Tekken (seria)

[Kacperrr94]

ok, dzięki.

[Matt3rs]

Najlepiej ustaw sobie AutoZapis

[tiger17]

Ostatnio zmówiłem tekkena 6 na ps3 i chciałbym poznać czyjąś opinie na jego temat.

[crossfire5]

omg no co tu oceniać człowieku?!gdybym miał oceniać tekken 6 w skali od 1 do 5 do bym jej dał grubo ponad 8000/5

[Accoun]

Opinie zasłyszane:

-Jeśli jesteś nowy w Tekkenie (ew. pod względem umiejętności początkujący/średni) powinno być OK (choć profesjonaliści podobno narzekają trochę).

-Przygotuj się na przechodzenie trybu "chodzonego". Jest potrzebny dla wielu trofeów, pieniędzy na customizację, a nawet filmików fabularnych. Wiele osób twierdzi, że jest nieudany, ale są też tacy, którym ten fakt nie przeszkadza. A jesli zależy ci głównie na samych pojedynkach, a nie na "otoczce", też powinno nie być najgorzej...

Edytowano Grudzień 18, 2009 przez Accoun

[tiger17]

Grałem już! Świetna gra ten tekken no i ten tryb cchodzony nie jest taki zły (przypominają sie chodzone bijatyki z pegasusa ) chociaż mógłby być lepszy. W normalnych walkach gra normalnie wymiata , a moją ulubioną postacią jest Dragunov.

[vho]

Jako, że premiera T6 już za nami, pora chyba odświeżyć ten temat. Co sądzą osoby, które już grały?

Dla mnie osobiście T6 jest krokiem w tył w stosunku do genialnego T5 DR; system jest strasznie noob-friendly: nastawienie gry wyłącznie na ofensywę, zbiedzone poruszanie się po arenie, system "rage" i parę innych rzeczy są moim zdaniem nie do przyjęcia. Nadal jest to świetna gra, ale brakuje jej dużo do tego, co reprezentowała sobą poprzedniczka.

[kusi]

Coś zastoik lekki w postach .

Prawdopodobnie najlepsza gra na PSP. Myślę, że nie ma gry z lepszą grafiką oraz bardziej wciągającej (bardziej frustrująca jest Pursuit Force ). Jest kilka aspektów, które wkurzają, ale wynikają one tylko z tego, że jestem czasami paralitą (Panda za mocna jest ). Wiele możliwości, masa postaci, tyko nie za dużo lokacji. Aha jest jedno co mnie wkurza - wygląd postaci. Na "zdjęciu" Feng ma takie fajne chińskie gacie, a podczas gry ma jakiś żałosny zielony garnitur. Może to i głupota, ale na serio mnie to wkurza . Dobra idę rozwijać Bryana, moją ulubioną postać. Poza tym jeszcze Eddy, Feng i Kazuya.

[Check]

Wszystko jest fajne, lecz jeśli gramy w dwóch to i tak pokona Cię przeciwnik naciskający losowo klawisze. Taka jest smutna prawda

[Kagex]

Nie pokona, jeżeli umiesz grać =] Z własnego doświadczenia wiem, bo przekopałem tyle person, że mogę się uznawać za okolicznego mastaha Hwoaranga

[vWolfie]

... Aha jest jedno co mnie wkurza - wygląd postaci. Na "zdjęciu" Feng ma takie fajne chińskie gacie, a podczas gry ma jakiś żałosny zielony garnitur. Może to i głupota, ale na serio mnie to wkurza ...

Bo pewnie naciskasz X, naciśnij przy wyborze postaci trójkąt, kwadrat, albo kółko i bedziesz mieć inny strój.

[kusi]

O kolego, wielkie dzięki!!! Wreszcie jakoś oni wyglądają .

Stereotyp o tym, że koleś nawalający w klawisze pokona gracza starającego robić się coś ładnego, jest dla Tekkena cokolwiek nietrafny. Zawodnicy mają tak wyostrzone style, że rzadko kiedy dowolne naciskanie klawiszy spowoduje odpowiednio szybkie zadawanie ciosów. Po prostu między naszymi ciosami są ogromne przerwy czasowe, na które przeciwnik tylko czeka. A wtedy gleba .

Kagex, jak popracuję jeszcze trochę Bryanem, to możemy się zmierzyć .

[Kazama]

Jak dokończę swojego Ghosta (czyt. Raven), to go tu zamieszczę

Tak racja nawalanie w klawisze tu (znaczy w Tekkenie) nic nie da, ponieważ będzie on tylko kopał i boksował, a jak się zna kombosy i dobrze się opanowało uniki i obronę to nikt z tobą nie ma szans

PS. Grał ktoś już w Tekken 6 ? bo zastanawiam się nad kupnem

Kurcze, jak tak czytam o postaciach z tekkena 6 to widzę, że wszyscy znienawidzili moją ulubioną postać - Jin'a - który stał się tyranem. :

Edytowano Styczeń 22, 2010 przez Kazama

[orzechXIX]

Kurde, to ja widzę, że strasznie kiepskim zawodnikiem jestem, bo, mimo, że znam parę kombosów Kinga i umiem miedzy nimi w miarę płynnie przechodzić, to mój kumpel nawalając losowo w klawisze jako Lilly mnie rozwalił (co prawda 3 razy na jakieś 12 możliwych, ale jednak). ale nic to, trochę się potrenuje. (i może awansuje, bo jak dotąd siedzę na Rayjinie, co jakiś czas będąc za porażki degradowanym do Fujina...), to się będzie mieć jakieś osiągi. Apropo Tekkena 6 - wie ktoś, jak się tam przedstawia historia mojej ulubionej postaci - Kinga??

[Zych84]

Tekken nie wytrzymał. Szóstka jest o 2 klasy gorsza od piątki. Szkoda. Umarł król, gdzie jest nowy król? Czy seria pójdzie w kierunku wyznaczonym przez szóstkę? Co o tym sądzicie?

[Suteq]

Dla mnie im nowsza część to gorsza od poprzedniej. Tekken zatrzymał się dla mnie na trójeczce. Do 3 to były naprawdę dobre i wciągające gry. 4,5,6 to dla mnie gnioty. Osobiście już nie gram w takie gry więc mi to zwisa jaka będzie następna część Tekkena.

[TyRaNoX]

Nie lubię jak ludzie narzekają z zasady... Najgorsza? Na głowę upadliście i tyle. Znacznie polepszona animacja, bardziej realna. Więcej ciosów. Dużo lepsze odgłosy walki i dźwięki. Ciekawsze areny oraz lepsza grafika... Jak wam tak źle to zróbcie kącik niezadowolonych, rozpieszczonych a także pokrzywdzonych dzieci. I !!UWAGA!! zróbcie lepszą. ;D

Faktycznie tak sobię myślę że T3 był dużo lepszy... Bo największa bolączka T6 to to że twarz składa się z większej ilości pikseli niż trzech...

[kedzior687]

Koledze chodzi o fabułę (o ile fabuła w tym czymś jest).

[Kacperrr94]

Wiesz co jakość dżwięków i odgłosów oraz grafiki musiała się polepszć, bo jednak następuje postęp technologi -,-.Pozatym xbox260 i ps3 to nowsza generacja.

[TyRaNoX]

Koledze chodzi o fabułę (o ile fabuła w tym czymś jest).

Fabuła w bijatyce??? Nie nooooo ludzie! To tak jakby narzekać na brak symulacji usług prostytutek na trasie Alberquerque do Dallas w Hard Truck...

Edytowano Luty 15, 2010 przez TyRaNoX

[Bajarz]

Tekken 6 to gniot, nie warty kupna. Masz PS3 : Bierz Soul Calibur 4, masz Xboxa : bierz Dead or Alive 4 (który jest według mnie najlepszą bijatyką obecnej generacji. Tekken jest fajny tylko na PSP...

[SylvanWielki]

Gra jest wyśmienita , choć niepozbawiona wad. W serię ową gram od początku. Miałem to cyfrowe szczęście, iż wielu z mych znajomych, to uznani gracze, dzięki ogromowi pojedynków z nimi przez te lata, również prezentuje wysoki poziom.

Pamiętajcie. Aby grać w nią dobrze, nie wystarczy nauczyć się ciosów z listy dla swojej postaci. Należy znać każda kombinację do każdego, poznać framę datę, by wiedzieć, co i po czym można wsadzić.

Jakie dane zagranie ma opóźnienie. Dodatkowo znać basic juggles - vide wiedzieć, że dla Hwo po t+3, będzie to 2,4, (FL), 2, p+3 (FL), HH. Oczywiście setupy i wszelakie customy, również należy znać. Tak, do każdego, by podczas d+3,4,2,d+4,3_t+3_2, p+3,_d+4 wiedzieć gdzie, i czym można się wciąć, wszak Tekken , to gra do dwóch błędów. Juggles zabierają ok 69dmg (basic) a pasek przy podstawowym ustawieniu ma ok 144 dmg. Należy pamiętać, że przy CH ciosy zabierają nieco więcej.

Grafika jest porządna. Nie jest to szczytowy poziom, ale należy pamiętać, że konsole otrzymały bardzo opóźniona konwersję. Sfera audio jest na bardzo wysokim poziomie (szczególnie odgłosy walki).

System jest znakomity. Nie jest Tekken grą wyważoną, rozbieżność jest olbrzymia pomiędzy postaciami. Taki Steven, Bryan, Bob, Feng są niesamowicie potężni - juggles, okizame, customy, ściana, et cetera.

Oczywiście nie jest T6 tak wspaniały jak T3, ale dla pasjonatów serii to porządny wybór, za który warto 4 Kazimierze dać (obecnie, nieco taniej). Szkoda tylko, że on line jest niedopracowany.

Mając 4-5/5 gra się niemal jak przy versus, problem jest jednak taki, że nie z każdym taką wartość osiągamy. Tu SF IV bije T6 na łeb.

[darkprince97]

Mi się podoba DRAGUNOV i BRYAN. Mój pierwszy TEKKEN to 3 na PSX. Heh do dziś pamiętam malutkiego dinozaura który pierdzi ogniem.

[revakotor]

A ja zdobyłem Leem dark lorda (w Tekken Resurection) Czy istnieje jeszcze jakaś większa ranga?

Edytowano Maj 24, 2010 przez revakotor

[Cwaniaxxowy]

Najbardziel lubiłem Asukę, miałem nią ... to coś po Expercie. Ale żebym pamiętał, co to ... wiem, że dosyć nisko, ale mam 12 lat i moi koledzy ... nie są za bardzo utalentowani (Drugi najlepszy po mnie miał Shihana Yoshimitsu) więc szpan był . Generalnie wolałem zawsze VS Battle, Asuką można niesamowite kombosy, wyciskac, pecherze na palcach sa kara. A, i moja uwaga - przy postaciach takich jak Asuka, Yoshimitsu, czy Christie, losowane naparzanie w klawisze nie opłaca się.