Skocz do zawartości

Dla miłośników przygodówek


Pzkw VIb

Polecane posty

  • Odpowiedzi 268
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Ja od dłuższego czasu zbieram się na moją pierwsza prawdziwie przygodówkę...

szczerze mówiąc nie mam pojęcia co wybrać na ta pierwszą... nie chciałbym się zrazić wysokim poziomem trudności bo będzie to tak naprawdę moja pierwsza w pełni samodzielnie grana przygodówka ; p

Myślałem trochę o Sam & Max: Sezon 1, ale wolę się wpierw spytać was...

co polecacie na tą pierwszą? : D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, chciałbym powiedzieć: zagraj w Curse of Monkey Island - świetna część, znakomitej serii "przygodówkowej". Jednak ów tytuł nie został spolonizowany (nie chcę Ciebie urazić jednak nie wiem jak stoisz z językiem angielskim). Sama gra nie jest trudna, można bardzo miło spędzić przy niej czas.

Ale jak na pierwszy raz, to mogę polecić np. "Syberię" (nie ma tutaj takich jaj jak w "Curse..." ale gra trzyma przyzwoity poziom, zagadki również nie są piekielnie trudne).

"Jack Keane" - świetna przygodówka, dużo w niej humoru, zagadki nie za trudne. Poza tym oprawa audio wizualna jest bardzo przyjemna dla oka i ucha.

A poza tym daleko nie trzeba szukać - najnowszy CDA zaoferował w pełniaku "Ceville'a"(kilka numerów wcześniej była "Tajne Akta-Tunguska") - bardzo przyjemna i niezwykle zabawna gra. Poza tym, to chyba pierwsza przygodówka, w której gł. bohater jest "tym złym". :wink:

Natomiast wspomniany przez Ciebie Sam&Max.... Powiem, tak - zanim usiądziesz do tej gry zapomnij o wszystkich racjonalnych i logicznych zależności targających tym światem. Naprawdę, przy tym tytule, należy podchodzić do wszystkiego abstrakcyjnie - tutaj wszystko jest możliwe, to tak jakbyś oglądał "Nagą broń" - wszystkiego można się spodziewać - absurdy (w tym pozytywnym znaczeniu) gonią absurdy :biggrin: Innymi słowy - zagadki nie są trudne (generalnie wiadomo co trzeba zrobić) ale sposoby na ich rozwiązanie nie trzymają żadnych, znanych tej planecie, zasad logiki. I to właśnie jest piękne w tej grze.

PS.

W razie czego, w sieci są poradniki do w/w gier

CDA do "Ceville" zamieścił poradnik na płytce, a w przypadku "Sam&Max" drukowany poradnik jest dołączony do gry (tak przynajmniej było w "premierówce").

A właśnie:

Czy ktoś z Was już miał tą przyjemność i zagrał w "Secret of Monkey Island: Special Edition"

Steam również udostępnił "pierwszy odcinek" Tales of Monkey Island...jednak poczekam aż wszystkie "odcinki" będą dostępne i wydane, jak właśnie w przypadku "Sam&Max Season I", na płytce...Mam nadzieję, że tak będzie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od dłuższego czasu zbieram się na moją pierwsza prawdziwie przygodówkę...

szczerze mówiąc nie mam pojęcia co wybrać na ta pierwszą... nie chciałbym się zrazić wysokim poziomem trudności bo będzie to tak naprawdę moja pierwsza w pełni samodzielnie grana przygodówka ; p

Myślałem trochę o Sam & Max: Sezon 1, ale wolę się wpierw spytać was...

co polecacie na tą pierwszą? : D

Hym, trochę jakoś głupio tak od Sama & Maxa: Sezon 1 zaczynać. Ja bym radził spróbować jakiejś klasyki na początek. A tak w ogóle to musisz wiedzieć, jaki typ przygodówek lubisz najbardziej, tzn jaki świat i jaka konwencja (point & click czy z systemem węzłowym). Osobiście na początek bardzo polecam absolutną klasykę od Revolution (czyli od tych samych ludzi, którzy są odpowiedzialni za serię Broken Sword) a mianowicie Beneath A Steel Sky. Gra jest dostępna za darmo na http://scummvm.org/downloads/ (obecnie jest na licencji freeware). Co tu dużo mówić, klasyka gatunku, jedna z najlepszych przygodówek w historii, nie za trudna, nie za łatwa, ze świetną fabułą i kapitalnymi dialogami. Co najwyżej za krótka. Świat cyberpunkowy. Wręcz perfekcyjna na początek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ja, jak dobrze pamiętam, w Syberii 2 nawet pociągiem chyba z tego peronu nie odjechałem. :) Za to przeszłem Tajne Akta, Cevilla i Runaweya. Runaweya 2 też przeszłem prawie całego :) No i jeszcze Sam&Max znudził mi się po trzecim, czy czwartym odcinku :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ukończyłem dziś "Cevill" i nie bez pomocy :) Moje wrażenia. Sądzę, że 9 to ocena zbyt wysoka. Świetna postać Cevila oraz trzech łotrów -pirat, demon i rycerz - nie miałbym nic przeciwko gdyby cała czwórka pojawiła się w jakiejś zwariowanej kontynuacji. Świetne dialogi, świetnie podłożone głosy i bardzo dobre tłumaczenie; Zdecydowanie najbardziej podobało mi się to, że gra drwi sobie po trochu ze wszystkiego z czym może się spotkać człowiek w dzisiejszych czasach, korzystając z bardzo zabawnych metafor itp. Od strony treści wszystko jest zrobione z wielkim polotem, humorem itd. ale niestety nie jest już tak dobrze z oprawą. Tzn. grafika jest bardzo ładna (raz nawet usłyszałem pytanie podczas gry: "co to za kreskówka?") ale brak mi tu jakiegoś dynamizmu. Animacja jest trochę prosta. Większe zastrzeżenia mam jednak do muzyki - nie jest zła ale mogłaby być dużo lepsza. Przy tak śmiesznych dialogach sądzę, że muzyka powinna dodatkowo nakręcać cały zabawny klimat - tutaj po prostu sobie gra dostosowując się bardziej do miejsca niż do zwariowanych sytuacji itd. Mam tu na myśli przede wszystkim muzykę na cmentarzu oraz w lochu. Ta druga sądzę, że zupełnie nietrafiona, zwłaszcza podczas pierwszego spotkania Ambrosiusa z Cevillem. Przy takim radosnym podejściu nie wiem dlaczego w warstwie muzycznej nie wrzucili bardziej na luz. Podobnie zupełnie nieśmieszny wizerunek diabła (tego przy kotle) w siedzibie Basilusa, jak i dziwne symbole nad głową zahipnotyzowanej Lily. Wiem, że to już skrajne czepialstwo ale jakoś mi to utkwiło. Ogólnie jednak nie miałbym nic przeciwko kontynuacji tyle, że z dużo większym rozmachem.

Co do samych przygodówek to dla mnie numerem jeden jest nadal Gabriel Knight ale teraz zamierzam przejść kilka z CDA to zobaczymy. Największe nadzieje wiążę z "Broken Sword 4" - ale mam z nią jakieś problemy techniczne. Raz mi się wyłączała - a teraz jest ok to dla odmiany dźwięk zanika więc chyba w najbliższym czasie spróbuję z "Sinking Island". Z ciekawszych tytułów jakie zauważyłem ostatnio to (choć nie grałem) "Penumbra" - ale jak pamiętam recenzję to kontynuacja chyba się wyłożyła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na The Whispered World i The Abbey. Ta druga nie zebrała oszałamiających recenzji za granicą, ale i tak czekam, bo kocham rysowane przygodówki. Poza tym przejrzałam cały temat i nie mogę uwierzyć, że nikt tu nie wspomniał nawet o Sanitarium! Jedna z najgenialniejszych gier przygodowych, w jakie grałam! Na koniec piszących tu fanów przygodówek zapraszam na naszą stronę, (adres w sygnaturce). Zwłaszcza, że niedługo będzie można u nas wygrać sporo fajnych gier przygodowych ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w sumie na poważnie zacząłem, a dziś ukończyłem "Sinking Island" - Wrażenia różne. Na pewno bardzo wciąga. Początkowo robiąc zdjęcie dziwnie ukształtowanej góry przestraszyłem się, że gra zacznie się od śledztwa, a skończy na Marsie - ale jednak przez cały czas był jeden wątek - i to jest plus. Ciekawy klimat wyspy, ale sam hotel wygląda jak kolejna stacja Kate Walker. Bardzo przyjemnie poprzez kolejne informacje budowało się obraz wszystkich postaci - dosyć bezbarwnych na pierwszy rzut oka, łącznie z głównym bohaterem. Próby szukania odpowiedzi na pytanie poprzez zestawianie różnych poszlak też dają dużą satysfakcję. Dobra gra i ma jakiś morał - czego tak do końca w Syberii nie mogłem się doszukać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Właśnie skończyłem Belief and Betrayal - gra w sumie na 3 - 4 godzinki (jak dla mnie), ale gdzieś w połowie zrobiłem sobie długą przerwę. GK to raczej nie jest. Zagadki bardzo przyjemne, bo proste ;). Brak tu trochę klimatu. Jest muzyka, nawet niezłe przerywniki filmowe (napisy końcowe też spox :)). Jakieś minimum ta gra spełnia i przez to pozostawia w miarę dobre wrażenie. Fabuła prawie wcale mnie nie zainteresowała - nie lubię tych heretyckich odjazdów - jak ktoś się nie zna to tylko może sobie w głowie namieszać. Do takiego tematu trzeba umieć podejść (patrz: np. film Indiana Jones 3). Wiem, że GK 3 też ma takie naleciałości, ale akurat nie za to cenię tę serię. Sądzę, że gdyby B&B miała jakiś bardziej kryminalny charakter to byłoby lepiej. Przeszkadzał mi natomiast najbardziej głos głównego bohatera - na początku miałem wrażenie, że to jakaś domowa produkcja ale z chwilą gdy zaczynamy rozwiązywać zagadki przestaje to przeszkadzać. Jeśli zatkać sobie uszy na monologi kardynała i dziwne zakończenie to w sumie B&B może być, ale i tak plasuje się gdzieś w górnej część tabeli trzeciej ligi gier przygodowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimi ulubionymi przygodówkami są seria Monkey island , Gabriel knights: sins of fathers ( naprawdę szczerze polecam tym co lubią trudne przygodówki) , Phantasmagoria , Broken Sword 1 i 2 ( 3 i 4 mi się niespodobały) , Atlantis 1 i 2 , Jack orlando , , The neverhood ( Można się popłakać ze śmiechu xD ) , The Longest jurney 1 ( 2 nie grałem ) , Sanitarium , Black Mirror , Seria Syberia , Farenheit , Blade Runer , Post Mortem , BLair witch: the rustin parr , Still Life , Hopkins FBI ( może ktoś to pamięta ) , Indiana Jonef fate of Atlantis < Grim Fandango .

Większość z tych gier jest już niedozdobycia ( tylko Giełda lub Aukcje ) ale jeżeli ktoś ma możliwość sobie ich załatwienia to Gorąco Polecam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...