Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

[...]A LoLking pokazuje, że Win Rate % skoczył o prawie 10%,

Ale przy jakim Pick Rate?

zaś nasi koreańscy lolowi bracia banują na potęgę wikinga[...]

Pamiętaj, że Korea to inny poziom. Patrząc tylko na dzisiejszy OGN. Oni grają całkowicie inaczej. I patrząc dalej, Olaf był dwa razy w jungli. I chyba radził sobie nie najgorzej (ale jednak przegrał).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedle LoLkinga - 15% dla ostatnich dni. Nie jest to jakiś absurdalnie wysoki %, aczkolwiek relatywnie wysoki by brać go pod uwagę w porówywaniu win rate. Te zaś na ogół utrzymują się na poziomie postaci rodzaju Ahri, Lee, Vayne, co w żadnej mierze nie jest złym wynikiem.

Najbardziej ciekawi mnie jak nowa jungla i nowe masteries wpłyną na jego rozwój w trakcie early-mid.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lunatyx

Riven i Renek w early są broken. Nasus w late. Problem u Nasusa to farmienie bo jak wyjdziesz na linię to każdy cię zje (a napewno hard countery), a jak farmisz pod turretem z doran shieldem i 9/21 lub innych defensywnych masteries, to jest problem bo musisz uderzyć melee miniona raz poczekać aż wieża uderzy 2 razy i last hitować (lub uderzyć go pierwszy raz pomiędzy hitami wieży) co nie jest najłatwiejsze, z casterem to samo: uderzasz, wieża uderza ty last hitujesz. Trudne gdy w pobliżu kłębi się od minionów i przeciwnik może cię harrasować dodaj do tego dmg od twoich własnych minionów i farma ci przelatuje przed nosem. Dzięki masteries ofensywnym >=21 i dorna's blade łatwo jest zbić wszystkie melee i >=66% casterów a mam zerowy skill (jestem bronzem). To pozwala mi przeżyć early i farmić. Jeszcze darius pewnie by mi się dał we znaki ale jeszcze nie miałem tej przyjemności grać przeciw niemu. Pomijam tutaj Teemo, raz grałem przeciw niemu, ale był słaby. Teoretycznie musiałby rzucać zawsze blind abym nie mógł lasthitować a ten blind ma cd i zużywa manę, więc chyba to by nie było problemem. teoretycznie plan mam dobry bo pozwala mi on dojść do late z dobrą farmą i stackiem na q. jedyne co boli to właśnie to, że taka Riven poszła roamować i divować nawet nie wiem co się dokładnie działo chyba bot i mid failował, jungle też chyba nie był najlepszy. We wcześniejszych grach gdy próbowałem teleportu w early to może jakieś błędy popełniałem i kończyło się źle i stratą farmy na topie, więc sobie powiedziałem, że będę stackował q i farmił ale podejrzewam, że właśnie dobre podjęcie decyzji kiedy opuścić linię mogło by mi pomóc wejść na wyższy poziom Nasusowania. Są też gry, których się nie da wycarrować, szczególnie mając beznadziejne early. Może Nasusa sobie odpuścić? Skierować się w stronę Riven/Renek? Jednego z tych champów już mógłbym kupić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W early to fakt są bardzo mocni. Ale potem? Ba powiedziałbym że gdy koniczy się "lajnowanie" to rene traci straaaasznie. B on ma wszytko tylko wszystko po early ma max przeciętne. Ma dashe ale za krotkie. Ma stuna ale o za malym zasięgu i nie a długiego bez furi. Ma dmg ale nie jakiś gigantyczny tankowaty jest ale nie do przesady. Ma hp z ulti ale potem nie robi to już różnicy. Szukasz czegoś broken na całą gre na topa? Weż olafa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Enderczek. Ja nawet będąc zepchnięty pod turreta, mając runy pod AD potrafię zebrać nasusem około 60-70% minionów. Przecież jeśli nie zdążysz zabić miniona z Q to nic nie stoi na przeszkodzie, by go zabić nawet zwykłym aa podczas cooldownu. No, ale skoro sam przyznajesz, że nie masz umiejętności to nie wiem jaki sens ma mówienie czy coś jest broken lub nie. Aktualnie na topa jest jeden broken champ, którego trudno jest pokonać jeśli nie jest się hard counterem. A mianowicie Elise. I jest ona również bodaj najgorszym counterem dla Nasusa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio grałem Nasusem pod full-crit'a. Miałem bardzo mało stacków, jakoś 180 w 20 min., gdyż był top Pant i Brand vs Nasus. Po 30 min. przeciwna drużyna bała się chodzić samemu, bo na 1vs1 nikt ze mną nie miał szans, a Veigara i Varusa miałem na 2-3 AA, ale i tak przegraliśmy. Masterki były pod full Off, z SS wziąłem Flasha i Exhausta, a zdążyłem zbudować tylko IE, SV, buty i prawie Tri-Force.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiedz mi jaki jest sens Nasusa pod crit? Nasus, który się na topie, idzie w Guntleta, SV, Warmog czy co tam sobie chcesz. Schodzisz z topa i jesteś nie do ubicia+ z wystackowanym Q bijesz kosmiczny DMG. A taki Nasus na kryta to co? Może i bije, ale jak się na niego rzucą to rozpłynie się szybciutko. "przeciwna drużyna bała się chodzić samemu, bo na 1vs1 nikt ze mną nie miał szans"- Ty masz dawać coś dla DRUŻYNY, a nie chodzić 1v1 :>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba champy dobre do gry zespołowej. W soloq lepiej wziąć Kassadina, Fizza. Ja w bronzie jak muszę iść mid to biorę Tryndę. Nie mam za bardzo miderów. Chyba jeszcze nim linii nie przegrałem, ale gram rzadko więc to może być przypadek, no i w bronzie, gdzie się wszystko może zdarzyć. Wczoraj ktoś się dowalał do mojego doran's blade jak grałem Nasusem przeciw Cho. A i tak lepiej się spisałem niż Cho.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Enderczek Quinty pod AD, marki pod AD, glyphy pod mr i seale pod armor. Mi się tak bardzo wygodnie last hituje nasusem. Wiem, że bardziej opłacalne są marki pod ARP, ale w czasach gdy w niemal każdym meczu jest black cleaver lub adc posiada last whisper to tak naprawdę nie ma to imo takiego znaczenia a laning znacznie łatwiejszy w early.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie armor. Czy tylko mi się wydaje, że team składający się z samych ad czempionów ma takie same szanse jak ten z AP midem? Rozumiem, że potrzebny jest ability power i często czytam stwierdzenie: "build armor they are 5x ad gg". 2x Black Cleaver, Last Whisper no i gdzie ten armor?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej masz armoru tym więcej Ci zostanie po redukcji, więc nie jest to takie głupie prawda? biggrin_prosty.gif Co do szans, to sądzę, że team 5 ad jest lepszy w mid game, gdy są już jako tako wyfarmieni, mają jakieś kille i swoje core itemy typu brutalizer itd, bo na tym etapie gry jeszcze nie da się złożyć sensownych itemów na def. Team z AP midem/topem ma jednak lepsze late, ponieważ od czasu, gdy usunęli Force of Nature to brak sensownych mr itemów. Mam na myśli fakt, że owszem są hexdrinker, banshee`s czy SV, ale przecież nie kupisz ich wszystkich 3, bo to marnowanie slotów. Hexdrinker daje mało mr, a banshee i SV są tak naprawdę jedynymi sensownymi opcjami. Tylko co z tego, skoro złożysz maks 2 z nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiedz mi jaki jest sens Nasusa pod crit? Nasus, który się na topie, idzie w Guntleta, SV, Warmog czy co tam sobie chcesz. Schodzisz z topa i jesteś nie do ubicia+ z wystackowanym Q bijesz kosmiczny DMG. A taki Nasus na kryta to co? Może i bije, ale jak się na niego rzucą to rozpłynie się szybciutko. "przeciwna drużyna bała się chodzić samemu, bo na 1vs1 nikt ze mną nie miał szans"- Ty masz dawać coś dla DRUŻYNY, a nie chodzić 1v1 chytry_prosty.gif

To było pre-made z kolegami dla zabawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Earendil

No widzisz masz quinty atack dmg, nie wiem czy są dobre na Nasusa, poprawiają twoje early dzięki farmie pod turretem, ale jedyne co będziesz w stanie dobrze last hitować to melee miniony, castery musisz uderzyć przed wieżą i po niej. Ja mam LS quinty i lepiej wychodzi mi last hit casterów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gold to gold. Nie zrezygnuję z last hitowania casterów bo 3x17g to prawie ward. Znowu doszedłem do promo do br2 więc to nie przypadek, że byłem w poprzednim. Od kiedy gram topa Nasus/Trynda, jungla Trynda, mid Trynda (raz Nasus), supp czasami jak mam last pick Sona i jak muszę adc to Vayne, to poszedłem do przodu. W sezonie grzałem doły w br5, a teraz nagle pnę się do góry. Ciekawe czy uda się wygrać promo za drugim podejściem. Teraz też dostaję bardziej ogarniętych kompanów, którzy lepiej współpracują ze sobą, więc jak ja zrobiem swoje to powinna być większa synergia z nimi i powinienem pójść w górę. Dzisiaj dwie gry, jedna wycarowana Nasusem mimo, że nasz supp był afk chyba z 5 minut i dałem first blooda Jaxowi (top) i Aatroxowi (jungle). Dobrze, że Nasus ich ładnie kontruje w late. Później wycarrowałem grę Tryndą grając przeciw Riven (Trynda bardziej broken), dobrze, że przeciwnik miał adc Miss bo ją łatwiej złapać niż innych adc, teraz już chyba wiem czemu nikt nią nie gra. No i na midzie mieli Katę, też już wiem czemu nikt nią nie gra, ma zero cc. Tak los chciał, że na final split pushu postanowiły we dwójkę obronić przedemną wieżę. GG.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o utility masteries z life steal i spell vamp? Nie wiem czy ktoś je używa na Nasusie. Ale LS quinty to praktycznie podstawa, dają dużo przy nastackowanym q, pomagają przeżyć early. Praktycznie najlepszy wybór na Nasusa. No i niestety trzeba brac marki atack dmg chociaż marki hybrid pen by były lepsze w late.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AP Top oczywiście Rumble, dostał nerfy ale nadal jest jak najbardziej Viable, a nawet w niektórych kwestiach jest lekko OP. Oczywiście także Cho, świetny sustain, dobry mass DMG przy dużej tankowatości, no i Vlad, early ma takie sobie, ale w Late ma przegigantyczny DMG z masą HP z pasywki, najbardziej polecam właśnie go, niestety, ma bardzo słaby roam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...