Skocz do zawartości

The Elder Scrolls (seria)


Polecane posty

Mody, mody... Jeśli po czawrty zacznę przechodzić Morrowinda, to nie omieszkam skorzystać z tej listy. Swego czasu zacząłem dodawać mody, gdy miałem ukończony wątek główny i sporo pobocznych, ale rozwaliłem sobie grę i mi przeszło. Ale powrotu do Morka nie wykluczam - jest to jedna z gier, które zjadły najwięcej mojego czasu.

A co do dialogów - momentami zwracałem może uwagę na to, że prawie wszyscy mówią to samo, ale w gruncie rzeczy dialogi w ogólnie przeszkadzały mi wtopić się w grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam takie pytanie z innej beczki odnośnie edycji kolekcjonerskiej gry Morrowind. Czy udało wam się ją odpalić na Windowsie 7? Bo ja odpalam, ale gra łapie zwiechę po paru minutach gry i tak za każdym razem. Nic nie pomogło, nawet włączenie zgodności z trybem XP. Czy ktoś ma/miał taki problem, ew. udało mu się go rozwiązać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oblivion ma słabe dialogi - true. Morrowind ma lepsze dialogi - untrue. Morrowind nawet nie udaje, że ma dialogi. W morrowindzie 'zagadując' NPC-ów możesz ich tylko encyklopedycznie wypytać o wszystkie pojęcia, o których akurat słyszałeś. No, CZASEM trafi się sytuacja w której do wyboru jest odpowiedź tak lub nie (np: przyniosłes te frytki które są potrzebne do Twojego awansu na szefa gildii wojowników? Tak/Nie).

Ale na koniec podsumowanie: i co z tego że te 'dialogi' są słabe? W grach z serii TES nie one są najważniejsze. Ba, w zasadzie nie mają żadnego znaczenia. Nie wszystkie cRPGi muszą mieć dopicowany każdy element na maksa - inaczej uruchamianie różnych gier mijałoby się z celem, skoro wszystkie byłyby jednakowo odjechane. Mam ochotę na ciekawe dialogi? Odpalę F1/F2. Mam ochotę na porządnego sandboxa i doskonały system walki? Odpalę któregoś TES-a. I będę bawił się doskonale, nie marnując czasu na wertowanie encyklopedii i kompendiów wiedzy w poszukiwaniu *jedynej słusznej* definicji cRPG.

Dla mnie TESy mogą należeć nawet do gatunku Wątróbkowych Fantasy Shooterów (WFS), i nie wpłynie to na mój pogląd na ich temat.

Czasem lepiej jest się cieszyć smakiem, niż przeszukiwac dokładnie listę składników jakiejś potrawy. Bo jeszcze się okaże że jest się na coś uczulonym.

Morrowind ma słabe dialogi? Heh, Morrowindowe dialogi są niesamowicie klimatyczne, a ich jakość jest wysoka.

Osobiście uważam Oblivona za grę słabą. Z beznadziejnym i przesłodzonym konceptem graficznym, ze słabymi dialogami, nieciekawą i liniową fabułą, powtarzalnymi do granic możliwosci lokacjami a całości dopełniają takie mechanizmy jak level scalling. Oczywiscie Oblivion nie ma samych wad (jestem moderatorem na Adamantytowej Wieży - portalu o TES, więc nie wypada pominąć zalet Obliviona), ale te wady są o wiele bardziej dostrzegalne niż zalety. Jest Construction Set i mody. Właśnie pluginy czynią, że mogę z umiarkowana przyjemnością zasiaść do Obka (polecam FCOM). Oczywiście nie zamierzam podważać niczyich opinii o Oblivionie. Wyraziłem tylko swoją opinie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Morrowindowe dialogi są niesamowicie klimatyczne, a ich jakość jest wysoka.

Opinia opinią, ale miło byłoby gdyby któryś misiek z łaski swojej przytoczył jakiś argument na poparcie swojego postu. Kiedyś pisałem że w Morku jest tylko parę klimatycznych postaci (Crassius, Ajira, Ahnassi... ew. Sheogorath) i nikt - z tego co wiem - nigdy nie dał jakichś dodatkowych przykładów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie po dłuższej operacji instalacji dodałem do Morrowinda około 1GB pluginów. Zrobił na mnie wrażenie widok z Dzielnicy Przybyszów w Vivek gdy mogłem zobaczyć stamtąd moją Nocną Elfką odległe góry, domki, bagna i lasy, bardzo fajnie wyglądają teraz wszystkie lokacje z licznymi drzewami i wysokimi trawami. Tylko trochę bugów... irytują mnie przesadzone shadery ale mogę je chyba wyłączyć =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Morrowindowe dialogi są niesamowicie klimatyczne, a ich jakość jest wysoka.

Opinia opinią, ale miło byłoby gdyby któryś misiek z łaski swojej przytoczył jakiś argument na poparcie swojego postu. Kiedyś pisałem że w Morku jest tylko parę klimatycznych postaci (Crassius, Ajira, Ahnassi... ew. Sheogorath) i nikt - z tego co wiem - nigdy nie dał jakichś dodatkowych przykładów.

Ok, misiaczku, więc mam Ci podawać konkretne przykłady? Choćby Jiub (pierwsza osoba którą spotykamy w grze). Większośc dialogów w MW cechuje zaangażowanie czyli to czego brakuje Obkowym dialogom. W porównania do Oblivionowych I saw mudcrab yesterday Morrowindowe dialogi są naprawdę mocne. Podobnie jak np. twarze. Choć te z Morrowinda są w niskich rozdzielczosciach to są dla mnie o wiele klimatyczniejsze od bulwiastych facjat z Obliviona. Ale jak już pisałem jest to opinia subiektywna. Jedynym miejscem gdzie nie mozna mieć swojego punktu widzenia na temat dzieł Howarada jest forum Bethesdy, bo tam każdy z innym punktem widzenia jest banowany, ale to inna sprawa :]

Teraz Ty uzasadnij czemu akurat Crassius, Ajira itd

Edit: Gdyby ktoś chciał podkręcic trochę grafikę w Obku to polecam mój poradnik na AW (wzorowany na tekście dev_akm).

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tą wypowiedzią mnie nieco zmyliłeś. Bo chodzi ci o kwestie audio (Jiub) - te są dobrrre, sera* - czy o diamonologi pisane? No i jednak pytałem o dobre dialogi, nie porównanie z Oblivionem (w którego dobrze nie grałem i raczej nie zamierzam po przejściu lochu początkowego). Przede wszystkim mój zarzut do tychże jest taki że są obszerne, encyklopedyczne... I niezbyt się wyróżniające. Poza wstępnym tekstem prawie wszyscy mówią to samo o tym samym, w ramach stosunku, fakcji itp. rzecz jasna, a przede wszystkim w ten sam sposób. Ci którzy mają jakieś własne dialogi, mają je napisane w tym samym, niezbyt godnym zapamiętania stylu, poza właśnie wspomnianymi wyjątkami. Czytanie jak Ajira doradza w sprawie mikstur ("ty też masz tę... ciekawość?"), Ahnassi zarzeka się że jest, no, mniszką, czy Crassius... eee... wiecie :) (dość powiedzieć że rozsławił pewną pokojówkę na cały internet :]) jest wtedy wręcz powiewem świeżości.

* Widziałeś gdzieś... elfa? Haahahaha :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie, trochę się zaplątałem. Chyba całą serię TES charakteryzują niezbyt błyskotliwe dialogi (oraz monologi :)) między NPC. Nie twierdzę, że w Morrku jest inaczej, ale w porównaniu z Oblivionem jest lepiej. Dlatego też rozumiem twój punkt widzenia - monologi w Morrowindzie są raczej słabe. Zaś kwestie audio (choć z bólem przyznaję, że jest ich mało) są w Morrowindzie zrealizowane świetnie i klimatycznie.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ach wreszcie temat specjalnie dla mnie (fan Morrowinda) :smile:

Więc według mnie Bloodmoon to lepszy w każdym aspekcie od Tribunala dodatek do Morka. Dlaczego? bo po pierwsze nie śmigamy jedynie w rozległych kanałach a po całej ogromniastej śnieżnej wyspie. Ten dodatek ukończyłem dwa razy i coś nie co o nim wiem (zwłaszcza że uwielbiam zimę w grach) Więc plusy to na pewno klimat, wilkołaki, jak dla mnie fabuła, możliwość rozbudowy kruczej skały, mnóstwo nowych przedmiotów. Klimat w tym dodatku jest po prostu wspaniały. Gdy spacerujemy sobie spokojnie po lesie jedno z drzew (Sprrigenów chyba dobrze napisałem) może na zaatakować! W Bloodmoonie jest także, wiele innych ciekawych "zjawisk". Np. dziadek który rozdaje ludziom księżycowy cukier bo uważa że jest Św. Mikołajem! I tu należy wspomnieć o świetnych zadaniach pobocznych (możemy zostać królem "Thirsk" izby biesiadnej) Więc ten dodatek to po prostu arcydzieło! czy ktoś wie jaką ocenę dostał w CDA :icon_question: przegapiłem chyba tamten numer. Jeżeli ja miałbym ocenić dostał by 9+ i znaczek jakości :icon_lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach wreszcie temat specjalnie dla mnie (fan Morrowinda)

The Elder Scrolls (seria) nie odpowiada? :>

Bloodmoon to być może najlepsza rzecz jaka wyszła od Bethesdy - szkoda tylko że tak późno i tak mało. Rozbudowa kolonii jest naprzyjemniejszym questem jaki pojawił się w TES-ach, ot co.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach wreszcie temat specjalnie dla mnie (fan Morrowinda)

The Elder Scrolls (seria) nie odpowiada? :>

Bloodmoon to być może najlepsza rzecz jaka wyszła od Bethesdy - szkoda tylko że tak późno i tak mało. Rozbudowa kolonii jest naprzyjemniejszym questem jaki pojawił się w TES-ach, ot co.

Nie, nie temacik o serii odpowiada tylko tam wszyscy o wszystkim a ja chcę o Morrowindzie :laugh: A tym razem bardziej o Bloodmoonie. A co do rozbudowy kruczej skały zgadzam się w 100 % :icon_razz: Czy ktoś wie jaką ocenę Bloodmoon dostał w CDA? proszę o odpowiedź. :icon_mrgreen:

A i widzę wiele osób tu wspomina że jak na Solstheim to lepiej mieć 50 lvl. Bzdura proszę Państwa osobiście wybrałem się na tą wyspę (trzeba sprawdzić co i jak?) Więc ja Nord barbarzyńca lvl 20 i jadę :smile: Przede mną stado czarnych wilków

myślę rozwalą mnie ale odważyłem się i na nich z toporem i wygrałem. Ale jeśli chodzi o ricklinga na sierściuchu to sprawa się komplikuje proponuje przynajmniej 30 lvl i wojownik i dużo eliksirów uzdrawiających. I na koniec podam sposób na ricklinga który pomoże osobą które mają nawet 15 lvl. Otóż kiedy owy kasztan (rickling) nas zauważy to piorunem do wody, kiedy kasztan podejdzie wystarczająco blisko dziabiemy dziada i z powrotem do wody (one boją się wody) w ten sposób można zarobić nie co grosza na broni od nich.

Edytowano przez Wiedzmin0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bloodmoon to znakomity dodatek. Do Morrowinda wracam bardzo często ze względu tylko na ten dodatek. Wspaniała lokacja - śnieżna wyspa Solstheim z zaledwie dwoma ośrodkami ludzkimi (no, oprócz Thirsk), dzika i nienaruszona. Same spacery po wyspie były bardzo ciekawe, podziwianie niektórych miejsc, które zachwycały (Zamek Karstaag) no i plądrowanie kurhanów. Do tego dodano lykantropię, która dodaje smaczku do rozgrywki. Ciekawa fabuła, no i możliwość rozwinięcia kolonii jest takim długim questem. Znacznie zwiększony poziom trudności sprawiał, że w Bloodmoona można było się bawić bardzo długo. Pamiętam, jak popłynąłem na Solstheim dopakowanym wojownikiem z jakże bojowym nastawieniem a tu zonk! Kilka potworów i padam. Tak więc ze swojej strony jak najbardziej polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym poznać waszą opinię o tym, co powinno się znaleźć lub czego powinno nie być w TES V. Ponad to gdzie powinna rozgrywać się akcja etc.

Może na początek trochę moich opinii:

Z dziewięciu prowincji Tamriel najbardziej cieszyłbym się z umieszczenia akcji na Czarnych Mokradłach (Argonia). Niebezpieczna flora i fauna, argoniańskie partyzantki, drzewa Hist etc. Wprawdzie można by przyczepić się do mało zróżnicowanego terenu, ale cóż. O Vvardenfell mówili to samo :)

Zmiany w stosunku do Obliviona:

1) Powinno się usunąć level scalling. System stosowany coraz częściej w grach cRPG (ostatnio DA), a moim zdaniem psujący przyjemność z rozgrywki. Jak ja mam się starać, kiedy praktycznie w grze nie ma wyzwań. Kiedy na pierwszych levelach w jaskiniach i fortach nie napotkam Lorda Minotaurów czy Pajęczej Deadry, tylko szczury/zombie?

2) Brak fast travel, a przynajmniej tego typu, który jest w Oblivionie. Owszem, powinna być możliwość szybkiego podróżowania, ale statkiem/powozem w ''czasie realnym''.

3) Większa dbałość o lore. Nielicznych, którzy znają się trochę na świecie Pradawnego Zwoju strasznie razi brak wykorzystania tego wspaniałego narzędzia przez Bethesde. Chyba najbardziej rażącym błędem (i to nie tylko jeśli chodzi o lore) są piersi u Argonianek. Litości, gady z gruczołami mlecznymi?

4) Większa ilość ludzi podkładających głosy pod NPC. Ten sam głos jest u co trzeciego NPC.

5) Inny koncept graficzny. Ten w Oblivionie jest przesłodzony, twarze postaci wyglądają jak bulwy.

I wiele, wiele innych. Jakie są wasze oczekiwania odnośnie powstającego TESa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie zebrałeś opinie sporego grona ludzi ;)

Biust u Argonianek nie jest jedynym odchyleniem od lore. Co ze ultraciężkim szkłem? Dlaczego, do cholery, prymitywny barbarzyńca, mający minusowe pojęcie o magii, może bez przeszkód zostać arcymagiem? Dlaczego ciężkozbrojny czołg, inaczej zwany rycerzem, może przejąć dowództwo gildii złodziei?

Drugi problem - zajedwabiście rozbudowane dialogi, ograniczające się do dwóch zdań, jak sakramentalne już 'I saw a mudcrab yesterday!'.

Kolejna sprawa - należy powrócić do starego systemu umiejętności, a nawet go poszerzyć (może zaczerpną trochę z Deendeka, a?) Redukcja, ktorej Betha dopuściła się w Oblivionie, to farsa. Od kiedy walcząc claymorem nauczysz się perfekcyjnie władać sztyletem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepiej by było gdyby kolejna część rozgrywała się w Skyrium (ojczyzna Nordów!) A co do poprawek to won z awansującymi wrogami! i powrót do Morrowinda pod względem: nie to co w Oblivionie miksturka różowa i zielona powinna być różnorodność! jak w Morku! I co mnie naprawdę wkur... :zly: w Oblivionie! że deadryczny oręż można kupić w byle jakim sklepie za śmieszną cenę! TO NIEDOPUSZCZALNE!!! pamiętam jaką radość mnie ogarnęła gdy znalazłem deadryczną włócznię wartą 20 K kiedy miałeś coś takiego w swoich zbiorach to byłeś kimś a w Oblivionie szkoda gadać.

:czytaj:

Choć z Obliviona też można coś podebrać np. Kupno domu i mebli choć układanie rzeczy na meblach sprawiało mi wiele trudności w Morku było łatwiej. A silnik z Obliviona to zły pomysł. A co do walki w Morrowindzie to dla niektórych było utrapienie "Przecież widziałem że ta strzała przeszyła tego gościa! a on nic" w Oblivionie na szczęście wyeliminowano ten problem. W Oblivionie był fajny patent z tarczą sam się nią bronisz a nie jak w Morku że zależy o umiejętności. No i mam nadzieję że zwiększą różne ciosy w Oblivionie było ich tylko 5 i tak zależało to od umiejętności.

Edytowano przez Wiedzmin0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z uwagami Murezora i Sedinusa - gdyby Bethesda zastosowała się do nich wcześniej, społeczność nie miałaby powodu, by tworzyć wiele z istniejących modów do TESów III i IV.

A moja szalona myśl - dlaczego nie umieścić TES V w Akavirze? W ten sposób fabuła mogłaby być o wiele mniej przewidywalna i to bez sprzeczności z 'lore' serii.

[edit]

Jeśli wprowadzą wierzchowce, to powinni wprowadzić juki, a może i zwierzęta juczne. W Morrowindzie dostęp do trzech zaklęć (interwencji Almsivi/Bóstw, oznaczenia i przeniesienia) był w praktyce równoważny Town Portal z Diablo. Miłe byłoby dodanie czegoś podobnego w TES V - może wreszcie skończyłoby się marudzenie na temat nadmiernej rozległości terenu gry.

@Rankin poniżej

Teren Bosmerów - a jak ma się nazywać inaczej niż Puszcza Valen - Valenwood?

'Lusty Argonian Maid' - dlaczego nie ma tam wzmianki o wspomnianych kobiecych atrybutach?

Edytowano przez Mindstorm
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akavir to zdecydowanie dobry pomysł :) Nowe rasy takie jak inteligentne małpy, lodowe demony, tygrysie smoki i wężoludzie-wampiry, nowy ląd do zwiedzania i ogólnie odświeżenie całej serii. Trzeba by jednak trochę odwagi i śmiałych pomysłów, a na to chyb nie ma za bardzo co liczyć. Miejmy jednak nadzieję, że Bethesda spełni chociaż część z wymienionych powyżej pomysłów, bo sensowne są i dobre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biust u Argonianek nie jest jedynym odchyleniem od lore.

FFFFFFFFFFFFFFFFF-

Przepraszam, się zakrztusiłem i zapowietrzyłem d:). Argonianki w grach TES biust posiadały od zawsze - ergo to nie jest odchylenie od lore. Byłbym wdzięczny gdyby nikt dalej mi nie wciskał że inteligentne stwory jaszczuropodobne Tamriel muszą mieć cokolwiek wspólnego z ziemskimi jaszczurkami, w szczególności biologię.

Podobnie zresztą level scaling. To że w Oblivionie był wykonany źle nie znaczy że nie powinno być go wcale - istoty o ustalonej sile (efektywnie blokujące pewne obszary dla pewnych postaci) zwyczajnie kłócą się z ideą TES. Jak ktoś ma za łatwo, może niech sobie podkręci trudność, ale w Daggerfallu potwory skalowały się odpowiednio ciekawie.

Gdzie bym widział kolejnego TES? Skyrim, a to dlatego że lubię tamtejsze klimaty. Ewentualnie Elsweyr + bagna + teren Bosmerów jakkolwiek się zwał. Po przeczytaniu serii Taniec w Ogniu uważam że klimaty mogłybyć tyleż ciekawe co nietuzinkowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teren Bosmerów to Valenwood. W sumie racja, pewnie byłoby ciekawie. Skyrim to też niezła możliwość, pełno Nordów i taki skandynawsko-barbarzyński klimat. W Oblivionie zawsze podobała mi się Bruma i okolice, a to chyba najbardziej podobny do Skyrim teren w Cyrodil. Ciągle jednak uważam, że Akavir to chyba najciekawsze możliwość, do tego ten wschodni klimacik :)

Argonianki w grach TES biust posiadały od zawsze

Trzeba je w końcu jakoś odróżnić od facetów, a wiadomo na co przeciętny gracz spojrzy najpierw :D Zresztą można to uznać za zapasy tłuszczu, a nie od razu gruczoły mleczne. A co do biologii, to jednak pod pewnymi względami są podobne i na pewno wzorowane na prawdziwych gadach, więc można teoretycznie podobne postulaty wyciągać. Z drugiej strony trzeba by wtedy zastanawiać się dlaczego np. Khajiici mają tyle samo mięśni co człowiek (tak to w każdym razie wygląda), bo w końcu koty mają ich chyba więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie zebrałeś opinie sporego grona ludzi ;)

Biust u Argonianek nie jest jedynym odchyleniem od lore. Co ze ultraciężkim szkłem? Dlaczego, do cholery, prymitywny barbarzyńca, mający minusowe pojęcie o magii, może bez przeszkód zostać arcymagiem? Dlaczego ciężkozbrojny czołg, inaczej zwany rycerzem, może przejąć dowództwo gildii złodziei?

Drugi problem - zajedwabiście rozbudowane dialogi, ograniczające się do dwóch zdań, jak sakramentalne już 'I saw a mudcrab yesterday!'.

Kolejna sprawa - należy powrócić do starego systemu umiejętności, a nawet go poszerzyć (może zaczerpną trochę z Deendeka, a?) Redukcja, której Betha dopuściła się w Oblivionie, to farsa. Od kiedy walcząc claymorem nauczysz się perfekcyjnie władać sztyletem?

Cóż, gdybym chciał zebrać opinie sporego grona ludzi [(Błękitna-Łuska, Tekeeus), a może raczej zmiennocieplnych :P] to musiałbym zapełnić ze dwie pełne strony. Zresztą większość (czyt. resztę) moich opinii wyraziłem już na forum Bethesdy. Szkoda, że pominąłem treść tych dialogów. W porównaniu do ich ''jakości'' wypadają jeszcze gorzej. Ale do rzeczy:

Aiden, bardzo mało prawdopodobne żeby Bethesda umieściła kolejną część poza Tamriel. Choćby dlatego, że nawet oni w umiarkowany sposób korzystają z lore świata TES. O Akavirze zwyczajnie niewiele wiadomo. Dość obszerną dyskusję na temat miejsca akcji kolejnego TESa znajdziemy tu.

Ran, a czy miały w Morrowindzie? Zresztą, Argonianie są najprawdopodobniej jajorodni, a argumenty typu ,,one nie muszą mieć nic wspólnego z ziemską biologią'' jakoś do mnie nie przemawiają. Zgodnie z lore Argonianki piersi nie mają [kolejny temat do przeczytania].

Elsweyr + bagna + teren Bosmerów jakkolwiek się zwał.

Puszcza Vallen :)

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ran, a czy miały w Morrowindzie?

A co gdy powiem że... miały? :) Weź pod uwagę że biust na modelach kobiet w gołym - nomen omen - Morrowindzie praktycznie nie istniał, oznaczany jedynie, hm, umownie przez pasek brązowego czegoś na wiadomej wysokości. W pozostałych częściach cyklu Argonianki konsekwentnie są przedstawiane z biustem. Forum które zalinkowałeś jest forum fanowskim, polskim zawierającym gdybania. Pobieżnie przejrzałem zalinkowane tam Imperial Library i nie zauważyłem nic co stwierdzałoby jednoznacznie że Argnonianki piersi nie mają.

Argonians are ovoviviparous. [Wow. I was SURE I'd never have to use that word again.] They don't lay eggs like reptiles.

Note that Lady Argonians have big bumps on their chests.

A jednak mają - tylko że nie są to "ssacze" piersi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum które zalinkowałem jestem moderatorem :)

Aiden, racji nie jesteśmy w stanie mu odmówić - w poprzednich grach z tej serii Argonianki miały piersi

brendan_df-fem.jpg

brendan_arena-fem.jpg

A co do wypowiedzi Hinesa, on akurat nie jest wiarygodnym źródłem informacji o lore ;)

Te piersi można by potraktować jako efekt mutacji lub czegoś na kształt krzyżowania ras (a praw nim rządzących w Nirnie nie znamy). Ogólnie mówiąc, zagadka bez wiarygodnej i jasnej odpowiedzi.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widząc opinie innych graczy sądzę, że mogę się schować nie znam każdej części tej serii, ale grałem w Obliviona i muszę przyznać, że była to gra, przy której spędziłem wiele pięknych godzin. :happy: W tej grze naprawdę wspaniała jest ilość zadań (dużo ich) naprawdę trudno ukończyć wszystkie sam przeszedłem wątek główny i jakieś 30 zadań pobocznym a i tak to była ich mała część. Poza zadaniami w tej grze jak dla mnie liczy się piękna oprawa graficzna. Najpiękniejsze są krajobrazy trudno się nie zachwycić widokiem królestwa będąc w górach. Nie grałem w żaden dodatek, ale i tak podobna żaden nie dodawał jakiejś wielkiej liczb questów, więc mam racje, że nic nie straciłem. :dry: Co do samej rozgrywki gra ma kilka męczących bugów, ale jak to najczęściej mówią rodzice "Nie można mieć wszystkiego". :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, Oblivion nie jest grą w którą beznadziejną, a do tego miała spory potencjał. Pewnie dlatego większość fanów poprzednich części jest nią zawiedziona...

W tej grze naprawdę wspaniała jest ilość zadań (dużo ich) naprawdę trudno ukończyć wszystkie sam przeszedłem wątek główny i jakieś 30 zadań pobocznym a i tak to była ich mała część.

Owszem, zadań pobocznych jest dużo, ale cóż z tego skoro większość z nich ma taki sam schemat, jest liniowa i przewidywalna?

Poza zadaniami w tej grze jak dla mnie liczy się piękna oprawa graficzna.

W takim razie mamy zupełnie inny pogląd na ,,piękno'' Obkowej oprawy.

Nie grałem w żaden dodatek, ale i tak podobna żaden nie dodawał jakiejś wielkiej liczb questów, więc mam racje, że nic nie straciłem.

Straciłeś. Drżące Wyspy są lepsze niż podstawka i KoTN razem wzięte.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...