Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Uroki sequeli

Polecane posty

No a na takie sequele jak Gothic 3 to czekamy z wywieszonymi jęzorami no nie? Często sequele są wiele lepsze od "jedynek" w przeciwieństwie do filmów gdzie jest zupełnie odwrotnie.
O, i tu się nie zgodzę. Nie zawsze filmowy sequel jest gorszy. Przykład? Chyba wszystkim znany "Ojciec Chrzestny". Moim zdaniem część 2 była lepsza od i tak świetnej jedynki, mimo że zabrakło w niej Marlon'a Brando. Był za to Robert de Niro grający tą samą postać - miodzio. :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale już nowa trylogia Gwiezdnych Wojen była... gorsza. Nie mówię, że zła, ale IMO był to już przerost formy nad treścią... Stara trylogia miała ten klimat i niepowtarzalny humor głównie dzięki roli Harrisona Forda...

Tyle, że to były prequele :), co niestety nie zmienia faktu, że były to filmy do bani... Chociaż dubbing był miejscami zabawny. prawie spadłem z krzesła jak Myśliwiec Obi-wana zaatakowały droidy... bzykacze :)

Jak dla mnie to najlepszym sequelem w jaki grałem był KOTOR II... Nawet mimo tego, ze z gry wycięto pewne sceny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blood omen 3 soul reaver 3 na takie sequele czekam z niecierpliwością

ciekawy tez jestem Postala 3

Postal 2 nalezy do gier kontrowersyjnych (najwyzsza ocena w necie 100% najnizsza 0% (!!) ), a jego 3 czesc ma ukazac sie w 2008 roku. Co ciekawe powstaje ponoc na silniku Source (Half Life 2). Moze byc ciekawie. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolejnymi częściami gier jest różnie zależy to od punktu widzenia, zwykle następna część jest bardziej zaawansowana technicznie, rozbudowana i NIBY lepsza zwykle jednak nie ma tego CZEGOŚ co miała "jedynka" są wyjątki np. Gotjic-Gothic 2. (ciągle obawiam się co wyjdzie z G3)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolejnymi częściami gier jest różnie zależy to od punktu widzenia, zwykle następna część jest bardziej zaawansowana technicznie, rozbudowana i NIBY lepsza zwykle jednak nie ma tego CZEGOŚ co miała "jedynka" są wyjątki np. Gotjic-Gothic 2. (ciągle obawiam się co wyjdzie z G3)
Gothic 3 już jest zagranica, ale polska premiera jeszcze przed nami. Mam nadzieje, ze bedzie niezla zabawa. 8)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie Gothic 3 zasluguje na 10. No ma niesamowita grywalnosc i troche duze wymagania. ale to nic. Wazne ze jest super gierka i wogole :) szkoda ze tylko ma 9;/
Ja tez tak jak wiekszosc lubie grac w nowe gierki. w nowych jest lepsza grafika i wogole. Mozna sie poczuc jak by sie tam bylo i wogle. A zebym gral w jakas stara gierke to musi byc naprawde dobra gierka i tyle na ten temat :D

Uwielbiam twoje posty i "wogole". Jeżeli już masz zamiar się powtarzać, to chociaż nie powielaj błędów (w ogóle, się pisze osobno). Wracając do twojego posta to:

- to nie jest temat o starych grach, lecz o ogólnie mówiąc sequelach

- jeżeli grafika jest dla Ciebie najważniejsza to należysz do młodego pokolenia...

- z tego też względu niewiele jest klasyków o których możesz się wypowiedzieć

- "stara gierka musi być naprawdę dobra", a nowa to już nie?

- i w ogóle??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a na takie sequele jak Gothic 3 to czekamy z wywieszonymi jęzorami no nie? Często sequele są wiele lepsze od "jedynek" w przeciwieństwie do filmów gdzie jest zupełnie odwrotnie.

Do gier sie zgodze. Do filmów nie. Przypomnij sobie choćby Terminatora 2 i Władca Pierścieni Dwie Wieże. Czy choćby nawet Gwiezdne Wojny: Atak Klonów. Wszystkie były lepsze od pierwszych części.

A prawda jest taka że czasem sie udaje, a czasem nie. Plusem sequeli może być to że trafią one do nowego grona graczy. Bo wcześniejszych gier nie da sie uruchomić na teraźniejszym sprzęcie. No i zawsze to nowe bajerki i efekty.

Ale przez te bajerki i brak jakiejś fabuły która jest gorsza niż w części pierwszej może zaniknąć klimat za który gracze tak pokochali część pierwszą.

Ale tak czy siak gra sie sprzeda(sequel). Czemu? Bo jedzie na częście pierwszej. Bo jeśli tamta była świetna to jest szansa że następna też taka będzie. Choćby oba Half-Life'y

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez tak jak wiekszosc lubie grac w nowe gierki. w nowych jest lepsza grafika i wogole. Mozna sie poczuc jak by sie tam bylo i wogle. A zebym gral w jakas stara gierke to musi byc naprawde dobra gierka i tyle na ten temat :D

jedna z takich starszych już gierek to Black & White wyrwałem ostatnio taką gre i się odrywam tylko żeby popisać na forum

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o udanych sequelach to naprawdę trzeba wspomnieć o jednej serii: Hitman! Jak nie spojrzeć, jest to jedna z niewielu długich serii w których każda część jest wyśmienita, i co następna to lepsza. Tobias nie traci klimatu, a wręcz go zyskuje, oprawa się polepsza, fabuła ostatniej części, jeśli wierzyć recenzentowi jest wyśmienita, grywalność także ma tendencje zwyżkową... Myślę że Hitman jest jednym z niewielu rodzynków, który ma dość długą serie (toż to już 4 część) i niczego nie traci, jedynie zyskuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sequele? Zależy. Czasem seria staje sięcoraz lepsza i kultowa a czasem jedna część potrafi zniesmaczyć bo "oczekiwalismy czegoś innego". Koronnym przykładem "Best-sequels" est saga Prince of Persia. Ekwilibrystyka, widowiskowe sceny, logiczne zagadki i niesamowite sceny walki xD

Inna saga Splintera ponoć osiągnęłą swój limit i ostatnia część rozczarowuje. Kogo jak kogo ale ja tak nie uważam. A gry kultowe? Choćby Warcraft - wszystkie trzy części były zarąbiste i jako zagorzały fan warcrafta i clanowicz uważam, że każdy szanjący sięfan powinien znać dobrze fabułę xD

Czasem gry oryginalne i superowe, mające klimat są skazane na potępienie i zapomnienie (np Beyond Good & Evil)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie wydaje mi się że sequele są dobre wtedy kiedy nie są produkowane z myślą że ludzie je kupią opierając się na części pierwszej, a jak już kupią, to mogą się walić i więcej nas nie obchodzi.

a dla mnie najlepszym sequelem jest chyba fallout 2 który jest w zasadzie taki sam jak jedynka jeśli chodzi o rozgrywkę, delikatnie tylko ulepszony, a większy, bardziej skomplikowany i cudowny. tak jak i cała gra :jupi:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z sheepsongi w obu kwestiach. Sequele są dobre jeśli autorzy mają dużo pomysłów i chęci a jak ich nie ma to i tak go zrobią bo fani pierwszej części i tak kupią, a Twórców to jajko :D obchodzi.

A najlepszym sequelem jest Fallout 2. Wszystkiego więcej i lepiej. Inne warte zagrania to seria Prince of Persia a także Hitman. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sequele to też nie jest fajna sprawa. Często jest tak że twórcy zrobią jedna dobrą grę a potem trzaskają dodatki sequele, itp. Ale zdarzają się też perełki (np. Half-Life 2, Gothic). Ale taki Doom III -jakby nosił inną nazwę przeminąłby bez echa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można narzekać na sequele, ale zazwyczaj jednak są chyba lepsze od pierwowzoru. Producenci starają się poprawić błędy pierwszej cześci, usprawniają rozgrywkę, ulepszają grafikę, wykorzystują nowe pomysły i usuwają to, co się nie sprawdziło. Zawsze dostajemy też lepszą grafikę.

Jedyne, co może być gorsze to klimat, albo fabuła. Te dwa czynniki często są niepowtarzalne i sequele nie oddają ich tak dobrze jak pierwowzory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem oryginał czyli część 1 , zawsze jest lepsza od tych następnych.

W seqeulach poprawia się grafike ,usuwa błedy itd... ale to wszystko już widzieliśmy w części pierwszej.Ale nawet dobrze że nie zmienia się wszystkiego no bo to może żle wyjść na serii ( np. Heroes 4)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że kontynuacje, czy są dobre czy złe, zależą od poprzedniczek. Np. jak pierwsza część zrobiona w 2006 na silniku, który śłużył do pacmana będzie dnem. A jak ktoś zrobi kontynuację( Pacman-silnik Source :wink: ) to kontynuacja będzie hiciorem(oczywiście liczy się też rozgłos). Za to jak ktoś zrobi kontynuację gry Crysis i to za miesiąc to będzie totalne dno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak. Ja uważam, że jakość gry nie zależy w dużym stopniu od grafiki, bo liczy się przede wszystkim grywalność. Mój kolega twierdzi: Im nowsza gra tym lepsza, a najlepsza część cyklu to zawsze ostatnia bo autorzy naprawiają błędy.

To jak ja mu: każdy ci powie, że najlepszy NFS to Porsche, a najlepsza fifa to albo 02 world cup, albo 03. A on na to: Najlepszy jest Carbon (śmiech na sali) bo ma wszystkie bajery i takie tam. (jego nie obchodzi, że są błędy, on twierdzi, że twórcy je naprawili), a najlepsza Fifa to 07 (lol?) Tjaaa, niech mi jeszcze powie, że najlepszy Splinter Cell to Double Agent, a najlepszy R6 to Lockdown(wiem, że jest Vegas, ale on nie :D). Do tego twierdzi, że:

-CDA to ścierwo bo recenzje ma w necie a gry wszystkie najlepsze (tak, tak, najnowsze inaczej ;)) na torrentach.

-wie więcej niż ja. (No to robimy quiz po trzy pyt. Nie wiedział co to FAT32, i nic nie wiedział o fuzji procka z grafą, a sam jak mi zadawał pytania to bredził głupoty o VIA).

A więc, moim zdaniem, zwykle najlepsza jest część pierwsza lub, któraś z pierwszych (w przypadku tasiemców ala Fifa). Zwykle seria stacza się na dno (Splinter Cell), ale czasami staje się lepsza (Hitman).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...