Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Dla miłośników MMO i MMORPG

Polecane posty

Ta, oglądanie krajobrazu to super sprawa. Może gdyby grafika nie była tak cukierkowa to by było fajne. Realizm - litości, mówimy o świecie fantasy, od realizmu są inne gry. Teleportacja w GW się świetnie sprawdza - jak jestem w Guild Hallu, a koledzy z gildii potrzebują pomocy w misji to nie muszą na mnie czekać pół godziny.

Zauważ, że w WoW, jak masz dungeony, obok każdego wejścia jest kamień przyzwania, więc drużyna także nie musi czekać. Uprzedzam pytanie "to czym się różni to od tego?": Człowiek może w ten sposób wczuć się w grę, a także, co najważniejsze, wprowadza to utrudnienie do gry, przez co (jeśli ktoś nie jest cholerykiem) wydłuża zabawę... a to po drodze znajdziesz sprzedawcę rzadkich przedmiotów, a to quest... a to głupi tauren z włączonym pvp ;) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Kal Online sam chciałem kiedyś zagrać ale znajomi którzy w to grali odradzili mi to. Podobno grafika jest nawet fajna ale animacja już tragiczna. Nie ma możliwości stworzenia swojej oryginalnej postaci. Nie dość że są tylko trzy klasy to jeszcze nie ma możliwości wyboru tak oczywistej rzeczy jak np. płeć czy rasa. Również liczba questów nie powala. Naprawdę ciekawa gra zaczyna się na wyższych levelach ale bardzo długo sie w tej grze expi. Dodatkową rzeczą która ostatecznie mnie zniechęciła jest świat stylizowany na chiński (jak np. w Metin2 albo Silkroad) którego nie lubię. Nie wiem czy wszystko to co piszę jest prawdą bo o Kal'u już nie słyszałem dość długo. Jeżeli się mylę w którejś kwestii to mnie poprawcie :D

Ja sam gram obecnie w Dekaron. Na początku gra wydawała mi się świetna ale po ok. dwóch tygodniach od rozpoczęcia zaczyna nudzić. Mało questów, mało itemów itp. Naprawdę ciężko też o dobre skille. Na chwilę obecną mam 25 lvl i tylko 3 skille ataku i jeden buff przyspieszający postać na kilka sekund. Przyznacie chyba że trochę mało. Praktycznie cała gra opiera się na grindzie. Szczerze nie polecam tej gry na dłuższe sesje bo można się zanudzić na śmierć.

W tym momencie ściągam RF Online, które od pewnego czasu jest F2P. Pogram trochę i napisze tu coś o tej grze. Może znajdzie się ktoś chętny kto by pograł. Jeśli ktoś już gra to niech napisze na forum.

Jeszcze jedno. Mógłby ktoś coś powiedzieć na temat gry Perfect World? Tylko nie opinie w stylu "fajne bo się lata" tylko konkretne informacje od kogoś kto już w to grał bądź gra dalej. Bo z tego co widziałem na YouTube zapowiada się ciekawie ale klient waży prawie 2,5 GB i chciałbym wiedzieć coś o tej grze żeby nie ściągać na marne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Lineage II.

Najnowsza odslona (Hellbound) naprawde wymiata..

(6 ras do wyboru: ludzie - wojownicy/magowie; mroczne elfy - w/m; elfy w/m; Orki - w/m; Krasnoludy - w; Kamael - w).

Nie bede sie na temat L2 zbyt duzo rozpisywal, wystarczy jednak powidziec, ze jest to gra naprawde popularna, ktora smialo moze konkurowac z WoWem (no i za to mi pojada fani WoWa ^^). Taka jest prawda, chodz w L2 juz od dawna nie gram, naprawde warto. Gra nie jest nudna, jest masa rzeczy do robienia, oprocz expa, takze wypady na RaidBossy, walki klanowe, eventy, śluby (!), questy ciekawsze i mniej ciekawe, wiele, wiele innych rzeczy, przy ktorych czas mija przyjemnie (dla mnie MIJAŁ, uważam, że to trochę strata czasu, bo MMO[RPG] wciąga).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba, L2 nie tylko może z WoWem konkurować, ale jest lepsza :P. Tzn. była, na C4, teraz jest już gorsza (balans i coraz bardziej kolorowa grafika, kiedyś było miło, nieco mrocznie...), ale ciągle może konkurować z WoWem, który też jest dobrą grą. WoW ma klimat walki między Hordą a Alliancem, czego niestety w L2 nie ma, ale ten drugi znowu ma 7 signs... Ogólnie obie gry są dobre i ciężko powiedzieć że jedna z nich jest lepsza.

PS. Powtarzam się, ale fajną grą jest Shayia, czerpiąca i z WoWa, i z L2. Po dłuższy opis patrz mój post wyżej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... może dlatego, że tak naprawde bardzo dużo gier MMORPG jest poprostu darmowa i do ściągnięcia z internetu? Moim zdaniem nie opłaca się producentom wydawać dodatkowych pieniędzy na przełożenie gry na dany język skoro gra i tak jest za darmo. Zastanówmy się jakie mamy gry MMORPG do kupienia w sklepach... WOW, GW, AoC... nie wiem jakie jeszcze z tych 3, 2 chyba są spolszczone tak (wow i gw)? Większość gier jest w jęzkach japoński/angielski ponieważ japończycy najczęściej to tworzą, a dlaczego angielski to dobże wiemy. To tylko moje zdanie.

Swoją drogą kilka miesięcy temu grałem w dosyć fajną gierkę Flyff. Można się tylko przyczepić do (hmm...) dziecinności tej gry. Bicie się z grzybkami czy drzewkami (nie mylić z entami czy wielkimi drzewcami) nie dostarcza jakoś za wiele emocji. W każdym bądź razie można troche czasu przed nią spędzić. Gra oczywiście darmowa. Acha nie przestraszcie się wyglądem strony głównej ;). Macie link http://www.flyff.com/.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czemu skoro jest tyle fajnych gier MMORPG prawie zadna nie jest spolszczona i niema polskich serwerow???

Darmowych nie ma sensu spolszczać, a spolszczenie tych płatnych nie jest takie proste. Udało się z GW i właściwie tyle. Niby dłubią przy Age of Conan, chociaż tutaj zdaje się że mają być tylko polskie serwery i niższy abonament, język gry zostanie bez zmian. MMO to specyficzny gatunek, rządzi się nieco innymi prawami niż "normalne" gry. Tutaj najważniejsza jest interakcja z innymi graczami, a u nas konieczność opłaty abonamentu często zniechęca (chociaż to się zmienia). W efekcie tego polskie serwery mogłyby świecić pustkami, wiele osób i tak będzie grała na zachodnich, bo tam jest z kim tworzyć drużyny oraz pogadać. Do tego dochodzi niechęć wielu graczy do rodaków - z góry jest założenie, że na naszych serwerach będzie wiocha (niestety polskie dystrykty w GW potwierdzają te obawy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tja, na polskich serwerach nasi rodacy nie popisują się zbytnio intelektem :( . Próbowałem nawiązać z paroma kontakt. Powiedzmy, chamy większe, niż na amerykańskich dystryktach, a to nie lada wynik...

Poza tym brak polskich serwerów powoduje, że się nie izolujemy w grupie "ziomków". W WoW mam przyjaciółkę z Finlandii oraz jeszcze z innych krajów porządni ludzie. Nawet stworzona została gildia, by utrzymywać kontakty przyjaciół. Daje dodatkową przyjemność z gry, więc mi się nie nudzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze. W chwili obecnej Tibia ma niewiele do zaoferowania. Słaba grafa, zero dźwięku, spartański wręcz interfejs. Nie przeczę, może gra wciąga przy dłuższym użytkowaniu, ale w czasach w których darmowe są gry takie jak np. Rohan, Cabal Online czy choćby Archlord zaczynanie Tibii od początku byłoby ogromnym nieporozumieniem. Ja osobiście w Tibii widzę tylko jedną zaletę - wymagania sprzętowe. Jeśli ktoś ma bardzo słaby komputer to pogra bez problemu. To tyle z mojej strony :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Archlord mój pierwszy MMO, później przerzuciłem się na WoW-a, jednak ta gra jest nie dla mnie, te kolorki, elfki. Po WoW-ie nastąpił powrót do Archlorda. Teraz grałem 2 miesiące w Age of Conan na amerykańskim serwerze. AoC zapowiadał się całkiem nieźle, jednak po 55lvl zmniejsza sie niestety liczba questów, a po 80lvl ta gra staje się nudna. I znowu wróciłem do Archlorda. Teraz czekam na Episod 3, mam nadzieje, że usunie bugi z tej gry i poprawiony zostanie balans klas. Co do polskich graczy w MMO, jest źle, brak kultury, o znajomości angielskiego nie wspomnę. Ostatnio stoję sobie w pobliżu bramy jednego z miast, przychodzi koleś z nickiem Jestempolakiem i zaczyna walić na ogólnym (używając Tab-a, oczywiście) "U me 100 gold pls", po zwróceniu mu uwagi, ze nikt mu nie da golda, nasz inteligent zaczął wyzywać wszystkich od noobów, gimpów itd. Ręce opadają. Dlatego w MMO najlepiej siedzieć w zagranicznych gildiach, niż męczyć się z takimi burakami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do WoWa to też jakiś czas temu w niego pogrywałem, ale ostatecznie mi się nie spodobała. Przede wszystkim odrzuca mnie grafa. Nie cierpię takich cukierkowych-kolorowych gier. Również walka jest tam nieziemsko nudna. Stanie i nieefektowne walenie w moba. Przyznaje, System gry, profesje, ilość wszystkiego jest różnorodna i dopracowana jak nigdzie indziej (może poza Lineage 2), ale gra jako całość, zwłaszcza na dłuższą metę wypada słabo. I jeszcze miałbym za to płacić. Jaaaasne :)

A tak przy okazji to mam pytanko. Czy gra Phantasy Star: Universe jest płatna czy darmowa. Tzn. czy granie przez multi wymaga płacenia abonamentu czy nie (że za pudełkową grę trzeba zapłacić to wiem). Jakoś nigdzie nie mogę znaleźć wiecej informacji o tej grze. Liczę na waszą pomoc :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, sorki ale nie jestem w stanie ci pomóc z tym pytaniem :( Ale wtrącę się troche do rozmowy. Tibia już dawno sie wypaliła w porównaniu z tym, co było 3-4 lata temu. Chociasz osobiście nie mam nic przeciwko tej grze, ale bardzo straciła na popularności, kiedy weszły w "modę" gry 3d mmo, typu GW, WoW, L2 , ale przyznam się szczerze, że jak kiedyś grałem w GW ( Guild Wars) to teraz mi sie odechciało gier tego typu. Już się nie mogę doczekać kotor-a online :) Zrobi wielką furorę, a tak właśnie, wie ktoś czy będzie płatna?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: Czy prywatne serwery gry Ragnarok Online są legalne?

Pytam bo obiło mi się o uszy że firma która stworzyła RO udostępniła legalne oprogramowanie do stawiania prywatnych serwerów. Haczyk jednak w tym że takie serwery nie dają pełnych możliwości, które daje tylko Global. Kiedyś podobną możliwość dali twórcy gry Lineage 2 (pakiet tzw. "l2j") dlatego taka wiadomość wydała mi się mocno prawdopodobna. Wie ktoś może coś na ten temat?

Od razu zaznaczam że nie gram (jeszcze) w tą grę, tym bardziej na priv'ach. Tak tylko zaznaczam żebym czasem osta nie dostał :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba chodzi o Aegis, pliki serwerowe od Ragnaroka, emulator, silnik gry, czy jakkolwiek by to nazwać zostało zrobione przez twórców gry ale tylko na użytek wewnętrzny i nigdy nie wyszło oficjalnie, aż wreszcie bez zgody autorów wyciekło, więc wszystko co jest o niego oparte raczej będzie nielegalne.

Jest jeszcze Athena, zrobiona przez fanów. Co do jej legalności to spotkałem takie prawne tłumaczenie, że stawianie prywatnego serwera opartego o ten emulator jest legalne jeżeli zostawi się wszystkie napisy i oznaczenia praw autorskich i nie modyfikuje żadnych plików, ponieważ emulator korzysta tylko z plików, które są darmowo udostępniane razem z klientem. Jednak jeśli nawet stosowanie takich dziur prawnych rzeczywiście jest prawdziwe, to pisali, że mimo legalności serwera nielegalne i tak zawsze będzie używanie klienta, żeby się z takim privem połączyć, bo trzeba go zmodyfikować, co łamie umowę licencyjną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem do tej pory w gry z tego gatumku.No ,właściwie w Metin 2 wytrzymałem 5 minut.Przyznam ,że nęci mnie ten gatunek(MMORPG).Myślę nad zakupem albo Guild Wars,albo WoWa.Własciwie ,to już GW prawie zamawiałem.Ale zaniepokoiła mnie w tej grze jedna rzecz.Mianowicie gra tak jakby wymierała.Co jak na grę w tym gatunku jest wielką wadą.I jeszcze jedna sprawa z GW.Podobno tak na prawde interakcja z innymi graczami(żywymi) jest dość ograniczona.Pod tym wzgledem chyba lepszy jest WoW.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy jeżeli np. Silkroad Online jest grą darmową (nawet z jego strony można go ściągnąć(http://www.silkroadonline.net)) czy serwery prywatne są nie legalne?? Na globalu tej oto gry jest wiele serwerów. Pytam gdyż takie gry zarabiają na sobie przez kupowanie wirtualnych pieniędzy lub innych dodatków (coś na zasadzie kont premium w MMO). Lecz gdy ktoś gra na privie i priv na tym zarabia?? Czekam na odpowiedź.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem do tej pory w gry z tego gatumku.No ,właściwie w Metin 2 wytrzymałem 5 minut.Przyznam ,że nęci mnie ten gatunek(MMORPG).Myślę nad zakupem albo Guild Wars,albo WoWa.Własciwie ,to już GW prawie zamawiałem.Ale zaniepokoiła mnie w tej grze jedna rzecz.Mianowicie gra tak jakby wymierała.Co jak na grę w tym gatunku jest wielką wadą.I jeszcze jedna sprawa z GW.Podobno tak na prawde interakcja z innymi graczami(żywymi) jest dość ograniczona.Pod tym wzgledem chyba lepszy jest WoW.

Jeśli chodzi o gry MMO to WoW jest faktycznie najlepszą z nich (nie jest to moje zdanie, a większości ludu. Ja osobiście bardziej wolę Lineage 2). Ma on jednak pewną wadę - jest płatny. Musisz opłacać abonament bo inaczej nie zagrasz. Mało tego - sama gra również jest płatna (nie można jej za darmo ściągnąć jak np. wspomniane L2). Mówisz że nie grałeś jeszcze dłużej w żadnego MMO. Dlatego najpierw radziłbym ci popróbować trochę darmowych gier. Będziesz przynajmniej wiedział czy odpowiada ci ten typ gry. Próbowałeś jedynie Metin2, ale nie da się ukryć że nie jest to najlepszy darmowy MMO. A teraz praktycznie każdy (może oprócz Guild Wars) MMO ma swojego "klona". Jeśli interesuje cię WoW to zagraj najpierw w 4Story, jeśli chciałbyś zagrać w Lineage 2 to popróbuj Last Chaos i Rohan Online. Nie mówię że będziesz miał zabawę na tym samym poziomie co z tamtymi grami, ale będziesz wiedział czym to się je. Bo po co w ciemno wydawać kasę na gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW - grałem 2 lata. Gra, jak dla mnie jest świetna, świat ma b. dobry klimat. Ludzie piszą o cukierkowej grafice. Cóż, nie wiem jak dla Was, ale dla mnie liczy się grywalność. A grafike WoWa lubię. I nigdy nie myślałem o niej jak o cukierkowej.

Potem był Archlord. Grałem do 15 poziomu z kolegą, ale dalej mi się nie chciało.

AoC... tyle bugów że ho ho. A nawet jak je poprawią to nie będę w to grał.

Warhammer Online - 18 września, nowa nadzieja. Oby to się udało. Ciekawy świat i duuuuużo PvP :) coś dla mnie.

Jeszcze wrócę do WoWa. Tak, jest abonament. Tak, jak na polskie standardy jest duży. Tak, za kupno gry też trzeba zapłacić. Ale wiecie co? Dla tylu nowych znajomych (też w realu), takiej radochy z gry, dla tych nie zapomnianych przeżyć - Naprawdę warto.

Aha, jeszcze jedno. Gry jak MMORPG nie da się ocenić po kilku dniach, lub nawet tygodniach grania. Jeśli wbijecie max poziom jakąś postacią, i poznacie aspekty przeznaczone tylko dla ostatnich poziomów, to z przyjemnością poznam Waszą opinię o grze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tibia-Cały czas gram. Wiele osób gra z mojego otoczenia. Chyba każdy to zna. Mimo "Brzydkiej grafy i spartańskiego interfejsu", miło się w to gra. Czasami łapie mnie chandra, i mi się nie chcę grać, a potem znów wraca mi ochota. Taka karuzela. =)

Archlord-Grałem, wyhodowałem sobie knighta, ale nudy straszne. Nie ma z kim grać. Ktoś chętny? =D

I tyle. Mało interesujące, wiem. =)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tibia - grałem do 3 lvl. Rozumiem fanów tej gry że może "grywalność" wynagradza wszystko, lecz grafika i dźwięk to też ważny element, a tego w tibii zdecydowanie brak.

WoW - póki co najlepsze MMORPG w jakie przyjemność miałem grać. Duży świat do przemierzania i odkrywania, mnóstwo questów, instancji, graczy ;), itemów. I jeszcze jedno, sedno tej gry odkrywa się dopiero na maks. poziomie postaci. Lvl'owanie jest tylko przedsmakiem zabawy.

Grafika - cukierkowa, ale to czy taka się podoba to tylko kwestia gustu.

Dźwięk - nic specjalnego, i nic złego :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na temat MMO mam takie zdanie: "Ma abonament = 1/10", dlatego jestem antyfanem wszelkich WoWów, Lineageów itp. Dla mnie to po prostu GŁUPOTA płacić za coś więcej niż pudełko z grą lub jakieś ewentualne dodatki, dlatego też Guild Wars to jedyny MMO jaki mnie do siebie przekonał i nie żałuję, gra mnie wciągnęła na długie godziny (do tego co jest na Xfire dodajcie jeszcze z jakieś 150 godzin) i jedyną jej wadą jak dla mnie była Dark Age of Ursan (obecnie nieaktualne, dzięki Anecie!). Grałem też w Tibie i cieszę się, że niezbyt długo (widziałem na Ventrillo kilku ludzi grających w nią stale, zgroza).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...