Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników gier akcji

Polecane posty

Wiesz co grałem w 2004 roku tego Spideya z 2001 roku na PC, grafika trochę trąci :P ale jest ładna fajne dodatki można odblokować :P np taki Kostium dla pajączka do daje nieskączoną pajęczynę i zdrowie, jednie co mnie wkurzało to ostani etap :D ucieczka, jeden błąd i zaczynasz od nowa, ale się udało :) i doczekałem się obejrzeć fajną cut scenkę (jako ciekawoskę dodam że głos narratora to nikt inny jak Stan Lee :P) Miałem też numer CD-A z recką :D Coś tam w Gamewalkerze Mr.jedi gagał o natrzaskaniu o ilę pamiętam było tak, "Zaplątać w sieć i natrzaskać"

Ale najbardziej mnie się spodobał Pierszy The movie, nie ma prawie wad poza :P (ach ta pajęczyna przyklejająca się do nieba) i przegiętą misją w Oscorpie (ludzie Spider-Man to nie Solid Sanke czy Sam Fisher :P)

3 tygodnie mi zajeło przejście na pozomie trudnosci Super Hero, i w nagrodę dostałem :P postać green goblina co żeby nie spoilerować nie jest nim Ojciec harrego :D. a grało nim się cudnie, ale ma kilka wad, ale ujdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, fabuła była tylko wymówką, bo po przechadzać się po ulicach nie pozwalały za bardzo możliwości sprzętowe ówczesnych maszyn. Bo trzeba zaznaczyć że gierka pierwotnie została stworzona na pierwsze Play Station, które jak wiadomo możliwościami sprzętowymi nie grzeszyło. Nie mniej wprowadzało to fajny klimacik. Pomijając już fakt że nie po to zostajemy Spider-man'em żeby hasać po ulicach :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz też bym wybrał Princa ,bo GTA 4 rozczarowało mnie trochę(głównie optymalizacją)

no trudno kasy nie mam i albo poczekam ,aż się uzbiera albo poczekam ,aż stanieje albo pożyczę od kolegi

podobo warto

ps.jak tam najnowszy patch do GTA 4 podobno chodzi płynniej czy tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ep?? PES 2009 to gra akcji??? Dead Space też zresztą jest chyba raczej Horrorem, no nie? Cóż, chyba niewłaściwy temat do tego posta, ale z drugiej strony nie wiem, jaki byłby właściwy. Tak, czy inaczej - bierz Prince'a

(to dziwne, Word nie podkreślił mi słowa "bież")

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PoP!!! Nic innego. to gra odstresowująca, wciągająca, przepiękna, wbrew pozorom mająca rozsądne wymagania (w końcu i mi chodziło bez większych problemów), z świetnym udźwiękowieniem (odgłosy są bardzo realistyczne), dobrą fabułą z intrygującym zakończeniem (tja, ale czemu nie możemy zagrać w dokończenie zakończenia?!), fajnymi postaciami (Elika się kłania), czterema super mocami! Brać!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram właśnie w Assassin's Creed :) Gra roku jak najbardziej, ale nudzą już mnie 2 rzeczy : wbijanie na punkty obserwacyjne ( powinno byc ich mniej ) oraz ratowanie mieszkańców ( po raz enty ten sam odgłos podziękowania za uratowanie... ). Ale ogólnie moja ocena gry 8+/10 jak na razie, pełna ocena, jak przejdę całość i zbiore wszystkie flagi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem okazji jeszcze w to zagrać, ale za to teraz gram w Crysisa. Mnie się ta gra bardzo podoba, kiedy trzeba jest dynamiczna, potrafii dodać trochę adrenaliny, gdy brakuje amunicji do broni.. :woot: A grafika..poprostu BOSKA!! Ostatnio grałem też w FEAR. Bardzo fajna gra, szczególnie w nocy.. mała czarna potrafi nieźle przestraszyć :yes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Wg. mnie najlepszą grą akcji był Assassin's Creed. Świetny klimat i grafika. Umiejętności bohatera, których pozazdrościć mógłby nawet sam Prince i Spider-Man :P

Inną dobrą grą akcji jest Kane and Lynch: Dead Men. gra jest krótka i dość łatwa, ale lepsza niż nie jeden wysokobudżetowy film z Arnoldem "Rambo" Schwarzenegerem (nie wiem czy dobrze nazwisko napisałem):P Polecam te dwie gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

Sorry, już się w tych wszystkich filmach gubię, a to dlatego, że są bez sensu... (Przepraszam fanów) A o Assassin's Creed napisałem był bo już go przeszedłem i nie gram.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ph.

@ Princefan - ty grasz w PoP bo chcesz, żeby ci się podobał.

Przecież w PoP'ie najnowszym idziesz po sznurku, tymi samymi lokacjami, które się powtarzają.

Przeciwnik raz na ruski rok Ci się trafi i tyle. Nie można zginąć ani nic.

AC lepsze. Z niecierpliwością czekam na AC II.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Ty patrz, a ja też myślałem że PoP jest lepszy. Dzięki że mnie oświeciłeś, już się przerzucam na AC :/

A nie pomyślałeś że ktoś może mieć inne zdanie niż ty? Że komuś może podobać się coś innego. W takich dyskusjach nie można powiedzieć że ktoś nie ma racji, bo każdy ma swoje zdanie i każde jest prawdą.

Ja osobiście też wolę nowego PoP'a. Właśnie dlatego że idzie się jak po sznurku i nie można zginać. Jest grą którą mogę sobie włączyć po ciężkim dniu w pracy/szkole i odprężyć się bez nadwyrężania szarych komórek. Nie muszę się frustrować nie mogąc po raz 50 ukończyć jakiegoś poziomu. Jest taką grą typowo dla rozrywki.

Jak dla mnie to nawet stare PoP'y są lepsze od AC (zwłaszcza Warrior Within). AC jest dla mnie stanowczo przereklamowany i po godzinie grania nie miałem więcej ochoty do niego wracać (no i też nie wróciłem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assassin's Creed jest gorszy od PoP, co nie znaczy, że słaby. Po prostu jest schematyczny i to boli czasami. Ja tam go chcę ukończyć, bo fabuła mnie wciąga dość mocno. A w PoP skaczesz, biegasz po ścianach, wykonujesz ewolucje z Mocami, pędzisz, a jednocześnie masz frajdę z tego, nie nudzi się. W dodatku najnowszy PoP wcale taki liniowy nie jest. Wybierasz sobie boss'a, możesz pójść inną ścieżką, niż trzeba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Altair1404

@ patryk13

Te filmy są bez sensu, gdyż tam jeden człowiek, może wybić tyle ludzi, że dowódcy wojskowemu włosy dęba stają. Ok, wiem, że w gry cierpią na podobną dolegliwość, ale gry mają ciekawą fabułę (vide Kane & Lynch), a moim zdaniem (nie obrażając fanów w/w filmów) filmy te są wyprane z tego klimatu. Sorry, że to mówię ale dla mnie to porażka, chociaż nie wątpię, że kiedyś to robiło duże wrażenie.

A co do sporu: PoP vs. AC, wypowiem się tak:

Z PoPa zaliczyłem tylko Warrior Within, gdyż ta część wg przeczytanych recenzji jest najlepsza, najbardziej klimatyczne. Na początku było świetnie: umiejętności Księcia i moce robią swoje. Potem zacząłem się trochę gubić w tej grze (zapewne przez to, że nie znam Sands of Time), moją niechęć do tej gry spotęgowało to, że mniej więcej w połowie, zepsuła sobie save. I z niczego zacząłem kierować tym mrocznym księciem, chociaż fabuła, wcale o tym nie wspominała. Musiałem zacząć przygodę od nowa. I było trochę nudno. Ale ukończyłem tą grę i z czystym sumieniem stwierdzam, że mimo tego problemu z save, warto było. Tyle w sprawie PoP.

Teraz AC. Grę dostałem na Mikołajki. Była moim celem od dnia premiery. I nie zawiodłem się. Dopóki nie zobaczyłem GTA IV, była najlepszą produkcją, w jaką przyszło mi grać. OK, pewne mechanizmy się powtarzają (najbardziej denerwowało mnie zdobywanie punktów widokowych i ratowanie mieszkańców- nie ma to jak po raz kolejny słuchać tą samą kwestię), ale fabuła w pełni, wyjaśnia tą powtarzalność. Fabuła trzyma w napięciu do końca. A poza tym, świetna grafika i animacja Altaira, jeszcze bardziej zachęcały mnie do grania. Nawet w szkole na lekcjach myślałem jakim sposobem pokonam kolejnego z Listy.

Ta gra naprawdę uzależnia, chociaż jest stanowczo za krótka.

Nie bez powodu zresztą mam nick Altair :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...