Skocz do zawartości

Sonda!  

529 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile książek czytasz średnio w ciągu roku?

    • wogule nieczytam xD
      10
    • 1-2
      9
    • 3-5
      42
    • 6-10
      86
    • 11-20
      96
    • 21-30
      77
    • 31-50
      46
    • 51-100
      40
    • ponad 100
      25
    • Och, ależ nie liczę przeczytanych książek.
      106


Polecane posty

Jeżeli beletrystyka (a w sumie nie tylko), to Selkar. Kupowałem już w kilku internetowych i tam zdecydowanie najlepiej mi się podoba (np. jak nie mają jakiejś książki, to nie udają, że mają i przedłużają wysyłkę o tygodnie, tylko zaraz o tym informują i proponują albo zwrot kasy - jeśli była zapłata z góry - albo wybór na miejsce książki niedostępnej inną, o 10% droższą, niby nic wielkiego, ale zawsze coś, a na pewno lepsze niż empikowe 'nie ma, może kiedyś będzie').

A no i tak, Allegro też - ale to w przypadku starszych pozycji, których nie można dostać w księgarni.

Edytowano przez Dav1d
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzar - ten aros.pl wygląda naprawdę ciekawie, ceny czasem niższe niż na allegro, a to już niezły wyczyn :) mam zamiar zaopatrzyć się w kilka książek Kinga i opłacałoby się tam kupić, 25% rabatu. Tylko pytanie, czy to sprawdzony sklep, w miarę solidny? Kupowałeś tam? W ciemno wolałbym nie ryzykować :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wpadła mi w ręce Robokalipsa Daniela H. Wilsona, którą spokojnie można zjeść w jeden dzień, wedle opisu przedstawiająca bardziej realną wizję przejmowania kontroli/buntu maszyn aniżeli w Matrixie i Terminatorze ;p Czy tak jest? W sumie...nie wiem. Autor korzysta ze znanego patentu buntu maszyn wobec swych stwórców prowadzony przez świadomy sztuczną inteligencją - naturalnie stworzoną przez człowieka - ale nie ma tutaj pól jak u braci Wachowskich albo tutaj IMO lepiej rozegrano kwestię wrogiej armii, która np. w większości nadawała się tylko do funkcjonowania w mieście a dopiero potem następują upgrejdy, najciekawsze maszynki pojawiają się pod koniec ;] Fabularnie fajerwerków nie ma, bo książka to po prostu kronika wydarzeń poprzedzających wojnę aż do jej zakończenia, która w dodatku nie jest napisana jakoś cudownie. Jasne, czyta się szybko, ale brakowało mi jakiegoś większego podkładu, character developingu, bo pomimo tego, że całość sprawia przyjemne wrażenie to jednak leci odrobinę zbyt prosto. Ktoś się pojawia, coś robi albo mówi, ktoś ginie i tak jedziemy do końca bez jakiś poważniejszych zwrotów akcji :P Źle nie jest, ale nie radzę nastawiać się na nie wiadomo jakie dzieło ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę kupić Dzienny Patrol, ponieważ Nocny już za mną, a Patrol Zmroku na mnie czeka, ale zastanawiam się, czy warto brać do tego Oblicze Czarnej Palmiry, bo recenzje w necie są raczej kiepskie... Miał ktoś styczność z cyklem i Palmirą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie: Wie ktoś może, czy fabryka słów planuje wznowienie "Zawodu: Wiedźmy. Części drugiej" Olgi Gromyko lub też gdzie można ją w Intersieci jeszcze zamówić (poza stroną wydawnictwa, kurier kosztuje, a jak brać to hurtem ani na stronie wydawnictwa, ani drukarni, nie można zakupić, produkt niedostępny... pozostaje polowanie w Sieci) ? Część pierwsza bardzo mi się podobała, genialna jako rozrywka na wieczór, lekka i przyjemna; oba tomy "Opiekunki" leżą na półce i się kurzą, czekając na swoją kolej, bo nie chcę zaczynać ich bez uprzedniego przeczytania "Z:W. Cz 2". Tak więc, bardzo mi na tym zależy... Ma ktoś jakieś informacje?

Edytowano przez Thaarael
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zapowiedziach nic nie mają więc raczej w najbliższym czasie nie. Najlepiej by chyba było pisać do nich maila.

Empik jak widzę nie dysponuje tym tytułem. Musiał byś sprawdzić po mniejszych sklepach z książkami/antykwariatach.

Ja ciągle liczę że wydadzą resztę książek Kat Richardson.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi, że ta książka ["Z:W. CZ 2"] to jest jakiś biały kruk - nawet na Allegro jej nie ma... Sprawdziłem Merlina, Empik, Matras i nie mają ("Produkt niedostępny"). Fabryka w ogóle nie ma w ofercie. Czyli trzeba wyruszyć w teren i jednak w antykwariatach poszukać... Ostatecznie, mogę ściągnąć/zakupić e-booka, ale wolę nie robić radykalnych, łamiących moje przekonania kroków...

Edytowano przez Thaarael
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem czytać Makbeta (musiałem przeczytać tą książkę na poniedziałek ;]) i muszę przyznać, że jestem całkiem miło zaskoczony. Kiedy po nią sięgałem, standardowo myślałem, że lektura nie może być ciekawa, jednak w praniu wyszło coś zupełnie odwrotnego. Dzieło Szekspira, ma fajnie skrojoną fabułę, i co najważniejsze od początku jest nastawione na akcję. Polecam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utwory Szekspira to chyba jedyne (wyłączając może Potop) lektury, które nie działały na mnie jak mocny środek nasenny.

Przy okazji, mam pewne pytanie do koneserów twórczości Philipa K. Dicka. Ostatnio kupiłem sobie Blade Runner i choć, ogólnie rzecz biorąc, zrobił na mnie dobre wrażenie (przyznaję też, że dysonans w przedstawieniu świata w kultowej ekranizacji i dickowskim oryginale jest... dość znaczny) to uderzyła mnie specyficzna statyczność, żeby nie rzec ? sztywność narracji, z którą spotkałem się już w kilku pozycjach i za którą nieszczególnie przepadam. Pewnie i tak sięgnę po inną książkę tego autora*, ale ciekawi mnie czy jest to coś charakterystycznego dla jego twórczości, ewentualnie spotęgowanego przekładem. Miał ktoś podobne odczucia?

* - Pomijając już czysto intelektualne walory jego książek, Rebis ma bardzo ładne i estetycznie wykonane wydania, na które aż przyjemnie patrzeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, proza Dicka ma pewne szczególne cechy, pośród których jest właśnie specyficzna narracja. Najmniej widać to IMHO w genialnym Ubiku, który uważam za najlepszą książkę tego pisarza, najmocniej - w tak zwanej trylogii Valisa, którą otwiera Valis, potem jest Boża inwazja a na końcu Transmigracja Timothy'ego Archera. W wypadku trylogii, a zwłaszcza jej drugiej części, specyficzny sposób opowiadania Dicka wręcz uniemożliwiał mi momentami normalną lekturę. Trzeba przyznać, że Dick nie pisał łatwo i przyjemnie. Według mnie zaczyna gubić się, kiedy jego książka zmienia się w traktat filozoficzno-religijny, Valis cierpi na tym chyba najmocniej, ale rekompensuje świetną kompozycją i stosunkowo (jak na trylogię) płynną narracją. Poglądy Dicka są dość... specyficzne, choć na pewno stanowią ciekawą przygodę intelektualną.

Dicka się lubi albo się go nie czyta, ot ;) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą skończyłem czytać Makbeta

I tu z jednej strony można by pochwalić MEN za obecność tego utworu w kanonie lektur (w końcu literatura światowa, a tak, to tylko w kółko mesjanizmy, mistycyzmy i inne tego typu głupoty), a z drugiej, zastanawia mnie co za tytan intelektu wybrał "Makbeta" zamiast ciekawszego i pełniejszego pod każdym względem "Hamleta"...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Murezor - cenię sobie twórczość tego autora, a do formuły "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach ?" zastrzeżeń nie mam, opowieść nie jest ani długa ani rozpisana na wiele stronic, a akcja po prostu rozwija się swoim tempem. Taka SF to jest to, nic ujmując pozycjom pisanym w stylu "terminatora". Taka narracja bywa też u innych autorów, że wspomni się braci Strugackich i polecaną przeze mnie w stosownym temacie, Daleką Tęczę. Jeśli uderza Cię specyficzny styl autora to polecam jego opowiadania. "Ubik" czy "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" są dość... ciężkie i zniechęcające w lekturze. Z tego co kiedyś czytałem, wpływ na jego twórczość miały różnego rodzaju "używki" i między innymi z tego wynika przebijający z jego utworów pesymizm, obraz świata beznadziejnego, depresyjnego, gdzie ludzie, lub pojedynczy bohaterowie, skazani są na zagładę. Widać to na przykład w "Trzech stygmatach Palmera Eldritcha" gdzie postawy bohaterów pozbawione są typowej moralności, a Ziemia z każdym dniem coraz bardziej się nagrzewa z powodu jakichś problemów ze Słońcem - bogatych stać na klimatyzację, wodę, samochody itd. a biedni muszą się zasłaniać czym się da przy chodzeniu na powietrzu, bo od razu dostaje się oparzeń (nie zdradzam nic z fabuły, tego się dowiadujemy na początku ;) )

@niko22 - przesadzasz. Wszystkie utwory Szekspira to dzieła klasyczne literatury światowej, ale czemuż Makbet miałby być gorszy od Hamleta ? To uniwersalna historia, a na dodatek, potwierdzona takimi adaptacjami jak np. "Tron we krwi" Akiry Kurosawy

Edytowano przez Rorschach
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tartagalia -> Zatem w następnej kolejności sięgnę właśnie po Ubika, dzięki.

Dicka się lubi albo się go nie czyta

Wprawdzie po jednej pozycji nie jestem zwykle w stanie definitywnie określić, czy jakiegoś autora lubię, ale już widzę że Dicka należy zaliczyć do tej kategorii autorów, do których dzieł należy podejść ze specjalnym nastawieniem ? zacisnąć zęby przy elementach odrzucających, aby docenić przeważające finalnie zalety.

@Murezor - cenię sobie twórczość tego autora, a do formuły "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach ?" zastrzeżeń nie mam, opowieść nie jest ani długa ani rozpisana na wiele stronic, a akcja po prostu rozwija się swoim tempem.

No właśnie tu nie chodzi o to, jakim tempem rozwija się akcja, tylko o to, że jakiekolwiek tempa w ogóle nie odczuwałem. Niby było mówione o konieczności

szybkiego działania, zaskoczenia andków, załatwienia wszystkiego w rekordowym dla wszystkich łowców tempie

, ale w praktyce nic z tego się nie odczuwa, nieważne czy Deckard

załatwia Polokova we własnym pojeździe czy też likwiduje trzy śmiertelnie niebezpieczne androidy w bloku Isidore'a

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mejk

To tak. Mam zamiar kupić sobie cały sezon "Gry o tron", ale zastanawiam się, czy najpierw nie przeczytać książki. Co doradzacie?

Doradzam przeczytać książkę, jest dużo lepsza od i tak bardzo dobrego serialu ;) . Poza tym są w niej wątki, których w dziele HBO nie uświadczysz, a są IMHO dość mocno ważne w kontekście całego serialu. To samo w wypadku drugiego sezonu, z którego wycięto cały ród Tullych i rodzeństwo Reedów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś na tym forum czyta(ł) jakąkolwiek książkę Joanny Chmielewskiej? Bo to moja ulubiona autorka. W jej książkach jest dużo dobrego humoru, i zawsze jest ciekawa historia.

BTW

Kto oprócz mnie dał, że czyta od 51 do 100 książek rocznie?

@down

No, ja też ulubione czytam kilka razy w roku.

Edytowano przez Sermaciej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy w roku? To już dla mnie strata czasu. Nie mam nic przeciwko, żeby ktoś to robił, ale według mnie jest tyle dobrych książek jeszcze do przeczytania i wychodzi tyle nowych, że warto jednak poznawać nowych autorów - poszerzać horyzonty. Nie wspominam już o tym, że nie mam aż tak dużo czasu na czytanie (wbrew pozorom), więc tym bardziej ciężko wracać. Choć przyznam, że mam kilka tytułów, do których wracam co jakiś czas. Ale ten 'jakiś czas' to parę lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...