Skocz do zawartości

PC lepsze od konsol?


Hut

Polecane posty

Bo konsole to taki produkt dla mas.

Leże i kwicze. A PC to produkt dla elitarnych jednostek które są na tyle zaawansowane że oprócz naciśnięcia przycisku "start" na obudowie potrafią znaleźć ikonkę na pulpicie i ją dwa razy kliknąć. Takim to naprawdę zazdrościć refleksu... Nie zauważyłeś że niektórym komputer jest potrzebny tylko do grania(czyli tak jak konsola) i ew. raz na ruski rok posiedzenia w necie. I co wtedy jest takie skomplikowane? Aktualnie komputer tylko do gier jest równie prostym urządzeniem co konsola. Chyba że jest jakiś problem w zainstalowaniu gry, ale to chyba też do skomplikowanych rzeczy nie należy... Można jeszcze powiedzieć że występują nieraz jakieś problemy w stylu niekompatbilnych kart czy procków, ale ludzie którzy kupują do grania kupują zestawy i niczym się nie martwią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Jezu, 30 stron tematu a ludzie nadal walą takie kwasy....

Sposób odpalania gry świadczy o poziomie skomplikowania? Pokaż mi grę taką jak seria Hearts of Iron na konsole. I tak, do odpalania dowolnej części HoI wystarczy dwuklik na ikonie na pulpicie, więc zapewne jest nieskomplikowanym tytułem-masówką. Pomijam tu już chociażby możliwość modyfikacji gier, czasem kompletnie zmieniającą charakter rozgrywki - ot, np. niektóre mody do Civ4. Jak do takiego Little Big Planet dodano edytor poziomów to w prasie sr... defekowano z wrażenia przez 2 lata. O czymś takim jak edytor poziomów do gry pecetowej się już często nawet nie wspomina.

Dwa, to, że ktoś używa PC do grania i oglądania gołych babek w necie w najmniejszym stopniu nie zmienia faktu, że jest to maszyna z wieloma przeróżnymi możliwościami. Spróbuj odrobić pracę domową z polskiego na konsoli, śmiało. Jak rozumiem fakt, że mikroskopem elektronowym można się podrapać po tyłku czyni go prostą zabawką?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, tylko do czego/kogo pijesz? Wszak chodziło nie o to że gry są proste. To nie ma absolutnie nic do rzeczy. Chodziło o to że uruchamianie ich jest proste i zazwyczaj bezproblemowe, podobnie jak codzienna obsługa komputera. A to w odpowiedzi na "sławne" "wkładasz płytę i grasz" konsolowców przedstawione pod afiszem "sprzęt dla mas".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mandarynek - A czy napisałem gdziekolwiek że komputery są gorsze/lepsze niż konsole? Lub na odwrót? Nie. I w sumie mówiąc żałuję że wpisałem się w ogóle do tego tematu i wziąłem udział w tej żałosnej rozmowie co jest lepsze, ale skoro ktoś odpisał na mój post, wypada też odpisać.

Chodziło mi o to że komputer też jest produktem dla mas i nie zaprzeczysz. To że istnieją produkty dla elity w stylu HoI, to nie zmienia faktu że jest to produkt masowy. To że można na kompie zrobić te czy różne rzeczy nie zmienia tego że jest masowym produktem.

Co do modów i edytorów to się zgodzę, na konsoli to raczej wyjątek na na PC prawie standard.

BTW konsola też nie jest tylko do grania, ale głównie do rozrywki, a z nich twórcy chcą zrobić centrum domowej rozrywki. To ze Amerykańska armia kupuje PS3 aby wykorzystać ich moc obliczeniową tworzy to z nich super produkt który służy do obliczania skomplikowanych zadań fizycznych czy konsola?

Po za tym takimi argumentami można rzucać w nieskończoność, wiec po co to w ogóle? Czy to takie ważne co jest lepsze? Czy od tego poprawi się kogoś nastawienie do świata? Czy ochroni to ludzkość przed zagładą? Nie, więc po co to?

EDIT: Ech Lord mnie wyprzedził :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rankin: Ja chyba jednak za prosty jestem, bo za Chińską Republikę Ludową nie wiem do czego ty pijesz. Jeśli eksploatacja PC (nawet pod kątem czysto giercowym) jest równie prosta co konsol, to należy o tym jak najszybciej powiadomić szefów Sony, Microsoft i Nintendo, bo mamy tu sporą, wręcz ogromną, sensację.

@James: Ja sam posiadam X360 i PS3 i bardzo je lubię, nie trzeba mnie przekonywać o zaletach konsol, o których już zresztą w tym temacie dosyć obszernie pisałem. Chodzi mi o to, że to co piszesz jest 1) nieprawdą - bo PC jest urządzeniem o wiele bardziej skomplikowanym i trudniejszym w eksploatacji a przy okazji dającym o wiele większe możliwości; 2) tego typu teksty był już pisane i wałkowane wielokrotnie, więc po co je powtarzać i nakręcać po raz kolejny te same spory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli eksploatacja PC (nawet pod kątem czysto giercowym) jest równie prosta co konsol

A nie jest?

Oto jak obsługuje się PC przez 99,99% czasu:

- wciskasz wielki przycisk power

- czekasz minutę-dwie aż ci się system załaduje, może w międzyczasie wybierając użytkownika

- klikasz dwukrotnie na ikonę tego co chcesz użyć, ew. wkładając wymaganą płytę.

- GOTOWE!

Gdzie tu trudy?

A instalacja?

- wkładasz płytę tudzież odpalasz ściągnięty instalator

- kilkasz "next" albo "I agree" parę razy, opcjonalnie zmieniasz ścieżkę jeśli chcesz

- czekasz

- GOTOWE!

Jeśli to jest wymagające umysłowo to mnie naprawdę zagiąłeś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam, zgłoś się z powyższymi rewelacjami do przedstawicieli Nintendo lub Sony, zrobisz furorę. Zapłacą Ci grube miliony, żebyś pozostał przy wygłaszaniu tego typu opinii na niszowych forach, bo inaczej konsole stracą rację bytu i rynek się załamie.

Generalnie to po raz kolejny - wiem, że tylko udajesz głupiego, a do tego nie chce mi się pisać rzeczy oczywistych, dlatego nie będę się rozpisywał o multum problemów z użytkowaniem gier na PC, starszych i nowszych, z jakimi spotkał się każdy gracz o stażu dłuższym niż miesiąc.

I nie ma się co oszukiwać - z punktu widzenia szeregowego konsumenta to jest wada. Niemniej rację ma też Wosq, bo tam, gdzie jeden rzuci fakiem i machnie ręką, tam drugi pogrzebie w sprzęcie, nauczy się co nieco o konfiguracji, może pozna jakieś sposoby emulacji dosu, zwalniania procka, żeby odpalić starsze gierki itp. Konsola ma wartość edukacyjną i trudność obsługi pączka z lukrem.

Jak zawsze, traktuję użytkowników tego forum jak ludzi inteligentnych, więc już darujmy sobie takie oczywistości jak ogrom opcji i problemy z optymalizacją wielu gier, podczas gdy w tytułach konsolowych mamy poziom trudności, jasność i jako rarytas w niektórych tytułach konfigurację pada.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu tak czepiłeś się pkt. 4 Professor00179 ile jesteś w stanie grać na średnich-wysokich ustawieniach ( zakładając że nie kupujesz kompa za 4-5 tys.) na nowym kompie. Więcej niż 3 lata bez upgrad-u ?. oj coś wątpię

Co do ceny gier odsyłam tutaj, do mojego posta ( ten najdłuższy, łatwo znaleźć ;] )

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=36443&st=440

Co do rozwoju grafiki. Nie mówcie że nie widzicie różnicy pomiędzy wspomnianym w recenzji w CDA PGR 3 do Forzy 3. Albo pierwsze gry na PS 3, a Uncharted 2. Co nie zmienia faktu że jest gorsza niż na PC. Ale z tego co widzę sporo PCtowców ma w sygnaturce pewne zdanie o grafice która podobna nie jest dla nich najważniejsza. ekhem hipokryci.

Ja miałem do wyboru albo kupować nowy PC, albo konsolę ( stary komputer ledwo obsługuje San Andreas, ale do grafiki 2d, programowania czy po prostu przeglądania Internetu jak najbardziej wystarcza ). A w przeciwieństwie do was PC-tówców których bardzo dobrym arg. jest grafika, nie jest to dla mnie tak ważne.

W mojej sytuacji wydaję mi się lepszym wyborem konsola, bo po prostu lubię grać na padzie i mimo braku precyzji w FPS-ach nie umniejsza to samej przyjemności z grania. RPG ? Da się, czego jest przykładem bardzo dobry Oblivion.

down - a prawda, aczkolwiek jedni w mody się bawią drudzy nie, jedyny raz gdy coś w grze zmieniałem w czasie 4 letniego grania na PC to San Andreas w którym zmieniłem kilka samochodów. Jeśli dla danej osoby mody są ważne to jest to arg. za PC, ale dla mnie - nie ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zawsze PC będą lepsze. Jak tu padem grac na Xboxie w FPS-y Strategie czy RPG? Ile kosztuje nowa gra na blaszaka? maks 120zl. a na x-a? 200zl o play station, gameboy-u i psp nie wspomne bo gry są jeszcze droższe. No i jak można celowac w fpsach na konsolach? Przyzwyczaic się można ale nigdy nie będzie to tak precyzyjne jak na pc-cie.

Może o precyzji w sam środek źrenicy zapomnij, ale konsole mają takie każualowe strzelaniny - nie trzeba trafić dokładnie w przeciwnika, aby zadać mu obrażenia. Wystarczy obejrzeć filmik z Mafii 2 i BF Bad Company 2. Tam snajper trafił koło ucha i gość leżał. A PeCetowy Battlefield 2 tego nie toleruje.

Mało masz RPG na konsolach, jeśli już się jakiś pojawi, to nie najlepsza konwersja, a da się przyzwyczaić do sterowania bo w takim Risen obsługujesz mniej niż w takim Dragon Age, w którego na konsoli grałoby się niebotycznie trudno.

A od siebie dodam, że na konsole przesiądę się wtedy, kiedy gry na PC się skończą, kiedy ja je skończę. Na razie zapowiada się, że dla Just Cause 2 kupię konsolę (nie pójdzie mi na 100 %).

Tylko co jest fajnego w strzelaniu obok głowy kolesia i zaliczeniu heada? Wkurza mnie też brak ŚWIETNYCH RPG takich jak Dragon Age na konsole. Ostatnio grałem z kolegą na Xboxie w Gears of War 2 we dwóch w tryb Walki z Hordą. Grało się fajnie , ale jednak nic nie zastąpi mi gry multi na kompa. Kolegi który odpowiedział jako pierwszy na mojego posta, który mówi że pisze nie na temat nie rozumiem, ponieważ napisałem na temat konsol i wady typu:złe celowanie i wysokie ceny gier na konsole więc co tu "Nie Na Temat"??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez bardzo długi czas grałem na PC,ale przerzuciłem się na konsolę.Dla mnie po porównaniu ,konsola wygrywa z PC .Nie prawdą jest ,że ciężko gra się na padzie np. w FPS-y.Owszem z początku ciężko jest się przerzucić z myszki na pada,ale to jest kwestia minut(przynajmniej mi tyle to zajęło).Gry są droższe ,ale coś za coś.W tym wypadku cena za wygodę,brak wymagań sprzętowych(doprowadzały mnie już do szału).No i grę zawsze można odsprzedać i kupić następną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu tak czepiłeś się pkt. 4 Professor00179 ile jesteś w stanie grać na średnich-wysokich ustawieniach ( zakładając że nie kupujesz kompa za 4-5 tys.) na nowym kompie. Więcej niż 3 lata bez upgrad-u ?. oj coś wątpię

Co do ceny gier odsyłam tutaj, do mojego posta ( ten najdłuższy, łatwo znaleźć ;] )

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=36443&st=440

Co do rozwoju grafiki. Nie mówcie że nie widzicie różnicy pomiędzy wspomnianym w recenzji w CDA PGR 3 do Forzy 3. Albo pierwsze gry na PS 3, a Uncharted 2. Co nie zmienia faktu że jest gorsza niż na PC. Ale z tego co widzę sporo PCtowców ma w sygnaturce pewne zdanie o grafice która podobna nie jest dla nich najważniejsza. ekhem hipokryci.

Ja miałem do wyboru albo kupować nowy PC, albo konsolę ( stary komputer ledwo obsługuje San Andreas, ale do grafiki 2d, programowania czy po prostu przeglądania Internetu jak najbardziej wystarcza ). A w przeciwieństwie do was PC-tówców których bardzo dobrym arg. jest grafika, nie jest to dla mnie tak ważne.

W mojej sytuacji wydaję mi się lepszym wyborem konsola, bo po prostu lubię grać na padzie i mimo braku precyzji w FPS-ach nie umniejsza to samej przyjemności z grania. RPG ? Da się, czego jest przykładem bardzo dobry Oblivion.

down - a prawda, aczkolwiek jedni w mody się bawią drudzy nie, jedyny raz gdy coś w grze zmieniałem w czasie 4 letniego grania na PC to San Andreas w którym zmieniłem kilka samochodów. Jeśli dla danej osoby mody są ważne to jest to arg. za PC, ale dla mnie - nie ;]

'Zakladajac, ze nie kupujesz kompa za 4-5tys.' lol. Kolejna osoba, ktora mowi aby mowic i nie wie nic na temat... Za 2tys mozna kupic kompa przewyzszajacego dowolna konsole pod kazdym wzgledem (mowimy tutaj o mocy bo ten temat poruszyles). W dodatku roznice graficzne beda az nadto widoczne nawet jesli tworcy sami nic nie zmieniaja - bo obraz na PC jest wyraznie ostrzejszy i wyrazniejszy. CDA tez o tym juz pisalo przy okazji kilku gier w wersji PC i konsolowej wiec jesli nie wierzysz mi to uwierz im.:P

Oblivion - tu sie mozna klocic czy ta gra w ogole jest RPG. To raczej action-adventure... Ale rozumiem o co ci chodzi. Powiem tak - to, ze na konsolach tez da sie grac w ta gre nie zmienia faktu, ze na PC jest wygodniej dzieki myszce (nie pisalem, ze pad nie pozwala na przyjemna rozgrywke.

Dla mnie argumentem grafika jest, owszem. To jednak nie znaczy, ze nie mam innych (te podawalem juz wczesniej). Mam rowniez konsole (jak juz pisalem x'a...) i wiem jak jest tam i na PC. Zdecydowanie nie mozna powiedziec aby konsole przewyzszaly PC pod jakimkolwiek wzgledem nie liczac nizszej ceny. Bo niby pod jakim?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo konsole to taki produkt dla mas.

Leże i kwicze. A PC to produkt dla elitarnych jednostek które są na tyle zaawansowane że oprócz naciśnięcia przycisku "start" na obudowie potrafią znaleźć ikonkę na pulpicie i ją dwa razy kliknąć. Takim to naprawdę zazdrościć refleksu... Nie zauważyłeś że niektórym komputer jest potrzebny tylko do grania(czyli tak jak konsola) i ew. raz na ruski rok posiedzenia w necie. I co wtedy jest takie skomplikowane? Aktualnie komputer tylko do gier jest równie prostym urządzeniem co konsola. Chyba że jest jakiś problem w zainstalowaniu gry, ale to chyba też do skomplikowanych rzeczy nie należy... Można jeszcze powiedzieć że występują nieraz jakieś problemy w stylu niekompatbilnych kart czy procków, ale ludzie którzy kupują do grania kupują zestawy i niczym się nie martwią.

No to leż dalej. Masowy= bardziej przystępny dla przeciętnego użytkownika. Komp mimo wszystko wymaga pewnej wiedzy i umiejętności. Jak masz szczęście to wszystko działa jak trzeba, jednak martwa natura bywa złośliwa i ludzi odrzuca od PC konieczność dbania o aktualne stery,kompatybilność sprzętową, upgrejdowanie co jakiś czas. W przypadku awarii konsoli nic w zaadzie nie poradzisz. Sprzęt idzie na serwis. W przypadku PC przy odrobinie wiedzy i chęci można poradzić sobie z problemami samemu nie tracąc czas na serwisowanie( o ile sprzęt nie uległ fizycznemu uszkodzeniu). Dla przeciętnego zjadacza chcleba to już czarna magia, czego nieraz byłem świadkiem. Poza tym złożyć PC do grania też trzeba umieć :)Jeśli ktoś używa kompa jedynie do grania to troszkę marnuje jego potencjał, ale to już inna bajka. Z resztą wystarczy poczytać posty niektórych konsolowców, by zobaczyć jak mało wiedzą o PC i opierają się na stereotypach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Wiesz, wystarczy też poczytać posty niektórych pctowców, by się dowiedzieć, jak mało o konsolach wiedzą i że też opierają się przede wszystkim na stereotypach.

PS.

Dzięki za przypomnienie słowa stereotyp, bo wczoraj wieczorem było mi potrzebne i za ch... za nic nie mogłem go sobie przypomnieć :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli o mnie chodzi, to nie jestem fanboyem ani konsol, ani PCta. Mam PS3, GameCube'a i PSP. PCeta też posiadam.

Ogólnie na konsolach nie podoba mi się sterowanie w fps'ach i rts'ach. Fakt, w niektórych tytułach można wykorzystać klawiaturę lub myszkę, ale to i tak minus. Na PC ma się wybór pomiędzy klawiaturą, myszką, padem i kierownicą.

Jeżeli chodzi o obsługę, to fakt, konsole są łatwiejsze. Co jeżeli w PC padnie Windows, a użytkownik nie wie kompletnie co zrobić? Dla mnie osobiście nie jest to żadnym problemem, chwila moment i nowa Winda postawiona.

Niewątpliwym minusem w kwestii obsługi PCeta jest fakt, że sporo producentów pakuje głupie zabezpieczenia w swoje gry... Aktywacje przez internety, DRMy itp. Nie jest to nic trudnego, ale kłopotów może troszkę sprawić.

Następną kwestią jest cena nowych gier, tu zdecydowanie wygrywa PC... Na konsolach z reguły nowość chodzi po 169-200+ zł (sic!) a na PC najczęściej od 99 do 129zł.

Cena całości również jest niższa w przypadku PC niż konsoli, tzn. dobry PC + monitor + głośniki + klawa i mysz 3000-3500zł, oczywiście wszystko nowe, markowe, dobre i na gwarancji. Konsola + telewizor + jakieś gierki często przekracza łączny koszt 3500zł... Oczywiście pomijam sytuacje gdy ktoś ma już TV i dokupuje po atrakcyjnej cenie konsole, ale w przypadku PC taka sytuacja też może mieć miejsce.

Dużym plusem konsol napewno będzie wielkość ekranu, chociaż na PC też czasem się trafi ktoś z monitorem?TV ponad 30cali. ;]

Sam mam PC do ogólnego użytku typu filmy, muzyka i iternet. I do gier ofkors.

Konsole mam dla takich gier których nie znajdę na PC, Uncharted, Gran Turismo, LittleBig Planet, DBZ, Maria ;], Zeldy, Metroidy, Resident Evil itp. itd.

Ogólnie wybieram PC...

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wosq - Nie zgodzę się z tym że do obsługi peceta jest potrzebna jakaś duża wiedza. Znam wiele osób które używają kompa jako maszynkę do grania i mają problemy z zlepieniem filmów w WMM. To że widza przy PC się przydaje do wydajniejszego działania itp. ale bez tej wiedzy podstawowe(mocno podstawowe) działania spokojnie zrobisz, ponieważ pecet też jest produktem dla mas i też jest przystępny. To nie są już czasy DOSa, M$ próbuje zrobić system bardziej przystępnym i mu się udaje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Professor00179 - Teraz ja nakieruję Cię na mój tor myślowy. Nie napisałem że mając komp za 2000 nie będziesz mógł grać komfortowo w gry. Owszem można, ale na jak długo ? Podejrzewam, że nie jest to nawet połowa czasu podczas którego będziesz grał na konsoli jednej gen. aż do powstania kolejnej. Jeśli kupisz komp za 4 tys. to będzie dłuższy czas (tzw jak się uprzesz to i 5 lat ) ale dalej jest to mniej niż konsola.

Cena gier naprawdę napisałem już co o tym. Chyba że czujesz nieodpartą chęć grania zawsze w tytułe kilka dni po premierze ( Batman AA po kilku miesiącach (3-4) od premiery kosztował już 130zł na allegro )

Natomiast wliczanie w cenę konsoli TV wydaję mi się nie na miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy muszą sobie dokupić, wyobraź sobie, że jeśli jest no... hardkorowy każual konsolowy, to będzie chciał grać nawet cały dzień, a w salonie nie wtrynisz takiego PS 3, żeby twoi rodzice musieli przez cały dzień wysłuchiwać strzałów i nawet sobie TV nie obejrzą.

Zatem, trzeba się pogodzić z tym, jak jest, wydatki są równe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupisz komp za 4 tys. to będzie dłuższy czas (tzw jak się uprzesz to i 5 lat ) ale dalej jest to mniej niż konsola.

Konsole żyją 5-6 lat. Jedno PS2 się wyłamało i tyle. I nie potrzeba kompa za 4 tysiące, chyba, że nastąpiło jakieś zakrzywienie czasowe i mamy rok 2003-2004.

( Batman AA po kilku miesiącach (3-4) od premiery kosztował już 130zł na allegro )

Na PC w dniu premiery 99 o ile pamiętam, więc wybacz, ale marny przykład dałeś.

Natomiast wliczanie w cenę konsoli TV wydaję mi się nie na miejscu.

No tak, psuje piękny obrazek taniości grania na konsoli (jednej konsoli zresztą, no ale przyzwyczaiłem się, że konsole to wielka rodzina albo olbrzymia konkurencja w zależności od tego, czego akurat potrzeba), więc najlepiej przemilczeć...

Co do rozwoju grafiki. Nie mówcie że nie widzicie różnicy pomiędzy wspomnianym w recenzji w CDA PGR 3 do Forzy 3. Albo pierwsze gry na PS 3, a Uncharted 2. Co nie zmienia faktu że jest gorsza niż na PC. Ale z tego co widzę sporo PCtowców ma w sygnaturce pewne zdanie o grafice która podobna nie jest dla nich najważniejsza. ekhem hipokryci.

Proszę Cię... Przy okazji każdej nowej generacji najpierw jest wielki łał i napinka, jak to teraz konsole graficznie rządzą i zmiatają PC. Naturalnie z czasem PC na luzie te konsole przegania i wtedy magicznie grafika przestaje mieć takie znaczenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tego co widzę sporo PCtowców ma w sygnaturce pewne zdanie o grafice która podobna nie jest dla nich najważniejsza. ekhem hipokryci.

A co? Może ty wiesz lepiej od nich, co się dla nich liczy? Ja sam od czasu do czasu wracam do gier z czasów DOSa, a także do nieco nowszych tytułów, które jednak z punktu widzenia gier komputerowych są już stare, bo nie są premierowe. Czy zatem mówiąc, że grafika nie jest dla mnie najważniejsza (bo najważniejsza jest grywalność i płynność) jestem hipokrytą? Świadczy to wyłącznie o tobie, a nie o nich, tyle powiem.

A w przeciwieństwie do was PC-tówców których bardzo dobrym arg. jest grafika, nie jest to dla mnie tak ważne.

Nie mierz wszystkich jedną miarą, bo jaką miarą mierzysz taką ci, konsolowcu, odmierzą.

Jeśli dla danej osoby mody są ważne to jest to arg. za PC, ale dla mnie - nie

Czyli należy odrzucić, bo TY z tego nie korzystasz? Laughable. Mody potrafią znacznie wydłużyć życie gry, co przekłada się na mniejszą częstotliwość kupna nowych gier (skoro stare można zmodować) i dłuższe życie komputera, bo nie trzeba nowych części kupować, żeby uciągnął coś nowego.

Natomiast wliczanie w cenę konsoli TV wydaję mi się nie na miejscu.

W takim razie w cenę komputera nie wliczaj głośników, myszki, klawiatury, monitora i - ewentualnie - pada. Ja na przykład to wszystko miałem własne, trzeba było tylko od podstaw skontruować wnętrze PC, a to kupiłem za 1800 złotych. I jak to jest z konsolowcami? Macie w domach tylko jeden TV, czy więcej? Z ciekawości pytam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam od czasu do czasu wracam do gier z czasów DOSa, a także do nieco nowszych tytułów, które jednak z punktu widzenia gier komputerowych są już stare, bo nie są premierowe.

Racja, ja osobiście np. mimo braku tej informacji o grafice w sygnaturce lubię wrócić do tych gier z przełomu wieku. Fallout, Gothic czy FIFA '98 ( moim zdaniem najlepsza) pokazują, że to nie grafika się liczy, a fabuła i długość rozgrywki. Gdy wychodził Modern Warfare 2 aż odpaliłem sobie starusieńkie " Medal of Honor: AA" by przypomnieć sobie jak to jest być tym " dobrym" i walczyć z tymi " złymi". Nikt mnie nie przekona, że wspinaczka z MW2 ( pokazywana na prezentacjach gry) jest bardziej emocjonująca od lądowania na plaży Omaha z MoH:AA.

Mody potrafią znacznie wydłużyć życie gry, co przekłada się na mniejszą częstotliwość kupna nowych gier (skoro stare można zmodować) i dłuższe życie komputera, bo nie trzeba nowych części kupować, żeby uciągnął coś nowego.

W 100% się zgadzam :happy: Dobry mod może być traktowany jako swoisty dodatek do danej gry ( np. niektóre mody do Gothica). Co do dłuższego życia komputera to także się zgadzam ( mądrze gadasz :tongue: ). Gdyby nie mody do wspomnianego " Gothica" czy " Original War" powodują, że nie tak mocno odczuwa się brak " Borderlands" czy najnowszego CoDa :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsola, PC, lapek, palmtop. Bez tych czterech rzeczy nie da się żyć. Konsola - do gier niedzielnych. PC do poważnych gier jak Counter Strike Sources, czy 1.6 i innych multiplayów (na konsoli multi to porażka). Laptop - wesoła rzecz, którą można zabrać niemalże wszędzie, ale noszenie go ze sobą sprawia wiele trudności (ech ośmiogodzinny wypad w góry z laptopem w plecaku przyprawił mi trochę bólów w plecach). No i palmtop :tongue: . Niemalże to samo co laptop, tylko mniejsze, lżejsze, zgrabniejsze i przyjaźniejsze w wypadach w góry :wacko: Moim zdaniem wszystkie rzeczy są potrzebne i każda ma swoją nienajniższą cenę. Sądzę, że laptop byłby najbardziej neutralny (mały jak konsola, jednak to komputer, można doinstalować GPSA i zabierać na małe wycieczki, da się grać (ale ciężko) też w gry hard-core'owe. Uboższym polecam zakupienie tylko laptopa, a bogatszym radzę kupić wszystko po kolei (zaczynając od komputera stacjonarnego). Pozdrawiam forumowiczów i redakcję :klaszcze:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do CIACH czy naprawdę muszę pisać kilka postów w celu wyjaśnienia jednego ???

Owszem nie musisz kupować kompa za 4tys. Demiliuszu. Ale tylko taki komp wystarczy na grę przez jakieś 4-5 lat. Jeśli kupisz komp za 2000zł to nie będzie to nawet 3 lata więc będziesz go musiał wymienić albo chociaż gruntownie upgrade-ować co oznacza dodatkowe koszty.

I gwoli wyjaśnienia co do ceny za Batmana AA. Czy ja próbowałem udowodnić, że jest tańszy od wersji na PC. NIE CIACH. Pokazałem że różnica nie jest tak duża jak to jest czasami pokazywane przez użytkowników PC. 100zł - 200zł PC-konsole, różnica jest sporo mniejsza. Apropo ceny gier dalej cierpliwie odsyłam do linka którego wstawiłem w moim pierwszym poście gdzie wszystko wyjaśniłem.

Proszę Cię... Przy okazji każdej nowej generacji najpierw jest wielki łał i napinka, jak to teraz konsole graficznie rządzą i zmiatają PC. Naturalnie z czasem PC na luzie te konsole przegania i wtedy magicznie grafika przestaje mieć takie znaczenie.

Jak się ma porównanie PGR3 - Forza 3 do tego co napisałeś ? Chcesz mi powiedzieć że gdyby w tej chwili Forza 3 wyszła na PC lub Uncharted 2 to nie dostało by oceny za grafikę conajmniej 8-9 ? Co do wliczania w cenę konsoli TV nie podałeś żadnego sensownego arg.

HollyDeath

A co? Może ty wiesz lepiej od nich, co się dla nich liczy? Ja sam od czasu do czasu wracam do gier z czasów DOSa, a także do nieco nowszych tytułów, które jednak z punktu widzenia gier komputerowych są już stare, bo nie są premierowe. Czy zatem mówiąc, że grafika nie jest dla mnie najważniejsza (bo najważniejsza jest grywalność i płynność) jestem hipokrytą? Świadczy to wyłącznie o tobie, a nie o nich, tyle powiem.

Ale czy posiadasz wpis w sygnaturce typu "dla 89% graczy grafika jest najważniejsza, jeśli należysz do tych 11 to wklej ..." ? Chyba nie . Więc o co się rzucasz nie do ciebie pisałem.

Uogólnienie było celowe bo nie znam PC-towca który nie podałby tego arg. zresztą słusznego ( co do grafiki).

I znowu gwoli wyjaśnienia. Zauważcie, iż ja nie przekonuję, że konsole są lepsze od PC. W mojej sytuacji lepszym wyborem jest konsola ( mam stary komp który spokojnie pociągnie takie Baldurs Gate'y, KOTORy czy Mafię a tym bardziej mogę na nim przeglądać neta ). Co więcej zauważcie, że nie każdy ma 14-18 lat i mieszka z rodzicami. Jeśli masz swoje mieszkanko to chyba nie jest problemem zajęcie TV na kilka godzin wieczorem dziennie. Po za tym TV jest wydatkiem zazwyczaj powszechniejszym niż konsole. Zanim kupiłem konsole telewizor już miałem i to bynajmniej nie z powodu konsoli. A nawet jeśli to zawsze można grać na monitorze 22" 16:9 choćby taki za 700-800 zł (sam właśnie piszę na takowym)

pozdro

Na tym forum się nie klnie. Dziękuję za uwagę - Rankin

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...