Gothic (seria) v.2

[chuunin]

Bezdenność plecaka jest rzeczywiści nierealistyczna, ale Twój przykład o znajdowaniu super toporów i kusz na ziemi(chyba, że wbite w szkielet) był kiepski. Kiedy miałeś taką sytuację? Bo ja np. znalazłem tylko mały toporek wbity w szkielet i kilka chwastów po drodze z obozu do obozu.

No i poziom trudności. Może G3 i Arcania nie są zbyt wymagające, ale dwie pierwsze części są piekielnie trudne dla wszelkiej maści początkujących a nawet ktoś kto przeszedł Gothica kilkanaście razy może mieć kłopoty z potworami i ginąć co chwila.

[Phortis]

Weźmy na ten przykład starcia z orkami, które były dość wymagające. Parowanie ciosów i atak we właściwym momencie stanowily nie lada problem. Za pierwszym razem po krótkim czasie zacząłem zapisywać stan gry po zabiciu każdego moba. Ale nie można wymagać wiedzy o grze od człowieka, który nie miał z nią jakiejkolwiek styczności.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez Phortis

[Sowa69]

Arcania należy do serii gothic i jej podstawy są takie same:)

Arcania nie jest tym samym czym były wcześniejsze części Gothica, ponieważ robiona była przez inne studio. Tak samo nie wiem dlaczego piszesz, że gra jest łatwa skoro w nią nie grałeś. Poza tym porównujesz Gothica, który wyszedł jakieś 11 lat temu do nowych gier. Twoje uwagi są trochę dziecinne. Nie wiesz czego się złapać, aby potwierdzić swoją rację lecz naprawdę się mylisz.

[Turambar]

@ Vetos - Kup sobie słownik ortograficzny i skończ trollować. Pozostałych użytkowników proszę o niekarmienie trolla.

[PanGothic]

Jednak JoWood mówiąc ,iż kontynuacja/dodatki ruszą z produkcją przed premierą Arcanii mówiło prawdę. Upadek Setariff tworzony jest od marca 2010. Powróci spanie, kucie mieczy przy kowadle a mikstury będziemy tworzyć przy stołach alchemicznych. Ponoć ma się pojawić wybór gildii. Ciekawe tylko czy nie są to puste obietnice?

[Dexter666]

Ciekawe jest raczej, czemu takie elementy pojawiają się dopiero w płatnym dodatku, a nie w pełnej wersji gry. W końcu co by nie mówić o Arcanii, jest ona "spadkobierczynią" serii, w której korzystanie z mebli w rodzaju łóżek nie wymagało "dodatkowych opłat". Panowie ze Spellbound zwyczajnie kpią sobie z graczy. Niedługo w DLC zaczną dodawać możliwość ustawienia opcji graficznych. W "podstawkach" będą tylko "niskie"...Niech żyją DLC!!!

[Bronek]

Jednak JoWood mówiąc ,iż kontynuacja/dodatki ruszą z produkcją przed premierą Arcanii mówiło prawdę. Upadek Setariff tworzony jest od marca 2010.

Skoro ten dodatek tworzony jest już prawie rok, zapowiada się kawał dobrej gry. Tak bardziej serio - chyba jednak nie będzie to kawałek wyciętej gry, tylko coś naprawdę sporego i godnego uwagi.

Powróci spanie, kucie mieczy przy kowadle a mikstury będziemy tworzyć przy stołach alchemicznych.

Bardzo kuszące, ale ciekawe ile będzie to nas kosztowało. Jeśli jest to prawda, a wszystko będzie wyglądało jak stary, dobry gothic, to może warto czekać na to DLC.

Ciekawe jest raczej, czemu takie elementy pojawiają się dopiero w płatnym dodatku, a nie w pełnej wersji gry.

Może twórcy sprawdzają, które rozwiązania bardziej podobają się ludziom. Osobiście nie mam nic do uproszczeń w Arcanii, ale jednak bardziej odpowiada mi styl Gothica 1 i 2.

[diablo1996pl]

To prawda gothic 1 jest mocno zabugowany, ale też wtedy Piranha Bytes(nie wiem czy dobrze napisałem nazwę xDD) było niedoświadczone, a za to jaką perełkę wypuścili. Za to należy im się respekt i można przymknąć oko na bugi

[Murezor]

Może twórcy sprawdzają, które rozwiązania bardziej podobają się ludziom.

To akurat wydaje się raczej słabym argumentem - czy naprawdę trzeba sprawdzać w taki sposób jak gracze zareagują na np. możliwość wykonywania mieczy czy wytwarzania mikstur przy stole alchemicznym?...

Osobiście nie mam nic do uproszczeń w Arcanii, ale jednak bardziej odpowiada mi styl Gothica 1 i 2.

Problem w tym, że uproszczenie formy, spłycenie treści i ogólna symplifikacja dotknęły niemal wszystkich aspektów gry (może poza wyglądem lokacji i scenerii) i niestety jest to wyraźnie odczuwalne podczas rozgrywki...

[Dexter666]

Moim zdaniem nie chodzi o "sprawdzenie" reakcji graczy, a jedynie o łatwy i szybki zysk. W końcu Arcania nie jest pierwszą grą, w której DLC zastosowano. Spellbound nie musiało testować tego systemu sprzedaży, wystarczyło że zapoznali się z wynikami innych firm.

[lubro]

Z pewnością DLC ma na celu zwiększenie zysków. To nie ulega wątpliwościom. Coś jest jednak w tym sprawdzeniu jak zareagują konsumenci, o którym pisał Bronek. Arcania była kierowana na rynek amerykański. Tam sprzedała się fatalnie (80tys. egz. na X360 i PC). Jeśli to co pisze PanGothic to prawda, to może Spellbound chce trochę się przeprosić z największą grupą docelową serii Gothic, czyli z Europą Środkową i Wschodnią. Z pewnością jedno DLC nie wróci tych elementów, które czyniły gry od Piranha oryginalnymi (klimat, swoboda), ale takie małe modyfikacje mogą spowodować, że Arcania wreszcie będzie grywalna.

[Dexter666]

Myślę, że w tym celu potrzebny był by duży, "pudełkowy" dodatek, jakościowo zbliżony do np. "Nocy Kruka". Choć biorąc pod uwagę niepewność jego ewentualnej sprzedaży, był by to kolejny strzał we własną stopę. Za pierwszy uważam fakt, że Jowood w ogóle oddało w ręce graczy, produkt pokroju Arcanii. Tym bardziej, że właśnie leczyło rany po "Forsaken Gods", którym i tak mocno zszargali zaufanie potencjalnych nabywców.

Edytowano Styczeń 31, 2011 przez Dexter666

[lubro]

@Dexter666 - Mi się wydaje, że w tym przypadku najlepszym wyjściem byłaby nowa gra, na innych założeniach, z inna mechaniką, od innego developera. Ale to tylko życzenia . Dodatki pudełkowe to chyba przeszłość już. Bardzo rzadko twórcy się na takie coś decydują. Nie od dzisiaj wiadomo, że łatwiej jest wydać 10 małych paczek rozprowadzanych w dystrybucji cyfrowej niż bawić się w jeden duży dodatek na fizycznym nośniku. Bardziej sobie upodobałem właśnie takie duże rozszerzenia typu Tribunal czy Bloodmoon do TESIII, niż sprzedawane po podobnych cenach pojedyncze misje. Spellbound z DLC musi być ostrożny. Wydawanie dużego dodatku (a jak rozumiem takim ma być właśnie ''Fall of Setariff'') do gry, która wśród nowych odbiorców nie przyjęła się zbyt dobrze, a wśród miłośników dawnych odsłon serii stała się przedmiotem drwin i celem do rzucania obelg jest ryzykowne. Jestem ciekaw co z tego wyniknie, ale jakoś wielkiego zaufania do SB nie mam. Właśnie po wspomnianym ''Zmierzchu Bogów''.

[Spriggs]

Taka krótka notka.

Jeśli chcecie umawiać się na ustawki albo szukacie klanu do GMP. Tutaj macie topic oficjalnie stworzony.

http://forum.cdaction.pl/Gothic-Multiplayer-t122320.html

Co do samej serii. Panowie ! Pamiętacie jeszcze te czasy w których Gothic był wydawany ? Wtedy nie mogliśmy przewidzieć jak potoczy się seria. Czy będzie więcej niż jedna część. Bo jak ktoś mądrze pisał. Przy tworzeniu G1 PB nie było doświadczone, nawet mówiło się że przy G1 pracowali nastolatkowie. Cóż patrząc na pierwsze filmiki na youtube to takie wrażenie można odnieść. Tak czy owak PB stworzyło serię z której może być dumne, tylko szkoda że przegrali sprawę o prawa do Gothica. Teraz mogliby je łatwo odzyskać bo Jowood chce sprzedać prawa do Gothica. Swoją drogą, to w sumie dobrze że scena jest rozwijana jeszcze przy pomocy moddingu oraz machinimy. Dużo się mówi że w tym roku pojawi się prolog do modyfikacji. "Złote Wrota" Które jest fanowską kontynuacją G3. Podejrzewam że jest kontynuacją drogi Innosa ? Tak czy owak. Gothic to seria która została zapamiętana na długo. Tyle że filmiki z Gothica pierwsze zaczęły się u nas w Polsce jako pierwsze pojawiać. Zapewne są tacy co pamiętają Gothic Deja Vu, Rise of Wrzód. Lub pierwszą machinimę poważną Strażników Przymierza. Wiele projektów machinim nawiązuje do historii Gothica co jest dużym plusem. Ciekaw jestem czy pojawi się jakaś machinima nawiązująca do Khorinis w czasach Arcanii ?

[PanGothic]

Akcja dodatku dziać się będzie nie tylko w okolicach Setariff a również w nieznanych części Argaan. Ciekawe ile te nieznane tereny będą zajmować.

@Spriggs

W Złotych Wrotach kontynuowana jest ich własna wersja wydarzeń G3.

[Koleus123]

Jestem świeżo po przejściu Gothica 3 i stwierdzam krótko: podobał mi się choć jest nieco gorszy niż poprzednie części. Ale po kolei:

1. Fabuła:

Była dobra. Niby jakoś specjalnych zwrotów akcji nie zauważyłem to jednak zachęcała do jej poznawania. Według mnie, jest ona na poziomie Nocy Kruka. Bardzo podobało mi się zakończenie części(wybrałem właściwe zakończenie - czyli Droga Adanosa). Na tym zakończeniu powinna skończyć się ta seria. Bardzo podobały mi się niektóre dialogi z postaciami. Można było się uśmiechnąć

2. Świat:

Jest po prostu piękny. Zdecydowanie wybija się tutaj Myrtana, która jest niezwykle klimatyczna. Varant mi się mniej podobał, choć uroki ma. Nienawidzę za to Nordmaru. Ilość potworów(a w szczególności orków) przekracza chwilami zdrowy rozsądek. W tej krainie zmagałem się jeszcze z bugami gry co chwilami zniechęcało mnie do gry(ale to po części moja wina). Mimo wszystko Nordmar dobrze sprawdza się jako kraina niegościnności.

3. Ogólna mechanika:

Nie spodobały mi się zbytnio uproszczenia, które wprowadzili. Co to za przyjemność otwierania zamku, skoro nie możesz brać w tym czynny udział. Walka również została uproszczona. W ogóle poziom trudności jest jakiś niższy niż w poprzednich częściach(no poza odbijaniem miast i Nordmaru). Do reszty jednak nie mam zastrzeżeń. Cieszy mnie uporządkowany ekwipunek oraz ogólnie swoboda, która tutaj jest przeogromna.

4. Bugi:

Z tymi bugami to częściowo moja wina, bo grałem na wersji 1.60. Ale się wypowiem o bugach. Mocno dały mi się we znaki w Nordmarze, gdy odbijałem kopalnię. Chodzenie za Tomem(tak się nazywał?) było wielką udręką. A to wbiega w sam obóz orków, a to zapada się pod ziemię. Miałem ochotę go zabić ale się powstrzymałem W ogóle chodzenie za gościem lub jak gościu szedł za nami jest takie... zabugowane.

Walczyłem też z błędem "Where is Guru?" (po wczytaniu gry, co rozpoczynałem dialog, wywalało tym błędem) ale ogarnąłem, kiedy ów błąd wyskakuje, więc później go nie było

Nie ma co, ta gra dała mi w kość tymi bugami.

Ogólnie jednak grę bardzo miło wspominam. Teraz zabiorę się do Zmierzchu Bogów. Biorąc pod uwagę ilość bugów, pierwszą rzecz jaką zrobię to zaktualizuję go najnowszym patchem.

Aha, moja ocena Gothica 3: solidne 8/10.

[Dexter666]

@Up.

Oczywiście zrobisz jak uważasz, i w sumie to też część serii ale szczerze odradzał bym "Zmierzch Bogów" bo jest to faktycznie "zmierzch"...ale jakości. Prawdopodobnie zatrzesz sobie przyjemne wrażenia z G3.

[[Ekspert] antros22]

Czytając post Koleusa zastanawiałem się jaką ja dałbym ocenę trójeczce. Właściwie to nie wiem, mam wobec tej gry mieszane uczucia. Ósemka wydaje mi się zbyt wysoką oceną, ale rozumiem takie podejście. Lecz, jeśli miałbym dać taką ocenę, to jaką dałbym G1 i G2, które uważam za zdecydowanie lepsze? Ani jedynce, ani dwójce, choć należą do moich ulubionych gier nie dałbym 10 z powodu wielu rzeczy, których tu nie będę wymieniał. Natomiast za grywalność spokojnie mógłbym dać 10. Trójce za to samo dałbym góra 5. Jeśli policzyłbym wszystkie części składowe, to ostatecznie mógłbym dać G3- 8, pierwszym częściom również. Tu dochodzę do sedna sprawy, ósemka ósemce nie jest równa. Co z tego, że biorąc pod uwagę części składowe wystawiam tę samą ocenę, skoro G3 IMO jest mało grywalna i po prostu mnie męczy?

[Koleus123]

Zapomniałem napisać do Gothica 3: Pomimo dużej zmiany w grafice, było czuć, że to Gothic(nie umiem tego wyjaśnić). Dźwięk jest bardzo dobry, zwłaszcza muzyka w Myrtanie.

skoro G3 IMO jest mało grywalna i po prostu mnie męczy?

Ja się dobrze bawiłem przy tej części. Może to dlatego, że Gothica 2 NK grałem dwa lata temu?

to jaką dałbym G1 i G2, które uważam za zdecydowanie lepsze?

Wyższą Ja bym obu pierwszym częściom dał 9

Odpaliłem Zmierzch Bogów i wykonałem jedną misję. Byłem przygotowany na mega bugi i ścinki - zostałem pozytywnie zaskoczony. Gra działa płynniej od Gothica 3(w sumie nie powinno to dziwić). Nie zapadłem się też ani razu pod ziemię czy też się gdzieś nie zablokowałem. To dobry znak Irytuje tylko Bezimienny tymi swoimi przemowami.

[[Ekspert] antros22]

Lubię łazić i zaglądać w każdą dziurę, w G3 świat jest ogromny i to mnie trochę przytłoczyło (także to, że mimo tego ogromu, to w G3 IMO jest mało klimatycznych miejscówek). W G1 i G2 trzeba było zapisywać grę przed walką z wrogiem, natomiast w G3 robiłem mmnóstwo sejwów, aby móc rozwiązać zadania. Wystarczyło zrobić coś nie tak i traciło się możliwość wykonania jakiegoś kolejnego zadania, to naprawdę było irytujące. Oceniając wszystkie gry celowo trochę przesadziłem (dałem G3 o jeden punkt więcej, a G1 i G2 mniej), ale myślę, że jakby oceniać grafikę wszystkich części patrząc na nią pod kątem obecnych czasów, to G1 i G2 mogłyby mieć jeszcze niższe oceny.

[Mazzakollo]

Grał może ktoś z tutaj obecnych w Fallouta 3 ? Jak sądzicie, czy system otwierania zamków z tej gry pasowałby do Gothica ? Wg mnie tak, jest bardziej obrazowy i nadaje realizmu - bo chyba lepiej wygląda kręcenie wytrychem w zamku niż klikanie lewo-prawo, nie ?

Co do świata G3 - faktycznie, choć i może jest ogromny, to jest dosyć mało miejscówek które miały by fajny klimat. Weźmy np. taki dwór Irdorath lub Khorinis z dwójki. O wiele łatwiej je zapamiętać, niż któreś z wieelu miejsc w G3, nie ? Wolę mniejszy świat, ale bardziej urozmaicony. Choć nie powiem, teraz mam ochotę zagrać właśnie w takiego RPGa , który pozwoliłby mi połazikować . Hm, właściwie mam Two Worlds .

@up antros22, zdobywasz posty w zastraszającym tempie

Edytowano Luty 4, 2011 przez Mazzakollo

[Dexter666]

Prawdę mówiąc system otwierania zamków z Fallout 3 wydaje mi się "prawie" identyczny z tym w Gothicu. Opiera się na wyrażonym procentowo skillu, którego wysokość decyduje o trudności zadania. Reszta to po prostu różnice kosmetyczne. W Fa(i)lloucie 3 postępy wyrażane były w sposób wizualny(co moim zdaniem jest lekko bezsensowne. Trudno mi jakoś uwierzyć, że KAŻDY zamek wygląda identycznie, i ma widoczne, ruchome elementy.). W Gothicu zastąpiono "wizję" dźwiękiem przesuwanych zapadek. I jeśli o mnie chodzi, to uważam że jest to rozwiązanie dużo bardziej realistyczne.

[chuunin]

Taaaa, otwieranie zamków w serii Gothic jest z części na część coraz gorsze.

Wpierw całkiem nieźle pomyślane G1 i G2, gdzie kręcimy na boki, a od naszych umiejętności zależy "łamliwość" wytrycha.

Następnie G3, gdzie po prostu były 3 rodzaje skrzyń i 3 poziomy zaawansowania w otwieraniu zamków(opcja jeszcze do przetrawienia).

I Arcania!! Niesamowicie denna minigierka, której sensu nie rozumiem nawet po przejściu gry(jak można było stworzyć coś tak prostego i prymitywnego? niektóre gierki online są bardziej zaawansowane), zero umiejętności do nauczenia się w tym zakresie oraz tylko jeden, niezniszczalny i uniwersalny wytrych.

Ciekawe czy twórcy zmienią coś w tym zakresie w upadku Setarrif, który jak słyszałem niesie wiele zmian.

[Mazzakollo]

A z ciekawości, jak wygląda ta minigierka do otwierania zamków w Arcanii, o której wspomniałeś ? Na czym toto polega ?

[chuunin]

Zobacz, coś koło 3 minuty będzie to pokazane. Chodzi o to, żeby kliknąć LPM gdy wszystkie te otwory będą w jednej linii.