Skocz do zawartości

Dragon Age (seria)


Polecane posty

Hawk magiem krwi? Na pewno grałeś w DragonAge2?

Cóż można nad tym spekulować :P

lecz na wielu trailerach Hawke ukazany jest jako mag pałający dziwną magią(czyt. babra się w krwi). Być może za daleko wybiegłem w swoich rozważaniach niemniej jednak:

Dopiszę jeszcze o idolu.

Meredith, Bartand(później także Varrik) słyszą w jego pobliżu piękną pieśń, która przyciąga ich do niego i wywołuje obłąkańcze wizje... przypomina, to nieco zew arcydemona. Pamiętacie Matkę Lęgu z Przebudzenia oraz jej żałosne lamenty na temat wyciszenia pięknej "PIEŚNI"?. Artefakt został stworzony z nieznanego rodzaju lyrium. Być może w idolu zaklęta jest część duszy(?) arcydemona.

Edytowano przez Celdur
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, rzuciłeś mi ciekawą myśl.

Arcydemon do Dawny Bóg spaczony przez Plagę. Wedle lore, Dawni Bogowie przyzywają mroczne pomioty, i faktycznie, z Awakening wynika, że słyszą one "pieśń". A skoro lyrium też "śpiewa", to to może być jakoś ze sobą połączone.

A trop dotyczący Dawnych Bogów prowadzi nas szybciutko do dark ritual i

Morrigan

... Tylko nie bardzo mam koncepcję co z tego mogłoby wynikać. Jeśli cokolwiek.

Apropo poszukiwań Dawnych Bogów przez pomioty. Ostatnio przeszedłem drugi raz Awakening i zwróciłem uwagę na ciekawy fakt -

Architekt urodził się, jako jedyny znany nam darkspawn >świadomy< i to ON znalazł Dawnego Boga. Tymczasem nikt nie wie, jak Dawni Bogowie są odnajdowani.

Być może przed każdą Plagą rodzi się taki "Architekt", który próbuje wyzwolić pomioty, a doprowadza tylko do Plagi?

Być może pozostawienie przy życiu Architekta, przy jego wszystkich dobrych intencjach, doprowadzi tylko do następnej?

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może przed każdą Plagą rodzi się taki "Architekt", który próbuje wyzwolić pomioty, a doprowadza tylko do Plagi?

Być może pozostawienie przy życiu Architekta, przy jego wszystkich dobrych intencjach, doprowadzi tylko do następnej?

Hmm... ciekawa koncepcja, acz mam kilka ale.

Pamiętaj, że "Przebudzeni" przestali odczuwać przymus poszukiwania arcydemonów, stali się niewrażliwi, wręcz głusi na ich pieśń. Nigdzie nie jest powiedziane jaką formę ma odnaleziony przez mroczne pomioty arcydemon... wiemy natomiast, że po zgładzeniu smoka przez nie-wardena, jego dusza(smoka) przenosi się do najbliższego pomiotu przemieniając go w smoka, do czego dążę? Być może dusze arcydemonów zaklęte są właśnie w tych niepokojących artefaktach(Lyrium), tudzież stanowią oderwaną ich część(esencję pozbawioną woli) nakierowującą pomioty niczym znaki drogowe na właściwą ścieżkę.

Jeszcze jedno :P

Nathaniel zapuścił się na głębokie ścieżki w celu odnalezienia "tajemniczego artefaktu", zaś informacje na jego temat Strażnicy uzyskali od dziwnych(niecodziennych, jak to ujął Nathaniel) sojuszników, brzmi cieakwie

:D

Edytowano przez Celdur
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas wielu rozmów Hawka z kontur brakowało mi jednego argumentu

"To że mag ma moc żeby kogoś zabić to nie jest powód żeby ich więzić. Normalny człowiek też może kogoś zabić, choćby sztyletem, więc czy ludzi też powinno się więzić?"

Taki argument byłby niemal nie do odparcia...

Ona obawiała się

magii krwi. Chyba Orsino zarzucił jej że mag kichnie a ona oskarża go o kontakty z demonami.

A to automatycznie wyklucza normalnych ludzi

Edytowano przez Evil Duo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celdur -> Faktycznie, ciekawa hipoteza, ale raczej odrzuciłbym przypuszczenie, iż rzeczone artefakty zawierają zaklęte

esencje dusz Arcydemonów/Dawnych Bogów. Należy pamiętać, że zostały one odnalezione w prastarym thaigu, istniejącym na długo przed pojawieniem się pierwszej Plagi i pierwszego Arcydemona (zwróć uwagę na słowa Bartranda, który podczas eksploracji thaigu zauważa, iż różni się on znacznie od wszystkich znanych, których historia i tradycja również może poszczycić się wielką starożytnością). Najistotniejszy jest tu jednak fakt, iż każdy z kolejno pojawiających się Arcydemonów był ostatecznie zabijany przez Szarego Strażnika, co skutkowało zniszczeniem jego duszy (wyjątek stanowi Urthemiel z Origins).

Poza tym - zauważyliście, że po wydarzeniach przedstawionych w Dragon Age: Origins na świecie pozostały już tylko dwa smoki (potencjalne Arcydemony)?...

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wg niektórych kiedy padnie ostatni z nich, Stwórca przebaczy ludziom.

Ale potencjalnych Arcydemonów może być, zależnie od naszych decyzji w DAO, trzy, przy czym jeden z nich bynajmniej nie ukryty tak dobrze.

Dziecko Morrigan posiada esencję Urthemiela, Arcydemona piątej Plagi.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona obawiała się

magii krwi. Chyba Orsino zarzucił jej że mag kichnie a ona oskarża go o kontakty z demonami.

A to automatycznie wyklucza normalnych ludzi

Fenris, to ty? Jakim cudem wyszedłeś z gry i piszesz posty na forum? ;)

A tak na serio ? bardziej obawiała się chyba konsekwencji bycia przejętym przez demona, a nie demonów samych w sobie. W takim wypadku najlepiej będzie, jeśli zacytuję tu jedną z rozmów między Fenrisem (F) i Andersem (A):

(F) ? Czy ja dobrze słyszałem? Jesteś? abominacją?

(A) ? Dlaczego nie krzyczysz? Chyba jeszcze nie wszyscy cię usłyszeli.

(F) ? I uważasz się za niegroźnego? Abominacja, która nigdy nikogo by nie skrzywdziła?

(A) ? Na przykład wyrywając komuś serce z piersi? (przypomnienie - to ulubiony rodzaj ataku Fenrisa)

(F) ? Ja nie robiłem tego na żądanie demona.

(A) ? A więc zgadzamy się, że nie potrzeba demona, aby być okrutnym zbójcą? Dobrze.

Ogólnie muszę przyznać, że Anders IMO częściej przegrywa potyczki słowne z Fenrisem, ale uważam, że w tej jednej racja w całości leży po jego stronie. Ponownie ukazuje, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a ?normalny człowiek? też może stać się mordercą na dużą skalę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niewiem czy niektórzy zwrócili uwagę na to...

W jedynce można było zabić Flemeth... I gra to zrobiła...

Skąd o tym wiadomo?

Flemeth po roku od wydarzeń z jedynki pojawia się w postaci smoka w obozie elfów pod Kirkwall... jak? Z amuletu który dostałczył(a) Hawke... I co wtedy Flemeth mówi?

"Być może spłaciłaś swój dług z nawiązką, ja kiedyś uratowałam Ci życie, teraz Ty mi"

Co jest bezpośrednią aluzacją do jej śmierci z ręki "Bohatera Fereldenu" na prośbę Morrigan.

Więc o czym będzie fabuła w trójce? Spodziewam się że pojawi się i Flemeth, i Hawke, i Morrigan... :) Dodatkowo jest spora szansa na to że będzie także Anders...

Jakbym pisał scenariusz w BioWare przeniósł bym akcję w kilka miejsc... Tak żeby można było podróżować po świecie, odwiedzając Ferelden, Kirkwall a także Orlesian, bądź imperium :)

Pod koniec DA:O była informacja że Morrigan uciekła do Orleas (tak się to pisało?) i wspinała się po ścieżce kariery...

Trójka może zacząć się w momencie uratowania Flemeth przez Hawka... A wcielimy się? Być może w morrigan :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc o czym będzie fabuła w trójce?

Spodziewam się że pojawi się i Flemeth, i Hawke, i Morrigan...

Wplątanie

Morrigan

w cokolwiek może być potwornie trudnym zadaniem, ponieważ ilość możliwych zakończeń tej historii jest przytłaczająca. Z kolei ustanowienie jakiegoś jednego, kanonicznego rozwiązania zabiłoby dla mnie ten wątek?

Pod koniec DA:O była informacja że

Morrigan uciekła do Orleas (tak się to pisało?) i wspinała się po ścieżce kariery...

Trójka może zacząć się w momencie uratowania Flemeth przez Hawka... A wcielimy się? Być może w morrigan :)

Właśnie o tym mówię.

Mój Szary Strażnik odnalazł ją, po czym razem przeszli przez portal.

Jest to sytuacja całkowicie odmienna od tej, której świadkiem byłeś Ty (muszę przyznać, że opcji ze

"wspinaniem się po ścieżce kariery"

jeszcze nie widziałem) i wymagałaby poważnych zmian w samej grze.

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DA:O przeszedłem na 3 sposoby

W pierwszym grałem człowiekiem, nie zgodziłem się na propozycje Morrigan i sam umarłem

W drugim grałem kransoludem zgodziłem się na propozycję, miałem wątek miłośny z Morrigan i ona uciekła jak to było w epilogu powiedziane "Widziano ciężarną kobietę udającą się przez góry na wschód w stronę Orleas, potem słyszano historię o apostatce z Fereldenu która zrobiła karierę w Orleas"

W trzecim podejściu zgodziłem się z Morrigan pomimo braku związku, ona odeszła i jej wątek był powiedziany tylko o odejściu na wschód

. Mój Szary Strażnik odnalazł ją, po czym razem przeszli przez portal.

Hmm? Jak do tego doszłeś? Czy jakieś DLC były wymagane?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A trop dotyczący Dawnych Bogów prowadzi nas szybciutko do dark ritual i

Morrigan

... Tylko nie bardzo mam koncepcję co z tego mogłoby wynikać. Jeśli cokolwiek.

Pozwolę sobie rzucić kolejną teorią, bo granie w AC: Brotherhood dosyć mocno rozwinęło mi wyobraźnię i od razu mówię, że nie grałem w dwójkę, ale kieruję się tutaj spoilerami, które mówią m.in o

powrocie Flemeth

(heh, za pierwszym razem gdy przechodziłem grę nawet tego questa nie wykonałem ;]).

Morrigan stwierdziła, że zamierza zrobić z tym dzieckiem co chce, ale co jeśli traktuje je jako polisę ubezpieczeniową przeciw Flemeth

? Tu już nawet nie chodzi o nowe, młode ciało, ale sam fakt, że

dzieciak posiada esencję Arcydemona

a odpowiednio wcześnie

"wyszkolony" przez swoją matkę mógłby ją obronić

. Inne rozwiązanie to fakt, że

Morrigan przejęła by młode ciało ORAZ esencję Arcydemona co wraz z pozostałą jej magią

stworzyło by... no, ja zacząłbym się bać. A już w ogóle inna sprawa to - ktoś już rzekł - wprowadzanie znanych postaci z poprzednich części do kolejnych, które miały kilka możliwości dalszych losów a ich pojawienie się raczej wymuszało by pewien kanon :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wg niektórych kiedy padnie ostatni z nich, Stwórca przebaczy ludziom.

Istnieje też legenda mówiąca o tym, że stanie się to gdy Pieśń Światła dotrze na cztery krańce świata.

Ale potencjalnych Arcydemonów może być, zależnie od naszych decyzji w DAO, trzy, przy czym jeden z nich bynajmniej nie ukryty tak dobrze.

Dziecko Morrigan posiada esencję Urthemiela, Arcydemona piątej Plagi.

Nie mamy pewności czym dokładnie "staje się" dziecko Morrigan w wyniku połączenia z

duszą Urthemiela. Sam fakt posiadania takowej nie musi czynić go przecież Dawnym Bogiem, a co za tym idzie - potencjalnym Arcydemonem. Człowiek urodzony z esencją duszy Dawnego Boga może okazać się czymś zupełnie odmiennym, być może niezagrożonym przeobrażeniem konkretnie w Arcydemona... W każdym razie nie jest to jasna kwestia.

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wg niektórych kiedy padnie ostatni z nich, Stwórca przebaczy ludziom.

Istnieje też legenda mówiąca o tym, że stanie się to gdy Pieśń Światła dotrze na cztery końce świata.

Słyszeli Panowie o proroctwie Sandala? Dla nie wyrobionych językowo: Sandal wypowiada się między innymi o powrocie magii na Ziemie wypełniającej ją po brzegi, przybrania przez wszystkich swej prawdziwej formy(będą tacy jak niegdyś), zaś niebo się otworzy.

Ponadto, podczas jednej z ?rozmów? pomiędzy Hawke?m a Sandalem, ten drugi mówi o

dziwnej białej pani, która przychodzi do niego i strasznie się uśmiecha (Flemeth). Czyżby Sandal był pierwszym krasnoludzie magiem?

Co do Flemeth :P mam kilka szalonych teorii na jej temat, ale póki co pozostaną przykryte mgłą tajemnicy.

Edytowano przez Celdur
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą ukończyłem Dragon Age II i wbrew pozorom ciesze się, że zmarnowałem te ileśtam godzin na sequel. Może i po demie miałem mieszane odczucia i zdarzyło mi się obrzucić DA błotem w komentarzach pod newsami, ale szybko zmieniłem zdanie jak przesiadłem sie na full wersje :eyes: Głównym powodem, przez którego oczerniałem gre była pewnie walka prowadzona ociupinke szybciej niż w jedynce, ale doszedłem do wniosku, że to w pierwszej części gra była tragicznie nudna, a już tym bardziej maginem (trzeba sie było naczekać zanim ta kulka doleeeeecii). Może te "teleporty" wojownika, czy łotrzyka są nietypowe, ale to raczej kwestia przyzwyczajenia. Trochę mnie jednak zniesmaczył fakt, że specjalizacji

nie uczymy się od kogoś, tylko odrazu wydajemy na nie "Punkt Specjalizacji", a potem te umiejętności.

Sam Hawke też często oczerniał Magie Krwi,

a miałem tą specjalizacje -.-'

. I tak już nie na temat moich wrażeń. Pewnie przewijał się ten wątek przez kilka stron, ale i tak musze zapytać.

Czy na końcu tą drugą Poszukiwaczką nie była przypadkiem Leliana ? Pasowałoby to do niej, była w Zakonie no i potrafiła się bić

:D

A nie wie ktoś, czy importując zapis z Origins, w którym zabiło się

Flemeth

, będzie

można i tak zobaczyć ? Czy po prostu to jest nie ważne.

@Edit

Dziękuje Panom i Pani za odpowiedź na kolejnej stronie :D

Edytowano przez ChowChowMurphy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

a jeśli w Dragon Age: Origins miało się romans z Lelianą i zaimportowano save'a, to w trakcie rozmowy z nią w DA2 (jak już wspomniał Fristron trzeba tutaj niestety posiadać DLC "The Exiled Prince") można nawet usłyszeć (trzeba najpierw poruszyć kwestię Bohatera Fereldenu), iż jest on "dear to her heart"...

PS:

Nie mamy pewności czym dokładnie "staje się" dziecko Morrigan w wyniku połączenia z

duszą Urthemiela. Sam fakt posiadania takowej nie musi czynić go przecież Dawnym Bogiem, a co za tym idzie - potencjalnym Arcydemonem. Człowiek urodzony z esencją duszy Dawnego Boga może okazać się czymś zupełnie odmiennym, być może niezagrożonym przeobrażeniem konkretnie w Arcydemona... W każdym razie nie jest to jasna kwestia.

Jak uważacie? (Interesująca kwestia, jestem ciekaw, czy

dziecku Morrigan w razie Spaczenia grozi przemiana w Arcydemona...).

Edytowano przez Murezor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że

dziecko Morrigan będzie mogło być nowym Arcydemonem. Nie chodzi o smocze ciało, bo jest jasno powiedziane, że jeśli Arcydemon zginie z ręki zwykłego człowieka, to jego dusza przeniesie się do ciała innego (nie-smoczego) pomiotu. Musi się przenieść do ciała Szarego Strażnika, gdzie ginie.

Jeśli dziecko Morrigan nie jest już Arcydemonem (czego się nie da wykluczyć, bo mogła a) kłamać; b) nie wiedzieć), to dalej jest duszą Dawnego Boga. Wszystko zależy od tego, co sobie postanowi BioWare, ale jeśli będą chcieli z dziecka Morrigan zrobić Arcydemona, to mają ku temu podstawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda grając po dwakroć, zawsze się na dark ritual zgadzałem, ale z tego co wiem, jeśli się nie zgodzimy, Morrigan

ucieka.

A wszyscy trzej Wardeni obecni w Fereldenie są w Redcliffe. Czyli raczej nikogo by nie znalazła do finałowej bitwy, bo ona musi

mieć dziecko i być obecna przy śmierci arcydemona, żeby przejąć duszę Dawnego Boga.

IMO będzie kanon. Zresztą obiło mi się o uszy, że już w Witch Hunt przyjęte jest, że dark ritual się odbył. Może ktoś, kto ograł DLC potwierdzić?

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fristron - skończyłam Witch Hunta i dla mnie to pewne, że się odbył -

Loghaina ścięłam, a dla siebie i Alistaira wybrałam życie

;)

, ale nie wiem, co się dzieje w sytuacji, gdy

arcydemona zabija się towarzyszem bez Mrocznego Rytuału

. Faktem jest jednak, że nieważne, co zrobimy, ona

jakoś je musi zdobyć - bo skoro niezależnie od tego, czy nasz Bohater zabije bez Mrocznego Rytuału arcydemona, czy nie - przeżywa, to i dziecko jest obowiązkiem. Tutaj zapewne twórcy chcieli dać znacznie więcej wyborów, niż ostatecznie mogli dla dobra fabuły. Nie zamierzam jednak narzekać, skoro zgadza się z decyzjami, które podjęłam.

A dziecko

Morrigan ma mieć tylko potęgę Dawnego Boga, bez spaczenia. Ciekawa jestem, jak to się połączy z Flemeth, i choćby Feynrielem - który też okazuje się magiem o niespotykanej mocy... W ogóle ciekawa jestem, jak wiele wątków będzie dotyczyło tej sprawy

:)

ChowChowMurphy -> Co do Flemeth -

zabiłam ją i wróciła. Ale to jest fabularnie wyjaśnione, bo przecież ona spotyka się z nami najpierw przed swoją 'śmiercią', a potem wraca jej cząstka dzięki

'horkruksowi' :D Bardziej mnie ciekawi, jaka będzie jej reakcja przy drugim spotkaniu

z Bohaterem Fereldenu, jeśli takie będzie

:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uważacie? (Interesująca kwestia, jestem ciekaw, czy

dziecku Morrigan w razie Spaczenia grozi przemiana w Arcydemona...).

Cóż, parę postów wyżej rzuciłem swoimi teoriami nie wartymi funta kłaków jaką rolę może spełnić

dziecko Morrigan wobec Flemeth

:P Bo, że coś z tym będzie to jest niemal pewnik, ale kwestią pozostaje czy posiada czystą

esencję Arcydemona i czy Morrigan będzie chciała to przejąć wraz z nowym ciałem co chyba jednak nie chroniło by jej do końca przed Flemeth

. No, chyba, że zyskała by straszliwą moc ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO będzie kanon. Zresztą obiło mi się o uszy, że już w Witch Hunt przyjęte jest, że dark ritual się odbył. Może ktoś, kto ograł DLC potwierdzić?

W Witch Hunt grałem, ale tylko importując sejwa po

odprawieniu rytuału

. Chwilowo nie mam zainstalowanego DA:O, więc odpowiedzieć Ci nie mogę. Można jednak sugerować się standardową wersją historii z DA2, która to zakłada, że

rytuał

miał miejsce (tak wiem, niby są dostępne trzy różne wersje historii z części pierwszej, ale tylko jedna nosi zaszczytne miano ?domyślnej?). Do tego dochodzi fakt, że już w ?dwójce? nie mieli oporów przed pominięciem niektórych wydarzeń z ?jedynki?, jak np.

śmierć Leliany

. Nie dość, że zignorowali moją decyzję o

zabiciu jej

, to jeszcze wystąpiła w tak ważnych scenach. Skoro już tu dopuścili się czegoś takiego, to tym bardziej w części trzeciej oleją wszystkich przeciwników

rytuału

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...