Dla miłośników skradanek

[bartek180590]

Mój ulubiony rodzaj gier

Ale do rzeczy

Miejsce pierwsze -> Tom Clancy's Splinter Cell Chaos theory

Miejsce drugie -> Assassin's Creed

grane w odpowiedni sposób

Miejsce trzecie -> Hitman Blood Money

tylko ta część przypadła mi do gustu, i to mocno

Gry, które są skradankami, ale mi się nie widzą:

Thief -> klimat to za mało, gameplay jest taki sobie

Call of Juarez -> fragmenty Billy'ego, żenuA

Cold War Szpieg Zimnej Wojny -> gameplay taki sobie, to całe Mac Gaywerżenie nie podoba mi się zbytnio

[Jakiba]

Hitman Blood Money, Thief : Deadly Shadows i pierwszy Splinter Cell. Tak na marginesie, to mam problem fabularny z Hitman'em. W ostatnim przerywniku gość mówi, że Hitman złamał kręgosłup. W innym przerywniku Hitmana trafia strzykawka Diany, nawet nie wiem, czy zabijająca, czy obezwładniająca, bo kiedy go zabierał SWAT mówił : "Dobra, mamy 4 minuty zanim nas wykituje. Ruchy!", a w późjniejszym przerywniku Diana mówi : "Nigdy wcześniej nie zabiłam człowieka. To było zadziwiająco przyjemne.". W dodatku, kiedy reporter pyta szefa Komisji jak umarł, ten mówi : "I tu doceń ironię losu. Kiedy przechodził przez mury otaczające Biały Dom, potknął się i złamał kręgosłup. Najdoskonalszy zabójca świata zginął przez swoją niezdarność". Przecież musiałby złamać kręgosłup zanim dostałby strzykawką, a złamanie jest śmiertelne.

Czy ktoś mi wytłumaczy?

[ProMucca]

nie przeszedłem całego Hitman'a ale to byloby głupie gdyby największy płatny zabójca znany światu zginą bo się potkną .

Moim zdaniem rządzi Sam Fisher i Garret ,a dokładnie Chaos Theory i Deadly Shadows.

Tylko nie rozumiem dlaczego tak skopano Splinter Cell'a Double Agent .

Gra może nie dorównywała Chaos Theory ale nie była taka zła żeby wstawiać jej 6+ (w cda).

Riddick też fajna gra ale nie ma moim zdaniem tego feeling'a jak podkradasz się od tylu do kogoś i go dopadasz ^^. MGS też bym sprawdził...nom ale ps2 nie rośnie na drzewach .

[Ferrou]

No cóż...wyłamię się i powiem, że dla mnie tego typu grą jest, a raczej są, Commandos 2. Jak dla mnie najlepsza część serii. Jedynka była zbyt "liniowa" i nieco "sztywna", nie wiele miała wspólnego ze skradaniem, raczej dużo zależało od naszego szczęścia. "Trójka" była ordynarnym shooter'em. Natomiast "dwójeczka" jest nieziemska, ukończyłem ją wielokrotnie, włącznie z misjami bonus'owymi, na różnych poziomach trudności. Mam dwie ulubione misje: ta ze statkiem wojennym gdzieś u wybrzeży Norwegii? (w każdym razie wszędzie był śnieg i morze skute lodem ) i misja na jednej z wysepek Pacyfiku - naszym zadaniem było "wystrzelenie w kosmos" wielkich dział, którymi Japończycy razili statki US.

Pamiętam, że gra mnie urzekła elastycznością rozgrywki, każdy z naszej drużyny mógł na kilka sposobów unieszkodliwić wroga, co więcej: daną misję można było przejść na kilka sposobów, wreszcie sama gra świetnie wyglądała, miała (dla mnie) olbrzymią grywalność, świetny klimat i muzykę. Jedynym jej mankamentem była, jak dla mnie, mała ilość misji - gra była za krótka...

[noniewiem]

Przecież musiałby złamać kręgosłup zanim dostałby strzykawką, a złamanie jest śmiertelne.

Czy ktoś mi wytłumaczy?

Facet chciał to sfingować. Nie wiem dokładnie dlaczego. Może nie chciał, aby dowiedziano się o Agencji? Bo nie przypominam sobie aby o tym wspomniał. A może chciał go po prostu upokorzyć pośmiertnie?

Starajcie sobie przypomnieć gry, które posiadały elementy skradankowe, ale nimi w gruncie rzeczy nie były.

Czyli podawać tu wszystkie cRPGi, tak?

Zawsze to dużo lepsze od podawania po raz 30-ty "moją ulubioną skradanką jest Splinter Cell"...

[Dazzz]

Mi, ze skradanek najbardziej do gustu przypadła gra Hitman: Krwawa Forsa. Mam dosyć miłe wrażenia po spotkaniu z tą grą. Częste i, jakże "zacne" zakradanie się do swoich wrogów aby ich potem udusić, zabrać ubranie, pozbyć się ciała w niezauważony sposób i kontynuować swoją misję. Gra dostarczyła mi sporo wrażeń, tak jak wielu forumowiczom. Grafika jest całkiem dobra, tak jak klimat gry. Sam główny bohater, jest człowiekiem o niezwykłym "charakterze" .

[Tiloren]

Dla mnie Thief nie ma sobie równych, gęsty klimat i mroczna, wciągająca fabuła. Zadanie w przytulisku było świetne ale się cholernie bałem... (SH wydawał mi się mniej przerażający)

Skradanie w Oblivionie też mi się podobało ale mogło by być bardziej rozbudowane...

Grałem w dużo skradanek ale po prostu wolę klimaty fantasy... Chaos Theory było fajnie zrobione ale gdzieś pod koniec mi się znudziło

[M4niek]

Jak dla mnie najlepsze skradanki to z seria : Metal Gear Solid,Thief: Deadly Shadows oraz Splinter Cell(czekam z niecierpliwością na Conviction .Aha i zapomniany Agent 47,czyli Hitman.

[Sniper_in_Crysis]

1. Hitman Blood Money

2. Hitman Kontrakty

3. Thief 3 Deadly Shadow

4. Kroniki Riddick'a

5. Splinter Cell 1

[Gianlorenzo23]

Ja niestety nie będę oryginalny w doborze skradanek:

1. Kroniki Riddicka : Escape from Butcher Bay

2. Seria Hitman

3. S.W.A.T. 4

[Mcrr]

3. S.W.A.T. 4

S.W.A.T 4 to skradanka? Z tego co wiem to raczej taktyczny FPS.

Moje ulubione skradanki to:

1. Splinter Cell: Chaos Theory - cud, miód, malina . Niesamowity klimat, świetne udźwiękowienie, niezła grafika (nawet dzisiaj) i ogromna grywalność. Po przejściu singla czeka jeszcze świetny tryb co-op i zwykły konkurencyjny multi.

2. Hitman 2 - fajny klimat, spora grywalność i ogólna przyjemność z gry

3. Splinter Cell - niezły klimat, dobre udźwiękowienie, niekiepska grafika

Co dziwne nie spodobał mi się THIEF... żadna część. A to według wielu najlepsza gra z tego gatunku.

[domcio]

1.Thief 3

2.Kroniki Riddicka

3.Call of Juarez(po części)

[Kondziu1988]

Nie zgadzam się że skradanki mogą nie zainteresować "hardkorów".. Sam uważam się za gracza hardkorowego a i skradanki to jeden z moich ulubionych gatunków...

Personalnie Moimi ulubionymi - (nie będę oryginalny)

1 - Metal Gear Solid

2 - Hitman

3 - Splinter Cell

4 - Diabolik(ktoś to jeszcze pamięta? xD mały byłem na amidze grałem i pamiętam że mi się ta gra podobała)

Diabolik Ja pamiętam jak w to muciłem z bratem na amidze i się cholernie bałem

A moja lista nie będzie zbyt oryginalna:

1. Splinter Cell

2. Assasin

3. Hitman

I trochę się tam jeszcze przewinęło

[Shelion]

Wszystko to zaczęło się w kwietniu Roku Pańskiego AD.2006, kiedy to do numeru urodzinowego CD-Action został dołączony na coverze DVD Splinter Cell.

Wcześniej nie grałem w takie gry, bo to nie moje klimaty. Ale splinter cell mnie wciągnął. Do dziś mam w uszach głos strażników: "What was that"? albo to niesmierelne "oli, oli, oli"

Przeszedlem tę grę chyba z 15 razy, apotem dokupilem sobie jeszcze Pandora Tomorrow i Chaos Theory:)

Ale IMO pierwsza częśc najlepsza!

[Neysha]

Skradanki to mój ulubiony gatunek odkąd zagrałam w pierwszą z nich ^^ Podoba mi się w nich to, że zamiast iść i rozwalać na chama przeciwników możemy któregoś minąć, delikatnie podciąć gardło, ukryć ciało i dalej działać w ukryciu ^^

Co do moich ulubionych tytułów to najbardziej podoba mi się Splinter Cell (cała seria) i Hitman (cała seria, a tak poza tym to w jedynce 2 ostatnie misje w szpitalu psychiatrycznym w Rumunii kozaczą, moje ulubione ze wszystkich części Hitmana z powodu zarąbistego klimaaaatu ). Przeszłam wszystkie te gry i są wspaniałe. Ale poza nimi strasznie podobały mi się Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay. Kiedyś pewnie zagram w Athenę. Sporo się tam strzela, ale kiedy już idzie działać w cieniu to jest to świetna zabawa. Assassin's Creed też ma elementy skradankowe, chociaż końcówka gry to totalna otwarta walka z wrogami i to mi się tu nie podoba. Ale ogólnie grę wspominam bardzo dobrze chociaż Splintera, Hitmana i Riddicka pod względem skradania nie ma szans pobić.

Na koniec zostawiłam sobie Thiefa, którym w tym temacie wiele osób się zachwyca. Nie wiem, może miałam wtedy zły dzień, ale jak zagrałam w Thiefa to mnie kompletnie odrzucił Podchodziłam do niego chyba kilka razy (mówię o trójce) i nie potrafiłam się wciągnąć.

Jeśli chodzi o skradankę, która jeszcze nie wyszła a ja bardzo na nią czekam to jest to Splinter Cell: Convition. Może nie będzie to w 100% stealth, ale połączenie skradanki z żywą grą akcji również bardzo lubię^^

I pewnie jeszcze z chęcią poczytam o Hitmanie 5 jak będą jakieś konkrety.

[mikos12]

Mi skutecznie namieszala w glowie seria THIEF i jak sobie przypomne takie etapy jak Return to Haunted Cathedral, albo misja z Sierocincem, az mnie ciary przechodza;) LUDZIE!!! Klimat, klimat i jeszcze raz KLIMAT!!!

Zaraz po tym znajduje sie Splinter Cell, ktory moim skromnym zdaniem ma jedna z najlepszych sciezek dzwiekowych w grach... ach ten AMBIENT.

Bardzo przypadl mi do gustu rowniez Riddick i o dziwo pierwszy Far Cry oraz Crysis. Wiem, ze nie sa one skradankami, ale przekradanie sie w od krzaka do krzaka przez cala mape z karabinem z tlumikiem i snajperka dawalo mi nielicha stysfakcje.

[HahahaMuhahaha]

Chciałem sobie Thiefa kupić ale jednak zdecydowałem się na kupno SC:Chaos Theory, w single nie grałem bo teraz siedzę na notebooku a ta gra nie obsługuje takiej karty,chociaż wymagania spełnia,ale jakimś cudem multi działa i jest zarąbzarąbzarąbiiiiistee.Możemy się umówić kiedyś ale ostrzegam czasem mam lagi jak ktoś się dossie na wirelessie,np moja siostra:).Tak poza splinterem to ciekawa jest saga Hitman,mi się najbardziej część 3 i 2 podobały

[majonez]

Thief. Zdecydowanie Thief. Przeszedłem II część, a obecnie pocinam w III. I część mi nie działa. Nie wiem czemu.

[Bielu95]

Moja ulubiona seria skradanek to bezapelacyjnie Splinter Cell, najbardziej mi się podoba 1 i 3 część. Lubie także Thiefa i Hitmana. Dodam, że w Oblivionie lubię być skrytobójcą.

[Bartossy]

Thief 3 Deadly Shadows i Hitman Silent Assasin. Trochę bardziej wolę Hitmana - Thief to nie mój klimat, ale przy obydwu się zagrywałem.

[gobik]

Thief zdecydowanie najlepsza skradanka.

Garrett to jeden z moich ulubionych bohaterów z gier komputerowych.

Moim zdaniem najlepsza była 2 część gry.

[szczenku]

Mnie bardzo przypadł do gustu Hitman 2 i blood money oraz splinter cell chaos theory. W Thiefa grałem ale jakoś mnie do siebie nie przekonał. Bardzo lubiłem być złodziejem w oblivionie i gothicu 3 szczególnie kiedy przywdziewałem czarne kimono assasyna :laugh:

[Piper]

Najlepszą skradanką są Kroniki Riddicka. Lubię go (ale nie aktora, tylko bohatera gry) i jego teksty. Następnie Hitman. Łysy gościu potrafił wciągnąć. Grywałem jeszcze w Thiefa, ale ten mniej przypadł mi do gustu.,

[ChillX]

Brakuje mi Metal Gear Solid na PC (Nie,nie kupię konsoli).No i oczywiście standard:Thief,Splinter Cell,Hitman.

[bartosznorbert]

Zastanawiam się nad kupieniem gry - Gorky 02, albo Szpieg Zimnej Wojny. Którą wy byście mi doradzili? W której z nich można co robić, która jest dłuższa, w której przeciwnicy mają lepsze AI, itp...?