Gothic (seria) v.2

[Mysquff]

@c0r - nie marnuj w pierwszym akcie czystych run. Zatrzymaj je sobie na później. I jak będziesz się widział z Magami Wody, a w szczególności z tym handlującym (Cronosem?) to od razu kup najlepszy kostur, on inaczej założy i nie będzie się dało.

Edytowano Styczeń 13, 2013 przez Mysquff

[Arlekin]

ja w ogóle nie widzę sensu by postać rozwijać w kierunku przemian w stworzenia, ogólnie z magii Adanosa to jedynym warty uwagi zaklęciem jest otwieranie zamków.

[c0r]

Nie, chodziło mi o ekspienie ze zwoju przemiany w smoczego zębacza. A warto kupić tą różdżkę, która podobno dodaje 20 many za każdym założeniem? Czytałem że ilość miksturek many jest ograniczona, dlatego warto jej używać na początku.

[Kassadean]

Przecież bezi przybywa jako prawdziwy weteran, istny pogromca orków.

I pada podczas walki z jednym wilkiem, gdy ten wyprowadzi swoje mroczne combo śmierci. Nie wspomne już o grupie wilków, która mogła by chyba całe miasta odbijać.

Ja zawsze grając magiem nosiłem te kostury, bo są wystarczająco dobre, by jakieś podrzędne stworki pozabijać, no i do tego dają tą mane.

[Smigol]

Ale właśnie na tym polega dyskusja, bo tym tekstem można spamowac właściwie wszędzie, dla mnie gra ma zerowy klimat, ktoś, kto zagłębia się w fabułę serii, wyłapie mase nieścisłości, i będą one po prostu psuły grę.

Dyskusja jak najbardziej, ale nie na zasadzie wytykania komuś co ma mu się podobać a co nie.

Dla ciebie ma zerowy klimat, dla mnie świetny-ale czy to znaczy że któryś z nas jest w błędzie? Raczej nie, jedni słuchają Lady Gagi a inni AC/DC, i to nie jest tak że jedni słuchają szitu a inni super prawdziwej muzyki(no dobra, ludzie którzy jarają się jakimiś JP firmami powinni udać się na leczenie za samo nazwanie tego czegoś "muzyką", ale to wyjątek:P)

Po za tym-gry mają (przynajmniej mnie) bawić, służyć do rozrywki a nie szukania na siłę błędów które popsują mi rozgrywkę. Nie o to tu chodzi. Czemu zamiast cieszyć się produkcją ludzie doszukują się w nich różnych nieścisłości i stwierdzają że to jest be? A na dodatek fabularnie to nie wiem czy można Gothicom zarzucić jakieś ogromne nieścisłości o których piszesz.

[xanatos]

Pomiędzy Gothic 1 a Gothic 2 też były nieścisłości... Chociażby to, że w outro Gothic 1

bohater mówi że znów ujrzał światło dzienne. A przecież był martwy...

[WarHead]

@UP

Nie był martwy...

[theoldive]

Co do walki w Gothicu 3 i tak najlepszym bugiem ever do tej pory nie naprawionym to to, ze jak wejdziemy w menu ekwipunku nawet w samym srodku walki to wszyscy przestaja nas atakowac i mozemy sobie spokojnie sie uleczyc, uzupelnic mane itd.

[ufo400]

Mam pytanie do weteranów G3: mianowicie mam postać na 37 lvl, mag.

Moje pytanie:

Jaki jest sens używania kostórów? Z tego co się orientuje, to mają one jakieś zdolności magiczne, ale nie wiem dokładnie jakie.

Mógłby ktoś mi w jasny sposób wytłumaczyć co i jak w temacie kosturów w porównaniu z mieczami jednoręcznymi?

Czy jako mag jest sens używania zwykłych mieczy?

Pozdrowionka

[rumbur]

Ja będąc magiem biegałem z dwoma mieczami i sobie chwaliłem, z tego co pamiętam kostury zapewniają premię do many, odporności i życia. Tu masz szczegóły:

http://crpg.insi.pl/gothic-3/kostury/574a

[Kassadean]

Co do walki w Gothicu 3 i tak najlepszym bugiem ever do tej pory nie naprawionym to to, ze jak wejdziemy w menu ekwipunku nawet w samym srodku walki to wszyscy przestaja nas atakowac i mozemy sobie spokojnie sie uleczyc, uzupelnic mane itd.

A dla mnie zawsze numerem jeden było to, że mogliśmy wejść na metrową, skalna półkę, i mordować całe hordy wrogów za pomoca łuku. A o bugu z ekwipunkiem nie miałem pojęcia, zawsze hot-keyów używałem.

Ps. A najśmieszniejsze jest to, że w poprzednich nie dało się tego robić, bo wrogowie wskakiwali za nami, nawet, jakimś dziwnym sposobem, wilki i inne takie.

Edytowano Styczeń 13, 2013 przez Kassadean

[Arlekin]

Co do walki w Gothicu 3 i tak najlepszym bugiem ever do tej pory nie naprawionym to to, ze jak wejdziemy w menu ekwipunku nawet w samym srodku walki to wszyscy przestaja nas atakowac i mozemy sobie spokojnie sie uleczyc, uzupelnic mane itd.

to nie jest bug, pamiętam jak czytałem wszystko o G3 przed jego premierą i już wtedy było wiadome że do ekwipunku będzie można wchodzić bez ryzyka ataku wroga, mi to nie przeszkadza, mało jest rpgów w których przeciwnik atakuje gdy włączy się ekwipunek.

ufo400 kostur to dobra rzecz, możesz nim walczyć niektóre dają spory bonus do many a ponadto

możesz nim odbijać zaklęcia przeciwnika jak kula ognia itp tylko tej umiejętności trzeba się nauczyć, nie wiem dokładnie u kogo ale z tego co pamiętam to mag ognia w zamku w Vengardzie mógł Cię tego nauczyć.

[kireta]

Może i mało, ale równie niewiele pozwala na nieograniczony ekwipunek, czyli setki potów w każdej chwili pod ręką.

[Arlekin]

to też mi nie przeszkadza, dzięki temu można więcej zarobić bo nie trzeba niczego zostawiać "bo się nie zmieści" i nie trzeba później sie martwić żeby znaleźć handlarza któremu można opylić dużo warty ale ciężki przedmiot

[c0r]

Dobra, mam już 8 level, 64 punkty many, biegam z magiczną różdżką, używam run ognista strzała i tworzenie szkieletu-goblina. Aktualnie staram się dołączyć do Wodnego Kręgu (większość pobocznych zadań wykonałem). Rozpocząłem już drugi rozdział, jednak porozmawiałem tylko z Hagenem - nie robiłem zadań fabularnych. Do Jarkhendaru mam zamiar wyruszyć na jedenastym poziomie.

Zdziwiłem się, że gra magiem jest dla mnie łatwiejsza, niż... palkiem i najemnikiem. A to wszystko dzięki świetnemu czarowi tworzenie szkieletu-goblina. Ze swoją maną jestem w stanie zrobić ich trzech (gdy mana spadnie do zera, to ściągam i zakładam magiczną różdżkę, co dodaje mi 20 many i jestem w stanie przywołać kolejnego). Zabijają one większość stworzeń, bandytów, wrogów jakich napotkałem. Przydatny czar.

[xanatos]

@UP

Nie był martwy...

To Xardas go nie wskrzesza w intro 1 częsci? ;o Tak czy siak światło dzienne ujrzał po ponad trzech tygodniach więc...

[Kassadean]

A to wszystko dzięki świetnemu czarowi tworzenie szkieletu-goblina.

Uważaj z tym czarem, bo one rzucają się na wszystkich, i sam zrypałem sobei troche gre, bo powybijały mi pare osób, i miałem zablokowany dostęp do questów, a save zrobiłem

@Up

Przecież mówi, że pancerz utrzymywał go przy życiu

[c0r]

Wybieram się już do Jarkhendaru, używam tylko dwóch run: ognista strzałą i szkielet-goblin.Mam już drugi krąg. Jakie runy polecacie zrobić teraz? A może dam sobie tam radę z dwiema powyższymi?

[Gość lisu125]

Ja polecałbym zrobić rune Kuli Ognia, z tego zaklęcia można korzystać praktycznie już do końca gry (oczywiście z jeszcze jakimiś innymi runami), ponadto tym czarem możesz zastąpić Ognista Strzałę jeśli chcesz. Z innych wartych uwagi to jest jeszcze runa Wir oraz jeśli korzystasz z Przyzwania Szkieleta-Goblina, to może zainteresuje cię runa Przyzwanie Wilk. Jednak zanim stworzysz rune Wiru i Przyzwania Wilka, to wpierw radziłbym skorzystac ze zwojów z tymi zaklęciami, tak żebyś potem nie mówił że jednak Ci te czary nie odpowiadają i straciłeś tylko niepotrzebnie PN. Ale tak jak pisałem wcześniej bardzo polecam Ci stworzenie runy Kuli Ognia, naprawdę jest bardzo przydatna.

Edytowano Styczeń 15, 2013 przez lisu125

[c0r]

Właśnie zastanawiałem się nad wilkiem, ale jeden goblin zabija 3-4 wilki, więc...

A Kula Ognia to praktycznie to samo co Ognista Strzałą, tylko mocniejsze i zużywa więcej many. Zastanowię się jeszcze, jak nie to idę z tylko dwiema runami. A 10 poziom przed wejściem do Jarkhendaru (w GD nie byłem), dobry? Nie znalazłem jeszcze ornamentów.

[Gość lisu125]

Za to zadanie z ornamentami dostaniesz trochę PD, więc trochę PN wskoczy. Jednak powykonuj jeszcze trochę zadań pobocznych w Khorinis, np.: na farmie Onara, lub u Magów Wody, przykładowo z kamieniami teleportacyjnymi.

Edytowano Styczeń 15, 2013 przez lisu125

[c0r]

Zrobiłem praktycznie wszystkie zadania, jakie były możliwe (zostało jeszcze kilka, jak skóra trolla dla Raoula, pobicie Bullka, księga długów Lehmara, aloes dla Sagitty, krwawe puchary). Ale ogólnie, level dobry? Mam chyba niecałe 80 many, drugi krąg, i obecnie zamierzam nauczyć się języków budowniczych.

[Pipes]

Radziłbym Ci jeszcze porobić zadań w Khorinis, bo idąc z wyższym poziomem tj. lepszymi umiejętności czujesz się zawsze pewniej. Dawno już nie grałem w G2 NK, ale sam zawsze wbijałem do misji z dodatku, gdy już wyłupałem odpowiednio sporą część podstawki tj. nie byłem nigdy w Jarkhendarze w II akcie

Edytowano Styczeń 15, 2013 przez Pipes

[Bethezer]

Powiem to po raz ostatni - SPOILERY! Jeśli znowu zobaczę post bez spoilerów, to zaczną karać ostami.

[Dante1997]

Jest dobry sposób na runy, przydatny dla magów. Otóż, znacie Poszukiwaczy?

Pojawiają się w III rozdziale[KONIEC SPOILERA]

Jak zapewne wiecie, jeśli zabijemy Poszukiwacza normalnie, to w zwłokach znajdziemy tylko miksturę, złoto i jakieś duperele. Jeśli jednak, zabijemy poszukiwacza bryłą lodu, to ten zostawi po sobie kilka runek, parę na 6 kręgu. Nawet, jak nie gramy Magiem, to możemy sprzedać runki, za nie jest dużo kasy xD