierwszy to prawda, a drugi to pytanie. Widzisz w tym herezje? Jeśli tak to napisz mi na pw proszę, zacznę ignorować Twoje posty,

#down

Nie była mylna. Poza tym pytam o herezję w dwóch cytatach użytych przez Raxusa. Dodam jeszcze, wiesz co to aluzja, ironia i te sprawy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - ta 'opinia' o Amumu była dość 'heretyczna'. A przynajmniej nonkonformistyczna.

Tudzież mylna, ogółem rzecz biorąc.

O Amumu? Stanowczo mylna. Jak zwykle.

A i ktoś wcześniej pytał o runy dla Ashe - na quinty polecałbym movement speed - świetnie się z tym kite'uje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiesz nawet co to herezja z tego co widać - cytaty które użyłeś

No nie wiem czy herezją nie nazwałbym stwierdzenia "3v3 jest trudniejsze". Bo oczywiście każdy sądzi, że to prawda.

pierwszy to prawda

127837-3-20070902-Facepalm1.jpg

Jezuuu Chryste przenajświętszy! Mam w końcu podać dowody na to, że 5v5 wymaga więcej umiejętności?

Jeśli tak to napisz mi na pw proszę, zaczną ignorować Twoje posty,

I tak już większość je ignoruje ;). (Mam nadzieje że się mylę ;) )

Na dalsze twoje odpowiedzi nie będę odpisywał. Nie chce flejmu na forum.

A i ktoś wcześniej pytał o runy dla Ashe - na quinty polecałbym movement speed - świetnie się z tym kite'uje.

To prawda, świetnie współdziałają z Swiftnes i slowem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mapie 3vs3 jeden smok przegrywa grę. 3vs3 jest trudniejsze,- to moja opinia i nie masz prawa nazywać jej herezją, i zapamiętaj sobie, że nie ważne czy opinia jest trafna czy nie, jest po prostu własna, można o niej porozmawiać, ale nie nazywać jej . Poza tym, przeczytaj co to ironia, aluzja i tym podobne zagadnienia, przyda Ci się.

Druga sprawa, to że coś wymaga większych umiejętności nie oznacza, że jest trudniejsze. Przykład - sport.

edit. I jeśli o to chodzi to mam rację, i żadne teksty w stylu polecam logikę nie zmienia tego.

Szachy też są mniej wymagające od piłki nożnej. Mimo to w szachach tak mało czynników składa się na zwycięstwo, że szachy są trudniejsze. W piłce nożnej jak jedna osoba nie daje rady, to jest jeszcze pozostała dziesiątka. W szachach liczysz na siebie i tylko siebie. W 3vs3 jeśli jednej osobie nie idzie, wtedy już jest po grze. W 5vs5 jak ktoś nie ogarnia, da się wtedy wygrać. Co więcej da się wygrać 4vs5. Na większej mapie jest więcej czynników, które wpływają na wynik meczu, co za tym idzie można popełnić więcej błędów i więcej rzeczy olać. Na mniejszej mapie bardzo mało czynników decyduje o porażce, przez co nie można popełnić żadnych błędów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nath4

Erm, to w takim razie czym jest wspomniana "trudność"? :)

Chciałem pierwszy raz od 3 dni zagrać i się nie udało. Kolejka całkiem nieźle skakała, na start miałem ponad godzinę, po kilku minutach licznik pokazał zaledwie pół, następnie przez dobre 30 minut skakał z okolic 12 minut i z powrotem, by w końcu zejść poniżej 5 minut i wyświetlić komunikat o obciążeniu serwera. Za drugim razem to samo, łącznie przypatrywałem się tym anomaliom (czy może raczej wszystkim znanym i kochanym stabilnym serwerom Riot) przez ok. półtora godziny. Trochę się zawiodłem. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa, to że coś wymaga większych umiejętności nie oznacza, że jest trudniejsze.

Ty polecałeś koledze czytanie o ironii i aluzjach, ja polecę Tobie logikę. Przyda się.

Na mapie 3vs3 jeden smok przegrywa grę

Nyah. Smok co najwyżej w średnio widoczny sposób ułatwia pushowanie - jego efekt jest daaaleko słabszy, niż Baron (reszta buffów, jednakże, ma całkiem niezłe efekty). Grę za to przegrywa niedostatek wardów i, bądźmy szczerzy, jeden ace.

@serwery EU - zaczynam faktycznie wam współczuć, bo to co się dzieje na EU jest już przesadą. Owszem, zawsze można w takich chwilach po prostu przeskoczyć na US, ale właśnie - bez przesady. Jestem ciekaw, czy to wciąż wina ddosów, czy już po prostu samego Riotu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2up

Ja mam tak dosyć często i jak widzę, zę po 1h skoczy do ~20 minut to już wiem, że się nie zaloguje a wyskoczy "server is busy".

@Nath4

Wyb acz, ze się wtrące do Twojej dyskusji, ale sposób w jaki piszesz nie sprawiał wrażenia jakby był ironią czy czymś w tym stylu. IMO 3v3 jest łatwiejsze, bo np. smoka można zrobić solo, spróbuj sam zlikwidować Barona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smoka można zrobić solo, spróbuj sam zlikwidować Barona.

Smoka mozna robic solo takze na SR, po prostu na TT nie ma odpowiednika Barona, a jakby byl, to tez nie robiloby sie go samemu.

Tak BTW, trudnosc danej mapy chyba i tak zalezy w głownej mierze od przeciwnikow. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, tak zarzucę nową sprawą - quinty na Movement Speed. Kupiłem je, przetestowałem na kilka sposobów i szczerze mówiąc... żałuję. Ktoś z was w ogóle sprawdzał, jak drobniutkie wartości one dają, nawet w połączeniu z masteries? Może się mylę, no ale kurde, jeden z moich testów to było dobiegnięcie z określonego miejsca na spawnie do turreta na midzie. Testowałem na 4 różne sposoby - z quintami MS i bez butów, bez quintów i bez butów, z quintami i butami oraz bez quintów i z butami. We wszystkich przypadkach czas nie różnił się nawet o tą jedną sekundę. A odległość jest przecież spora, toż to prawie pół mapy. Jeśli na tak długim dystansie nie ma różnicy, to jakim cudem można ją odczuć podczas normalnego przemieszczania się na lejnie? Tak się zastanawiam, czy te runy to po prostu nie jest bardziej efekt psychologiczny. Ewentualnie coś skopałem w czasie 'testów' i jednak działają. Ktoś obeznany z ich działaniem bardziej niż ja mógłby się wypowiedzieć?

@czeczen150

Istnieją w LoLu postacie mogące z łatwością przy odpowiednim buildzie same zabić Barona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z master Yi 330 ms (+ masteries) 3 quinty robią 355 ms.

Dodajmy do tego buty lvl 1. Dostajemy 409, czyli więcej, niż większość postaci z butami lvl 2. Na Nidalee z tymi runami++buty lvl 1+cougar form+buszowaniem w bushu ma się ładnie koło 430. Jak dla mnie to niezły deal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Felessan: Wystarczy szybko policzyć.

Załóżmy, że mamy do przebycia dystans o wartości 5000 jednostek(zasięg ulti Lux to 3000).

Akurat wybraliśmy jakiegoś wolnego czempiona np. Ashe(akurat o runach na MS dla niej było tu wspomniane). Podstawowy MS - 300. 3 * Quint - 4,5%. MS z runami - 313,5(zaokrąglam do 314).

5000/300 = 16,66 sekundy

5000/314 = 15,92 sekundy

Z butami?

370MS - bez run - 13,51 sekundy

387MS - z runami - 12,92 sekundy

Jak widać takie runy są raczej nie warte swojej ceny(2 tysiaki za sztukę!).

I proszę o wybaczenie zanudzania was matematyką, ale tak już mam, że uwielbiam znać mechanikę gry, liczyć różne optymalne wartości, korzystać z wzorów itp. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko, razem z masteries to +7,5% speeda. Mało? Podobne wartości daje np. Zeal, którego mało kto kupuje i drogi Force of Nature. Na Singedzie 395 speeda na start to jest coś(runy, masteries i buty+1). Taka różnica między dwoma podobnymi championami często zonacza ucieczkę posiadacza takich run.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo przydatność takich quint na ms zobaczy się dopiero w walce, podczas ucieczek i gonitw. Nawet małe wartości ms pomagają unikać skilli i odbiegać/ harrasować przeciwnika. Do tego gdy gramy z masteries w utility, mamy quint ms i Jannę w teamie- widać różnicę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola, panowie! A czemu wy doliczacie do tego jeszcze masteries? :D Mowa o samych runach. 4,5% to nie 7,5%. A 3% to mogę mieć i bez run. :P Już nie wspominam o takich sytuacjach gdy AKURAT mamy Jannę w teamie.

Nie twierdzę też, że nie widać różnicy. Rozchodzi się o to, że kupowanie kwint na MS za lekko ponad 6 tysięcy IP, które na dodatek pasują do kilku postaci(Singed tutaj głównym przykładem) jest IMO nieopłacalne. Znacznie bardziej wolę kupić kwinty na HP(dodatkowe 76 HP na starcie wg mnie w większym stopniu przesądzi o wygranym lane niż ~15 dodatkowego MS), Armor Penetration czy jakieś inne flat AP/AS/HP regen.

@DOWN: Rozumiem, że trzeba korzystać z mesteries. Po prostu teraz mówię o runach. A skoro runy to nie doliczam do tego już darmowych masteries(chociaż różnicy właściwie nie ma, runy i tak dają wtedy również jakieś 15 MS więcej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - bo inaczej nie ma sensu ich wykorzystywać - chodzi dokładnie o tą synergię z masteries i może jeszcze z późniejszym buildem; a jest najbardziej efektywne na tankach, którzy muszą się odpowiednio pozycjonować - jednakże pasuje też na carry bez jakiegoś lepszego mechanizmu ucieczki.

Mam quinty MS od dawna i używam je właściwie niemal na każdym.

@Down - runy HP były dobre wtedy, gdy 3 dawały 180~ hp, lol. (to było jeszcze w becie LoLa)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka postaci ? Dla mnie quinty na ms są dobre pod każdego mid castera (harras) i jungle (ganki). Mogę się zgodzić że są średnie na AD carry czy topa. Takie 76 HP to nic, nadrobisz to doranem, a w mid/late nawet nie odczujesz różnicy. MS już tak łatwo nie nadrobisz. Pamiętajmy że runy są na całą grę, nie tylko do pierwszych 10 minut.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quinty na flat hp też mam, ale od ich nerfu przestałem używać- na rzecz Movement Speed. Hp jest zauważalne jedynie na początku, potem łatwo o wielokrotność tej śmiesznej wartości w pierwszym-lepszym itemie. Z Movement Speed tak nie jest. Zbyt wiele raz uciekałem ledwo-ledwo, żeby tego nie docenić i zbyt wiele raz dobijałem kogoś, kto, gdybym nie miał moich run, byłby minimalnie poza zasięgiem. Jeśli nie gram postacią nastawiona na fizyczny dmg zawsze używam tych run. A że dodatkowo często gram Singedem i zdarza mi się grać Udyrem, gdzie każdy punk speeda to być albo nie być... No i ja mam świąteczną odmianę tych run, więc dostałem cały komplet za nieco ponad 3k :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sadzicie o takim builidze do Alistara?

Dorans Ring/Ionianki/Sheen (potem zamieniamy w Lich Bane)/Shurelya's Reverie/Zhonya/Abyssal/Frozen Heart lub jakis itemek na AP, skłaniam się ku Rabadonowi.

Sam ulozylem build, tak wiec proszę o konstruktywną krytykę. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Build jest dobry jeśli jest dostosowany do okazji . Jaka to okazja ? Nie rozumie buildów które są takie same nie ważne vs kto gramy. Rozumiem są core itemy które mieć musimy ( np. madred bloodrazor na ww , niektórzy sie z tym nie zgadzają i biora na przyklad latarnie , ale aspeed> lifesteal) ale na tym to polega że trzeba być mądrzejszym od wroga i kontrować tych którzy są najsilniejsi , którzy moga coś zrobić.

Podam przyklad z ww , na normalach jeszcze gram to fakt , ale jak skladam bloodrazora , mam juz buty , jest już pora w której widać który champion wroga jest w stanie zagrozić naszej druzynie. Jest poprostu nafeedowany, albo sie wyróżnia skillem, umiejetnosciami , skinem ( żart). Wiec robie resist pod niego , bo praktycznie on robi najwiekszy dmg i tylko on jest w stanie szybko nas unieszkodliwic. Proste.

Jeszcze zauważyłem korzyści płynące z używania frozen hearta ( albo cokolwiek z pdefem) bo turetki słabiej bija. A wbicie pod wieże zdobycie triplekilla i odejscie jak nigdy nic , to najlepsza rzecz jaka w lolu może sie zdarzyć (poza quadra/pentakillem tankiem albo Soraka ^^ ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...