Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Ja niestety jej nie ukończyłem (bolesna awaria lapka), ale po czasie, który spędziłem mogę powiedzieć jedno. Genialny klimat. Tokio, lata pięćdziesiąte. Bohaterem jest dorosły facet, więc miła odmiana od ciągłych nastolatków. Plus IMO świetna oprawa. Innocent Grey się postarał i całość rewelacyjnie wygląda.

Z rzeczy innych, KnS to też trochę połączenie VNki z przygodówką. Masz poruszanie się po mapie, badanie miejsca zbrodni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi się wydaje bardzo ciekawe. Powiedziałbym nawet, że Japończycy, którzy ze zbrodniami i przestępczością jako taką nie mają w sumie wiele wspólnego mogą mieć problemy z napisaniem dobrego kryminału i moja teza się trochę potwierdza biorąc pod uwagę jak mało tego jest, a w każdym razie nie słyszałem o niczym szczególnie dobrym z tego gatunku.

Z drugiej strony najlepsze kryminały z Europy to prawdopodobnie te skandynawskie, gdzie przestępczości w sumie też jest jak na lekarstwo. No, ale to już dyskusja na inny temat i dział, sorki za mój pseudosocjologiczny wywód.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej bym powiedział, że Yakuza może nie za bardzo chcieć by ludzie na całym świecie oglądali anime o ich wyczynach (czy też w ogóle o przestępstwach), choć pewnie teraz mają dużo roboty przy rynku JAV bo tam jest kasa. No i patrząc po dzisiejszym anime to większości forma ucieczki od problemów życia codziennego, a to raczej w drugą stronę niż kryminały.

W każdym razie, żeby nie było aż tak dużego offtopu:

Jeśli najdzie Cię ochota na czytanie mang to masz Shamo, Sun Ken Rock, Pluto, Golgo 13, Jiraishin, Rakuda ga Warau (nie wszystkie są takim samym typem kryminału jak PsychoPass, więc opisy musiałbyś posprawdzać sam, może coś przykuje Twoją uwagę).

Z anime oprócz wcześniej wymienionych tytułów na myśli przychodzi mi tylko Noir i Texhnolyze.

A jeśli miałbyś ochotę na film (taki normalny, ale pochodzenia azjatyckiego) to jest coś takiego jak koreański New World.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak sobie myślę, to na przestrzeni ostatnich kilku lat, jak śledzę sezony na bieżąco to nie pojawiło się zbyt wiele takich anime. Psycho-Pass i nowe GitSy to chyba jedyne tytuły przychodzące mi na myśl.

Ale ja nie o tym. Przypomniało mi się pewne anime. Pewien kumpel kilka lat temu polecał mi Nijuu Mensou no Musume. Nie jest to do końca to czego szukasz Abyss, ale możesz rzucić okiem. Wątki detektywistyczne się pojawiają, ale całość kręci się także wokół złodziei.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że ciężko znaleźć cokolwiek dobrego w filmografii zwracam się z tym pytaniem tutaj. Jest jakieś bardzo dobre anime erotyczne? Nie chodzi mi tu o jakieś prześmiewcze komedie, hentaie z ośmiornicami, czy też żenującą, wymuszoną, typowo japońską erotykę jaka wylewała się z ekranu przy High School DxD. Mokre sny japończyków z KissXsis też mnie odpychają - erotyka była fajnie pokazana, ale samo skrzywienie sióstr na punkcie przyrodniego brata już nie ._.'

Może by tak coś w stylu Spartakusa - tam było wszystko. Zmysłowy seks, gangbangi, krew, intryga. Poleci ktoś coś w tym stylu? Ewentualnie zawierające niektóre elementy? Najważniejsza: zmysłowa erotyka + przyjemność z oglądania. A nie 'erotyka dla erotyki'.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka sprawa. Generalnie, Japończycy uwielbiają "typowo japońskie" rzeczy, a w szczególności erotykę (i jedzenie, ale to teraz nieistotne), więc znalezienie czegoś co ani się nie odwołuje do jakiegoś osobliwego fetyszu, ani nie jest w swym wydźwięku komediowe, graniczy z cudem. Przynajmniej jeśli chodzi o anime, w doujinach jest wszystko, dosłownie wszystko.

Forumowy regulamin chyba dalej zabrania dyskutowania o hentajcach, więc to sobie daruję. A z bardziej przyzwoitych rzeczy, jedyne co mi przychodzi do głowy to School Days, dla odmiany traktujące sprawy łóżkowe śmiertelnie poważnie; ciekawe doświadczenie samo w sobie, swoją drogą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anime z niegłupio przedstawioną erotyką w zasadzie nie istnieją. W tej chwili do głowy przychodzą mi tylko Nana, Berserk i na upartego seria Monogatari. Redline też miał trochę lekkiej erotyki, ale przez 99% czasu jest to film o ścigających się kosmitach więc nie wiem na ile pasuje ci to do targetu poszukiwań. W sumie mógłbym też pod tę kategorię podciągnąć Katanagatari.

Generalnie szukając ciekawej erotyki w japońszczyźnie lepiej kierować się w kierunku medium papierowego lub specyficznego gatunku "gier" jakim są Visual Novel. Tu już jest w czym przebierać, ale o konkretne tytuły pytałbym raczej w tym temacie. Z takich ciekawszych, których szkoda byłoby nie znać - Narcissu 1+2 (jest za darmo na STEAM), Tsukihime i seria MuvLuv

Edytowano przez Xerber
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje animca (ta wiem odkrywcze) ale mam tylko jedno wymaganie, a mianowicie ma być najładniejszy, tylko to sie liczy oprawa wizualna i najlepiej też audio (ale nie musi), chce zabaczyć najładniejsze anima jakie jest, może być to film czy seria tv, gatunek też jest nieważny, no może hentai odpada. Z góry dziękuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garden of Words jeśli chodzi o filmy jest bardzo trudno przebić, a skoro już jesteśmy przy Shinkaiu to 5cm per Second trudno pominąć, bo pomimo kilku lat na karku film wciąż się dobrze trzyma). Bardzo dobrze wygląda też Redline. Do tego Rebellion (wcześniej należy obejrzeć Madokę).

Z tego wszystkiego zapomniałem o Sword of the Stranger a jest tyluł, który ma jedne z najlepszych choreografii jeśli chodzi o walkę na miecze a całość dopełnia świetna animacja.

Z serii to Hyouka. Lecące w tym sezonie Fate/stay night UBW też wygląda naprawdę dobrze.

Z OAVek: Little Witch Academia, naprawdę ładna i świetnie animowana historia. Gundam Unicorn też wygląda bosko (w Twoim przypadku raczej możesz sobie darować przebijanie się przez 0079/Z/ZZ/CCA w celu obejrzenia Unicorna, jeśli szukasz tylko doznań wizualnych).

Przypomniałem sobie jeszcze o

od Miyazakiego, które też bardzo dobrze wygląda. Edytowano przez deffik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gundam Unicorn też wygląda bosko (w Twoim przypadku raczej możesz sobie darować przebijanie się przez 0079/Z/ZZ/CCA w celu obejrzenia Unicorna, jeśli szukasz tylko doznań wizualnych).

Jak nigdy się zgodzę. Uni wygląda wręcz obłędnie. Doskonale widać wpakowaną w niego kasę. Z Innych Gundamów, to 00 pod względem technicznym prezentuje się naprawdę świetnie. Valvrave jakkolwiek głupi momentami by nie był tak pod względem graficznym IMO prezentuje się dobrze. W klimatach mechowych są jeszcze filmy Break Blade, które z racji bycia filmami mogły pozwolić sobie na więcej niż przeciętna seria TV. Ze sci-fi świetnie wyglądają cyberpunkowy Mardock Scramble i Psycho-Pass. Z rzeczy trochę starszych warto wspomnieć ef: A Tale of Memories. Oczywistą oczywistością jest oczywiście Kara no Kyoukai, łączące rewelacyjną oprawę ze świetną historią. Normalnie bym tego nie zrobił, ale Fate/Zero doskonale się spisze (normalnie bym zalecał zapoznanie się najpierw z F/sn aby zbytnio sobie nie spojlerować, ale jeśli interesuje cię tylko oprawa, to nie powinno być problemu). Jest jeszcze obecnie wychodzące Fate/stay night: Unlimited Blade Works.

Oprócz tego praktycznie każde nowsze anime od P.A. Works czy KyiAni spełni wymaganie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos widzial Another? Cos tam o nim przeczytalem, z opisu fabuly wydawalo mi sie ciekawe nawet + czy sa do niego angielskie napisy w sieci? Bo ja mam klopot znalezc jakiekolwiek.

@down

dziena ;)

Edytowano przez seba
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos widzial Another?

Tak. Przynajmniej kilka osób z udzielających się w tym dziale widziało Another.

Cos tam o nim przeczytalem, z opisy fabuly wydawalo mi sie ciekawe nawet

Nie oczekuj horroru, bo to slasher, a nie horror. MAL i inne miejsca w internecie kłamią jeśli chodzi o tę kwestię. Dla mnie całość była średnia, ale też nie pamiętam zbyt wielkich zbrodni jakie ta seria popełniła, może poza... no ale to byłby już spoiler, a nie o to chodzi, żeby spoilować. Obejrzyj.

czy sa do niego angielskie napisy w sieci?

Tak, są.

Bo ja mam klopot znalezc jakiekolwiek.

Proszę bardzo.

http://www.crunchyroll.com/another

:^)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje mangi/anime nastawionej na akcje/walki. W której główny bohater jest bardzo słaby i obserwujemy jego ciężki trening. Nie jest żadnym wybrańcem, nie ma żadnych specjalnych umiejętności. Po prostu ciężko trenuje, żeby być coraz lepszym. Zależy mi także aby jego przeciwnicy, najczęściej byli o wiele silniejsi od głównego bohatera. I wygraną zawdzięcza, odpowiedniej strategi, a nie tylko sile. Coś w stylu hunter x hunter, hajime no ippo, the breaker. Ale bardziej mi by zależało, żeby główny bohater podczas walk, kończył mocno pobity :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akame ga KILL powinno przypaść Ci do gustu. Główny bohater (Tatsumi), mimo iż wstępnie do najsłabszych nie należy to jednak później okazuje się, że na tle innych postaci jest raczej przeciętniakiem, przez co musi nadrabiać treningiem. Walki w większości przypadków w tym anime również rozgrywane są bardziej strategią niż różnicą sił.

Edytowano przez Zikmu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi na myśl History's Strongest Disciple Kenichi, dość fajna manga gdzie tytułowy Kenichi ma absolutne zero talentu do sztuk walki, ale mimo tego próbuje się za to zabrać pod przewodnictwem kilku mistrzów. Idzie mu jak mu idzie, choć jest parę okazji aby spojrzeć na postęp. Przynajmniej było przez tych 500-parę rozdziałów, które przeczytałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka, ogólnie nie lubię tego gatunku, ale raz na kilka lat coś mi się przestawia i zdarzy mi się coś obejrzeć w tej konwencji, muszę powiedzieć że ostatnio duże wrażenie na mnie zrobił Cowboy Bebop, i w tym kierunku bym celował. Zatem, przestawiło mi się coś i zrobiłem sobie malutką listę tytułów które mogą mi się spodobać ( XD ) i jak na razie przykuły moją uwagę, są to; Dead Space, 5 centimeters per second (ale to raczej do odcinki), experiments lain oraz Ergo proxy, dodaje do listy również Zankyou no Terror (skoro jest twórców bebopa to pewnie mi się spodoba) oraz synopsis... I tutaj jest pytanie co Byście Polecali mając na uwadze tytuły które już wymieniłem.

1Ps. Poszukuje również Anime puszczane kiedyś na Hyperze, niestety pamiętam je jak przez sen. Pamiętam iż były one chyba o egzorcystach płynących na jakimś statku który był opętany przez demony? duchy? bym był mega wdzięczny gdyby ktoś mógłby mi wskazać tytułu tego Anime wink_prosty.gif. ( W sumie to głównie na tym mi zależy)

2Ps. Od razu mówię że psyho pas odpada, kompletnie mi się nie spodobało ;c.

Edytowano przez NieLubieMangi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo, a tak po polsku napisać czego szukasz to by było trochę możliwe? Raz że posta czyta się ciężko, dwa wymieniłeś tytuły, które na dobrą sprawę mają ze sobą mało wspólnego. Animowanej wersji Dead Space nie znam, ale stawiam, że będzie czymś w rodzaju gore slashera, 5 centymetrów na sekundę jest SOLem i dramatem o dystansie pomiędzy ludźmi i kłopocie z porozumieniem (czyli chyba jak większość rzeczy od Shinkaia), Lain to cyberpunk bardziej do rozkminki niż akcji, zaś Ergo Proxy to opowieść drogi z elementami utopii.

Czyli co, mamy polecić rzeczy podobne do tych wymienionych, czy coś według jakiś upodobań? No bo sorry, ale jeśli szukasz tytułów podobnych do jednego konkretnego anime, to prościej jest wejść na MALu w rekomendacje. Od razu masz listę animców, i nie musisz czekać.

Napisz jakie elementy ci się spodobały lub mogą spodobać. Wtedy będzie łatwiej ci coś polecić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem tak bo nie znam się na tym kompletnie, dla mnie te rzeczy wydawały się łudząco podobne z pominieciem 5 centymetrów na sekundę. Poza tym chyba tutaj jak i w muzyce są jakieś odpowiedniki tych gatunków które warto znać bo są po prostu dobre, ale poszukam na tym malu tak jak napisałeś... Dobra do rzeczy kręci mnie klimat kosmicznych podróży, ale czy to będzie opowieść o poszukiwaczach przygód czy o samotnym wędrowcu wszystko mi jedno, świat przedstawiony w anime fajnie jak by był do bólu brutalny i zły (tzn, w sumie realistyczny). :0 Fajnie jakby główny bohater czy osoby związane z nim zgineły.

Edytowano przez NieLubieMangi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I oto właśnie chodziło. Teraz mogę ci polecić coś konkretnego.

Przede wszystkim zapoznaj się z dziełami Yoshiyukiego Tomino. Ten facet raz, że zrewolucjonizował gatunek mechów, tworząc jego nową bardziej urealnioną wersję (real robot), dwa, nie bez powodu zaskarbił sobie przydomek "Kill 'Em All Tomino", i w pewnej części jego anime bohaterowie zbyt lekko nie mają. Tylko uwaga. Jego prace po roku 2000 są już raczej znacznie bardziej pozytywne i optymistyczne niż wcześniejsze (choć taki Turn A Gundam jest serią pod każdym względem wybitną).

Od siebie polecę ci Gundamy. Zaczynając od pierwszej serii Mobile Suit Gundam z 1979, którą spokojnie możesz zastąpić filmami kompilacyjnymi. Nie będę ci wypisywał kolejności wszystkich serii bo już to kiedyś robiłem, tylko dam ci linka do mojego starego postu. Klik. Ogólne ważne by dotrwać do Zety i Victory. Obie serie były robione przez Tomino gdy ten cierpiał na depresję, i widać to w ogólnym klimacie tych anime. Zeta jest mroczna i ponura. To zdecydowanie najpoważniejsza seria całej marki, z dość słodko-gorzkim zakończeniem. Victory zaś ma prawdopodobnie największy licznik zgonów.

Z innych Gundamów, już nie Tominowych, niezgorzej prezentuje się Seed i 00. Oba są całkowicie niezależne i można je oglądać bez znajomości innych serii (w zalinkowanym moim poście jest link do innego mojego postu gdzie jest rozpiska z seriami i uniwersami, ale jak coś to zawsze mogę wyjaśnić).

Oprócz tego, to przede wszystkim Legend of the Galactic Heroes. Space opera o wojnie pomiędzy dwoma kosmicznymi mocarstwami. Tytuł naprawdę wart uwagi. W klimatach space operowych mogę polecić jeszcze Crest of the Stars i kontynuację Banner of the Stars, serie warte uwagi choć nie ponure oraz Terra E....

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah, jestem właśnie po pierwszym odcinku Mobile Suit Gundam 00, i powiem szczerze że czuje się zaintrygowany, wygląda to naprawdę dobrze, dzięki wielkie i zabieram się za pozostałe części ;) Aha, i powracając do mojego pierwszego postu, o te anime z hypera o które się pytałem... no tak jak pisałem, pamiętam że płynęli statkiem, przez chyba jakieś morze, mam wrażenie że dopiero wtedy gdy nadeszła mgła zaczęły się dziać paranormalne rzeczy, ogólnie był bardzo dziwnie rysowany tak jak by całe tło było w jednej fakturze tylko w innym kolorze... atakowało ich coś na wzór niekończących się szkieletów ryb, i ogólnie panował dziwny ciężki klimat, wszyscy gadali o jakiejś klątwie...

Edytowano przez NieLubieMangi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...