Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Aha ok to pomyliło mi się, ale myślalem, że ESWC jest jakoś w listopadzie ale dobra. No to jesli eswc jest w przyszlym roku, to po ile moga byc bilety wie ktoś moze????????? I gdzie bedzie mozna je kupic????

ESWC są w maju, a cena biletów: 6zł (nie wiem jak będzie w przyszłym roku).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh to najlepszy temat jaki znalazłem, nie wiem gdzie indziej mógłbym Wam powiedzieć, że właśnie na Eurosport 2 lecą mistrzostwa jakieś :P. Nie wiem co to dokładnie jest, ale jak ktoś nie ma nic do roboty to zachęcam do oglądania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ;

Gdzie można kupić bilety na tegoroczne PGA, kupuje się je na miejscu czy przez sieć ?

Wiem że zawracam wam głowe takimi duperelami, ale to będą moje pierwsze targi, więc nie wiem jak to jest, a na stronie PGA pisze tylko cena, ale nic o tym gdzie można kupić ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie ;

Gdzie można kupić bilety na tegoroczne PGA, kupuje się je na miejscu czy przez sieć ?

Wiem że zawracam wam głowe takimi duperelami, ale to będą moje pierwsze targi, więc nie wiem jak to jest, a na stronie PGA pisze tylko cena, ale nic o tym gdzie można kupić ;)

W tamtym roku sprzedawali przy kasach już na targach. Podobnie jak w Warszawskim expo to się odbywa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko wszystkim.

Zacznę tak.

Poznań Game Arena odbędzie się 22 i 23 listopada, w Hali nr. 5 Targów Poznańskich.

Bilet jednodniowy kosztuje 15zł. Dwudniowy bilet kosztuje 23zł. Bilety można nabyć w kasie.

Nie ma darmowego biletu powrotnego PKP :(

A tak na marginesie chciałem się zapytać czy jedzie ktoś z Wawy lub okolic (od strony Łodzi)?

Jakoś nie ciekawie tak samemu jechać.

Jakby co pisać na GG 7150337

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do redaktorów CDA, czy planujecie zrobić jakąś większą vidorecenzje z PGA, bytam się ponieważ wszystko wskazuje iż mimo wielkich chęci nie pojade tam, mam ważniejszy wyjazd w tym terminie, a chciałbym przynajmniej wiedzieć co mnie omineło ?

W sumie to pytanie jest do każdego kto na PGa będzie jeżeli miałby ktoś chęci to mógłby nagrać jakiś filmik z PGA, byłbym bardzo wdzięczny za taki filmik ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla MNIE tegoroczne PGA trochę zawiodło. Słaba organizacja, jedna(!) hala i bardzo małe szanse aby dopaść jakąś wolną konsole. O konkursach i nagrodach się nie wypowiadam, bo jeśli ktoś był bardzo cierpliwy i miał trochę szczęścia mógł zdobyć wartościowe upominki.

Targi uratował Freestyle Battle, koncert InDespair i stoisko CD-A ;)

W tym miejscu warto poruszyć temat "darmowych gadżetów", które były "rozdawane" przez dobrodusznych redaktorów. Niestety tak jak można się było tego spodziewać, za każdym razem gdy CD-A rzuciło coś na stół (dosłownie i w przenośni) po 10 sekundach już nie było co zabrać. Widząc tych ludzi biorących po 10 egzemplarzy czasopisma chciało się im spuścić łomot (to delikatne określenie), ale później stwierdziłem, iż są biedni i muszą coś do domu przynieść.

Była jeszcze taka akcja i byłem przy tym bardzo blisko, kiedy to na stół wyłożono jednoczęściówki Wilkinson'a -_-

Jakiś koleś niewiadomo skąd wyskoczył, wziął połowę zawartości koszyka (bo włożone były do koszyka ;P) i uciekł. Miałem możliwość podłożenia mu nogi, ale... (tak jak wcześniej napisałem) później stwierdziłem, iż jest biedny i musi coś do domu przynieść.

Smutna rzeczywistość. Ja będąc czytelnikiem od 6lat załapałem się tylko i aż na 1 egzemplarz CD-A i 1 egzemplarz Clicka. Bardzo chciałem dostać przypinkę, ale... [beeep]. :( Jedyne co uratowało mnie przed załamką było wspólne zdjęcie z redaktorami :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu warto poruszyć temat "darmowych gadżetów", które były "rozdawane" przez dobrodusznych redaktorów. Niestety tak jak można się było tego spodziewać, za każdym razem gdy CD-A rzuciło coś na stół (dosłownie i w przenośni) po 10 sekundach już nie było co zabrać. Widząc tych ludzi biorących po 10 egzemplarzy czasopisma chciało się im spuścić łomot (to delikatne określenie), ale później stwierdziłem, iż są biedni i muszą coś do domu przynieść.

Akurat czasopisma rozdawalismy po jednej sztuce, z ręki do ręki. Jezeli ktos wyrwal wiecej, to byly to marginalne przypadki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu warto poruszyć temat "darmowych gadżetów", które były "rozdawane" przez dobrodusznych redaktorów. Niestety tak jak można się było tego spodziewać, za każdym razem gdy CD-A rzuciło coś na stół (dosłownie i w przenośni) po 10 sekundach już nie było co zabrać. Widząc tych ludzi biorących po 10 egzemplarzy czasopisma chciało się im spuścić łomot (to delikatne określenie), ale później stwierdziłem, iż są biedni i muszą coś do domu przynieść.

Akurat czasopisma rozdawalismy po jednej sztuce, z ręki do ręki. Jezeli ktos wyrwal wiecej, to byly to marginalne przypadki.

...ale jednak były. Z ręki do ręki to może jakoś na początku targów, później kładliście na stole ;)

Tak mi w każdym razie wydaje.

Nie żebym Wam (Tobie) coś udowadniał, porostu to moje zdanie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale jednak były. Z ręki do ręki to może jakoś na początku targów, później kładliście na stole ;)

Tak mi w każdym razie wydaje.

Nie żebym Wam (Tobie) coś udowadniał, porostu to moje zdanie :D

Widocznie zalezy od tego, kto akurat pilnowal stoiska. Sam rozdawalem czasopisma po jednym, przez co o malo nie urwano mi reki. :) Dziewczyny z dzialu reklamy robily to samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale jednak były. Z ręki do ręki to może jakoś na początku targów, później kładliście na stole ;)

Tak mi w każdym razie wydaje.

Nie żebym Wam (Tobie) coś udowadniał, porostu to moje zdanie :D

Widocznie zalezy od tego, kto akurat pilnowal stoiska. Sam rozdawalem czasopisma po jednym, przez co omalo nie urwano mi reki. :)

hehe... ;)

W sobotę rano nie wiedziałem za bardzo o co chodzi, bo co drugi mijany gracz miał w ręku CD-A, a gdy odwiedzałem wasze stoisko to nic nie było ;P Dopiero w niedziele udało mi się zdobyć egzemplarz. :D

W zeszłym roku mieliście stoisko gdzieś przy końcu hali, nie? Było można pograć bodajże w jakieś wyścigi, był fotel specjalny i chyba 3monitory tworzące jeden obraz :P A obok grali chyba DJ'e. Dobrze kojarzę? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Targi PGA 2008 oficjalnie zamknięto już jakiś czas temu - skończył się czas przemyśleń, nadszedł czas na podsumowanie.

Jedno mogę powiedzieć na pewno - było gorzej niż w zeszłym roku. Nie znaczy to oczywiście, że było źle - o nie! Było super! Mam jednak wrażenie, że nie wszystko zostało do końca przemyślane.

Zgadzam się w 100% Teraz pozostaje tylko narzekanie, bo przeszłości nie zmienimy :P

Niestety wlano też wiadro goryczy do tej beczułki miodu. Zaczynając do samego początku - wejście do budynku targów to istna tragedia. Myślałem, że zmiażdży mnie ten tłum... A najgłupsze jest to, że mimo iż miałem bilet to i tak nie było szansy, żebym dostał się na teren targów przed tymi, którzy ten bilet musieli jeszcze kupić. Poza tym najszybciej na PGA dostał się ten kto najbardziej chamsko się pchał - istna parodia.

Niby tak, ale... skoro nie możesz pokonać tłumu - przyłącz się do niego :P

Następną rzeczą, która mi się nie podobała było nachodzenie na siebie stoisk co powodowało szeroko pojęty chaos. W 2007 roku było to zdecydowanie lepiej rozplanowane. Nie było też głównego stanowiska, które koncentrowałoby na sobie największą uwegę. Ostatnio były 2 takie stanowiska - CD-P i Creative'a. Poza tym było one tuż koło siebie i w ogóle ze sobą nie kolidowały! W tym roku jak ktoś robił konkurs przy stanowisku WARHAMMERA'a to było słychać przy scenie...

To była z większych wad PGA, bo ludzie próbujący skupić się na grze planszowej (brakuje mi określenia) przez ten hałas mogli dostać szału, wszystko się ze sobą wymieszało. Już pod koniec scena główna konkurowała z "Areną HP" w stylu kto będzie głośniej.

Kolejna rzecz, która mi się nie podobała był absolutny brak pilnowania przez kogokolwiek stanowisk i chamstwo nielicznych graczy. Niektórzy jak się dopadli do jakieś gry to nie było szansy, żeby się tam dosiąść! Za nic nie udało mi się dostać do ME, Fable II czy Crysis'a mimo, iż zmarnowałem na to ok. 1,5h. A wystarczyło ? tak jak w zeszłym roku ? postawić 1-2 osoby, które by pilnowały stanowisk.

To mnie akurat nie zdziwiło, bo byłem przygotowany na "napalonych" graczy, którzy przyszli sobie cały dzień pykać w Fifę. Cholerni egoiści... (Fifa jest tylko przykładem, bez urazy :P)

Reasumując: tegoroczne targi to krok wstecz w stosunku do ubiegłego roku. Mimo to i tak nie było źle. Szkoda też, że PGA stają się imprezą bardziej konsolową, a poziom PC-towych graczy spadł ostatnimi czasy co najmniej o dwie klasy. Mam nadzieję, że organizatorzy wyciągną wnioski i w przyszłym roku targi będą lepsze.

Też mam taką nadzieję, aczkolwiek zabawię się w jasnowidza i powiem iż za dużo się nie zmieni ;P :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o tegoroczne targi PGA w moim odczuciu były naprawdę odjechane, tylko moje zdanie na ten temat jest tu zbędne, ponieważ była to moja pierwsza impreza i nie wiem jak było na poprzedniej, więc nie mogę porównywać.

Ale nie mogłem z jednego faktu, a mianowicie, gdy zaszliśmy z kumplem pod budynek to oczom nie wierzyliśmy, ponieważ takiej ilości ludzi pchających się na siebie jak jakieś półgłówki do wejścia nie widziałem;) Tłum uspokoił się tylko i wyłącznie dzięki interwencji dość agresywnie reagującym ochroniarzy (kto był przed wejściem w sobote będzie zapewne wie o co mi chodzi) bez których paru ludzi byłoby może poturbowanych...

Natomiast jeśli chodzi o same targi wypadły super, fakt, że minusem było iż wszyscy dopadli konsol i nie było jak zagrać, ale mi to akurat nie zaszkodziło specjalnie co nie świadczy, że innym nie . Targi uważam za udane, ponieważ wyjechałem z bardzo wartościowymi zdjęciami z dwójką redaktorów, autografem jednego z nich czyli Hut-a, udało mi się po wielkich trudach złapać smycz z logiem CDA, PC Format itp. Jestem pewien, że na kolejną imprezę się udam i liczę na to, że wypadnie równie dobrze co tegoroczna...

Mam jeszcze jedno pytanko czy w następnym numerze CDA tak jak to było w roku ubiegłym ukaże się materiał video i artykuł na temat targów;)???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku nie byłem, bo miałem ważniejszą imprezę na głowie, ale widzę, że kolejka za biletami niczym nie ustąpiła zeszłorocznej. ;] Prawdę powiedziawszy owy tłum wspominam najmijej z całych targów. Ten ścisk, walka o przetrwanie, krzyki konających ludzi... Przednio się wtedy ubawiliśmy, choć o mało co byśmy nie zginęli. Ochroniarze wtedy chyba nie interweniowali, ale szczerze mówiąc niewiele widzieliśmy.

Poza tym pierwsze słyszę, żeby w zeszłym roku ktoś pilnował stanowisk z kompami i kontrolował graczy, co by zbytnio nie przesadzili z czasem grania. No ale może nie zauważyłem. -.-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanko czy w następnym numerze CDA tak jak to było w roku ubiegłym ukaże się materiał video i artykuł na temat targów;)???

tak, już gdzieś o tym na forum mówiono :D

W tym roku nie byłem, bo miałem ważniejszą imprezę na głowie, ale widzę, że kolejka za biletami niczym nie ustąpiła zeszłorocznej. ;] Prawdę powiedziawszy owy tłum wspominam najmijej z całych targów. Ten ścisk, walka o przetrwanie, krzyki konających ludzi... Przednio się wtedy ubawiliśmy, choć o mało co byśmy nie zginęli. Ochroniarze wtedy chyba nie interweniowali, ale szczerze mówiąc niewiele widzieliśmy.

"Przeżyj to sam..." Tego się nie da opisać, to trzeba samemu przeżyć. Nawet filmiki na youtube nie oddają tej atmosfery i emocji panującej przed wejściem na targi. Z tego wydarzenia zapamiętałem kilka fajnych i niefajnych akcji tzn. jak ktoś dostał butelką w głowę, krzyki ochroniarzy ("Do tyłu ku**a!!!") oraz małego chłopczyka (właściwie tylko jego głowę) ściśniętego przez tłum... heh, mam nadzieję, że nic mu się nie stało :)

Poza tym pierwsze słyszę, żeby w zeszłym roku ktoś pilnował stanowisk z kompami i kontrolował graczy, co by zbytnio nie przesadzili z czasem grania. No ale może nie zauważyłem. -.-

To było tak dawno, że nie pamiętam... możliwe, że ktoś tam pilnował, ale na 100% nie mam pewności

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh mi ktoś ukradł plakaty :( większość zdobyłem(thx dla polaka ze stoiska warhamera który dał mi plakat chociaż już nie rozdawali) ale ze spore już nie odzyskałem złodziejowi życzę by moje plakaty mu się podarły i pogniotły (i tak były pogniecione po koncercie IN Despair) za rok biorę tubę na plakaty :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...