Czat - rozmowy o pupie maryni

[lubro]

45 minut temu, Sermaciej napisał:

jak weźmiesz ślub to będziesz miał wesele i zabawę na nim

Nie polecam. Własne wesele to antyzabawa. Sam pamiętam, że nie miałem czasu odpocząć, zjeść, a każdy chciał tańczyć, pić, palić i rozmawiać w tym samym czasie. Do tego to ciągłe zawracanie gitary i chodzenie do pana młodego z każdą najmniejszą pierdołą. "Gdzie mogę przewinąć dziecko?", "w moim pokoju na górze nie ma papieru", "bimbru mocniejszego nie masz?", "jaką taksówkę polecasz?". W końcu każdy chce sobie zrobić zdjęcie, pomimo tego, że przy zapraszaniu jasno mówiliśmy, że będzie trzech fotografów i będziemy z podziękowaniami wysyłać każdemu również kilka fajnych fotek. No ale trzeba sobie zrobić mierne niedoświetlone selfie swoim telefonem za złotówkę z abonamentu. 

Koszmar.

Edytowano Wrzesień 10, 2016 przez lubro

[Mysquff]

EDIT: Już chyba oślepłem. Miałem to wrzucić to fajnych rzeczy, a jest w Czacie...  

Edytowano Wrzesień 10, 2016 przez Mysquff

[[Ekspert] 47]

27 minut temu, lubro napisał:

Nie polecam. Własne wesele to antyzabawa. Sam pamiętam, że nie miałem czasu odpocząć, zjeść, a każdy chciał tańczyć, pić, palić i rozmawiać w tym samym czasie. Do tego to ciągłe zawracanie gitary i chodzenie do pana młodego z każdą najmniejszą pierdołą. "Gdzie mogę przewinąć dziecko?", "w moim pokoju na górze nie ma papieru", "bimbru mocniejszego nie masz?", "jaką taksówkę polecasz?". W końcu każdy chce sobie zrobić zdjęcie, pomimo tego, że przy zapraszaniu jasno mówiliśmy, że będzie trzech fotografów i będziemy z podziękowaniami wysyłać każdemu również kilka fajnych fotek. No ale trzeba sobie zrobić mierne niedoświetlone selfie swoim telefonem za złotówkę z abonamentu. 

Koszmar.

a były poprawiny?

[lubro]

38 minut temu, 47 napisał:

a były poprawiny?

Nie w tym tradycyjnym znaczeniu. W niedzielę poszliśmy tylko na obiad z rodzicami i rodzeństwem. 

[[Ekspert] 47]

24 minuty temu, lubro napisał:

Nie w tym tradycyjnym znaczeniu. W niedzielę poszliśmy tylko na obiad z rodzicami i rodzeństwem. 

Też spoko.

Byłem tylko na jednym weselu, ale to właśnie poprawiny okazały się być właściwą imprezą. A ogólnie myślałem, że poprawiny to po prostu kawa, ciasto i resztki z wesela.

Obudziłem się dwa dni później na innym kontynencie.

Spoiler

ps to prawda

 

[Fursik1]

Nie wiem o co chodzi z tym masowym waifowaniem

Spoiler

Nie dam się nabrać na tanią atrapę. Prawdziwa miłość nigdy mnie nie opuści:

Spoiler

 

[nerf0]

No chyba Rem.

[Mysquff]

3 godziny temu, yojc napisał:

Kiedy myślisz że już widziałeś wszystko, to na YT wyskakuje livestream z wesela

 

To już nawet wylądowało na głównej /r/europe.  

[lubro]

53 minuty temu, 47 napisał:

A ogólnie myślałem, że poprawiny to po prostu kawa, ciasto i resztki z wesela.

Poprawiny są bardzo w porządku, bo jest luźniejsza atmosfera, jest mniej ludzi, a wszyscy są na potężnym kacu, dzięki czemu króluje kulturka i nikt nie szarpie tempa. Z mojego doświadczenia jednak poprawiny są coraz rzadsze. W tym roku byłem już na 9 weselach i tylko raz byłem na takim prawdziwym "drugim dniu". Z reguły ktoś idzie do fajnej knajpy z rodziną, robi jakiegoś grilla, w ostateczności spotyka się na śniadaniu z gośćmi. Mało kto się decyduje na koszt wynajęcia sali, zespołu/DJa i innych rzeczy na drugi dzień. 

[nerf0]

 

 

 

 

 

Sama końcówka. XDDDDDDD

[Devius]

Arasz najlepszy. 

[Arturzyn]

Przylazł do mnie w DI  jakiś miloszcośtam i wspólnie pozabijaliśmy parę zombiaków.

[NomadP]

Sam nie wiem kto jest bardziej chory(That what she said) Ja czy pan Robin Hood z YouTube,a Tak czy inaczej w czym rzecz?

Nie zamierzam podawać w tym wątku jego nazwy ale to co zobaczyłem normalnie mnie zamurowało, pewny znajomy mojego kumpla na YT zrobił filmik mający pokazać jakie to pobieranie gierek opartych na prawach autorskich jest wspaniałe.

łupem padła gra Rayman 2, i do tego z GOGa! (Nie pobierałem jej ale można przed pobraniem zobaczyć co jest wrzucone no nie?) I tak MEGA z moją pomocą wywaliło pliczek :P.

Widać że jest sprytny i przeniósł go na Mediafire, i tam nie było mi tak po prostu go donieść, ale myślę że osoby na GOGu zrobią co trzeba gdy dałem im cynk na jego interes.

[Abyss]

Zaszedłem wczoraj z kumplem do salonu Apple'a w jednej ze Szczecińskich galerii handlowych, ot żeby sobie pooglądać Macbooki i cebulacko obadać ceny, a tam ku mojemu zaskoczeniu po chwili podbija do mnie ekspedient i mówi że z legitymacją studencką możemy pomyśleć o 12% zniżki.

Starałem się ogarnąć umysłem jaki procent studentów może sobie pozwolić na burżujstwo w stylu laptopa za 8000 zł xD 

Ja teoretycznie mogę, ale jeszcze nie zgłupiałem

[[Ekspert] Xerber]

Oh boy... Wprost nie mogę się doczekać tego ile bóludupy wywoła nowy sezon SP.

Spoiler

 

[JamesVoo]

6 godzin temu, Abyss napisał:

salonu Apple'a w jednej ze Szczecińskich galerii handlowych

Chodzi Ci o coś w stylu Cortlanda, iSpota czy coś w ten deseń?
Oni jeszcze dorzucają swoją marże, bardziej się opłaca kupować na stronie Apple bezpośrednio

[Arturzyn]

W pociągu zaczepił mnie facet i nieznanym mi językiem (połączenie islamskiego z bełkotem?) pytał, ile stacji zostało do Jarocina. Tak, nie wiem, jak na to wpadłem, ale wpadłem.

[kiceg]

zaraz sermaciej wróci ze szkoły i spyta się o język chrześcijański

[JamesVoo]

W sumie to hebrajski, aramejski i grecki.
Taka można powiedzieć że trójca 

[Sermaciej]

1 godzinę temu, kiceg napisał:

zaraz sermaciej wróci ze szkoły i spyta się o język chrześcijański

chciałem się spytać, czy filologia islamska to dobry kierunek

[Stillborn]

Język islamski? Obecnie, to chyba niemiecki? XD 

[Fursik1]

Polecam przyszłościowe kierunki

[[Ekspert] 47]

15 minut temu, Stillborn napisał:

Język islamski? Obecnie, to chyba niemiecki? XD 

Hitler się w grobie przewraca.

Swoją drogą - czy Hitler jest gdzieś pochowany?

[Fursik1]

Chyba raczej rozrzucony. Zrobili mu pogrzeb w stylu Lorda Vadera, czyli Fuhrer-grill.

[Stillborn]

37 minut temu, Fursik1 napisał:

Polecam przyszłościowe kierunki

Strach przed migrantami ekonomicznymi? Raczej przed Rosją.