CD-Action 03/2014 - zawartość

[enki]

A co do Splintera to jednak w redakcji wysyłacie Sama na emeryturkę i zastępuje go, np. dieselpunkową Grimm, czy nie możecie się z nim rozstać? Brak jednomyślności i zdecydowania u enkiego zaczyna być zastanawiający...

Muszę przyznać, że po zgłębieniu historii serii i przypomnieniu sobie najlepszych momentów, zatęskniło mi się trochę za dziadkiem Samem. Takich właśnie starych Samów nam trzeba, nie gości po kuracji "na Ibisza". A tę Grim faktycznie chciałem dieselpunkową?

(edit: sprawdziłem, faktycznie chciałem i, na bogów, nadal chcę!)

Panu od artykułu nt Internetu już podziekujemy. Dla wszystkich ciekawych przypominam, że internet powstał w Instytucie CERN w Genewie, a nie w żadnej US Army.

A nie mylisz internetu z World Wide Web (które to faktycznie powstało na biurku Tima Bernersa-Lee), do którego dostęp mamy dzięki internetowi właśnie?

[Smuggler]

Myli, ale to niewazne, pan od internetu musi odejsc.

[Gunhawk]

Numer nawet ciekawy. Tym razem dział recenzji nie zainteresował mnie praktycznie niczym (kolejny AC? litości...). Ot zwykła rzecz na początku roku. Znacznie bardziej interesowala mnie publicystyka oraz testy sprzetu. Tam było sporo ciekawych rzeczy. Co do plytek, to nawet ich nie ruszyłem póki co. Ogółem numer mi sie podobał

[SilentKill]

Bardzo fajny numer. Artykuły ciekawe, gierki też super, a z instalacją splinter cell'a nie było problemów

[PawelG]

Jestem dopiero po lekturze AR i kilku tekstów w publicystyce.

AR - Mr Jedi miał rację odpowiadając na listy tych frustratów "Czy ktoś to ogarnia". Rzeczywiście po zaledwie dwóch linijkach odechciało mi się czytać ten bełkot. Jakaś totalna porażka.

Publicystyka - tekst o automatach do gier bardzo fajny. Mogłem sobie przypomnieć, ile to kasy się potraciło po szkole Z gier utkwiły mi w pamięci najbardziej "Metal Slug" oraz "Final Fight" Teraz oczywiście kwestia automatów w Polsce nie istnieje, a jak ktoś tęskni, wystarczy odpalić emulator.

A drugi ciekawy artykuł o lagach spowodowanych przez technologię LCD. Od razu przypomniały mi się felietony Khedrona "Nie daj się nabrać". Przez kilka miesięcy przekonywał nas, ze nie warto brać LCD tylko pozostać przy starym dobrym CRT. Technologia poszła do przodu i obecne ekrany ciekłokrystaliczne mają o wiele mniej wad niż kilka lat temu, ale w pewnych aspektach raczej nigdy nie pobija monitorów kineskopowych

[daveNWN]

A propos automatów do gier, to chyba nigdy nie zapomnę zarówno najgorszej z punktu ekonomicznego (prawie 100 zł przepuszczonych na Street Fighterze II oraz bodaj Sega Rally w... 2 dni) i najlepszej inwestycji mojego życia (ubaw po czubek nosa!) dziecięcego w czasie "zielonej szkoły" we Władysławowie A.D. 2002. I sam czytając ten tekst złapałem się na tym, iż z wielką chęcią pograłbym gdzieś jeszcze na automatach w jakiś oldskulowy tytuł, lecz nie ma gdzie. Swego czasu w Krakowie w Galerii Plaza był salon gier, ale czy to jeszcze istnieje - trzeba chyba kiedyś sprawdzić

Człowiekowi kończy się dziś urlop i musi szurać na nockę, a tu mu się micha cieszy, bo będzie spędzał ją z publicystyką z nowego CDA (zawsze najlepsze zostawiam na nocne dyżury ), nową powieścią z M33 oraz MGS: Smake Eater na 3DS-a Ora et carpe diem!

[Smuggler]

Swoja droga dziekujemy za "reczny" list, doceniamy wysilek.

[daveNWN]

E tam wysiłek Chciałem sprawdzić czy w czasach klepania smartfona i wszelkiej maści klawiatur potrafię jeszcze pisać. Na całe szczęście potrafię

[Berlin]

MGS: Smake Eater na 3DS-a

12 shots. This time I've got 12 shots!

[daveNWN]

@Berlin - Snake przybył do mnie wczoraj wieczorem (albo i w nocy), więc dziś będzie okazja, aby rozpocząć zabawę Ale po kilku krótkich gameplayach z produkcji, zapowiada się na rewelkę.

@Smuggler - doczytałem AR do końca i mam dla Ciebie "bąbe ortograficznom", która przyprawi Cię o ból zębów. FZHUT jako

wschód

[b3rt]

O ile jestem w stanie przełknąć fakt że nowa Castlevania dostała od Berlina 5+ (CormaC o wiele rzetelniej podszedł do tematu, bo przynajmniej miał świadomość w jaki gatunek gra), o tyle kompletnie nie rozumiem narzekania na Final Fantasy VIII. Nie wiem czy Berlin zdaje sobie sprawę z tego, że zarówno FF7 jak i FF8 przez ostatnie lata były praktycznie niedostępne na PC, a ceny używek oscylowały nawet ok. 400-500 zł. Gracze prosili o reedycje, a jak to nie skutkowało, to o wydanie tych gier w wersjach cyfrowych. Square w końcu się ugiął i obie części wylądowały na steamie po ~10 euro sztuka, w takim samym kształcie jak oryginały ze swoich lat, jednocześnie upatchowane tak, aby działały na dzisiejszych systemach i sprzętach. Tymczasem Berlin niewiadomo dlaczego czepia się, że gra brzydko wygląda, dźwięki są w midi (tak jak w oryginale) i że filmy są nieodświeżone. To nie miał być remake a zwykła reedycja gier których inaczej się dostać już nie da. W ogóle nie powinno się pisać recenzji na ten temat, bo to nie są nowe gry do recenzowania. Zrozumiałbym jakby Square chwalił się że wydaje remake czy nawet wersję HD swoich gier, ale tak? I jeszcze ten argument że "lepiej kupić za 40 zł na PSN". Po pierwsze, to na PSN też jest dokładnie taka sama wersja jak na PSX (tak samo brzydka), a po drugie to miała być reedycja wersji na PC, bo może ktoś zapomniał, ale nie każdy posiada konsole od Sony. No i tabelka końcowa: Grafika i Dźwięk 2, ocena końcowa 2. Dla gry z 2000 roku, no brawa dla tego pana.

[Smuggler]

@Smuggler - doczytałem AR do końca i mam dla Ciebie "bąbe ortograficznom", która przyprawi Cię o ból zębów. FZHUT jako

wschód

Ale to swiadoma prowokacja dadaistow, nie liczy sie.

[Gość djmati]

Obaliłem właśnie nowe CDA rozpoczynając jak zawsze od ? tyłu. AR wyjątkowo ciekawe tak samo jak mega test w dziale sprzętowym. Przydałoby się więcej testów tańszych monitorów czy kart graficznych ze średniej półki.

Publicystyka też bardzo mocna a recenzje ciekawsze niż w 02/14. Jedyny zgrzyt to recenzje 9kier i ich ton oraz dziwne wysokie oceny przeciętnych gier przygodowych. W recenzowaniu przygodówek/platformówej lepiej wypadał Berlin i nie szastał 7/8/9.

Właśnie instaluje SP:C i mam nadzieje że będzie tak samo dobry jak ?Teoria chaosu?

[SutyKnur]

@up

Niestety, ale fabularnie SP:C leży i kwiczy. Sama rozgrywka frajdę daje, ale brak w tym klimatu i sensu.

ps: Ten numer czytało mi się najlepiej ze wszystkich jakie do tej pory kupiłem. Znalazłem naprawdę sporą liczbę gier, które z pewnością będę chciał w przyszłości dostać w swe łapska. Bardzo mnie ciekawi rzecz jasna ten średniowieczny rpg na miarę skyrima, oraz Mordor. Nadal pojawiają się survival horrory, ciekawe kiedy minie na ten gatunek moda. Fajna recenzja Dead Rising 3. Po raz kolejny uświadczyła mnie, że aktualnie powstają same durne klepanki setek zombie bez głębszego sensu i za gorsz fabuły.

[9kier]

Jedyny zgrzyt to recenzje 9kier i ich ton oraz dziwne wysokie oceny przeciętnych gier przygodowych. W recenzowaniu przygodówek/platformówej lepiej wypadał Berlin i nie szastał 7/8/9.

Zwłaszcza przy Gomo i Montague's Mount szastam 7/8/9. O ja zła!

No, Berlin to jest przygodowym hardkorem, nic, tylko przygodówki recenzował przez ostatnie lata.

[Papkin]

Serio? 9kier tak nisko ocenia czasem naprawdę zacne przygodówki, że ja jestem bliski zawału.

[Gość djmati]

Zwłaszcza przy Gomo i Montague's Mount szastam 7/8/9. O ja zła!

No, Berlin to jest przygodowym hardkorem, nic, tylko przygodówki recenzował przez ostatnie lata.

Nie wiedziałem że recenzent jest podpięty na stałe pod jeden gatunek.

To może zrecenzuj coś więcej niż przyg. p&c np.: większą grę typu AAA jeśli starsi [] koledzy pozwolą.

Stapasz po cienkim lodzie... [smg]

Morze jest głębokie i szerokie ale może recenzja większej gry będą miała lepszy/inny styl niż twoje pozostałe recki.

[enki]

To może zrecenzuj coś więcej niż przyg. p&c np.: większą grę typu AAA jeśli starsi [] koledzy pozwolą.

No, taki wiekowy, nobliwy, można by rzec, dżentelmen i jeszcze publicystykę lubi, a taki ton rozmowie nadaje. Świętym Twoim prawem nie zgadzać się z oceną, ba, nawet tonem recenzji. Świętym Twoim prawem podejmować polemikę z autorem czy autorką. Ale w ten sposób szybko pozbędziesz się ewentualnych partnerów do dyskusji. No, bo sam siebie przeczytaj.

PS Polecam recenzję Company of Heroes 2 - jest hardkor, jest pecet, jest "większa gra typu AAA", choć uwaga: poniekąd również point & click...

[Gość djmati]

No, taki wiekowy, nobliwy, można by rzec dżentelmen i jeszcze publicystykę lubi, a taki ton rozmowie nadaje. Świętym Twoim prawem nie zgadzać się z oceną, ba, nawet tonem recenzji. Świętym Twoim prawem podejmować polemikę z autorem czy autorką. Ale w ten sposób szybko pozbędziesz się ewentualnych partnerów do dyskusji. No bo sam siebie przeczytaj.

PS Polecam recenzję Company of Heroes 2 - jest hardkor, jest pecet, jest "większa gra typu AAA", choć uwaga: poniekąd również point & click...

Nie bardzo rozumiem po co agresja w twoim tonie. 9kier recenzuje głownie gry przygodowe i moja propozycja odnośnie recenzji gry większego kalibru była serio ponieważ każdy ma prawo spróbować "DUŻEJ" recenzji a takie głownie bierzecie wy Panowie.

Jeśli wykryłeś w mojej wypowiedzi seksistowski ton to [mogę tylko przeprosić 9kier] a twoje sensory nawalają albo bawisz się w rycerza na białym koniu.

I zmień ton i nie wyskakuj tak szybko ponieważ sprzedaż czasopisma nie jest aż tak wysoka.

Mati, ja ci mowie po raz ostatni - zastanow sie dwa razy zanim cos powiesz. Bez ciebie i twych cennych rad jakos chyba przezyjemy, zasadniczo jestem gotow to sprawdzic. {smg]

[enki]

Mój Boże, masz rację! Najmocniej przepraszam!

[MannyCalavera]

Widzisz enki, czas waszej płciowej dominacji w redakcji powoli dobiega końca, nie z nami takie ekscesy. Jastrzębi wzrok niepozornego czytelnika przejrzał na wylot wasze niecne knowania, wystawiając na światło dzienne splamione winą oblicza.

Plus dla ciebie za szybką refleksję i przyznanie się do winy, hańbiąco niska sprzedaż czasopisma (szczególnie na tle konkurencji) póki co was nie pogrąży - możesz spać spokojnie. Na razie.

Aha, i trzymaj się z dala od białych koni, uzurpatorze jeden.

@ djmati

Kolega widzę nie tylko z DTP obeznany, ale i na zarządzaniu ludzkimi zasobami się zna. Czekam na kolejne porady, przydałoby się coś na temat negocjowania pełnych wersji, może te obiboki z CDA przy okazji się czegoś nauczą. Albo od razu aplikuj na stanowisko kierownicze, twarzą w twarz łatwiej do kogoś dotrzeć, a i sprzedaż pisma niechybnie wzrośnie.

[9kier]

To może zrecenzuj coś więcej niż przyg. p&c np.: większą grę typu AAA jeśli starsi koledzy pozwolą.

Nie życzę sobie takiego tonu...

Nie bardzo rozumiem po co agresja w twoim tonie. 9kier recenzuje głownie gry przygodowe i moja propozycja odnośnie recenzji gry większego kalibru była serio ponieważ każdy ma prawo spróbować "DUŻEJ" recenzji a takie głownie bierzecie wy Panowie.

...i nie potrzebuję Twojej protekcji.

Wybacz, że tak późno odpisałam, ale starsi koledzy nie pozwalają mi korzystać z komputera po 20.

[Smuggler]

A ty co tu robisz?! Do kuchni!

[kafarek15]

I po tym tekście SMG w temacie od dwóch dni cisza. Coś się musiało stać

Zaryzykuje i coś napisze:

Pierwszy raz od paru miesięcy kupiłem CDA i powiem, że jest ok. Co prawda, jeszcze parę lat temu wciągałem całe pismo w jeden dzień, teraz dawkuje je sobie stopniowo, po kilka tekstów dziennie. Jak na razie najbardziej spodobała mi się zapowiedź Alien Isolation i naprawdę jaram się tą grą. Ostatnimi czasy AR wg. mnie było w średniej formie, ale z lektury działu w tym numerze pośmiałem się jak za starych dobrych czasów

[SutyKnur]

Również mocno jaram się tym Alien Isolation. Myślałem na początku, że to jakieś dalsze przygody crapu colonials marines, ale na szczęście nie. To świetne, że twórcy chcą oddać jak najbardziej realistycznie klimat z Nostromo.