Tekken (seria)

[KacProL]

Tekkena kupiłem nawet nedawno. Ale gram całe dnie i wogóle mi się nie nudzi, a najbardziej lubię grać Brayan'em

[rav10]

Tekken 5 to były godziny gry z kolegami Zdecydowanie najlepiej szło mi Ravenem i Hwoarangiem . Zrobili z Jina strasznego słabiaka w tej części , a szkoda

[Samozuo666]

A ja zdobyłem Leem dark lorda (w Tekken Resurection) Czy istnieje jeszcze jakaś większa ranga?

Jesli sie nie myle Divine fist ale pewnosci nie mam dawno juz w tekkena nie gralem

[Lektor]

Mam tekkena 6 od 2 tygodni i powiem tylko tyle [ciach] jest piekna grafika ,dzwięki i ciosy.Przeszedłem prawie caly scenario i jest wyśmienicie.Gra jest naprawde warta polecenia !!!

Wyrażamy się jak na forum, nie na podwórku - Felessan

[Aragog]

Ja jestem ogromnym fanem Tekkena i niestety bardzo się zawiodłem Tekkenem 6. Jedynym plusem z tej części jest tylko dla mnie fajny boss i nowe postacie.

[redDeadMaslo]

A ja powiem, że Tekken 6 wcale nie jest znowu taki,zły. 40 postaci, dużo lepsze animacje, audio i wideo. I zapadające się plansze. Owszem, szkoda kilku trybów, jednak to nie odbiera radości z grania. Zupełnie nie rozumiem, czemu wszyscy krytykują "szóstkę".

[Accoun]

Z powodu systemu. Nie wszystkim przypadly do gustu nowe opcje i (Podobno. Ja nie znam serii na tyle dobrze, zeby to samemu potwierdzic) wiekszy nacisk na ofensywe...

[SylvanWielki]

Nieprawda. Tekken, jak i niemal każde inne mordobicie to gry stricte defensywne. Radzę sobie w nią bardzo dobrze - jak na rodzime warunki - nawiązując spokojnie walkę z czołowymi graczami. Każdy potwierdzi, że w Tekken gra się defensywnie. Owszem, można nastawić się na ofensywę, ale należy pamiętać, że najmniejszy błąd (vide strata na bloku rzędu - 14 k/s) powoduje, że traci się niemal pół paska (bez ścian, z nimi więcej). Stąd napieranie co rusz nie zawsze popłaca. Oczywiście wiele zależy od tego kim gramy. Inną pręssę ma taki Stevenson (a to dzięki wybornym customom), a inna A. King.

[MarcinCthulhu]

Tekken 6 stracił całą magię towarzyszącą częścią 3 i 5 (4 jest najgorsza ze wszystkiech według mnie) ale zyskała na animacjach i dynamice walki. Z kumplami gra się w nią super . Mimo wszystko gra nie jest zła a nawet mozna powiedzieć- że jest dobra

Chociaż zabawa w singlu odpada jest naprawdę monotonna chyba że na ultra hardzie albo jeden może 2 niższym bo tak to kiszka.

[Altair666]

Witam was. Niedawno dopiero co kupiłem sobie Tekkena 6. Podobno można robić jakieś ring out'y (coś, gdzie zmienia się planszę). Udało mi się jedynie znaleźć na mapie Cmentarz. Gdy mocno uderzy się w ziemię spada się do katakumb. Czy wie/zna ktoś jakieś jeszcze inne przejścia? Np. W practice mamy do wyboru mapy z oznakowaniami (taki ludek stojący). Jedna jest tak, że po prostu on sobie stoi a druga to, że są dwie strzałki po bokach.

Proszę o pomoc.

[Dolkacz]

Mi gra sie całkiem spoko, duzo combosów do wyuczenia, dużo postaci, co mi nie pasi? Ot - jest za bardzo 'nóbfriendli'

W t3 zeby sie czegos nauczyc trzeba było sie pomęczyć, i wiedziec kiedy sie blokowac.

[SylvanWielki]

Sam sobie zaprzeczasz. Więcej postaci - więcej kombinacji, możliwości, a co za tym idzie, gra jest jeszcze bardziej wymagająca.

Patrząc z perspektywy czasu, taki T3 był/jest niezwykle prostacki.

Weźmy chociaż gwaranty po iWR+3 (wyskok z butem podczas biegu, ale w formie natychmiastowej, nieomal z miejsca). Tak masakrował gardę oponenta, że wchodziły (gwarantowane) mordercze kombinacje.

Na największym turnieju na rodzimej ziemi, pewien gracz rozgromił wszystkich Kumą stosując taką taktykę:

iWR+3, p+1+2, p,p+2.

Przyjęty na blok wyskok powodował, że machnięcie łapami zadawało obrażenia i nokautowało przeciwnika, po czym obrywał kolejny raz - jak leżał, to na ziemi, a jak wstawał to cios go wybijał.

Super system, prawda.....

Innymi grało się równie kolorowo. Przykłąd - TO. d+1, czyli superszybki (10fps) poking, który unika ciosów idących wysoko. Zatrzymujemy niemal wszystko, po czym D/F+2_WS+2.

Podcinka (kontynuujemy buffalo horn) , wymieniana z ogłuszeniem. Oczywiście podcięcie idzie nisko, a uderzenie podczas wstawiania to "mid".

I tak przez całą grę.

T3 to najlepsza część serii, a przy tym numero uno na PSX (oceny). Jest także jedną z najwyżej ocenianych pozycji w historii, niemniej systemu ni jak do tego, który T6 prezentuje, nie da się przyrównać.

Wiesz, system walki International Karate także zachwycał, dwadzieścia lat temu.

[JakubDiego]

Witam,

20 sierpnia w Warszawie odbędą się polskie elimacje do WCG w Tekkena 6 oraz Asphalt 6. Zapisy są dostępne na tej stronie, aby się zapisać musimy najpierw zarejestrować się na wcg.samsung.pl. Zapisy trwają do końca tego tygodnia. Same rozgrywki będą odbywały się na konsoli XBOX 360, będzie jednak dostępnych kilka przejściówek do kontrollerów z PS3 przy czym należy pamiętać, że sam organizator nie zapewnia takich przejściówek i jeśli ktoś jest w posiadaniu takowej powinien ją zabrać ze sobą ponieważ może wystąpić sytuacja gdzie przejściówek może być za mało.

Informacje od organizatora: LINK

Data: 20 sierpnia (sobota)

Start: 10:00

Miejsce: Sports Bar, ulica Łazienkowska 3, Warszawa

dojazd: najwygodniej będzie autobusem linii 520 z przystanku obok wyjścia z metra - z dworca Centralnego kierujemy się do stacji Metro Centrum (nie schodzimy na dół) i idziemy za trzecie wejście, a potem po schodach na górę; bilet można kupić w automacie obok metra

Platforma: X360

Regulamin: LINK

Zapisy do końca tygodnia na LINK

Podcast z informacjami w pigułce:

- polecam wysłuchać.

Zasady:

DE do dwóch wygranych walk. Uczestnicy zostaną podzieleni na dwie drabinki DE (kwestia łatwiejszej organizacji rozgrywek), z których awansują po 4 osoby. Miejsca czołowej czwórki w eliminacjach zdecydują o rozstawieniach w finałach, które odbędą się 6 października.

[canizares2]

Ja uważam że Tekken 6 nie jest złą grą. Jeśli kupuję bijatykę, to nastawiam się na mordobicie, a nie na fabułę. Gram w Tekkena od początku serii, najwięcej czasu spędziłem jednak przy 3 na PS 1 Ulubiona postać Eddie.

[Accoun]

A kto mówi o fabule? Jedni narzekają dla zasady, inni dlatego, że nie podobają im się zmiany w systemie i ew. paru tych, którym nie podoba "obudowanie" gry (story mode w formie chodzonej bijatyki, stopnie powyżej 1 DANa tylko za - koszmarnie napisany - online itp.), na fabułę nikt tu nie zwraca uwagi...

Edited December 23, 2011 by Accoun

[Riad69]

Mi sie tekken 6. bardzo podoba. na pocżatku narzekałem na story mode ale po pograniu paru godzin stwierdzam ze jest niezły. Gra ma jeden szkopuł którego jej nie daruje. mianowicie azazela który jest za ewidentnie trudny. Trzeba nastawić liczbe rund na 1 i szukać szcześcia Graficznie jest dobrze System walki jak zawsze idealny poza Rage mode który psuje turniejowy klimat tej serii

[Matoru27]

Tekken 6 - dobrze, ale nie ma mowy o żadnej rewolucji w gatunku bijatyk. Przyjemna, choć miejscami irytująca młóckarnia. Stara gwardia jak zwykle daje radę, nowi zawodnicy typu Lars czy Alisa są mi całkowicie obojętni, mogłoby ich w ogóle nie być. Natomiast Azazel to już przegięcie. Zero finezji, klep byle co, aby w końcu dojechać bydlaka. Jak sobie przypomnę, że psioczyłem na True Ogre'a.... Anyway, za niedługo Tekken Tag Tournament 2 i Street Fighter X Tekken, zobaczymy ile miodku będą w sobie miały

[Soaps]

Ja dodam od siebie, że Tekken 6 jak każda bijatyka pottrafi dać sporo radości każdemu fanowi gatunku. Tak zgadzam się iż to już nie ta sama magia co kiedyś (gdzie się podziała? W wyśrubowanych terminach) aczkolwiek przyjemna w odbiorze gra. Chociaż i tak moim zdaniem najlepsza bijatyka na next-geny to Mortal Kombat (2011). Krewki jest

[MeSSer]

Mi sie Tekken bardzo podoba. Ja co prawda znam kombinacje tylko 1 postaci ale i tak jest fajnie Moim zdaniem walka jest najlepsza w Tekkenie. A ci co narzekaja robia to dla szpanu, ,, patrzcie nooby w co gra szlachta ''

[Amasuke]

Tekken jest całkiem fajny. Problem tylko w tym, że często trafiają się mocni gracze na multi, a ja za dobry nie jestem

Wkurza mnie też trochę to, że zrobili to łażenie po planszach jako główną treść gry.

[moniek130]

A mi się podoba. I scenario campain i system walk ^^

Fakt, mogłaby być opcja wyłączenia w pojedynku RAGE, ale i tak źle nie jest...

[Guest Mercury]

,,Najgorsza gra z serii". Nie do końca mogę się z tym zgodzić bo nie grałem w gry z serii od trójki w dół, ale jednak coś jest w tym zdaniu. Cholernie ciężko było mi grać w te grę. Nie mówię o poziomie trudności, bo z tym się jakoś uporałem.. Pamiętam gdy grałem w Tekken Tag Tournament. To było coś! Naprawdę załatwienie przeciwnika dawało niewiarygodną satysfakcję (zwłascza na wyższym poziomie). Ale przy ,,szóstce"? Nie czułem nic. Od po prostu wciskałem przyciski na padzie i to tyle. Okej, gdy udało mi się pokonać ostatniego przeciwnika w Arcade, naprawdę sie ucieszyłem, ale tak to.. Odnoszę wrażenie, że ta część jest za bardzo przekombinowana. Pamiętam, że trzy wcześniejsze części dały mi wiele radość z gry, lecz szóstki do nich nie zaliczę.

[nevya]

Dawno temu grałam w trójkę, od niedawna mam możliwość cieszenia się Tekkenem 6, i... radochę obie gry sprawiają mi taką samą, więc z tytułem tematu się na pewno nie zgodzę. Może po części dlatego, że Tekken to dla mnie przede wszystkim dwóch graczy. Tryb pseudofabularny i te samotnicze to jedynie miłe dodatki. Właściwie jedyne, co się dla mnie zmieniło, to ulubiona postać - kiedyś był to Jin, teraz wolę Alisę.

Jeśli mam się do czegoś przyczepić, to do Azazela. Poziom trudności jest zdecydowanie przegięty - czy raczej nieadekwatny do reszty gry. Walka z Jinem - ok, bez strasznie wielkich problemów czy rzucania mięsem, następny Azazel - zapomnij, człowieku, bo zaraz pogryziesz pada.

[Artorias]

@UP

Na Azazela wymyślono już chyba sposób każdą postacią. A Ravenem czy Kazuyą da się go pokonać spamując jedną sekwencję. Gorzej jest z Nancy Robotem. Niektórymi postaciami zatłuczenie go to bardzo duży wyczyn.

[nevya]

Tylko co to za frajda pokonać jedną sekwencją, czy sposobem wyszperanym w odmętach internetu. Nancy nie liczę, bo to bonus niby, choć też poziom oderwany od reszty.