Skocz do zawartości
Zdenio

PS4, X-One, Wii-U

Polecane posty

@Up

Z tego co wiem, to tak właśnie jest, ale chyba nie ze wszystkimi tytułami. Do części z nich traci się dostęp po zakończeniu PS+, a w część z nich dalej możemy grać. Nie wiem jak to jest dokładnie, bo PS+ jeszcze nie posiadam, i na tej generacji sobie go raczej daruję, więc nie chcę wprowadzać w błąd.

Moim zdaniem MS robi wszystko, by odebrać EA zaszczytną nagrodę jaką z pewnością jest Golden Poo :).

Edytowano przez Daedroth
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fristron

Tak, dostęp do gier z PS+ tracisz wraz z końcem abonamentu.

Hmm, ciekawa sytuacja, bo na dobrą sprawę teraz każda z usług ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony Microsoft, który daje starsze gry, ale na zawsze i z możliwością ściągnięcia ich przez określony czas (gry z PS+ choć raz dodane do listy pobierania można ściągać do oporu), a z drugiej Sony dające nowsze (póki co) gry, ale trzymające je w pewien sposób jako zakładnika.

Jakby się nad tym zastanowić to większość użytkowników uwielbia PS+ na zasadzie Syndromu Sztokholmskiego :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę nowsze (DmC w sierpniu) i lepsze (Battlefield 3) gry, w które nie będę mógł grać gdy zapomnę zapłacić subskrypcji i do których dostęp odzyskam po ponownym jej opłaceniu niż gry stare (AC2, Halo3) i kiepskie (Fable3), które dostanę na zawsze. ;p Opinions I guess.

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak na zawsze, kiedy usuniesz je z dysku nie ściągniesz ich ponownie. Też z oczywistych względów wole PS+, widać jednak, że Microsoft chyba stara się znaleźć jakąś wygodną lukę w polityce konkurencji. Gdyby jeszcze znaleźli jakąś u siebie na obowiązkowego Kinecta...

Z chamskich komentarzy. Quantum Break esencją Xbone X180, czyli TV + Game. Ciekawi mnie jak to wypadnie. Coraz bardziej ludzie chcą mieszać seriale z grami. Tutaj TWD, tam jakieś Halo tv series, teraz Quantum Break. Nie idź tą drogą branżo. Nie po to włączam konsole żeby oglądać seriale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chamskich komentarzy. Quantum Break esencją Xbone X180, czyli TV + Game. Ciekawi mnie jak to wypadnie. Coraz bardziej ludzie chcą mieszać seriale z grami. Tutaj TWD, tam jakieś Halo tv series, teraz Quantum Break. Nie idź tą drogą branżo. Nie po to włączam konsole żeby oglądać seriale.

Akurat to nie ma być obowiązkowe - serial będzie poszerzał fabułę. Coś Remedy lubuje się w takich rozwiązaniach. Alan Wake też podzielony był na ,,odcinki".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to było tylko nawiązanie do seriali grozy, równie dobrze mogło tych odcinków nie być (no bo poważnie - kto przerywał grę po zakończeniu rozdziału :trollface:). A z kolei epizody były cienkie w porównaniu z właściwą grą.

W każdym razie interesujące zagranie ze strony MS. Ciekawi mnie czy oni to mieli przygotowane od początku, czy wymyślili te bonusy gdy reakcje okazały się słabe.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież seriale to u Remedy standard od czasów pierwszego Maksa Payne'a. Wtedy to oczywiście były migające cztery obrazki obrazujące słuchowiska, ale widać już było zapędy w tę stronę. Ale prawdziwy serial to nihil novi - Alan Wake też miał 6-odcinkowy prequel "Bright Falls", a w samej grze mieliśmy również już aktorskie przecież "Night Springs".

No chyba że tym razem robią poważną miniserię (3-4 odcinki po pół godziny np?), a nie 5-minutówki. Swoją drogą ciekaw jestem, czy dalej reżyserem cutscenek u nich jest Stobe Harju, bo ostatnio widziałem pełnometrażowy film, który wyreżyserował na podstawie albumu Nightwisha ("Imaginaerum") i pomijając miejscami chaotyczny montaż było toto całkiem fajne, więc z "prawdziwym" serialem mógłby sobie też poradzić.

Co do Games with Gold, as I said earlier, poczekałbym z sądami jak to się potoczy dalej. Pierwsze trzy gry biją na głowę ofertę PS+ z początku jego istnienia, ale są wyraźnie mniej ciekawą ofertą od aktualnego Plusa.

No i ciekawe przede wszystkim czy sobie w 2014 darują darmowe gry, na co zostawili wyraźną furtkę, czy to pociągną dalej. Jeżeli będzie to drugie, to niewykluczone, że usługi sieciowe obu konsol po raz pierwszy w historii staną się właściwie bliźniacze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nigdy nie byłem przekonany do konsol (głównie przez ceny gier). Jednak chyba się skuszę na obecną generację. Oczywiście na myśli mam PS4. Głównie dlatego, że z Sony jestem nieco bardziej powiązany niż z M$, ale patrząc od strony nie-fanboyskiej Playstation spocznie na laurach. Przede wszystkim za możliwość grania w używki oraz lepsze i w pełni spolszczone ekskluziwy. Jedyna seria jakiej zazdroszczę graczom Xbox to Halo. Trochę przeraża mnie wizja tego nowego X-One jako multimedialnej platformy. Zapewne z tych wszystkich bajerów skorzysta maksymalnie 10% kupców.

Btw. dzisiaj natrafiłem na bardzo ciekawy filmik (a właściwie dialog). Jest to dosyć śmieszne, ale zarówno nieco przerażające:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam newsy i jestem na bieżąco. Ale tym co mnie nieco przeraża, jest fakt, że nie da się wyłączyć kinecta, więc 24h na dobę masz kamerę w salonie, która podsłuchuje i podgląda twoje życie, i bez trudu jest amerykańskim służbom sobie trochę pooglądać (dostęp do serwerów mają i tak i kto wie czy też gotówką nie rzucili na ożywienie projektu). Dlatego kupowanie takiej konsoli rozważyłbym chyba tylko jakby mi totalnie na prywatności nie zależało (nie mowiąc już o hakerach...). Natomiast kinecta może i kupię (nowego) ale do pc jak będę potrzebował, i wtedy jak zechcę go wyłączyć, to mój komputer pozostanie sprawny...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam newsy i jestem na bieżąco. Ale tym co mnie nieco przeraża, jest fakt, że nie da się wyłączyć kinecta, więc 24h na dobę masz kamerę w salonie, która podsłuchuje i podgląda twoje życie, i bez trudu jest amerykańskim służbom sobie trochę pooglądać (dostęp do serwerów mają i tak i kto wie czy też gotówką nie rzucili na ożywienie projektu). Dlatego kupowanie takiej konsoli rozważyłbym chyba tylko jakby mi totalnie na prywatności nie zależało (nie mowiąc już o hakerach...). Natomiast kinecta może i kupię (nowego) ale do pc jak będę potrzebował, i wtedy jak zechcę go wyłączyć, to mój komputer pozostanie sprawny...

Już pomijając fakt, że ktoś tu się w Deus Eksa za dużo nagrał i cyberpunkowych powieści naczytał... smile_prosty.gif

JAK Kinect ma przekazywać te dane amerykańskim służbom, skoro X1 nie musi się łączyć z siecią? Gołębia pocztowego z nagraniami wyśle?

@Dives - Kinecta można "wyłączyć", ale dalej w jakimś stopniu działa, bo reaguje na "Xbox ON".

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAK Kinect ma przekazywać te dane amerykańskim służbom, skoro X1 nie musi się łączyć z siecią? Gołębia pocztowego z nagraniami wyśle?

Rozumiem że nie zamierzasz pobierać gier z XBL, grać w multiplayer, ani korzystać z pozostałych usług sieciowych dla konsoli?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: Mój X360 Internetu od pół roku nie widział. smile_prosty.gif No i jeżeli ktoś jest bardzo paranoiczny, to może z X1 korzystać tak, żeby zły amerykański rząd go nie obserwował.

Choć Jachus podał jeszcze bardziej logiczne rozwiązanie - wyłączać konsolę jak się nie korzysta od prądu. Wtedy Evil US Government ? będzie mógł podglądać najwyżej jak rzucacie kurrr..tkami gdy przegrywacie w Halo.

Paranoja bardzo i wyszukiwanie problemów na siłę, żeby tylko X1 dowalić jeszcze bardziej.

Zawsze, przy włączonym XBone, możesz odwrócić Kinecta w kierunku ściany :].

Edytowano przez Stillborn
dopisek moderatora [Stillborn]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, ale tego trendu już się chyba nie odwróci. Przez większość, jeśli nie przez całą generację to Sony będzie tym ,,dobrym", a MS tym ,,złym", choć po takim początku, częściowo się graczom nie dziwie. Pomijam to, że część paranoików korzysta pewnie z poczty internetowej i ma facebooka.

Edytowano przez Jachus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2005 było zupełnie na odwrót. To Microsoft się przymilał graczom, dając gry, fajne bajery i masę buzzwordów, a gracze nosili X360 na rękach nawet jeśli musieli płacić za Gold. Sony było wtedy spóźnione, bawiło się w kraby, było aroganckie ("get 2nd job", "You'll buy it anyway") i >$599. Teraz jest zupełnie odwrotnie. W czasie obecnej generacji Sony z MS wygrało dzięki grom i PS+ przezwyciężając nawet Playstation Notwork w 2011. Dla mnie MS tym razem wygra jeśli kilka rzeczy* zrobi dobrze (szybki pricedrop o 150$ kosztem kinecta, Fanateci z X360 działają na XBONE, USB-HID, selfpub i rezygnacja z opłat za patche co by indie przyciągnąć) Wtedy day1 nawet kosztem PS4.

*

Kilka albo jedną - PGR5. Za zabicie swojej najlepszej marki powinienem zbojkotować konsole MS do końca życia.

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paranoja bardzo

Snowden paranoja? PRISM pranaoja? Czy Patriot Act paranoja?

Przy wprowadzaniu kart z NFC też mówili 'paranoja' aż znalazł się sposób na złamanie zabezpieczeń i trzeba było na gwałt zerować limity, wycinać anteny i inne cuda robić.

Też tak myślę, ale tego trendu już się chyba nie odwróci.

Dało się w tę stronę, to w drugą też się da

Przez większość, jeśli nie przez całą generację to Sony będzie tym ,,dobrym", a MS tym ,,złym", choć po takim początku, częściowo się graczom nie dziwie. Pomijam to, że część paranoików korzysta pewnie z poczty internetowej i ma facebooka.

Poczta nie nagrywa mnie i nie robi mi zdjęć. Taka subtelna różnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, ale tego trendu już się chyba nie odwróci.

Dało się w tę stronę, to w drugą też się da

Przez większość, jeśli nie przez całą generację to Sony będzie tym ,,dobrym", a MS tym ,,złym", choć po takim początku, częściowo się graczom nie dziwie. Pomijam to, że część paranoików korzysta pewnie z poczty internetowej i ma facebooka.

Poczta nie nagrywa mnie i nie robi mi zdjęć. Taka subtelna różnica.

Nie nagrywa cię i nie robi Ci zdjęć, ale zbiera twoje dane i wiadomości, sam wspominałeś o PRISM.

Kilka albo jedną - PGR5. Za zabicie swojej najlepszej marki powinienem zbojkotować konsole MS do końca życia.

Akurat to, że nie wydadzą gry od razu może wyjść na dobre. Developerzy potrzebują czasu, żeby w pełni wykorzystać potencjał nowej konsoli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, kto by tego PGR5 miał robić. Microsoft sprzedał Bizzare, wtedy, gdy mu coś odwaliło w środku tej generacji i wypuścił z rąk również BioWare i Bungie.

Pomijam to, że część paranoików korzysta pewnie z poczty internetowej i ma facebooka.

Pi razy oko pewnie z 90%

Podłączonego Kinecta można też odwrócić do ściany jak zauważył Stillborn. Albo schować do szafy. Jeżeli tak kogoś stresuje jego obecność, that is.

Dajcie już sobie spokój z tymi kwestiami bezpieczeństwa i prywatności w kontekście X1, bo to śmieszne jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Archeolog mode on. ;)

@RoZy No właśnie niezupełnie. Ta różnica będzie raczej dosyć mała. Zarówno PS4 jak i nowy Xbox będą bazowały na nieco zmodyfikowanej architekturze x86.

IMHO zmiana nie będzie jednak kosmetyczna. Nowe konsole będą miały zunifikowana pamięć CPU i GPU. Jak to wpłynie na wydajność dowiemy się zapewne za rok czy dwa jak programiści się nauczą.

http://pclab.pl/art53165.html

Zunifikowane pamięci nic tu nie zmieniają. Dają tylko tyle, że nie ma dodatkowych opóźnień, które pojawiłyby się, gdyby trwać przy NUMA. Tu nawet programiści mogą niewiele pomóc, bo dla pewnych operacji zawsze lepsze będą pamięci GDDR5, a dla innych DDR3. Problem jest na poziomie samych pamięci (i ich ograniczeń), a nie kontrolera, procesora, czy jeszcze czegoś innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat to, że nie wydadzą gry od razu może wyjść na dobre. Developerzy potrzebują czasu, żeby w pełni wykorzystać potencjał nowej konsoli.

PGR zawsze było serią na start Xboxów. Teraz jakoś Microsoftowi nie przeszkadza wydać rushowanej jak cholera Forzy 5 z 300~ samochodami, bez pogody i cyklu dobowego, bez rajdów, z teksturami budynków na poziomie gorszym niż GT5 i z zepsutą fizyką (choć to ponoć tylko wina buildu z E3*). Co mi ze skanowanego laserowo Sarthe, jak będę po nim jeździł w wiecznym słońcu co jest zaprzeczeniem idei Le Mans.

Pytanie, kto by tego PGR5 miał robić. Microsoft sprzedał Bizzare, wtedy, gdy mu coś odwaliło w środku tej generacji i wypuścił z rąk również BioWare i Bungie.

...bo Microsoft doszedł do wniosku, że nie potrzebuje gier. Płaci za to teraz, bo ma jakieś 2x mniej studiów first party niż Sony i gdy te skończą robić gry na PS3 i rzucą się na PS4 będzie pogrom.

PGR5 mogłoby być zrobione przez Lucid+Rare czy Playground. Tam jest pełno gości z Bizarre.

*it isn't

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...