Skocz do zawartości
Turambar

Sporty zimowe

Polecane posty

W dawnych, normalnych, czasach Murańka byłby liderem po pierwszej serii, bo po prostu skoczył najdalej. Ale teraz tu odejmą, tam dodadzą i mamy takie akcje, że możesz oddać najdłuższy skok w serii i być dopiero ósmy. Paranoja.

Dlaczego to zostało akurat tak to zmienione.

Wiadomo dlaczego. FIS zaczał kombinować przy TdS odkąd zaczęło norweskim biegaczkom (zwłaszcza jednej) zależeć na zwycięstwie tam. Póki nie zależało to nikt nic nie zmieniał i było ok.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolałbym się mylić, ale obawiam się, że przez swój dzisiejszy pierwszy skok Kamil zaprzepaścił szanse na triumf w TCS. Zgodnie z tym, co mówiią komentatorzy TVP (będący swoją drogą bardzo nieprofesjonalni, zauważyłem że w każdym konkursie któryś z nich musi walnąć jakąś gafę) Turniej to 8 skoków, ale jak pokazał przypadek Jacobsena sprzed roku, wystarczy zepsuć choćby jeden z nich w niewłaściwym momencie i o zwycięstwie nie ma mowy... Ammann jest mocny od początku sezonu, skacze dobrze lub bardzo dobrze, więc szczególnie zdziwiony nie jestem jego dzisiiejszym zwycięstwem. Diethart z kolei przypomina mi znane wszystkim wyczyny Adama Małysza z sezonu 2000/01 - odpalił świetną formą w TCS (właściwie to już w Engelbergu, ale to przecież niewielka różnica) i pojawił się właściwie znikąd. Kto wie, czy to nie jest kolejny Schlierenzauer. Nie chciałbym tego, ale widać, że jest to ktoś, kto skacze, jak to się mówi, "bez respektu dla najlepszych", sam wkraczając do czołówki.

Wracając do Polaków: Najlepiej z naszych spisał się moim zdaniem Murańka - skoczył na miarę oczekiwań, ponownie zapunktował, zajął dobre 14. miejsce. Reszta zdecydowanie poniżej oczekiwań, szczególnie Kamil Stoch. Warunki warunkami, ale trzeba oddawać dwa dobre skoki, jeśli chce się liczyć w walce o czołowe lokaty na takim turnieju jak TCS. Kontakt z czołówką ciągle jakiś jest i ciągle pozostaje możliwość zajęcia jednej z czołowych lokat... Ale obawiam się, że Kamil w walce o zwycięstwo nie będzie się liczył. Jeśli miałbym obstawiać zwycięzcę TCS już w tym momencie, odważyłbym się stwierdzić, że walka odbędzie się pomiędzy Ammannem a Diethartem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amman znowu się przebudził ze snu przed sezonowego i znowu zaczął skakać jak zawodnik na poziomie.

Bardzo cieszy mnie zastosowanie nowych technologii na skoczniach. Czyli linii pokazującej (teraz także zawodnikom) ile muszą skoczyć aby objąć prowadzenie. I dwóch nowych modernizacji belki startowej. Pierwszą nowości u niej jest to, że jest ogrzewana. Druga to oświetlanie jej krawędzi, co pokazuje skoczkom kiedy mają zielone światło i mogą skoczyć.

Bardzo pozytywbie zaskoczył Klemens Murańka, który otarł się o rekord skoczni. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz nasi rodacy nas zaskoczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaskier95

Pierwszy skok był zawalony ale co tu Kamil miał zrobić? Wyskoczył, dostał najpierw podmuch z boku, zaraz potem w plecy i nie było z czego odlecieć. A rywale skaczący parę minut po nim mieli już podmuchy pod narty albo choć słaby wietrzyk z tyłu. Taka prawda, że z błota rzeźby nie ulepisz. Biorąc jeszcze pod uwagę te wysokie noty u rywali to i tak cud, że Stoch dobił do 13 miejsca. Pewna szansa jeszcze jest, ale w Ga-Pa nie może być wpadki i oba skoki muszą być dłuższe o 5 metrów od rywali a nie tylko jeden.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież Stoch na tej skoczni nigdy nie był w dziesiątce! Warto podkreślić, że na nie których skoczniach Stoch nie potrafi skakać. Fajnie, że ten drugi skok poprawił, ale raczej szans już nie ma na pierwsze miejsce. Raczej powinien walczyć o trzecie, bo to jest jeszcze w jego zasięgu. Fajnie, że awansowali wszyscy, bo widać, że forma jest i tylko trzeba doszlifować kilka rzeczy. Liczę na to, że Kasai znowu da szału, a "Szmid" powinien się pożegnać ze sportową karierą, bo ciągnie tylko kupony na dawnych sukcesach.

Tak btw Żyła powinien się oduczyć tego dziwnego nawyku przy rozpoczęciu skoki, bo przy najeźdźcie jest strasznie wolny...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy skok był zawalony ale co tu Kamil miał zrobić? Wyskoczył, dostał najpierw podmuch z boku, zaraz potem w plecy i nie było z czego odlecieć.

Taka specyfika tego sportu, trzeba się liczyć z takimi akcjami. Po prostu szkoda zmarnowanego skoku, bo najprawdopodobniej przekreśla to jego szanse na zwycięstwo w TCS... A szkoda.

Pewna szansa jeszcze jest, ale w Ga-Pa nie może być wpadki i oba skoki muszą być dłuższe o 5 metrów od rywali a nie tylko jeden.

Szansa na czołówkę zapewne tak, ale przy tak skaczącym Ammannie i (jak już wyżej pisałem) Diethartdzie nie sądzę, żeby o zwycięstwie była realna mowa. Przykre, ale prawdziwe. Ważne, że jeszcze w tym sezonie jest się o co bić i zapewne coś nam przypadnie ;)

Liczę na to, że Kasai znowu da szału, a "Szmid" powinien się pożegnać ze sportową karierą, bo ciągnie tylko kupony na dawnych sukcesach.

Kasai - klasa sama w sobie. Jestem pod wrażeniem, że w tym wieku prezentuje tak znakomity poziom. Czapki z głów.

Jeśli chodzi o Martina, moim zdaniem powinien zakończyć karierę w 2009 po zdobyciu srebrnego medalu w Libercu. Wtedy można by mówić, że wiedział kiedy zejść ze sceny... Niestety, nie wiedział, i musimy teraz patrzeć jak niegdyś tak zasłużony i świetny zawodnik jest cieniem samego siebie. Wielka szkoda, szczególnie, że to bardzo sympatyczny facet i nie zasłużył na taki sportowy marazm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nami pierwszy konkurs TCS.

Osobiście jestem zawiedziony postawą naszych. Szkoda że nikt nie był w pierwszej 10. Jednak wiatr też robił swoje. Brawa dla Stocha za drugi skok. Szans na wygranie turniej ma małe, ale niech walczy.

Ciekawy felieton napisał Paweł Zarzeczny. Ostro krytykuje Kowalczyk i padają dość mocne słowa, ale jego spojrzenie na wycofanie się Justyny z TdS jest nawet ciekawe

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rozwaliły komentarze niektórych "kibiców skoków" Na Facebooku pisali, że po nieudanych skokach w pierwszej serii wyłączyli telewizor. Nic tylko tępić takich ludzi. Warto podkreślić, że to jest pierwszy taki sezon gdzie dopiero na końcu oglądamy polaków. Pamiętacie sytuacje, która miała miejsce dziesięć lat temu? Był Małysz i od czasu do czasu tylko Mateja lub Skupień. Jak w Zakopanym awansowała trójka naszych to było szaleństwo totalne. Skoki oglądam od 2000 roku i przeżywałem sukcesy i porażki więc może jestem bardziej odporniejszy na to wszystko, ale za bardzo kocham skoki żeby zrezygnować ze skakania, Do dzisiaj pamiętam konkurs w którym po pierwszej serii Mateja był na pierwszym miejscu w Zakopanym i podajże był taki zakład, że będzie ogromna premia za miejsce w pierwszej dziesiątce, ale wtedy Mateja się spalił i wylądował na 12 miejscu podajże, a wtedy zaczął skakać na dobre Małysz, Pochwała i Kruczek ;)

Dobre czasy ;)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było wczoraj aż tak źle. Patrząc na wahania wiatru i do tej pory raczej mieszaną formę prawie wszystkich zawodników z czołówki Pucharu Świata i naszej kadry. Amman pokazuje się z jak najlepszej strony, ale znów martwi zawyżanie ocen najlepszym zawodnikom mimo problemów w locie, czy przy lądowaniu. Cieszy również bardzo dobra forma Morgensterna, a i postawa pozostałych Austriaków nie jest najgorsza.

Z drugiej strony bardzo dobrze w TdS spisuje się Sylwia Jaśkowiec. W dwóch etapach zajęła bardzo dobre pozycje i choć wątpię, by dotrwała tak do samego końca to ostateczny wynik powinien być stosunkowo pozytywny. Szkoda tylko, że takie rzeczy dzieją się pod nieobecność Justyny Kowalczyk... Zaś wyniki Sylwii i pozostałych mogłyby być choć odrobinę lepsze, gdyby miały one dostęp do chociażby takiego zaplecza jak Justyna. Niemniej jestem pozytywnie zaskoczony postawą naszej zawodniczki na początku TdS.

Edytowano przez Daedroth
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłaszam, że Sport.pl to najwięksi kibice sukcesu. Przed TCS wszyscy dziennikarze głosili, że jedziemy po medal, teraz mówią o słabej kadrze. Strasznie mnie to denerwuje, bo coraz częściej myślę nad tym, że prawdziwych kibiców jest coraz mniej. Fajnie, że jest piątka naszych, teoretycznie jest ciężej niż w pierwszym konkursie. Kubacki pewnie pójdzie, a Żyła wróci do Zakopanego, ale myślę, że kilka treningów mu pomoże (koniecznie na śniegu!!) i niech oduczy się tego głupiego garbika na początku, bo szybkości dużo traci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fajnie (choć niezbyt lubię to słowo) czyta się komentarze po ponad tygodniu nieobecności na forum (od zachwytów do prawie załamki =]). Polacy po prostu wrócili do swego miejsca w szeregu. Nie, to jednak żart, nasi skoczkowie są teraz naprawdę czołówką, a nawet potęgą, jednak każdemu/każdym może się zdarzyć nieco słabszy dzień (słabszy? kto jeszcze dwa lata temu choćby pomarzył, iż tylu naszych będzie dostawało się do trzydziestki?).

Poza tym ani puchar, ani "Cztery Skocznie" specjalnie w tym sezonie mnie nie obchodzą - najważniejsza są igrzyska (gdyby któryś z naszych zdobył złoto, wreszcie to nie będzie to - wyjątkowo fortunny - Fortuna - skoczek jednego skoku; o Fijasie, który latami klasował się w czołówce, raczej się zapomina).

2. Obawiam się (a może podobnie jak Turambar, będę zadowolony =)), iż Ammann znowu wszystkich zdeklasuje, od początku sezonu widziałem, że jest w bardzo dobrej formie i świetnie skacze, on zawsze przygotowuje się do najważniejszej imprezy (choć teraz zależy mu i na "Czterech"). W przeciwieństwie do Face'a - uważam, że palnął wybitną głupotę (bez urazy, nikomu nigdy nie chcę dokuczać i nie o to chodzi :), w każdym razie, w razie czego, jestem gotów stoczyć pojedynek na udeptanej ziemi) - IMHO właśnie najlepszego szwajcarskiego zawodnika sędziowie kasują. Fakt faworyzowano go jakiś czas temu (bo on od zawsze markował telemark =]), za to Małyszowi za lądowanie zawsze obniżano noty - i słusznie, tyle że dlaczego nie stosowano tych zasad do innych? Nawiasem mówiąc - po prawdzie - muszę przyznać, iż pod koniec jego kariery także mu noty zawyżano. Jednakże z Ammannem jest troszkę inna sprawa, jemu właśnie "całe życie" zawyżano, co szczególnie nie podobało się lobby austriackiemu; i nie jest to żadna spiskowa teoria dziejów - od których zawsze staram się trzymać jak najdalej - wystarczy jedynie prześledzić wypowiedzi, zarówno ekipy austriackiej, jak i szwajcarskiej (szczególnie gorzkie słowa Ammana), a nawet notabli od skoków - w razie czego podam linki, ale nie sądzę, że naprawdę zainteresowani tym sportem nigdy tychże by ich nie widzieli. Zatem - tak Szwajcarowi dawano wyższe noty, ale kiedyś. Później było (i jest) wręcz odwrotnie, teraz mu (nawet nie mówię, że celowo, może od pewnego czasu z przyzwyczajenia) oceny mu zaniżają. Najlepsi Austriacy gorzej ostatnio lądują, a jednak noty dostają wyższe (też i zawsze bliżej, Ammann musi ich zdeklasować - co ostatnio mu się udało =P). W zasadzie jednak - Polska jest najważniejsza - czyli Kamil, a on ma noty super i na szczęście jest to w pełni uzasadnione. :)

3. Co do Kowalczyk, w pełni popieram. Nie obchodzą mnie komentarze dziennikarzy, że strzeliła focha i jest to jej zwykłe awanturnictwo. To jest jej prywatna strata, która niezbyt mnie obchodzi. Teraz liczy się jedynie Soczi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Obawiam się (a może podobnie jak Turambar, będę zadowolony =)), iż Ammann znowu wszystkich zdeklasuje, od początku sezonu widziałem, że jest w bardzo dobrej formie i świetnie skacze, on zawsze przygotowuje się do najważniejszej imprezy (choć teraz zależy mu i na "Czterech")

Zależy mu na TCS, bo to jedyny skalp, którego nie ma. Był mistrzem olimpijskim, świata, w lotach, wygrywał PŚ, ale TCS nigdy nie wygrał. Coś jak Ahonen wracający po roaz drugi, żeby zdobyć złoto olipijskie którego mu brakuje. Tylko Ammann trochę młodszy, więc i szanse na zdobycie brakującego trofeum ma większe. Tym bardziej, że jest w dobrej formie, wygrał pierwszy konkurs... Cóż, jest zmotywowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za chwile się skoki zaczną, ale ciekawi mnie czy ten cały "Didhard" czy jak on się tam zwie, to człowiek jednej imprezy czy rzeczywiście wielki talent. Uważam, że Amman to na spokojnie powinien wygrać. Oczywiście jeden skok może zniszczyć wszystko, ale ten chłopak jest teraz w kapitalnej formie. Mam nadzieje, że Stoch będzie przynajmniej w pierwszej piątce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diethart wygrał konkurs i był poza zasięgiem wszystkich. Mnie trochę śmieszą porównania z Małyszem, że też jest niespodzianką.

Może warto dodać, że za Małysza był o wiele wyższy poziom skoków? Stoch skończył na siódmym miejscu i najlepiej by było gdyby skupił się wyłącznie na Pucharze i na Sochi, bo zaczynają go poważni rywale gonić (poza Szlirym, bo dla niego liczy się tylko Sochi) Pozostali nasi w miarę przyzwoicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Za chwile się skoki zaczną, ale ciekawi mnie czy ten cały "Didhard" czy jak on się tam zwie

Nie ma to nic do rzeczy, talentem może być wyjątkowym (zawsze takich "filipów z konopi" Austriacy mieli na kopy, teraz mamy i my =)), a bieżący skok taki talent może zupełnie spieprzyć...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto dodać, że za Małysza był o wiele wyższy poziom skoków?

A bzdury. Wtedy najczęściej walka rozgrywała się między dwoma rywalami, a reszta nie istniała. Czasem doszedł jeden, czy dwóch skoczków i na tym czołówka się zamykała. W pierwszym sezonie rządzili Małysz ze Schmittem, trochę później Adam z Hannavaldem, potem znów przyszedł czas Ahonena i Roara Ljokelsoya. Wtedy właściwie co rok media zastanawiały się po Oberstdorfie i Insbrucku, czy dany gość wygra wszystkie 4 konkursy, bo seryjne zwycięstwa były zupełną normą. Po kilkanaście konkursów niemal z rzędu wygrywali Peterka, Małysz, Ahonen, Amman. Już teraz więcej się dzieje,a to, że zawodnicy wygrywający turniej czterech skoczni na luzie przebijają 1100 punktów, podczas, gdy Małysz był pierwszym, który do 1000 doleciał, a Schlieri pobił w zasadzie wszystkie rekordy skoczni, też o czymś świadczy.

Edytowano przez RIP1988
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi konkurs za nami.

Żyła wycofał się z rywalizacji. Widać że musi spokojnie potrenować, bo skacze słabo.

Co do konkursu- Stoch zaprezentował się przyzwoicie. Przyzwoice również skacze Murańka. Kot również, przynajmniej mnie zawodzi.

Diethart to na razie największe zaskoczenie tego sezonu. Wczoraj wygrał pewnie. Amman natomiast może mu poważnie zagrozić i jest jednym z faworytów do wygram TCS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Rip 1988

Teraz jest zdecydowanie wyższy poziom niż za czasów Małysza. Wtedy było dwóch, trzech co walczyło między sobą, a teraz jest kilku świetnych skoczków, i konkursy są bardzo ciekawe. Z drugiej strony w tym sezonie mamy nie jednego, tylko kilku naszych skoczków którzy skaczą przyzwoicie dlatego konkursy są dla nas emocjonujące.

Obecny TCS dla Polaków jest przegrany, ale skaczemy przyzwoicie a Kamilowi Stochowi przyda się taki zimny prysznic po którym z pewnością wyciągnie wnioski, i będzie pracować jeszcze ciężej nad swoją formą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj doszła informacja na Eurosporcie, że Martin zakończył karierę i już więcej nart nie założy. Po ukończeniu studiów ma zostać dołączony do sztabu Niemiec. Szkoda, że tak późno zakończył karierę, bo psuł swoją reputacje licznymi nieudanymi powrotami. Kilkakrotnie próbował wrócić do swojej dawnej wagi, ale staczał się. Po prostu dobrego Martina ostatni raz zobaczyłem, jak Stoch był czwarty w Libercu w 2009 roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up: Gdzieś mówili że się sam wycofał. Mniejsza o powód- Żyła jest w słabej formie i przyda mu się spokojny trening

Martin to żywa legenda skoków. Szkoda że nie jest już w dobrej formie. mnie bardziej zadziwia forma Kasai. Ten to ma zdrowy organizm :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mnie nie cieszy bardziej jak złości "Pointnerka" ale był wściekły po skoku Morgiego :D. Mnie zadziwia forma finów widać, że Janne ma dobry wpływ na skoczków. Trzymam kciuki za Stocha i Ammana. aha i mnie coraz bardziej w studiu irytuje Kot, który krytykuje za każdym razem swojego syna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny konkurs za nami.

Brawo dla Stocha. Szkoda że nie rozegrano skoków do końca. Pozostali zaprezentowali się przyzwoicie, choć Kot ostatnio nie skacze jakoś bardzo dobrze. W 4 konkursie- Żyła ma wrócić. Ciekawie jak wypadnie

Od bardzo dawna, skoki fińskie miały sukces.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre skoki naszych reprezentantów, acz można było chyba oczekiwać nieco więcej po wszystkich poza Stochem. Ten wykonał swoją robotę rewelacyjnie i stanął na podium. Cieszy mnie również bardzo dobra dyspozycja Klimka Murańki i jeśli nic się nie popsuje, to z pewnością pojedzie on na IO. Kruczek będzie wybierał tylko między Biegunem, Ziobro, a Kubackim. Choć ten ostatni ma chyba najmniejsze szanse na wyjazd. Wracając do konkursu. Wiatr znowu wziął sprawy w swoje ręce i wyszło jak wyszło. Sensacyjne zwycięstwo fińskiego zawodnika, pierwsze od trzech lat zdaje się, i wyrównanie szans w walce o końcowe zwycięstwo w TCS, gdzie trójka zawodników ma w miarę równe szanse, choć Morgi trochę odstaje od Ammana oraz Dietharta. Niemniej przy odpowiednich warunkach i on może walczyć o tytuł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to w tym sezonie kocham, czyli nieprzewidywalność. Teraz każdy może wygrać, co dziś potwierdził Fin Koivuranta. Dobrze skoczył Stoch, któż kto wie jakie miejsce by zajął gdyby odbyła się druga seria. Pozostali zawodnicy zaprezentowali się całkiem nieźle. Jeżeli w drużynie jest dobra atmosfera, mowa o wszystkich drużynach to prędzej czy później sukcesy przyjdą .

Trzymam kciuki za Ammanna, chciałbym żeby wygrał TCS.

Edytowano przez krzys242
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...