Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

League of Legends

Polecane posty

Skoro "Zasięg jest dla nich dodatkiem, tyle." to czemu jak się myśli o late game carry, to nie ma tam postaci poniżej 600 rangu? Czemu Graves nie jest uznawany za late game carry skoro z odpowiednim buildem może mieć 70% AS praktycznie non stop, a w dodatku ma burst i utility?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aku230

Vayne mówi cześć.

@ElectricFuneral

Pozycjonowanie to umiejętność gracza, nie adc. Jak gracz się nie umie pozycjonować to nawet mu 900 zasięgu nie pomoże.

@Soraka

Jestem po pierwszej grze i o cholera :D Ależ to jest fajne w używaniu. Mamy - slowa, roota, harass, godlike sustain na linii i silence. Silence, root, slow są aoe, chociaż slow w bardzo malutkim aoe ale już obrażenia nie są malutkie. Do tego strasznie wielki zasięg. Na q mamy pewien czas dolotu gwiazdki ale już e pojawia się od razu. Chociaż nie działa na minionki.

Dumam co zrobić aby zdobyć jakąś porządną regenkę życia na suppie. Jakieś sugestie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dumam co zrobić aby zdobyć jakąś porządną regenkę życia na suppie. Jakieś sugestie?

Talisman of Ascension zdaje się dla Soraki być idealnym itemem supporterskim, do tego albo Spirit Visage albo Warmog w zależności od kompozycji przeciwnika (AP/AD) i przy odrobinie wprawy możemy być głównym rozgrywającym drużyny. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to głupie ale porównajcie sobie "Q" Caitlyn i Luciana. Skalowanie jego q jest lepsze, jego bazowy dmg jest lepszy, jego zasięg (łącznie z przedłużeniem wiązki) jest lepszy, skillshot jest szybszy i w dodatku Cait ma to ograniczenie, że każdy kolejny przeciwnik otrzymuje mniejsze obrażenia aż do 40%.

Jego "W" jest użyteczniejsze w wymianach i tf.

"E" jest porównywalne.

"R" jest zależne i trudno tu mówić, które jest lepsze, pozatym, że napewno zwolennicy Cait orzekną, że jej ult jest mocniejszy i nieblokowalny bo dobra Cait zawsze wbije go w przeciwnika, w którego trzeba omijając wszystkich dashujących do niego kompanów i dobijający go. A na papierze maksymalny dmg Luciana z ulta i tak jest lepszy i bazowo i skaluje się lepiej (Youmus to prawie core na nim) i nie unieruchamia Luaciana i pozwala mu czyścić fale creepów no i pozwala mu zadawać obrażenia bez widoczności wroga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UP

Wybacz, ale mylisz się, zasięg jest bardzo ważny, pozwala na łatwiejsze pozycjonowanie, peelowanie no i w sytuacji 1v1 (adc vs adc) w late 100 zasięgu to 2 darmowe aa zanim przeciwnik do ciebie dojdzie.

Bzdura, zasięg ważny jest tylko podczas laningu i w walce z przeciwnikami bez gap closerów i cc. Szczególnie w sytuacji 1vs1 ADC-ADC zasięg zupełnie traci na znaczeniu gdy tacy Lucian, Graves lub Sivir mogą błyskawicznie zmniejszyć odległość między bohaterami. Ashe i Draven mogą z daleka ogłuszyć przeciwnika i nici z darmowego ciosu. W walkach drużynowych dla dobrych asasynów jest to bardzo mała różnica czy ADC ma taki lub taki zasięg, bo zawsze będą zdolni do dobicia się do ich celu.

Oczywiście, zasięg jest przydatny, ale gdy jest znacznie większy niż standardowy i carry może z niego dobrze skorzystać. Tristana, Twitch i Kog mają o wiele większe zasięgi niż reszta ADC + potężne sterydy do zwykłych ataków, Ashe i Caitlyn nie mają silnych lub w ogóle nie mają sterydów i tylko nieco wyższe zasięgi niż standardowi ADC, dlatego są znacznie słabsze od powyższej trójki i zasięg w rzeczywistości okazuje się być bardziej pociechą niż zaletą.

Skoro "Zasięg jest dla nich dodatkiem, tyle." to czemu jak się myśli o late game carry, to nie ma tam postaci poniżej 600 rangu? Czemu Graves nie jest uznawany za late game carry skoro z odpowiednim buildem może mieć 70% AS praktycznie non stop, a w dodatku ma burst i utility?

Bo ten dash jest jego jedynym mechanizmem ucieczkowym i jego utility niewiele znaczy w walce z większością bohaterów. Ma też trochę innych problemów, które skutecznie uprzykrzają mu życie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla ciebie late game różni się od mid game innymi literkami i faktem, że czas w grze pokazuje 40-50 min a nie 30min, to nie mamy o czym gadać.

I Vayne przestała być late game carry od momentu zmienienia trinketów, dużą częścią jej late game był fakt, że trudno było ją zfocusować, jeśli non stop wchodziła w invis, oracle kosztował 400 golda i schodził po 5 min lub deadzie, przy czym głównie był kupowany przez supporty, które były niszczone przez assassinów. Teraz, za 475 golda jest oracle, który ma 1min CD co dosyć utrudnia unikanie dmg przez wejście w invis. Zresztą, przez ostatnie miesiące mieliśmy late game meta, czemu Vayne nie stała się popularna? Zwłaszcza po buffach dla niej, które dały jej jeszcze lepszy late. Nawet jeśli nie w soloq, to czemu praktycznie nie widzi się jej w profesionalnej grze, gdzie można uniknąć słabego early przez lane swap?

I wciąż czekam na odpowiedź, czemu Graves nie jest uznawany za late game carry. A skoro zasięg nie ma znaczenia, to Quinn ma 80% AS przez 20 sec, jakoś też nie jest uznawana za late game carry...

@up

Lucian też ma dash i można korzystać z niego ofensywnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Lucian też ma dash i można korzystać z niego ofensywnie.

Dash Luciana nie jest jego sterydem do zwykłych ataków, więc nie musi się obawiać, że jak przeciwnicy zmuszą go do zmiany pozycji, straci sporą część swoich obrażeń jak to jest w przypadku Gravesa.

Oczywiście, Vayne może zostać skontrowana trinketem w late game, ale nie zmienia to faktu, że właśnie w tej fazie gry jest najefektywniejsza. Nie jest brana w profesjonalnych grach, bo jest zwyczajnie słaba w pierwszych fazach gry, co zawodowy gracz powinien łatwo wykorzystać. Także taka rzecz, że nie każda turniejowa gra trwa godzinę. To, że jakaś postać jest przez coś kontrowana, nie znaczy, że zmienia się jej rola.

Nikt nie uznaje Quinn za late game carry, bo ona opiera się bardziej na mid game niż late game. Jej mechanika jest totalnie niedostosowana do walk drużynowych, w dziwny sposób miesza elementy asasyna i ADC, w wyniku czego powstaje parodia Yi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aku230

Taaak, zmiany w trinketach bo zabójstwo od teraz dla Vayne. Nie żeby wcześniej nie można było rzucić pinka w TF, po so, Vayne koksiła ale jak mamy upgrade trinketu to Vayne jest siusiak, siedzenie i kamieni kupa biggrin_prosty.gif

I różnica pomiędzy "poniżej 600 zasięgu" a "brak zasięgu" w przypadku quinn już robi sporo. Nie jak 150 zasięgu różnicy.

I widziałem Vayne chyba nawet częściej na worldsach niż cait, ale mogę się mylić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven

Czemu Graves nie jest uznawany za late game carry skoro z odpowiednim buildem może mieć 70% AS praktycznie non stop, a w dodatku ma burst i utility?

Zresztą, przez ostatnie miesiące mieliśmy late game meta, czemu Vayne nie stała się popularna? [...]czemu praktycznie nie widzi się jej w profesionalnej grze, gdzie można uniknąć słabego early przez lane swap?

Wciąż czekam na odpowiedzi na te pytania od ciebie. Tylko jednak bardziej rozbudowane niż twoje one-linery.

Oczywiście, Vayne może zostać skontrowana trinketem w late game, ale nie zmienia to faktu, że właśnie w tej fazie gry jest najefektywniejsza. Nie jest brana w profesjonalnych grach, bo jest zwyczajnie słaba w pierwszych fazach gry, co zawodowy gracz powinien łatwo wykorzystać. Także taka rzecz, że nie każda turniejowa gra trwa godzinę. To, że jakaś postać jest przez coś kontrowana, nie znaczy, że zmienia się jej rola.

Lane swap. W dodatku Vayne ma bardzo dobry duel, przez co jej mid game jest power spikem, więc nie musi mieć 40 min by w pełni pokazać pełnie siły, fakt, że 2v2 zazwyczaj sprawia, że jest do tyłu i będzie to powód przeciwko braniu Vayne, ale głównym powodem jest fakt, że team trzeba robić wokół Vayne, podczas gdy Trist/Luciana można dać do większości team compów w ciemno i będą działać, co znacznie ułatwia pick/ban phase.

Nikt nie uznaje Quinn za late game carry, bo ona opiera się bardziej na mid game niż late game. Jej mechanika jest totalnie niedostosowana do walk drużynowych, w dziwny sposób miesza elementy asasyna i ADC, w wyniku czego powstaje parodia Yi.

Po prostu byłem ciekawy w którym miejscu zasięg już ma znaczenie, a nie jest "dodatkiem".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ElectricFuneral

Pozycjonowanie to umiejętność gracza, nie adc. Jak gracz się nie umie pozycjonować to nawet mu 900 zasięgu nie pomoże.

Problem w tym, że nie mówimy o umiejętnościach graczy tylko o postaciach. W sytuacji gdy te umiejętności są równe bohater z wyższym zasięgiem ma ułatwione zadanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem za bardzo o czym tu rozmowa aktualnie, bo zakończyłem czytanie na 190 stronie xD (muszę nadrobić, ale jakoś nie mam czasu/ochoty), kiedy teraz mamy 201-szą,

ale ten nowy Viktor mega potężny jest. Zagrałem nim 4 gry, 3 z nich wygrane i wpadły 2 penty.

1-szy mecz 19-4-15;

2-gi 2-5-2;

3-ci 18-8-9 (penta);

4-ty 29-9-17 (penta).

Build robiłem taki : Athene/Morello; ulepszenie tego kijka i ewolucja E (mniej wiecej jak Kha Zix, tylko ze nie na 6, 11, i 16tym levelu, tylko jak się kupi ulepszenie tego kijka i można sobie wybrać który skill się chce ewoluowac. Jak się będzie miało ewoluowane 3 podstawowe skille to ulti sie ewouluje gratis) Deathfire Grasp, Rabadon's Deathcap, potem całkowicie ulepszyłem ten kijek, i na koniec Lich Bane, w 4-tej grze z Baronem miałem 908 AP.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio on taki mocny? Ja natomiast w Early kompletnie sobie rady nie dawałem (pomijam fakt, że w trzech grach mój jungler ani razu nie zgankował), miałem raz Xeratha, który mnie całkowicie zniszczył, po prostu waląc z Q cały czas, potem był Talon, z którym linia akurat była wyrównana (po nerfach ładnie się go kontruje W), potem Zed, i dajwy z jego junglerem nic mi zrobić nie dały. Na pewno osłabł w early, to pewne (no chyba, że teraz się maksuje E, bo ja w tych grach nadal jechałem na Q, i wtedy robi mocny DMG), do late nim narazie nie doszedłem, ale niski CD na Q + CDR Red. dające mu potężny DMG z niskim CD + tarcze może swiadczyć o jego sile w late. Trzeba będzie jakos najpierw tam dojsc. A nie lepiej LB wczesniej kupić, jako trzeci, ewentualnie 4 item?

No i to W własnie, z Jarvanem to musi być po prostu bajka. Albo jak ktos gdzies picknie Orianne, to jej ult + W, też niezłe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aku230

Ad Gravesa - bo jest Vayne. Rozpisując się: vayne robi to samo ale ma lepsze late game. Też ma utility, też bliski zasięg.

Ad Vayne - ponieważ w late game tristana, kog są lepsi? I nie dlatego, że mają zasięg, a dlatego, że się OGÓLNIE lepiej skalują. Zasięg to jeden z czynników. Poza tym nie są tak kompletnie beznadziejni w early gamie? Nawet late game comp nie może mieć samych champów pod late game bo może trafić się mid comp i zmiecie ich.

@ElectricFuneral

W pozycjonowaniu pomaga cały skillset postaci. Jej mobilność, lub jej brak. Nie tylko zasięg. Chociaż zasięg pomaga. Jest jednak jednym z czynników jedynie.

Szczerze mówiąc to wolałbym jako assassin atakować caitlyn, która ma tego dasha i slowa w jednym ale w razie czego nie będzie utrzymywała dystansu i pakowała mi cullinga w pysk jak Lucian ;/ Albo dystans, albo obrażenia, Lucian może mi robić jedno i drugie naraz ;/ Albo mnie zburstować. Caitlyn może mnie aa na śmierć, co może zrobić tez każdy inny adc. Większość ma lepszy aa od niej. Ale to moja opinia, co ja bym wolał gankować 1vs1.

@Aku230

Jeszcze jedno pytanie - jakim cudem Caitlyn, która ma jedynie basic attak w late game i jest basic attack carry, podobnie jak tristana, nie posiadając żadnego dodatku to owej basic attacku ma być lepsze od Luciana, który ma sicko to co ona (aa, chociaż na półtora teemo mniejszy zasięg), ma bursta na życzenie a nie co 5 atak jest lepsza? Serio jedynym argumentem jest "bo 650 zasięgu"? Jak tak to ja proponuję zakończyć rozmowę bo się nie dogadamy. Powtarzamy jedynie w kółko swoje argumenty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu Graves nie jest uznawany za late game carry skoro z odpowiednim buildem może mieć 70% AS praktycznie non stop, a w dodatku ma burst i utility?

Jego steroid jest sprzężony z escape mechanismem. Więc albo używasz go ofensywnie i wystawiasz się na ostrzał albo defensywnie i rezygnujesz ze sporej części swoich obrażeń.

Poza tym nie wiem z jakim buildem E możesz używać 'praktycznie non stop' ale na pewno nie jest to build optymalny dla niego.

Bzdura, zasięg ważny jest tylko podczas laningu i w walce z przeciwnikami bez gap closerów i cc. Szczególnie w sytuacji 1vs1 ADC-ADC zasięg zupełnie traci na znaczeniu gdy tacy Lucian, Graves lub Sivir mogą błyskawicznie zmniejszyć odległość między bohaterami. Ashe i Draven mogą z daleka ogłuszyć przeciwnika i nici z darmowego ciosu. W walkach drużynowych dla dobrych asasynów jest to bardzo mała różnica czy ADC ma taki lub taki zasięg, bo zawsze będą zdolni do dobicia się do ich celu.

Przewaga zasięgu jest zawsze ważna. W przypadku kiedy pojedynkują się ADC ten o krótszym zasięgu musi zużyć gap closera (albo przyjąć AA na twarz), co automatycznie stawia go w sytuacji all in i decyzję o kontynuowaniu/przerwaniu walki oddaje przeciwnikowi. Czyli jeżeli używasz dasha i walka nie idzie po twojej myśli to nie możesz się już wycofać (bez Flasha); analogicznie jeżeli zaczynasz wygrywać to przeciwnik może użyć swojego dasha (czy co tam pod E akurat jest) do ucieczki (jeżeli go ma).

Co do asasynów to o ile się zgodzę, że większość tak czy siak dostanie się do ciebie, o tyle to, czy dopadną cię w środku teamfightu czy na jego tyłach ma duże znaczenie.

I Vayne przestała być late game carry od momentu zmienienia trinketów, dużą częścią jej late game był fakt, że trudno było ją zfocusować, jeśli non stop wchodziła w invis, oracle kosztował 400 golda i schodził po 5 min lub deadzie, przy czym głównie był kupowany przez supporty, które były niszczone przez assassinów. Teraz, za 475 golda jest oracle, który ma 1min CD co dosyć utrudnia unikanie dmg przez wejście w invis.

Częściej niż trinketem (ten przeważnie jest na cd) niewidzialnych wychwytuje się pink wardami. Poza tym nawet przed zmianą ten pink pod Vayne lądował. Jeżeli już to wcześniej było łatwiej ją wykryć, bo dało się przygotować pole pod teamfight stawiając niewidzialnego pinka (i miało się ich więcej). Teraz go widać, przez co nie ma 'niespodzianki' i łatwiej go zniszczyć.

Nie wiem też w jaki sposób to, że Vayne po zmianie wizji rzekomo łatwiej wykryć zmienia to, że jest ona najsilniejsza w późnym mid i late game. Przecież to, że niejako wyleciała z mety nie zmienia jej roli.

(...)ale głównym powodem jest fakt, że team trzeba robić wokół Vayne, podczas gdy Trist/Luciana można dać do większości team compów w ciemno i będą działać, co znacznie ułatwia pick/ban phase.

Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego Vayne nie jest popularna w profesjonalnych grach.

Mogę tylko dodać, że Vayne to taki tank destroyer i odkąd przestano ich pickować na popularności straciła i ona.

Poza tym zmiany w itemizacji ADC były ogromnym buffem dla late game'owców. Z jednej strony polepszyło ich przeważnie okropne mid game (rushowanie IE) a z drugiej nerf Bloodthirstera był nerfem dla ADC z dużymi przelicznikami (Graves/Varus), którzy nieźle ich kontrowali.

FAKE EDIT

(chociaż na półtora teemo mniejszy zasięg)

Na Boga przestań z tym 'półtora teemo' bo to jest sprowadzanie argumentów do absurdu. Draven ma zasięg krótszy o jednego teemo od Cait, a to główny powód dla którego ta druga gnoi go aż przykro patrzeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Aku230

Ad Gravesa - bo jest Vayne. Rozpisując się: vayne robi to samo ale ma lepsze late game. Też ma utility, też bliski zasięg.

https://i.imgur.com/rNbbjzy.jpg

Ad Vayne - ponieważ w late game tristana, kog są lepsi? I nie dlatego, że mają zasięg, a dlatego, że się OGÓLNIE lepiej skalują. Zasięg to jeden z czynników. Poza tym nie są tak kompletnie beznadziejni w early gamie? Nawet late game comp nie może mieć samych champów pod late game bo może trafić się mid comp i zmiecie ich.

Vayne będzie miała większy dmg przeciwko tankom, więc szybciej przebije się przez frontline, czyli się lepiej skaluje, tak?. I nawet nie wiem skąd wziąłeś ten late game comp.

Jeszcze jedno pytanie - jakim cudem Caitlyn, która ma jedynie basic attak w late game i jest basic attack carry, podobnie jak tristana, nie posiadając żadnego dodatku to owej basic attacku ma być lepsze od Luciana, który ma sicko to co ona (aa, chociaż na półtora teemo mniejszy zasięg), ma bursta na życzenie a nie co 5 atak jest lepsza? Serio jedynym argumentem jest "bo 650 zasięgu"? Jak tak to ja proponuję zakończyć rozmowę bo się nie dogadamy. Powtarzamy jedynie w kółko swoje argumenty.

Ponieważ ma bezpieczny siege/baron z powodu trapów jak i zasięgu. Jeśli nie podoba ci się fakt, że w late zasięg ma wielkie znaczenie, to napisz na reddicie, żeby Riot to zmienił. I możemy zakończyć tę rozmowę, skoro sam nie grasz w tą grę. Zresztą to tłumaczy, czemu grę widzisz jako teamfighty i teamfighty tylko, ciężko jest zrobić theorycrafting siegu.

Jego steroid jest sprzężony z escape mechanismem. Więc albo używasz go ofensywnie i wystawiasz się na ostrzał albo defensywnie i rezygnujesz ze sporej części swoich obrażeń.

Poza tym nie wiem z jakim buildem E możesz używać 'praktycznie non stop' ale na pewno nie jest to build optymalny dla niego.

IE, Ghostblade, Lucidity, Shiv, LW, BT/TF/Def

CD na E przy autoatakowaniu to mniej niż 4sec czyli mniej niż trwa buff do AS. Ten build będzie wymagał bardzo dobrego pozycjonowania, ale oferuje mobilność połączoną z DPS.

Częściej niż trinketem (ten przeważnie jest na cd) niewidzialnych wychwytuje się pink wardami. Poza tym nawet przed zmianą ten pink pod Vayne lądował. Jeżeli już to wcześniej było łatwiej ją wykryć, bo dało się przygotować pole pod teamfight stawiając niewidzialnego pinka (i miało się ich więcej). Teraz go widać, przez co nie ma 'niespodzianki' i łatwiej go zniszczyć.

Nie wiem też w jaki sposób to, że Vayne po zmianie wizji rzekomo łatwiej wykryć zmienia to, że jest ona najsilniejsza w późnym mid i late game. Przecież to, że niejako wyleciała z mety nie zmienia jej roli.

Zakładałem, że jest to S3, gdzie supporci byli nader często targetowani przez assassinów, co znacznie ograniczało kontry na Vayne.

Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego Vayne nie jest popularna w profesjonalnych grach.

Mogę tylko dodać, że Vayne to taki tank destroyer i odkąd przestano ich pickować na popularności straciła i ona.

Bo ja jestem ciekawy odpowiedzi alivena, bo bardzo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, jak fakt, że Vayne robi to co Graves, co jest dosyć interesującym faktem, nieprawdaż?

FAKE EDIT

(chociaż na półtora teemo mniejszy zasięg)

Na Boga przestań z tym 'półtora teemo' bo to jest sprowadzanie argumentów do absurdu. Draven ma zasięg krótszy o jednego teemo od Cait, a to główny powód dla którego ta druga gnoi go aż przykro patrzeć.

+1

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzechus

Uzywam "teemo" bo bardziej graficznie odpowiada. Sam długo szukałem jak dokładnie jest interpretowany zasięg w lolu aż znalazłem to. 5 "teemo" czy 500 jednostek to to samo.

Poza tym Caitlyn teraz może sobie gnoić Dravena, taka jej rola na linii. Zresztą Draven przed nerfami gnoił każdego, podobnie Lucian przed nerfami.

@Aku230

Ależ ja gram, tylko nie tyle co kiedyś. Po prostu wolę sobie obejrzeć jak mam godzinkę jakiś mecz z lcs/wordlsów, bo się więcej nauczę, obejrzę ciekawe akcje i zobaczę high lvl playe.

I jak pisałem - Caitlyn jest lepsza do siegeowania niż Lucian, chociaż on też ma swoje sposoby na siege ale obiektywnie większy zasięg daje jej znaczną przewagę. Po prostu overall Lucian jest zarówno bardziej uniwersalny, i ma IMO lepsze late game. Nie ma też jakiejś sytuacji gdzie nagle robiłby się słabszy. Są postacie silniejsze od niego w różnych aspektach ale on sam jest po prostu cholernie solidnym pickiem no matter what.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to teraz na Viktorze maksuje się właśnie E. Dla poke. A Q jako drugie. Co by móc najpierw zapokować na śmierć, a później jeszcze dobić z Q. I ew. ulta. ;D

Maksuje się E gdy przeciwnik ma przewagę w zasięgu. Na takich jak Kassadin lub Talon maksuje się Q, bo bardziej spamowalne i bardziej boli, a oni sami oddać zbytnio nie mogą. Zawsze tak było, rework w tej kwestii nic nie zmienił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozegrałem w tym roku tylko 10 placementów, bo nie ciągnie mnie do grania rankedów z AFKami i nie kończącym się ragem. Na normalach z reguły jestem dopasowany od goldów do diamentów nawet. Zeszły sezon skończyłem w srebrze I z ~90 punktami. Teraz wrzuciło mnie do Gold IV. Cóż, może spróbuję pójść nawet wyżej jeśli znajdzie się czas. Jak duża jest różnica poziomu między goldem a srebrem? Czy taka jak między brązem a srebrem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko stwierdzić. Z moich doświadczeń na EUNe wynika,że jest nieco łatwiej z przebijaniem się przez kolejne dywizje z powodu tego, że mniej jest meczy z rodzaju: jak sam nie wycarruje to nie wygram. Co do samego poziomu znaczących zmian nie ma, jest trochę lepiej jeśli chodzi o objectives, więcej ludzi zdaje sobie sprawę z ich dużego wpływu na wynik meczu. Jakaś tam poprawa jakościowa w samej grze przywoływaczy ogólnie pewnie też jest ale określiłbym ją bardziej jako znikomą niż diametralną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W złocie mi się gra przyjemniej. Po prostu już częściej mi się zdarza natrafić na osoby, które mają jakieś pojęcie taktyczne, wardują, a rzadziej zdarzają się ludzie naprawdę bardzo słabi czy niesamowicie toksyczni -> co nie znaczy że ich nie ma ;) Również rośnie ilość zabijanych creepów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IE, Ghostblade, Lucidity, Shiv, LW, BT/TF/Def

CD na E przy autoatakowaniu to mniej niż 4sec czyli mniej niż trwa buff do AS. Ten build będzie wymagał bardzo dobrego pozycjonowania, ale oferuje mobilność połączoną z DPS.

Trochę naciągany ten build...

Sprawdziłem sobie statystyki z probuilds z sierpnia i września (~250 gier). Ghostblade + Shiv wystąpił tam 14 razy (z czego 7x zrobił to sam Imp), Lucidity zbudowano 2 razy, TF również 2 razy, ale TF + Lucidity było tylko raz. Najbliżej buildu jaki podałeś był qtipie (z PD zamiast Shiv), ale tylko raz widziałem coś takiego.

Najczęstszy build to raczej coś w stylu IE -> Shiv/Ghostblade -> LW/BT -> def, z butami (Berserki) gdzieś po drodze. Wtedy ma się jakieś 1,9 AS po użyciu E, przez co nawet przy założeniu, że wyładowałeś te ~8 aa (co raczej rzadko się udaje bo dochodzą skille + movement) CD wyląduje w okolicach 5 sekund.

Poza tym twój build nie daje aż tak dużo AD, które ze względu na wysokie przeliczniki jest bardzo cenione na Gravesie.

Uzywam "teemo" bo bardziej graficznie odpowiada. Sam długo szukałem jak dokładnie jest interpretowany zasięg w lolu aż znalazłem to. 5 "teemo" czy 500 jednostek to to samo.

Komu/czemu bardziej odpowiada? Tobie co najwyżej.

Zamiast obalić argument zasięgu merytorycznie próbujesz odebrać mu powagę poprzez porównywanie go do tego przeklętego chomika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...