Skocz do zawartości

Polecane posty

zaczolem grac w word of tanks i jak to sie mowi mile zlego poczatki. Na poczatku dostajesz darmowe czolgi potem z werwa i zapalem zbierasz doswiadczenie na coraz lepszy sprzet, coraz to lepsze maszyny az tu nagle blokada. Pojecia nie mam czy to zagrywka ze strony tworcow gry czy ja mam takiego pecha ale odnosze wrazenie ze ludzie nie posiadajacy konta premium ani nigdy nie dokupujacy zlota w jakli kolwiek sposob sa dyskryminowani , czyli zawsze trafiaja na najgorsze bitwy np: masz lekki czolg z mala armatka a caly czas wysylaja cie na bitwy gdzie biora udzial same ciezkie czolgi kture samym rozpedem moga cie zmiesc z powieszchni bez oddawania strzalu pytam sie gdzie tu sprawiedliwosc. Wiem mielismy zachecac ale ja sie wylamie i ostrzegam jezeli ktos sobie nie chce napsuc krwi to omijac ten tytul szerokim lukiem. Pozdro dla wszystkich :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zacząłem grać, zresztą jak co pół roku, w niezwykle frustrującą produkcję zwaną sesja. Mimo, iż dostarcza wielu niezapomnianych zwrotów akcji, dużych porcji stresu i ogólnie wykańcza, to jednak jej ukończenie, z wysokim wynikiem, przysparza wiele satysfakcji :)

Z racji tego, iż czasu mam teraz niewiele, to stale grywane przeze mnie tytuły, takie jak: Supreme Commander, Anno, Tropico, Company of Heros musiały pójść w odkładkę.

Jeśli jednak, mam odrobinkę wolnego czasu wieczorem, to chętnie przejdę sobie jeden czy dwa rozdziały w RE5 lub wbije trochę expa w Diablo II, od którego jestem z resztą uzależniony :)

Ostatnia gra jaką ukończyłem, oprócz RE5 i Diablo 2, to Baldur's Gate II (ostatnio, co nie znaczy, że po raz pierwszy :P).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedzieli gram w Stranded Without a Phone na iPhone. Gierka calkiem sympatyczna, nalezaca do gatunku survivali, chociaz nie ma w niej zadnych zombiakow. Glownym przeciwnikiem gracza jest natura. W skrocie chodzi o to, zeby po rozbiciu sie na bezludnej wyspie nie umrzec z odwodnienia, glodu czy ran, a zamiast tego odszukac czesci potrzebne do zbudowania nadajnika radiowego i wezwania pomocy. Aby wykonac to zadanie najpierw trzeba ruszyc glowa i z dostepnych na wyspie surowcow zrobic podstawowe narzedzia (np. siekiera, dzida, luk, sieci i inne), ktore pomoga nam w zdobywaniu potrzebnego do przezycia jedzenia i wody (np. lowienie ryb, zastawianie pulapek na dzikie swinie, gromadzenie deszczowki), przez co bedziemy mogli szukac kolejnych komponentow do radia bez ryzyka smierci glodowej. Do tego dochodza jeszcze takie czynnosci jak zbieranie opalu, rozpalanie ognia, gotowanie wody, pieczenie miesa, garbowanie skor itd, itp. Gra stanowi swego rodzaju nawiazanie do dosc starej, trudnej i jednoczesnie miodnej gry komputerowej pt. Robinson's Requiem. Szkoda, ze poki co nie widac, aby tego typu survivalowa produkcja miala trafic na duze platformy w jakiejs bardziej powaznej wersji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na X360 - EA MMA - Mamed Khalidov rządzi :P i Lips : The Greatest Hits :teehee: no jeszcze o Batmanie AA nie zapominając. PC - ponownie Wiedźmin pierwszy, DoW II Chaos Rising, ArmA 2 i Hirołsy IV - dla mnie najlepsze z całej historii :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na x360 naliczyło mi że nagrałem się w Just Cause 2 jakieś 40h 33min Xsek. I nie zamierzam jej skończyć nawet do jubileuszowej setnej godziny...

Po zainstalowaniu Resident Evila 5 z płytki CDA zajmuje mi on trochę wolnego czasu.

A ostatnio skończyłem Jazza Jackrabbita 2 (chyba po raz tysięczny), Lomaxa (tego to akurat dziewięćsetdziewiędziesiątydziewiąty raz!), dodatkowo ParaWorld'a i fabułę Just Causa (jedyki)... I jestem z tego dumny!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie przechodzę dwie gry:

Anno 1404 - gratka dla fanów strategii. Rozwijanie swojej osady, dostarczanie towarów z wyspy A do wyspy B, produkcja innych dóbr na wyspie C i znowu transport na wyspę B. Sympatyczna oprawa graficzna, wciąga!

Midnight Club 2 - wyścigówka z 2003 roku. Grafika nie powala, ale za to gra jest bardzo wciągająca. Wyścigi są trudne, i żeby wygrać, trzeba się nieźle napracować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sroki za brak polskich znakow ale jak pisalem mam jedna reke czynna ;P

Nie wiem czemu, ale mam dziwne skojarzenia. :D

Ja przechodzę świetną platformówkę jaką jest Duke Nukem: Manhattan Project, powróciłem też dzisiaj do Max Payne'a oraz kończę przechodzić Fahrenheita. :)

Ostatnio przeszedłem Wieśka 2, końcówka ssie pałe na maxa, totalnie się rozczarowałem na końcówce, przez co gra w moich oczach zasługuje na 8, ale za Triss ( <3) daję jej 9-.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po uporaniu się z klątwą Zjadacz Dusz w NWN Maska Zdrajcy odpaliłem Legendary. Panowie z Spark Unlimited mieli całkiem ciekawy pomysł szkoda tylko że wykonanie nie najlepsze. Jest tyle potworków w różnych mitologiach a oni w grze umieścili ledwie sześć. Długość gry też nie powala.

Teraz zabrałem się za Batmana AA i już wiem że spędze w skórze mrocznego rycerza kawał czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na PSP w PoP action packa i Patapony 3, na PC próbuję w AC: Brotherhood (nie da się grać, ale może niedługo up), Crysis 2, przeszedłem właśnie niedawno Portala 2 (Source rlz- splitscreen!). No i standardowo- najnowsza FIFA i NBA Street Homecourt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...