Uzależnienie

[Dinoteus]

Goblin widzę że mamy podobnie ja właśnie zszedłem przed 14 i oglądałem se mrocznego rycerza czasem pooglądam anime, mangi nie czytałem ale może zaczne no i czasem pobazgrolę sobie coś tam

[karoliuss]

Hmm dobry temat mogę napisać co nieco a Więc ja sam byłem uzależniony od gier a raczej od gry ? tak było to MuOnline ... zaczęło się normalnie jak pewnie u większości ludzi którzy byli uzależnieni czyli wielka euforia , i podekscytowanie grą. po kilku tygodniach całkiem mi odbiło ;x siedziałem , i grałem całe dnie do 24-02:00 a czasem nawet i nocki potrafiłem nie jeść nic przez cały dzień tylko 5 kaw dziennie i z 35+/- fajek ^^ później było znacznie gorzej przestawiłem sobie tryb dnia i nocy czyt. spałem w dzień (najczęściej do 15-16) wstałem wlączyłem komputer poszłem zapalić zrobić sobię kawę i grałem aż do białego rana i właśnie tak to wyglądało długi czas narobiłem sobie wiele problemów mianowicie 3 lata szkoły zawalone (nie mam już po co wracać ew. zaocznie).Pogorszyłem sobie wzrok a każdego dnia czułem się jak zombie dosłownie jak zombie i to z dnia na dzień coraz gorzej ... aż w końcu wylądowałem w szpitalu z niedojedzenia , wycienczenia i w ogóle bardzo złego stanu mojego organizmu leżałem tam dokładnie 18 dni po przeszło tygodniu zacząłem uświadamiać sobie że to nie ma sensu co ja do cholery robię? owszem ciągnęło mnie do komputera ale wytrzymałem. Póżniej wyjechałem na wakację nad morze (Gdynia) poznałem tam moją drugą połówkę i teraz ma mnie kto pilnować hyhy ehh długo by pisać to tylko takie streszczenie ^^ .. bo chyba tydzień nie oderwałbym się od klawiatury i przypomniał sobie jak to jest być zombie ^^.. do Mu Online wracam do tej pory , ale już nie po to by grać , ale pogadać ze znajomymi których tam poznałem pośmiać się itp Uszanowanko Karol ;P

[Revanchist]

Uważam, że uzależnić się można od gier MMO, a to dlatego, że wtedy kontakty z ludźmi przenoszą się na inny poziom, gry takie generalnie są czasochłonne, no i inni gracze wywierają swego rodzaju presję, co powoduje, że przy danej grze przesiadujemy stanowczo za długo.

Od singlowych raczej nie ma się jak uzależnić, można co najwyżej za dużo poświęcać im czasu, ale w końcu dany tytuł się kończy, no chyba, że mówimy o jakichś arcade'owych produkcjach logicznych i zręcznościowych jak jakieś arkanoidy, mahjonggi i inne, bo w te można pykać nieustannie. Generalnie jednak mam wrażenie, że to kwestia "zachłyśnięcia się" komputerem i grami, trwa to parę lat, ale w końcu ludzie dają sobie spokój i zmieniają swoje podejście. Oby nie za późno, bo jednak faktycznie można przerąbać sobie to i owo.

[Gabriele]

Ja potrafię siedzieć nawet 13godzin przy kompie ale kiedy tylko otwierają boisko to mam zapewniną rozrywkę na około 2 godziny.

To samo jest z wychodzeniem gdzieś ze znajomymi. Często sam po nich dzwonię bo się nudzę. Ale 6-7 godzin siedzenia przy kompie to dla mnie norma. Mimo to uprawiam sport i no lifem pwnujacym matkę krzesłem nie jestem więc uzaleznienie to chyba nie jest .

Mam dokładnie to samo. Mogę siedzieć przy komputerze od 13 do 2 w nocy, ale gdy tylko dostanę sms'a rodzaju: ,,Pusiu (moje przezwisko ), przyjdź na sztuczną'' to znikam z domu na 4 godziny. I sam również takie sms'y wysyłam.

Co do jako takiego uzależnienia: uzależnienie typu ,,Jak odejdę na godzinę to zwariuję i się potnę'' to to nie jest, ale i po kilku dniach nie siedzenia przy PC już muszę włączyć, bo źle czuję się nie czytając na bieżąco informacji ze świata gier i czytania oraz pisania na FA.

[Spike217]

tvp znów w natarciu

http://www.tvp.pl/lodz/spoleczenstwo/no-life-masz-wybor/wideo/24092012/8609964

DZIE JES MÓJ MUSK?

w dużym skrócie:

1:09 amfetaminuana

2:03 leki brane po to żeby uzależnić

3:15 młody człowiek czasami reaguje na psa, na rodziców nigdy

4:37 dziecko zamyka się w pokoju ergo woli komputer (maszynę!) od matki. jak woli matkę to zamyka się w pokoju matki aż do 'ja mam robotę gówniarzu, idź się sam czymś zajmij'

7:08 internet największą pokusą współczesnego świata, chrześcijańska europa zagrożona

7:21 dzieci rozwijają się przez obraz, bo internet jest obrazkowy, bo nikt korzystający z internetu nie umie przecież czytać. tak samo w grach nigdy nie ma tekstu, a telewizja jest niema.

8:30 z mediów trzeba korzystać rozważnie. właśnie dlatego oglądam teraz idiotyczny reportaż tvp.

9:18 mowa rzecz jasna o postalu, każda z wymienionych możliwości jest prawdziwa. ALE grę nadal można przejść bez zabijania nikogo. można po prostu kupić mleko i iść na pocztę. pani psycholog może potrzebować porady znajomych po fachu.

11:40 założyć tego, no, beniamina. najlepszy program do hakerowania bachorów.

12:16 psiarnia się burzy

i teraz co jest problemem? to że prawdziwi gracze i internauci poczują się oburzeni? są na to odrobinę za mądrzy, mogą się co najwyżej śmiać. że matka jakiegoś dzieciaka właśnie to ogląda a potem pali w piecu jego gry? może. ale najgorsze jest to, że taki sam materiał tvp pojawił się 3 miesiące temu podczas targów gier w krakowie, gdzie umiejętnie poskładane wypowiedzi producentów obróciły się przeciwko nim samym. skończyło się interwencją krajowej rady radiofonii i telewizji, widać wyciągnięto wnioski.

a poza postalem grano też w gta iv (przedsiębiorczy człowiek grał, zabił prostytutkę żeby odzyskać dinary) i oglądano trailer hitmana blood money.

[Shogun997]

Jak stracę trochę ELO w LoL-u ,to potrafię grać do 4 rano,żeby to odrobić ( co i tak najczęściej kończy się 5-cioma przegranymi z rzędu i kupą nerwów). Dobrze,że teraz zacząłem w Borderlands 2 grać , bo tam już nie ma co do odrabiania i z reguły ludzie wiedzą w co grają ( w sumie w tej grze chyba nie da się być "noobem").

[Pablo1989]

Grywałem dużo w produkcje MMO a zarazem nie miałem czasu dla znajomych i już mam dość, bo ileż można przemierzać samotnie świat kiedy reszta poznanych ziomków wziętych do party to zielone kawiory co nie wiedzą co i jak.

A bardziej doświadczeni nie mają czasu dla nowicjuszy a jak znajdą to chcą wysoką opłatę za trud.

A teraz to obraca się przeciwko mnie, Jeden z tych kawiorów podją smaka w gry MMO i nie może przestać, mówił że skończy grać pod koniec września I CO NIC mamy teraz 4 pażdziernika i dalej gra a zarazem nie reaguje na moje wiadomośći poprzez GG.

Nie jestem zły z tego powodu, ale mógłby dać jakiś sygnał że jednak znienił zdanie i będzie grać dalej.

No nic trudno pozostaje mi tylko zagrać w te dziwne MMO dołączyć do przeciwnej frakcji i jak nadjdzie czas SPRAĆ MU 4 LITERY i znowu i znowu aż w koncu do mnie się odezwie i powie że jakiś typ go męczył przez długi czas a ja go wyśmieje że to byłem ja .