Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Mafia 2

Polecane posty

Warto, gra ma swoje minusy, bo miasto jest strasznie puste i oprócz misji głównych nie ma tutaj nic do roboty, ale jak wszem i wobec wiadomo - Mafia fabułą stoi. Ta jest bardzo dobra, zdecydowanie inny klimaty niż w jedynce, ale niczego tutaj to nie zmienia. Można jedynie przyczepić się do kiepskiego zakończenia i chamsko wyciętych DLC z gry, ale myślę, że możesz spokojnie kupować, bo gra zapewni Ci trochę gangsterskiej zabawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeszedłem Mafię 2 i stwierdziłem, że warto coś o tej świetnej grze napisać. Grałem również w pierwszą część Mafii jednak przez swoją archaiczność gra mnie odrzuciła i jej nie przeszedłem. Inaczej było w przypadku drugiej części. Grało mi się w nią bardzo fajnie, te lekko ponad 12 godzin jakie zajęło mi przejście gry, zleciały niezauważalnie.

Grafika jest zaskakująco dobra jak na takie wymagania (czy może na odwrót, optymalizacja dobra). Klimatem Mafia 2 różni się lekko od "jedynki", jednak nie ma jej co na tym poziomie zarzucić. Muzyka, szczególnie ta lecąca w radiach, świetnie do tego świata pasuje i podbudowuje klimat. Główny bohater, Vito, da się lubić, tak jak i wiele postaci, które na swojej drodze spotyka (Joe smile_prosty.gif). Model jazdy również jest nie najgorszy, a prowadzenie szybkich samochodów daje sporo frajdy. smile_prosty.gif

Co grze można zarzucić. Chyba trochę słabo rozmieszczone checkpointy. Nieraz musiałem powtarzać pewien moment kilka razy bo np. podczas strzelaniny jedna zabłąkana kula mnie dosięgła i ukatrupiła. Strzelaniny nie są w sumie trudne, tylko te punkty zapisu jakoś za rzadko. Inna sprawa- zakończenie. Rozczarowujące. Spodziewałem się czegoś więcej, a tu tylko informacja, że

zabiją Joe. ;/

Mam nadzieję, że kiedyś powstanie trzecia odsłona tej gangsterskiej gry. Na pewno w nią zagram. smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilkakrotnym przejściu Mafii, czekałam na ogromną, zadziwiająco dobrą, klimatyczną i precyzyjnie skończoną bombę, która miała nas wszystkich zaskoczyć. No i dobra, ciekawa fabuła jest, zachęcające do dalszego poznawania postacie są, klimat obecny, ładna grafika, ale nie wiem czy tylko ja miałam po niej niedosyt strzelania. Brakowało mi w niej także trybu swobodnej jazdy, no ale nie można mieć wszystkiego :) To w sumie jedyne dwie rzeczy do których mogę się przyczepić, nic poza tym. Nie należę do fanów FPS-ów choć postrzelać lubię. Nie mam aż tak dużych wymagań, ale nie mogę zaprzeczyć, że lekki niedosyt był.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też grałem w demo i byłem zdumiony jak coś takiego jak Mafia może mnie urzec. Nigdy nie lubiłem sandboxów więc się nimi nawet nie interesowałem, mimo to Mafia II mi się spodobała i widząc ostatnio w empiku ciekawą promocję kupiłem Mafię II i coś tam jeszcze. No i grałem grałem grałem. Super klimat, ciekawa historia, przyjemne strzelanie, model jazdy też ok. I tu nagle bach... koniec... Przeszedłem grę w 12 godzin. Wiem, że obecnie to normalny wynik jak na singla a nawet bardzo dobry, ale ja jestem przyzwyczajony do gier w które gra się po kilkadziesiąt godzin. Bardzo żałowałem że w Mafii nie ma żadnych misji pobocznych. Brakowało tu czegoś takiego jak w GTA, znajdowałeś fajne miejsce i zaczynałeś zabawę od zastrzelenia jednego policjanta a kończyłeś gdy brakowało już amunicji lub byłeś ciapą i dałeś się zabić służbom specjalnym... Mafia to naprawdę dobra gra ale zdecydowanie za krótka. Cieszę się, że zakup gry wyniósł mnie jakieś niecałe 17 zł a nie ponad 100 bo byłbym wtedy mooocno zawiedziony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo żałowałem że w Mafii nie ma żadnych misji pobocznych.

Dlatego mam nadzieję, że w przypadku trzeciej części Mafii twórcy bardziej postarają się przy tworzeniu miasta, aby nie było ono takie puste i oferowało coś więcej oprócz ciekawego wyglądu i kilku sklepów na krzyż. Na pewno misje poboczne znacząco wydłużyły by czas jaki można by spędzić grając w Mafię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym poszedł w stronę stworzenia swojej WŁASNEJ rodziny mafijnej dlatego że

pod koniec Mafii 2 zostaliśmy wydymani przez Leo a inne rodziny wystrzelaliśmy co do nogi.

nie było nigdy w tej serii czegoś takiego, a wkońcu to MAFIA ogromny świat 2 razy wiekszy od porzedniej części czy może nawet tereny pozamiejskie których mi cholernie brakuje ;/ pozostaje czekać na następną częśc, wierzę że zrobią wszystko by grało się jak najlepiej

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając komentarze o Mafii widzę, że wszyscy życzą sobie większej sandboksowości, zadań pobocznych, dużego miasta etc. Przyznam szczerze że nie rozumiem. Taki produkt już istnieje, nazywa się GTA i w swojej klasie jest niedościgniony. Co więcej jest to gra od tego samego wydawcy (bodaj twórcy Mafii nawet teraz pomagają przy GTA V), więc robienie dwóch ściśle konkurujących ze sobą serii byłoby ze strony Take Two nonsensem. Szczególnie że jasnym jest po dwóch częściach, że twórcy Mafii są dobrzy w opowiadaniu historii, natomiast mają problem z wypełnieniem miasta interesującym contentem - tak ubogi otwarty świat jak ta seria miało chyba tylko jeszcze LA Noire.

Moim zdaniem Mafia powinna iść w kierunku dokładnie przeciwnym. Gdyby przemodelować grę na w miarę liniową strzelaninę TPP (z rozbudowanymi sekwencjami jazdy) poszczególne elementy mogłyby zostać rozbudowane i lepiej zagrać. O opowieści gangsterskie w takiej formule trudno, ostatnio był Max Payne 3 i na nic więcej się nie zanosi, bo jak ktoś robi grę o gangsterach to ta musi koniecznie udawać GTA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nigdy seria GTA mnie nie pociągała, pograłem kilka godzin w San Andreas oraz "czwórkę" i... zostawiłem je. W przypadku Mafii ("dwójki") było inaczej, ją przeszedłem w kilka posiedzeń, strasznie mnie jej świat wciągnął, po skończeniu nie miałem dość. Uwielbiam te klimaty. Właśnie dlatego chciałbym aby Mafia pozostała sandboxem (albo właściwie wyewoluowała w bardziej rozbudowaną "piaskownicę"), takie gangsterskie GTA mogło by być ciekawe.

Możliwość wykreowania własnej rodziny była by wielce ciekawą opcją, coś jak bractwo assassynów z chociażby AC Brotherhood.

Oczywiście jeśli trzecia Mafia byłaby bardziej liniowa, ale poprowadzona w odpowiedni sposób, z równie ciekawą, trzymającą poziom fabułą, to nie narzekał bym.

Pożyjemy zobaczymy, czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek informacje o kontynuacji Mafii. :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Mafia powinna iść w stronę większej swobody. Co z tego, że GTA góruj w tym temacie? To są przecież różne realia i sposoby przedstawienia świata przestępczego. Moim zdaniem Take Two za bardzo okroiło swoją produkcję. Czytałem artykuł, w którym redaktorzy dogrzebali się do tego, co autorzy usnęli. Wiele tych rzeczy zawartych jest w plikach z grą. Złapałem się za głowę. Dochodziło wiele nowych interakcji m. in nabywanie gazet, dużo przecież jest kiosków w grze. Usunięto również korzystanie z taksówek. Miały pojawić się alternatywne zakończenia, pousuwano misje dodatkowe( miała być ich całkiem sporo, zadanie mieli zlecać ważne postacie fabularne, również mechanik dawał jakieś zadania). Misje wątku głównego zostały okrojone, zrezygnowano z fałszywego pozwolenia na broń, które można było pokazać policjantom, usunięto system reputacji. Vito dodatkowo mógł nauczyć się otwierać sejfy co mogło wiązać się z włamywaniem do sklepów czy domów.

Moim zdaniem twórcy powinni zaprzestać krojenia gry na rzecz dlc. Powinni wykorzystać wszystkie skasowane z finalnej wersji gry rzeczy, dzięki temu produkcja wiele by zyskała. Zmianie powinien również ulec moim zdaniem system zapisu. Brakuje mi samodzielnego zapisywania stany gry. I nie porównujcie Mafii do GTA, bo to są mimo wszystkie różne gry. Moim zdaniem różniące się przede wszystkim klimatem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było nigdy w tej serii czegoś takiego

Godfather 2, tam mieliśmy swoją rodzinę ale było to zrealizowane kiepsko, cała "rodzina" to było kilka goryli do pomocy ale chyba lepiej nie dało się tego rozegrać, zważając na to, że to jednak gra TPP i nie może być "nudy". W Godfatherze 1 zaś donem rodzinki Corleone zostawaliśmy pod koniec gry, a i tak ludzie na ulicach zwracali się do bohatera tekstami typu "spadaj dzieciaku" albo "nie zapomnij o mnie jak zostaniesz donem", a naszymi jedynymi aktywnościami było ściąganie haraczy z piekarni.

Żeby stworzyć grę, w której zakładamy własną rodzinę, trzeba by stworzyć jakąś grę strategiczną, typu Omerta: City of Gangsters.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twórcy mogli by lekko zainspirować się Ojcem Chrzestnym. Jakby poprawili pewne element, zadbali o szczegóły, dodatkowo dodali wciągającą fabułę i wyraziste postacie, a efekt moim zdaniem byłby całkiem niezły. Dodanie wielu zadań pobocznych znacząco wydłużyłoby czas gry. Kradzież samochodów na zleceni, włamywania do domów, przejmowanie kontroli nad dzielnicami, wpłynęłoby znacznie na przyjemność z gry. Jeszcze tylko dodanie normalnego zapisu i mamy grę cud.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nigdy seria GTA mnie nie pociągała, pograłem kilka godzin w San Andreas oraz "czwórkę" i... zostawiłem je. W przypadku Mafii ("dwójki") było inaczej, ją przeszedłem w kilka posiedzeń, strasznie mnie jej świat wciągnął, po skończeniu nie miałem dość. Uwielbiam te klimaty. Właśnie dlatego chciałbym aby Mafia pozostała sandboxem (albo właściwie wyewoluowała w bardziej rozbudowaną "piaskownicę"), takie gangsterskie GTA mogło by być ciekawe.

No i to rozumowanie jest bez sensu - stwierdzasz, że Mafia Ci się podoba, GTA nie, w związku z czym... Mafia powinna być bardziej jak GTA.

Sandbox nie równa się przecież lepszej grze. W przypadku obu Mafii IMO projektowanie miasta odciągnęło 2K Czech od rzeczy naprawdę ważniejszych. Wymieniłbym te pustawe, nieciekawe miasta na np. kilka zakończeń bez najmniejszego zastanowienia.

@Perun: Mafia II była drogim, wielokrotnie opóźnianym projektem. Ktoś w 2K Czech bardzo źle się spisał przy zarządzaniu, a że efekty były mniej niż powalające (średnia ocen rzędu 75% oznacza że gra jest jedynie ok), nic dziwnego że Take Two nie chciało topić jeszcze więcej pieniędzy w grze. Akurat ten wydawca jeżeli już, to popełnia grzech przeinwestowania w niepewne projekty, co jest z ogromną korzyścią dla graczy, ale obawiam się że na dłuższą metę może doprowadzić do ich upadku/przejęcia przez korporację z agresywną polityką. I kto wtedy pozwoli Rockstarowi dłubać 5 lat przy nowym GTA, albo Irrational tyleż czasu robić nowego BioShocka? Bardziej dochodowe marki po przejęciu zostałyby wrzucone na taśmociąg produkcyjny podobny do CoDa/AC, a mniej (jak Mafia czy Max Payne) - zabite.

I co to w ogóle za tekst o DLC - czy gazety były w DLC? Dodatkowe zakończenia? System reputacji? Pozwolenia na broń? Twórcy wycięli je, bo nie zdążyli ich zrobić przed n-tym terminem premiery/nie potrafili tych elementów wkomponować w grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fristron

W sumie to źle się chyba wyraziłem. Nie chciał bym by Mafia upodobniła się d GTA, co raczej stała się bardziej rozbudowanym sandboxem. Jasne, sandbox nie zawsze oznacza lepszą grę, jednak lubię gry tego typy i wydaje mi się, że Mafia by do tego typu rozgrywki pasowała. Może mi się tylko wydaje, nie wiem, ale chyba osamotniony w swych przekonaniach nie jestem. ;-)

Obie gry (Mafię i GTA) różnią się przede wszystkim klimatem, o czym wspomniał Perun. Klimat i czasy rozgrywania akcji to jedne z powodów przez które nie lubię GTA a lubię Mafię. Uważane przez wielu za genialne GTA już jest, brakuje jeszcze genialnej gry mafijnej. :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyraziłeś się źle - to ja skrytykowałem Twoje rozumowanie ; ) Mafię od GTA w tym momencie odróżnia przede wszystkim to, że ta pierwsza skupia się na intensywnej kampanii. Pójście w stronę sandboksowej gry akcji to pójście w stronę GTA, bo to sztandarowy sandbox.

Klimat i czas rozgrywania się akcji nie jest dla GTA żadną przeszkodą - seria zahaczała od lat 60tych (tylko 10 lat później niż M2) po niedaleką przyszłość, a każda odsłona uderzająca w inną epokę charakteryzowała się zupełnie innym klimatem. GTA to bardziej formuła gry niż jakieś konkretne realia. Czyli zasadniczo to, czego ludzie chcą od Mafii III to bycie GTA osadzonym w pierwszej połowie XX wieku.

W sumie nie czepiałbym się (bo i takie GTA w takich realiach mogłoby być fajne, choć IMO 2K Czech nie jest wystarczająco dobrym studiem, by zrobić takiego sandboksa), gdyby nie to że wiele z takich żądań jest osadzonych w postach, które wcześniej długo i namiętnie dowodzą rzekomej wyższości Mafii nad cudownym dzieckiem Rockstara.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w Mafii 3 mogliby powtórzyć to, co dobre było w pierwszej części. Część fabularna nie była sandboksem, bo otwarty świat podczas misji nie wystarczy by okrzyknąć grę tym tytułem, jednak mieliśmy kilka fajnych smaczków jak sympatyczny i przygłupi Ralph, który co misję raczył nas nowym modelem samochodu, czy Vincenzo, do którego udawaliśmy się po broń. Co więcej po zakończeniu misji można było (o ile czas pozwalał) pojeździć po mieście i poszukać jakiegoś wozu, który mogliśmy zawieźć do Ralpha i używać go podczas kolejnych zadań. Niby takie pierdoły, a jednak nadawały ten klimat i dzięki nim cały morał płynący z zakończenia został tak dobrze zaprezentowany. Jako szanowany Mafioso Tommy miał wszystko co chciał, mógł zajumać autko, a odpowiedni człowiek załatwi mu do niego papiery i zmieni rejestracje, w każdej chwili mógł udać się po darmową broń, stosunkowo łatwe pieniądze (gdy przestał być chłopcem od rozwalania aut, a zaczął być ważnym członkiem), żonę, córkę, a to wszystko pękło jak bańka mydlana przez kilka błędów.

Czegoś takiego oczekiwałbym w Mafii 3, odwzorowania "rodzinnego" klimatu, tradycji, zaprezentowania potęgi Mafii jako organizacji i jako rodziny, która zawsze się wspiera i pokazania ryzyka wiążącego się z ewentualną zdradą, jeśli mielibyśmy dostać kilka zakończeń.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłem Mafię 2 dwa dni temu i powiem wam, że fabuła mi się podobała. Nie mogę odnieść się do poprzedniej części gdyż jej nigdy nie ograłem. Da się ją jeszcze zakupić w jakimś sklepie?

Było kilka postaci, które były tak wyraziste, że doskonale zapadły mi w pamięć. Mam nadzieję, że Mafia 3 ujrzy kiedyś światło dzienne. Trzymam kciuki za twórców i wierzę, że pójdą po rozum do głowy i nie okroją tak finalnego produktu jak to miało miejsce w wypadku drugiej części.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mafie 1 chyba mozna dorwac w empiku ,Pomaranczowa Kolekcja Klasyki.

Pewnie nie dlugo zagram znowu w druga czesc ale to nie bedzie to samo gdy juz zna sie cala fabule :/

Najbardziej boli niewykorzystany otwarty swiat:( oby w trzeciej czesci to poprawili(jak wyjdzie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed premierą ten świat zapowiadał się świetnie. Dużo rzeczy do robienia, ponieważ niektóre postacie oferowały zadania poboczne, dodatkowo twórcy planowali dodać opcję włamów do domów, jednak dużo tych rzeczy wycięto. Zrezygnowano również z alternatywnych zakończeń, co wpłynęło na żywotność gry. Mam nadzieję, że twórcy pójdą po rozum do głowy i wykorzystają wszystkie pomysły, które miały pojawić się w drugiej części.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już mowa o potencjalnym sequelu - o ile taki powstaje, żadnych wieści na temat jego produkcji nie słyszałem/nie pamiętam, że słyszałem ^_^ - to raczej zgodzę się z tym, że próba utożsamiania się z serią Rockstara nie jest dobrym pomysłem. Nawet nie chodzi o to, że elementy sandboxowe były gorzej zrealizowane. Spójrzcie na takie Saint's Row, niby też sandbox, ale swoim szalonym podejściem i bardzo niewyszukanym, zwariowanym humorem nie postawili się w bezpośredniej konfrontacji z największym konkurentem na rynku czyli Grand Theft Auto. No sorry, R* zdobył sobie już za dużą pozycję na rynku i ma zbyt wielkie uznanie wśród fanów aby ktokolwiek inny mógł ugryźć kawałek tortu. Czesi potrafią robić dobre historie. To co zrobili w dwójce uważam za wypadek przy pracy, który wynikł... z czegoś na pewno a cała afera z wyciętą zawartością dolała tylko oliwy do ognia. Pomijając to jednak to IMO fabuła - no właśnie kogo? Imienia głównego bohatera już nie pamiętam, Vince? Kumplem był Joe... chyba - była gorsza, mniej klimatyczna i miała strasznie anty klimatyczne zakończenie, No, zobaczymy co zrobią :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie warto przejmować się dodatkami. Są one słabo wykonane, właśnie z tego powodu nie kupowałem wersji rozszerzonej tylko samą podstawkę. Jedynie można zainteresować się epizodem z Joe w roli głównej. Resztę moim zdaniem odpuścić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie zakończeniem, ale niestety brutalna prawda jest taka, że wydanie które trafiło do sprzedaży było mocno poszatkowane, weźmy chociaż warstwę fabularną, która została mocno spłycona (pamiętacie choćby scenę w kościele na przedpremierowym zwiastunie), ucierpiał na tym mocno klimat produkcji. Nie zostało to nawet zrekompensowane w wydanych później dodatkach, które pokazywały jedynie urywki z życia Joe, a dodatki z Jimmym były jedynie prostymi naparzankami.

Poza poszatkowaniem fabuły mocno zmodyfikowano także kreację świata, jak można zauważyć na wczesnych screenach, mocno zmieniono topografię miasta, zrezygnowano również z wielu elementów takich jak ciężarówki z naczepami i motory, które w ostatecznej wersji zostały jako znajdźka sugerująca, że miały znaleźć się w grze.

Wiem że może nie są to tak istotne elementy, ale przed premierą gry liczyłem na prawdziwy, idealny sandbox osadzony w USA lat 50, a w tej kwestii Mafii 2 do ideału trochę brakowało.

Mimo to w ogólnym rozrachunku, Mafie 2 zaliczam do grupy ulubionych gier i liczę na to, że ewentualna 3 odsłona serii będzie zawierać to czego brakowało wcześniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...