Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

Ale on w tym profilu nie ma włączonych żadnych z tych skilli.

Ależ ma... statystyki postaci przesyłane są na serwer w momencie opuszczania gry. Przed chwilą zrobiłem mały eksperyment i teraz mam w linku z poprzedniej strony 450k DPSa a nie 145k jak jest bez skilli . Nie dolicza natomiast informacji o krytykach bo z mistrzem broni, bezwzględnością i okrzykiem mam prawie 49%

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dlatego, że była brzydka, ale bardzo cukierkowa.

Czy ja wiem czy taka cukierkowa. Według mnie, na pewno jest mroczniejsza od Torchlighta 2. Do tego zastosowana kolorystyka itp. świetnie buduje klimat(wyróżnia się tu zwłaszcza akt 1).

Polski "Niebieski" zapowiedział blog o przedmiotach w przyszłym tygodniu, równocześnie zapodając link do obszernej wypowiedzi na temat do zagranicznego forum:

http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/7980249170?page=20#387

Edytowano przez Koleus123
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem, że jest jak z Torchlighta, ale mieści się pomiędzy WoW a Torchlightem. Tutaj mam głównie zastrzeżenia do wyglądu ludzi. Potwory wyglądają całkiem nieźle. Ludzie są bardziej komiksowo/kreskówkowi. Można się do tego przyzwyczaić, ale jednak trochę osłabia to klimat grozy. Grając w Diablo I i II autentycznie się bałem wchodząc do krypt. W życiu nie wszedłbym w nocy do pokoju Butchera, widok poszatkowanych ciał, "fresh meat" i dryblas machający jak szalony tasakiem, czasem stękający przy trafionych ciosach.

Tutaj także mamy Leoryka i Butchera. Więksi, potężniejsi, ale już tak nie straszą jak kiedyś.

Z kolei w drugiej części takie lokacje jak Więzienie, czy Katakumby Andariel pod Klasztorem zawsze były dla mnie nieprzyjemne do przemierzania. Tutaj też mamy takie lokacje w I Akcie, ale w D2 kaźń wyglądała bardziej przerażająco. Nie jestem jakimś purystą - ortodoksyjnym fanem Diablo, po prostu mam takie odczucia.

Diablo III jako gra spodobała mi się. Postanowiłem ją nawet zakupić ulepszając swojego startera.

PS Odnośnie fabuły, to podoba mi się poszerzanie wątków z pierwszej części, ale w jednej sprawie twórcy pojechali po bandzie.

Mianowicie chodzi mi tu o Aidena, czyli bohatera, który miał zabić Diablo i zostać później Mrocznym Wędrowcem. Mogę jeszcze zrozumieć, że miał dziecko z Adrią, ale po co zrobiono z niego syna Leoryka do jasnej ciasnej? Przecież to Albrecht miał być tym pierworodnym. Właśnie takie rzeczy się dzieją jak zmienia się lore na potrzeby kolejnych części. Równie dobrze Lucas mógłby stwierdzić, że Darth Vader nie był ojcem Luke'a, bo tak by mu pasowało do kolejnego epizodu...

Edytowano przez FaceDancer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Koleus123

Niech poprawią przynajmniej połowę z tych rzeczy o których tam pisze i moje podejście do Blizzarda zmieni się całkowicie. Bo nie grzech się pomylić, ważne żeby wyciągnąć wnioski i poprawić to co jest złe. Może nowy lead designer będzie ich cisnął teraz na zmiany :)

Odnośnie fabuły, to podoba mi się poszerzanie wątków z pierwszej części, ale w jednej sprawie twórcy pojechali po bandzie.

W jednej? Przecież D3 jest tak zmutowane fabularnie że nawet takiego kogoś jak ja to razi. Kogoś kto w ogóle nie zwraca uwagi na fabułę w takich grach. Przykład?

- Lea była wielce zdziwiona że jej matka była wiedźmą po wejściu do piwnicy jej chaty. Ciekawe że przez tyle lat w ogóle tam nie zaglądała, zwłaszcza że chata była kilka kroków od Nowego Tristram, a otwarcie powiedziano że nieumarli wstali dopiero po uderzeniu gwiazdy. Więc dlaczego nigdy wcześniej tam nie była? Skoro mówiono że Lea jest bardzo ciekawska i wszędzie zagląda?

- Jakim cudem dusze Mefista i Baala zamknięto w czarnym kamieniu dusz? Skąd się w ogóle te dusze wzięły? Skoro przecież w D2 zostały zniszczone w Diableskiej Kuźni? Nie wiadomo.

- Zoltun Kull był tak potężny że żeby go unieszkodliwić Horadrimowie musieli pokroić go na kawałki i rozrzucić te kawałki po pustyni. Ciekawe że nasz bohater bez problemu po prostu zabija Kulla i tyle. Rozumiem że mógł być silniejszy, ale wg. tego co było powiedziane wcześniej Kull był praktycznie nieśmiertelny, więc jak go zabito? Ot tak po prostu?

- Nikt nie widział że demony zbierają się w Arreat? Naprawdę nikt? Przecież wojska stacjonowały tam już wcześniej, według zapisków Caina barbarzyńcy też nie rozpadli się zaraz po zniszczeniu kamienia świata. Więc jakim cudem nikt nie zauważył że Azmodan urządził sobie kryjówkę w Arreat, zwłaszcza że ten był oddalony dosłownie kilka kroków od fortecy? Dopiero Lea musiała mieć wizje, wtedy potwory zaatakowały bastion i akcja ruszyła do przodu. Doprawdy, spostrzegawczość godna mistrzów.

Mówić dalej? tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja jestem w stanie wszystkie głupotki przełknąć gdyby nie to co zrobili z Tyraelem. Pal licho całą resztę.

Zresztą fabuła jest bo jest. Przez marna nie przestane grać a dobra mnie i tak by nie zachęciła gdybym nie chciał. Nie ten gatunek gier ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabularnie to jest jedna wielka porażka, ale Blizzard jest znany z tego, że nie ma spójnej polityki fabularnej. Przez większość pierwszego aktu miałem deja vu z Leorykiem, Lazarusem, Lachdananem przewijających się w dialogach oraz listach. Jak dla mnie jest to zagrywka bardzo na minus.

Na plus zaliczam zmiany w ekwipunku postaci - w końcu nie trzeba się bawić w układanie przedmiotów, można się wymieniać przedmiotami między klasami, teleport jest darmowy i można z niego skorzystać w każdej chwili, a po wyjściu z gry lokalizacja portalu zostanie zapamiętana.

Graficznie nie jest źle. Do klimatu z jedynki trójka nie ma startu, ale wygląda porządnie i pewnie nie jest tak sprzętożerna, jak inne gry. Lokacje i potwory wyglądają dobrze, tylko postacie są nieco przerysowane (co szczególnie dobrze widać na obrazkach). Za to nie podoba mi się, że grze zdarza się lagować w trybie singleplayer... Pewnie gram w multi jak w single, ale jest to co najmniej dziwne rozwiązanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Holy

Gra jest ciągle podpięta do sieci i działa na zasadzie MMO. Tzn. wszystkie dane gry są na twoim kompie, ale np. AI potworów, dane wylosowanej mapy, obrażenia, odporności, całe dane postaci itd. są na serwerach blizzarda. Dlatego u kogoś kto ma średniego neta mogą występować lagi. Ja na szczęście nie mam takiego problemu, ping cały czas wisi na ~60, a lagów nie mam nawet przy dużej zadymie na ekranie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja jestem w stanie wszystkie głupotki przełknąć gdyby nie to co zrobili z Tyraelem. Pal licho całą resztę.

Ja tam nie mogę wybaczyć, w jaki sposób

zginął Cain. Taka postać, takiego kalibru powinna zginąć z rąk jakiegoś epickiego przeciwnika. A tu go jakaś wróżka zabija...

. Ale wiadomo, to moje odczucia.

Może nowy lead designer będzie ich cisnął teraz na zmiany

Oby oby :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fabuła w Diablo jest mniej więcej tak samo potrzebna jak w Infinity Balde :) Ważane by rozpierducha była jak należy.

Grając w Diablo I i II autentycznie się bałem wchodząc do krypt. W życiu nie wszedłbym w nocy do pokoju Butchera, widok poszatkowanych ciał, "fresh meat" i dryblas machający jak szalony tasakiem, czasem stękający przy trafionych ciosach.

Też pamiętam... i dalej się boję :) Klimatyczne były o wiele bardziej, ale zarazem o wiele bardziej stresujące... przynajmniej mnie. Zawsze bałem się zginąć prawie jak w DIII postacią hardkorową... a teraz zgon jest banalny. Restart i sieczemy dalej.... mniej klimatyczne, ale za to o wiele bardziej grywalne i lepsze dla mojego starego serca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rozy

Tutaj dużą rolę odgrywała muzyka i mrok. Korytarze katedry były słabo (jeśli w ogóle) oświetlone. Muzyka stanowiła połączenie demonicznego śmiechu (czyżby samego Diablo), odgłosów wydawanych przez pomniejsze demony, czegoś w rodzaju kroków. Cały czas miałem wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i zaraz wyskoczy, żeby zaatakować.

Mnie akurat wątek Tyraela w D3 się podoba. Jeśli chodzi o Caina

to był mędrzec, ale nie wojownik. Staruszek, którego ubić mógłby byle Diablik, nie trzeba było wysyłać do niego samego Beliala.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie akurat wątek Tyraela w D3 się podoba.

A ja z kolei dalej nie potrafię pojąć decyzji Tyraela. Jako Archanioł miał dużo większe możliwości i pole do popisu, a tyle razy złamał już zakaz, że nie miało to już większego znaczenia czy wplącze się w to wszystko do końca czy nie. Dodatkowo wynikła z tego pewna nieścisłość - Tyrael niby utracił moce, a jego miecz już nie. Trochę dziwne jak dla mnie.

Jeśli chodzi o Caina

to był mędrzec, ale nie wojownik. Staruszek, którego ubić mógłby byle Diablik, nie trzeba było wysyłać do niego samego Beliala.

Ale skoro już zginął, to należała się mu bardziej epicka śmierć (w końcu wraz z jego zejściem, przestał istnieć Zakon Horadrimów). W końcu był z nami przez wszystkie 3 części, miał duży udział w pokonaniu całej Mrocznej Trójcy (+ Andariel i Duriel) i uważam, że bez jego wiedzy wszystko potoczyłoby się inaczej. Zwłaszcza, że w tamtym czasie Tyrael pojawiał się wcale (D1) lub tylko w krytycznych momentach (D2). Podsumowując, postać szalenie ważna zginęła w chałupie w Tristram zabita przez, w zasadzie mało ważnego, pomocnika jednego z bosów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei dalej nie potrafię pojąć decyzji Tyraela. Jako Archanioł miał dużo większe możliwości i pole do popisu, a tyle razy złamał już zakaz, że nie miało to już większego znaczenia czy wplącze się w to wszystko do końca czy nie.

Chcieli go zabić, więc pozostało mu tylko to. Inna sprawa, że przecież Anioły mogły - podobnie jak Demony - działać z ukrycia. Mnie bardziej zdziwiło zabicie Zoltuna Kulla, choć nie potrafili tego dokonać nawet starożyni Horadrimowie...

Zauważyłem jedną rzecz - większość przedmiotów, która wypada (mam na myśli magiczne) jest... sporo poniżej mojego poziomu. Na normalnym poziomie trudności sytuację ratuje trochę fakt, że potwory są w sumie słabe, a kowal bardzo pomaga na polu ekwipunku, ale im dalej w ten las, tym więcej widać drzew i nie wiem czy będę kontynuował grę na wyższych poziomach, skoro już teraz w większości wypada złom i często zdarza się, że przedmioty z drugiego aktu są lepsze... będąc w akcie czwartym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holy.Death? A na jakim jesteś teraz poziomie postaci i trudności?

Ja będąc na "Piekle" i mając 55 level to również otrzymuję "w prezencie" od potworów przedmioty 2 - 3 poziomy niższe. Cóż, taki urok tej gry i taka mechanika.

Jak nie chcesz czekać na szczęśliwy drop to udaj się do domu aukcyjnego i szukaj wyposażenia z obniżonymi wymaganiami, co do levelu. Ja mam kuszę z tym ficzerem i wymiatam nią, aż miło. Jestem przekonany, że do 60-ki nie wypadnie mi nic lepszego, jeżeli chodzi o broń.

Korzystając z okazji chciałbym podziękować koledze Dark Elvis, za podarowanie mi sporej ilości schematów i epickiego lootu :) .

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nic nadzwyczajnego. Dobry sprzęt nie leci co chwila :) Nawet legendy losują się bardzo różnie. Drop ssie jak już tym że często zwykłe żółtki są lepsze od legend, a nie tym że lecą rzadko wysokopoziomowe przedmioty. Nie wiem jak to jest w normalnej grze ale w PM to się skaluje wg tabelek z linku

http://eu.battle.net/d3/pl/blog/6187857/si%C5%82a-potwor%C3%B3w-wi%C4%99ksza-rze%C5%BA-wi%C4%99ksza-chwa%C5%82a-11-10-2012

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rozy

Rozumiem tą losowość statystyk, ale dla mnie największym błędem jest to, że spadają przedmioty dla o wiele niższych poziomów. Podczas III Aktu, gdy byłem na poziomie 27-28 znajdowałem magiczne przedmioty dla poziomu 13. Takie coś nie powinno mieć miejsca. Zaś jeśli chodzi o losowość statystyk, to zauważyłem, że najlepsze bonusy dają te z punktami do statystyk i obrażeń.

PS Ostatnio prawdziwe ze mnie dziecko szczęścia. Najpierw wpadł amulet do obrażeń, z dużą liczbą punktów zręczności i witalności, a później ręczna kusza z jeszcze lepszymi bonusami do tych dwóch statystyk + jeszcze puste gniazdo.

Edytowano przez FaceDancer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wypadającego złomu, irracjonalnych statsów poszczególnych itemów, dupnych legendarek czy ogólnego marazmu w kontekście dropu, to całkiem możliwe, że kolejna łatka rozwiąże kilka frustrujących zagadnień. Póki co o modernizacji bezpłciowego PvP nikt nic nie wspomina, niemniej dobrze, że wreszcie Blizzard zgiął karku (przynajmniej teoretycznie) i wreszcie postanowił wziąć się za faktycznie palący problem i jak sądzę sedno całej zabawy. Oczywiście data wprowadzenia zmian standardowo jest nieznana, niemniej problem WRESZCIE zauważono...

Wpis z wczoraj:

http://eu.battle.net...otów-05-03-2013

@b3rt

Jestem pozytywnym optymistą :P

Edytowano przez Ferrou
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tam tym wpisem za bardzo nie przejmował. Typowe dla Blizzarda opowiadanie, jak to mają kilka niesamowitych pomysłów, które dadzą jeszcze bardziej niesamowite przedmioty dla niesamowitych postaci. Podobne gadanie było przy rozmowie na temat MF, a skończyło się na wprowadzeniu paragonów. Mimo że pomysłów była masa. Także poczekam raczej na konkretne informacje o 1.08, a nie takie mydlenie oczu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z b3rtem. Wspaniale brzmiące, roztaczane przed oczami graczy historie, jak to będzie cudownie, ale jeśli nie ominąłem jakiegoś zdania, to problem np. przedmiotów legendarnych wciąż zostaje. Bo co z tego, że zwiększą choćby granicę statu z 50-200 na 150-250, skoro w dalszym ciągu statem tym będzie int wylosowany na broni mnicha? Większość przedmiotów legendarnych wymaga gruntownej przeróbki, a nie delikatnych poprawek przy wartości statów. Rozbawiła mnie też chęć zapobieżenia galopującej inflacji, bo imo zabrali się za ten problem "troszeczkę" za późno. Czasami mam wrażenie, jakby zespół Blizza siedzący przy Diablo wpadł w jakąś dziurę czasową, reagując na od dawna znane problemy kilka miesięcy po czasie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@b3rt

+1, acz po tym jak wreszcie odszedł JW, na 1.0.8 patrzę z większą nadzieją niż na poprzednie kilka łatek, przy których z miejsca wiedziałem, że nie będą niczym prócz mydlenia oczu. Zobaczymy, jak to wyjdzie. Podobnie, jak b3rt poczekam na konkretne informacje na temat zmian, a jeśli okażą się obiecujące, może zainstaluję grę ponownie. Jeśli nie będzie słowa choćby o tym, że legendy klasowe nie będą losować idiotycznych bonusów typu kusza z siłą, a bez zręczności itd. to nawet sobie głowy nie będę zawracał. Acz jakaś nadzieja jest...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również przeczytałem ten wpis i (jeżeli o mnie chodzi) nastraja on pozytywnie. Ktoś słusznie zauważył w komentarzach, że od patcha 1.07 Blizzard idzie w dobrym kierunku. Z tymi legendami to u mnie jest taka przypadłość, że schemat na Kostur do Kucykowa wypadł mi już 3 razy w przeciągu 3 dni. Coś tu jest chyba nie tak...

Poza tym rzadkie przedmioty bardzo często i gęsto są lepsze od tych legendarnych, co też jest trochę niezrozumiałe. Teraz idą w dobrym kierunku, bo wypadniecie legendy nie powinno być kwitowane "kolejny przemiał u kowala", tylko "NARESZCIE!".

Dobrym cytatem z tego wpisu, który podsumowuje obecną sytuację w Sanktuarium jest:

Jeżeli gracze nie chcą tracić czasu na identyfikowanie legendarnych przedmiotów, to już jest problem, a mamy niestety sytuację, kiedy w ogóle nie chcą ich podnosić. Zależy nam, aby to zmienić.

Cóż, aż taki radykalny w swoich działaniach to ja nie jestem :trollface:, ale dobrze że developer dostrzega problem, dobrze że o nim oficjalnie mówi i dobrze, że będzie się starał go poprawić.

Optymistycznie patrzę w przyszłość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli trzeba sobie robić miejsce na diablosa i instalować go znowu. Ale będę słabo ubrany wśród tych wszystkich ludzi którzy ciągle grają. Praktycznie nic sensownego nie będzie u mnie. Tak to jest, jak się sprzedaje ubranko i kupuje dla innej postaci żeby zobaczyć "jak to jest" ;o

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Holy.Death? A na jakim jesteś teraz poziomie postaci i trudności? Ja będąc na "Piekle" i mając 55 level to również otrzymuję "w prezencie" od potworów przedmioty 2 - 3 poziomy niższe. Cóż, taki urok tej gry i taka mechanika.

Po pierwsze - sprecyzuję, że miałem na myśli różnicę grubo przekraczającą 2-3 poziomy w stosunku wylosowanego poziomu przedmiotu do postaci. Jak wypadał przedmiot 2-3 poziomy niższy to uznawałem, że miałem szczęście, bo bardzo często różnica wynosiła 10 i więcej. Przedmioty powinny być na poziomie postaci (z dopuszczalnymi wahnięciami w granicach 2-3 poziomów), bo w przeciwnym wypadku wychodzi na to, że ubieram nie swoją aktualną postać, a nową...

Po drugie - Tłumaczenie tego "takim urokiem tej gry" i "taką mechaniką" nie zlikwidujesz problemu. W grze, w której gra się po to, żeby zdobywać potężniejsze przedmioty, które pomogą pokonać potężniejsze potwory system lootu jest bardzo ważny. I nie jestem jednym, który tak sądzi. To, że ludzie nie podnoszą już nawet legend o czymś świadczy.

Ale to nic nadzwyczajnego. Dobry sprzęt nie leci co chwila smile_prosty.gif Nawet legendy losują się bardzo różnie. Drop ssie jak już tym że często zwykłe żółtki są lepsze od legend, a nie tym że lecą rzadko wysokopoziomowe przedmioty.

Nie narzekam na to, że "dobry sprzęt nie leci co chwila", tylko na to, że co chwila wypada coś, co powinno się znaleźć kilkanaście poziomów wcześniej, na innym etapie rozgrywki. To, że przedmioty ważniejsze kolorystycznie bywają gorsze od tych - teoretycznie - gorszych (np. żółte gorsze od niebieskich) to tylko inny aspekt tego samego problemu. Podobnie ma się sprawa przedmiotów klasowych, które mają atrybuty innych klas (np. przedmiot maga z siłą).

Cóż, aż taki radykalny w swoich działaniach to ja nie jestem trollface.gif, ale dobrze że developer dostrzega problem, dobrze że o nim oficjalnie mówi i dobrze, że będzie się starał go poprawić.

Niech nie mówi, tylko poprawia, a jest co poprawiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...