Skocz do zawartości

Polecane posty

Dzisiaj piątek a mojego CDA jeszcze nie ma. Ale wypatruje listonosza... i jak nie nie będzie miał to...arghhh lepij żeby miał ;) Naprawdę to już jest uzależnienie, a TAM* to sobie chyba ktoś wkulki leci.

* mówię o tych którzy są za to odpowiedzialni (poczta, dział pprenumeraty- nie potrzebne skreślić)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie (no dobra, u brata) zjawiło się wczoraj, więc nigdzie nie zaginęło.

Aha1 Wcale nie mieszkam w wielkim mieście, gdzie poczta działa 24h, a mimo to trafiło do nas przed weekendem.

Czekajcie, a się doczekacie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HE HE pojawiło się o godzinie 11 :D nie wierzę, cud nad Motławą ludziska.

Jak dopadłem listonosza to od razu chciał całą kasę oddać jaką miał. Tak się chłop wystraszył :D

I jak w domciu zasiadłem tak dopiero teraz mam małą przerwę w czytaniu.

Pozdro i mam nadzieję że pozostali też dostali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że w tak sporej firmie jaką jest Bauer, takie wpadki nie powinny mieć miejsca.

A moim zdaniem wręcz przeciwnie. Jest to tak duża firma, że każdego miesiąca muszą obsłużyć pewną liczbę osób. Nie wiem jaka to jest liczba, ale załóżmy, że 1000 osób z czytelników CDA ma prenumeratę. Znalezienie się 5-10 osób, które mają problemy z prenumeratą, to naprawdę niedużo, a zarazem jest bardzo mała szansa, że na Ciebie wypadnie. Jeżeli mimo wszystko akurat Tobie się to zdarza, to wyślij w najbliższym czasie toto-lotka - masz ostatnio farta :wink:

A tak poza tym, to nie rozumiem tych wszystkich osób, które narzekają na prenumeratę - przyznaję, że ostatnio przychodzi w okolicach terminu (co zwykle było parę dni przed), ale czy to tak naprawdę jest jakaś różnica? Według mnie głównym celem prenumeraty nie jest posiadanie pisma na 2 dni przed kolegami, ale wygoda (dostarczają do domu) oraz znacznie niższa cena. Ja jeden raz miałem problemy z prenumeratą, ale po tym jednym (kiedy w końcu kupiłem CDA w kiosku i następnego dnia przyszedł z pocztą) miałem już tylko przyjemności. A numer, od którego można było przesiąść się na DVD dostałem 2 razy - jeden z CD, a drugi z DVD :D.

Z kolejnymi prenumeratami też nie mam żadnego problemu, po prostu dzwonię o przedłużenie, podają mi konto i po wszystkim. Jedno, co mi się nie podoba, to to, że numeru specjalnego nie można wliczyć do prenumeraty (przecież to jest bardziej niż pewne, że wyjdzie, więc wystarczy tylko doliczyć, nawet po oryginalnej cenie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie prenumerata miała jedne podstawowy plus. Kiedy pojawiły się numery z DVD, to w moim mieście można było przy odrobinie szczęścia znaleźć jeden egzemplarz;] A w prenumeracie nie musze się martwic, czy znajdę pismo gdzieś na mieście, czy też nie - i ten komfort jest dla mnie podstawą zamawiania prenumeraty.

Co do numeru specjalnego, to faktycznie dziwne toto. Może jednak numer 13 nie jest aż takim pewnikiem? No i nigdy nie wiadomo do końca ile wyniesie jego cena.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie prenumerata miała jedne podstawowy plus. Kiedy pojawiły się numery z DVD, to w moim mieście można było przy odrobinie szczęścia znaleźć jeden egzemplarz;] A w prenumeracie nie musze się martwic, czy znajdę pismo gdzieś na mieście, czy też nie - i ten komfort jest dla mnie podstawą zamawiania prenumeraty.

Co do numeru specjalnego, to faktycznie dziwne toto. Może jednak numer 13 nie jest aż takim pewnikiem? No i nigdy nie wiadomo do końca ile wyniesie jego cena.

Z nr specjalnym jest inna zasada, po prostu miesiecznik to 12 nr w roku i tyle, wszelkie komputery (programy) rozliczajace prenumerate itd. nie przyjmuja do wiadomosci, ze moze byc 13 nr. To tak w b. duzym uproszczeniu - dlatego nie moze byc prenumeraty na 13 nr. Amen,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie prenumerata miała jedne podstawowy plus. Kiedy pojawiły się numery z DVD, to w moim mieście można było przy odrobinie szczęścia znaleźć jeden egzemplarz;] A w prenumeracie nie musze się martwic, czy znajdę pismo gdzieś na mieście, czy też nie - i ten komfort jest dla mnie podstawą zamawiania prenumeraty.

Co do numeru specjalnego, to faktycznie dziwne toto. Może jednak numer 13 nie jest aż takim pewnikiem? No i nigdy nie wiadomo do końca ile wyniesie jego cena.

Z nr specjalnym jest inna zasada, po prostu miesiecznik to 12 nr w roku i tyle, wszelkie komputery (programy) rozliczajace prenumerate itd. nie przyjmuja do wiadomosci, ze moze byc 13 nr. To tak w b. duzym uproszczeniu - dlatego nie moze byc prenumeraty na 13 nr. Amen,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... jeżeli chodzi tylko o program, to chyba mozna napisać jakiś taki, coby rozumiał, że rok może mieć 13 miesięcy albo prościej - wejść do kodu aktualnie uzywanego programu i w pary miejscach zmienić z 12 na 13? Wiem, że to tylko w teori tak prosto wygląda, ale jak ktos trochę siedzi w programowaniu, to chyba nie byłoby dla niego aż takie trudne.

Chociaz jak znam życie to chodzi o kilka(naście) róznych programów w różnych firmach/bankach i wtedy jest kicha faktycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie można zamawiać 13-go numeru do prenumeraty, to może zastosować tu coś w rodzaju tego bonusu za 10 zł, który jest teraz w prenumeracie? Po prostu jest dodatkowe pole do zaznaczenia, że chcę numer 13. Sprawa miała by się tak, jak ze wszelkimi bonusami, a to już chyba idzie zrobic?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banana]Z wyprzedzeniem zamawiałbyś produkt. Oni mieli by kaskę. A może i jeszcze by też taniej ten numer wychodził jak to z prenumeratą jest

Jak dla mnie, to troche dziwnie wyglada. Zamawiasz produkt, ktorego tak naprawde nie znasz, nie wiesz czy rzeczywiscie sie ukarze, i w ogole jest to kupno w ciemno. Już tak ciezko przejsc sie raz w roku do kiosku, ciekawe co maja powiedziec czytelnicy, ktorzy robia to co miesciac... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAIRAM -> podobnie jest z całą prenumeratą... Bo też nie wiesz czy nagle CD-Action lub Bauer nie zbankrutuje (broń Boże, of koz) i też kiszka z prenumeraty.

ciekawe co maja powiedziec czytelnicy, ktorzy robia to co miesciac.

Sądzę że nic. To ich własny wybór.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo też nie wiesz czy nagle CD-Action lub Bauer nie zbankrutuje (broń Boże, of koz) i też kiszka z prenumeraty.

Nie przesadzajmy. Bankructwo nie jest czyms w rodzaju "pstryk i już", no chyba, ze prezes wydawnictwa postanowilby nagle zagrac w karty i postawic cala firme, wtedy to juz inna sprawa... :wink:

Nigdy nie byłem za prenumeratą, zawsze wolałem samodzielnie zakupic nowy numer w sklepie. Mozna rzec, ze jest to czescia rytuału, ktory odprawiam... :P

EDIT do ponizszej wypowiedzi

Tiaa, jasne...albo dzien/kilka dni pozniej, co wnioskuje po wczesniejszych postach :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niezaprzeczalną zaletą prenumeraty jest to, że masz CD-A dzień wcześniej, no i w skrzynce przed domem :D

Z tym wcześniej to żeś się troche zagalopował. U mnie od paru miesięcy dzień przyjścia CDA sięopóźnia a ostatnio to było już nie małe przegięcie tzw pały. 3 dni po tym jak ukazał się w kiosku.

A jeśli chodzi o numer 13. Sairam jak to nie masz pewnośći czy się ukaże. Jakoś od tych 4 lat się ukazuje więc nie wiem skad twoja niepewność tego dotycząca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zacytowac i skomentowac:

Ale niezaprzeczalną zaletą prenumeraty jest to, że masz CD-A dzień wcześniej, no i w skrzynce przed domem :D

Tak...

Kiedy to było.

Rok temu albo więcej.

Poczta się zakopała.

Teraz jest dobrze jak przyjdzie dzień po.

Jak niektórym w tym miesiącu przyszło w czwartek (9.06) (wysyłka w sobotę 4.06).

Większośc dostała nowy numer w piątek/sobotę (10/11.06)

Ja reprezentuję tych, którzy wogóle nie dostali przenumeraty do tej pory.

Teoretycznie po dodruku w tą środę (albo czwartek) było wysłane poleconym z priorytetem.

Taka przesyłka powinna iśc max 48h.

Od czwartku do dzisiaj jeszcze nie ma awizo o przesyłce poleconej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czejo, to skoro tak nie przyszło, potem dzwoniłeś i ponoć wysłali, znowu nie przyszło, teraz znowu wysłali i nadal nie ma, to może coś jest z Twoja pocztą? Byłeś w urzędzie może to sprawdzić i czy reszta przesyłek/listów dociera normalnie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...