Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Jeżeli wybierzesz opcję "tak, jest" to Ashley zauważa, że jesteś zainteresowany Liarą (nie dochodzi do wyżej wspomnianego "konfliktu").

Ej wcale tak nie jest, możesz Liarze powiedzieć, że coś do niej czujesz a Ashley powiedzieć, że rzeczywiście pomiędzy Liarą a Shepardem jest coś więcej a i tak kłótnia będzie. Z Ashley trzeba uważać przy rodzinie bo wtedy bardzo łatwo zawalić romans, w grze też jest chyba bug który czasem "nie łapie" pewnych kwestii, u mnie takich problemów nigdy nie miałem więc nie mogę potwierdzić jego istnienia ale wiele osób ma jakiś problem z romansem z Ash więc podejrzewam buga :P Jedna rada co do romansów, podążaj Jasną Stroną mocy czyli wal po prostu w prawy górny róg na kółku odpowiedzi od czasu do czasu klikać na "Dowiedz się więcej", w romansach ważne jest to by słuchać dokładnie co ma do powiedzenia dziewczyna (mówię o grze facetem) i odpowiadać jej jak najmilej bo nawet po kłótni o Sheparda można romans zawalić.

A co do tego, że w ogóle nie rozmawiać z nimi to strzał w stopę z prostych przyczyn, za rozmowy są punkty doświadczenia więc nie polecam tego rozwiązania, jeżeli nie zależy ci na Liarze podczas rozmowy wybierz "Zostańmy przyjaciółmi" i koniec romansu, u Ash liczy się także pierwsza rozmowa ale nawet z jej zawaleniem łatwo później wyciągnąć romansik, ogólnie romansy w ME są raczej łatwe, w JE trochę trzeba było uważać co klikasz :) Ja tam tylko raz zawaliłem sprawę bo chciałem zobaczyć czy jak będę 100% renegatem i do załogi będę się odnosił źle to dam radę nawiązać z kimś romans i się dowiedziałem, że nie dam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z romansami w jedynce jest o tyle trudno, że jeżeli chcesz być grzecznym gościem to tak czy siak doprowadzisz do jakiegoś romansu - wielkie gały zrobiłem, gdy do S. podeszła Ashley po raptem dwóch dialogach (jeszcze przed audio od siostry) i dalej rozwijało się jakbym przeprowadził cały szereg rozmów, z "najlepszymi" odpowiedziami. Skąd ona wyciągnęła, że chodzi o coś więcej, gdy, nawet wybrawszy te 2-3 razy najłagodniejszą odpowiedź, nie było weń nic innego prócz przyjaznych uprzejmości? Dziwne. Ostatecznie powiedziałem Shepardem, że robi wieś i chcę zachować profesjonalizm. Czyli luźnej atmosfery z nią ułożyć bez romansu zwyczajnie nie udało mi się (pewno się nie da), bo albo "Tak jest, sir!", albo "będę na Ciebie czekać". Nie można być luźnym kumplem od karabinów. Słodko. Dobrze, że przynajmniej chciała mnie na końcu zaprosić na świętowanie.

Z Liarą jest łatwiej - A to A, B to B i tyle. Można być uprzejmym, do rany przyłóż i nie oczekiwać bliskości intymnej. Wszystko jasne, klarowne, cud, miód i orzeszki dla widzącego zera i jedynki w możliwościach romansowych.

BTW obie zacne panie, jak i K. musieli obejść się smakiem. Głównie dlatego, że trochę słyszałem (przed zakupem dwójki) o możliwościach romansowych w kolejnej części. Zapewne nie byłem zbyt oryginalny w doborze opcji partnerów intymnych.

Niemniej żeby odklepać osiągnięcie, w jednym z podejść (chyba nawet pierwszym) uwiodłem niebieską panią doktor. Z dwojga złego... Ale i tak żadne porównanie z ME 2.

That's just my opinion, though. No need to spread it around ;)

Tak czy siak - albo darujemy sobie wszystkie rozmowy, bo i tak nie mają większego (chyba nawet żadnego, gra "łyka", że część z nich była przeprowadzona) - utrata znikomego expa w wysokości +/- tysiąca (przy drugim podejściu za zniszczenie sondy dają więcej), albo na starcie doprowadzimy do permanentnej utraty szansy romansu, albo wyłamiemy się gdzieś w trakcie. Co kto woli, nie wyrwą ci za to głowy.

Edytowano przez behemort
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ash przyjdzie do ciebie jak polecisz na Ilos, czyli przed ostatnią misją.

@Szeryfie, nie o to pytałem :tongue:. Miałem na myśli moment, w którym to my wybieramy kwestie dialogową, która 'odpala' ostatni etap romansu. Czy jest przed, czy też po Virmirze.

@up,up,up, dziwne to wszystko, bo z Liarą rozmawiałem bardzo neutralnie i sucho a wyszło jak wyszło. W przypadku Ashley wybierałem 'prawe-górne' kwestie a tu zonk! Nie chce mi się przechodzić po raz drugi sporego kawałka gry, nie będąc pewnym tego czy mój plan się powiedzie. Choć jest to świetna gra, to spieszno mi do ME2 :tongue:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darkmen - Nie będzie tak jeżeli zaimportujesz postać do nowej gry (właśnie to miałem na myśli). Sprawdzane dwa razy.

Co do "zostańmy przyjaciółmi" - jak wybrałem to (tym razem bez importu) to i tak doszło do konfliktu. Ciekawe, że w Dragon Age: Origins też takie sytuacje się zdarzają. Przypadek, BioWare?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiłem się pozytywnie do ME2 po świetnej Jedynce, a tu zonk! Okazuję się, że nie mogę zagrać, bo gra twierdzi, że nie mam oryginalnej płyty. Jeśli ktoś miałby ochotę mi pomóc, tu taj jest więcej szczegółów - http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=141707 - będę bardzo wdzięczny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko nadzieje, że ME3 będzie. Będzie epickim zakończeniem trylogii, niech z ME nie robią drugiego Gothica.

Wydaje mi się to wysoce nieprawdopodobne. :) Zresztą nie ta sama firma. Produkcje Biowaru są zawsze co najmniej zadowalające. Przynajmniej dla mnie. :P

A tak nawiązując do dyskusji o romansach to stworzyłam sobie nową postać w ME1 i mam zamiar przejść grę nie romansując z nikim... Mam nadzieję, że jakoś się uda, bo pewnie ciężko się będzie od nich ogonić jako, że dla załogi moja Shep jest uprzejma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że jakoś się uda, bo pewnie ciężko się będzie od nich ogonić jako, że dla załogi moja Shep jest uprzejma.

Spokojna głowa nawet rozmawiając z wszystkimi łatwo nie romansować nie robiąc sobie "wrogów" wśród załogi, wystarczy odpowiadać "nie" jeśli się pytają o miłość :) Ale ogólnie to ja nie polecam nieromansowania z nikim (no chyba, że gra nie traci bez romansu dla ciebie nic więc problemu brak :)) bo to absolutnie nic nie daje. W ME1 zmieni się tylko

scena pocieszenia, jeżeli nie ma się romansu to Shepard sam stoi przy szafkach i dostaje komunikat od Jokera, że Anderson czeka na niego w Fluxie i wtedy odpowie, że trzeba się z nim spotkać

a w ME2 to

scenka nie różni się praktycznie niczym od tej gdy zostaje się lojalnym LI z ME1, oczywiście w przypadku braku romansu nie ma scenki gdzie Shepard wchodzi do swojej kajuty i patrzy na zdjęcie, po prostu po rozmowie z Mirandą (taka sama rozmówka co przy pozostaniu lojalnym LI z ME1) uruchamia się od razu rozmowa z Iluzją

, osobiście ja żałuję, że robiłem postać która z nikim nie romansuje, jak dla mnie szkoda zachodu a romans zawsze dodaje coś tam ciekawszego do gry (i nie mam tu na myśli sex-scenki :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darkmen, pewnie masz rację, nie będzie to najciekawsze na świecie, ale jakoś tak sobie umyśliłam. :P Chciałam zrobić taką postać do ME3, bo mają być nowe postacie z którymi będzie można nawiązać romans.

W każdym razie zobaczymy czy przebrnę przez jedynkę jako, że znam ją na pamięć i może mi się po drodze znudzić... xD

Edit:

Mam jeszcze pytanko. Czy nie wie ktoś czy jest w ogóle możliwa zmiana wersji językowej w ME1 bez ponownej instalacji? Bo nie chce mi się za każdym razem instalować gdy zmieniam zdanie... :blink:

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lellandra.

Chyba tylko reinstalacja wchodzi w grę.

A co do ME... Ja mam na serio nadzieje, że Bioware nie pójdzie w ślady Jowood, i spróbuje czerpać z Mass Effecta kasy ile wlezie. To był błąd Jowoodu i zobaczcie co się z nimi stało. ;)

Swoją drogą... Fajnie by było, jakby Bioware potwierdziło. Czy Ashley / Kaidan.

Po Virmierze zostali zindoktrynowani. Końcu żniwiarze mogą tworzyć nowe formy życia patrz. Kanibale, to czemu nie wskrzesić i zindoktrynować Ashley / Kaidana ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spriggs - Raczej nie było "czego" wskrzeszać. Z pustego i Salomon nie naleje.

Po za tym: Electronic Arts =/= JoWood (które stanęło wówczas na skraju bankructwa), oni mają pieniądze i czas (przesunięta premiera tego dowodem), a do tego wiedzą, że dobrze zrobiona gra przyniesie większe dochody, nawet parę miesięcy po premierze.

Nie zapominając o tym, że wypuszczając grę nieukończoną (patrz: Dragon Age 2) psują swój własny, i BioWare, wizerunek. To też "kosztuje".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Bioware trochę spartaczyło DA2, niemniej jednak jest to gra w porównaniu z dajmy na to takim Gothiciem 3 bardzo dobra. Wydaje mi się, że drugi raz już tego błędu nie popełnią, czego dowodem jest przesunięcie premiery. Z jednej strony ubolewam, a z drugiej cieszę się, że gra będzie świetna. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą... Fajnie by było, jakby Bioware potwierdziło. Czy Ashley / Kaidan

Fajnie by było gdyby ruszyli swoje zacne paluszki i wyjawili nam resztę co do squadu który to miał być podany na E3 :D A tak pewnie dowiemy się gdzieś po wakacjach :(

Ciekawi mnie tez ta dodatkowa misja i członek teamu który ma być w kolekcjonerce i czy będzie też wersja Mass Effect 3 Signature Edition (Mass Effect 3 z tymi DLC z kolekcjonerki) bo wtedy bym się może skusił. Ciekawe kiedy ujawnią co tam będzie, pewnie przed samą premierą :(

No Bioware trochę spartaczyło DA2, niemniej jednak jest to gra w porównaniu z dajmy na to takim Gothiciem 3 bardzo dobra.

Wiesz, niezbyt dobrze jest porównywać te dwie gry bo trochę czasu je dzieli, gdy wyszedł Gothic III też były zachwyty nad tą grą (w CDA chyba 9 dostała). Ja uważam, że Gothica spartaczyli 3 rzeczami:

1.Dziennik- naprawdę teraz gdy wróciłem do Gothica III by go dokończyć nie mogę się połapać co i jak mam robić bo mam tylko pozapisywane dialogi zamiast celów. Dodać do tego słabą mapę na której nie ma zaznaczonych celów misji wychodzi na to, że dam sobie z tą grą spokój.

2. Słaby system walki który nudzi się bardzo szybko i daje mało frajdy

3. Jakaś taka słaba fabuła, nie czuję, że biorę udział w czymś ważnym.

Sorry za spam :D Mam nadzieję, że Bioware zrobi przynajmniej przyzwoitą gierkę do której będzie się miło wracać :)

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O na Mass Effect 3 Signature Edition też bym się skusiła, bo kolekcjonerki nie kupie bo jest troszkę marna, a fajnie by było mieć DLC. Wydaje mi się, że powinna być taka edycja - w końcu w Dragon Age 2 była.

Jeśli chodzi o stałych członków załogi to chyba są potwierdzeni Virmire Suvivors, Liara i chyba James Vega.

Ponoć Tali ma być tymczasowa, ale nie ma pewności. Talimaniacy się załamią. xD

Edit:

Co do G3 to są moje subiektywne odczucia. Mnie ta gra się nigdy nie podobała, od samego początku wg. mnie była słaba, więc czas jej wydania nie ma dla mnie znaczenia.

Ale mam za to fajne pudełko z kolekcjonerki :)

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam nic nie przeszkadza, tylko bardziej ME 3 z brutalizować, bo dość mam już sporadycznych plam krwi na ścianach po walce i braku zniszczonych pancerzy po każdej kuli, bo mam uczucie jakbym strzelał do kukieł grając w ME 2 i co że krzyczą z bólu, skoro nie widzę żeby coś im się stało, system wizualizacji obrażeń i uszkodzeń pancerzy* i ciał z fallout:NV byłby tutaj na miejscu bo w książkach mamy opisane sceny jak pociski odrywają komuś rękę z mięsem krew leje się jak z wiadra z nieszczęśnika albo jak biotyką komuś rozgniata głowę, takie rzeczy też chcę widzieć w grze.

* No może w f:NV nie było widać jak mamy rozwalony pancerz, lecz w ME 3 mogli by pokazać jak kule gniotą i rozszarpują pancerze wrogów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć Tali ma być tymczasowa, ale nie ma pewności. Talimaniacy się załamią. xD

Akurat nie mamy co się załamywać, bo pod koniec maja zostało ujawnione, że Tali będzie permamentnym członkiem zespołu. Wychodzi, więc na to, że poza Wrexem w "trójce" w drużynie będą wszyscy bohaterowie z pierwszej części. Bardziej mnie interesuje los postaci z "dwójki". Wszyscy mają się pojawić

jeśli oczywiście przeżyli misję samobójczą

, liczę na to, że będzie jeszcze kilka stałych postaci - Mordin, Legion, Thane. Mając w drużynie Kaidana, Vegę, Liarę, Garrusa i Tali skończy się tym, że znowu będę chodził tylko z ostatnią dwójką, tak jak w jedynce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam tu fakt, że prawdopodobnie.

Garrus w ME3 zginie, ale nadal nie wiadomo w jaki sposób. Może im chodziło o jego przeżycie misji samobójczej ?

A co do Tali.

Fajnie że będzie w ekipie, ale prawdę mówiąc. Widziałbym Wrexa, albo przynajmniej Grunta. Bo właśąnie to mnie ciekawi najbardziej, czy Grunt będzie w ekipie. Bo Mordin wiemy że poboczną postacią będzie, tak samo chyba Legion. Chociaż po ostatnich gameplayach, może Legion będzie na stałe.

Edytowano przez Spriggs
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nie mamy co się załamywać, bo pod koniec maja zostało ujawnione, że Tali będzie permamentnym członkiem zespołu.

No to było do przewidzenia. :P Ale żeby nie było ja naprawdę LUBIĘ Tali. Więc dla mnie to dobrze. Lepiej Tali niż, bo ja wiem dajmy na to, że Jacob. xD W sumie chciałabym jeszcze Garrusa w zespole. Nie wyobrażam sobie żeby go zabrakło, także dobrze by było gdyby to potwierdzili.

Nie wiecie czasem czy ma być jeszcze ktoś nowy oprócz Vegi?

Edytowano przez Lellandra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spriggs- podejrzewam, że to była bujda z tym Garrusem, a jak już to

będzie mógł zginąć, na pewno będzie istniał jakiś sposób aby go uratować

, może w ME3 postacie będą mogły ginąć podczas gry a nie tylko na końcu, mnie ciekawi kto będzie naukowcem od spraw broni (jak Mordin w ME2) bo chyba jakiś być musi (fajnie by było) a na razie z tego co widzę to brak takich w teamie (no chyba, że Liara ale to raczej dziwne by było bo ona jest specjalistą od Protean a nie broni palnej, choć z drugiej strony Mordin też nie był "od spraw broni").

A co do Legiona to niestety ja bym się na niego nie nastawiał (choć naprawdę dobry technik by się przydał, Robocop strzelał z Wdowy i Karabinu w dodatku był naprawdę sympatyczny), jeden technik w teamie już jest.

Wrex? Kto go tam wie, według mnie być po prostu powinien skoro to ma być zakończenie serii, "wszystkich bohaterów z ME1" dali więc i on wrócić powinien, tym bardziej, że jakiś dobry kroganin by się przydał w zespole (jak to tak bez kroganina, to nie przejdzie) bo Grunt był taki lekko...no w każdym razie do Wrexa mu daleko :) Ale Hudson mówił, że zamierzają wsadzić do drużyny parę postaci z teamu z jedynki i wymieszać je z tymi z dwójki, ja dalej liczę na Wrexa ale też nie będę zaskoczony jeżeli go nie będzie, oby jednak team nie był zawalony bo na razie to widzę, że nie będę miał z kim zbytnio chodzić i gadać na Normandii :(

Z teamu to bym widział jeszcze oczywiście Wrexa i Legiona. Ale odejmując tych panów to Jacob, Miranda, Zaeed, Grunt i Mordin (ale w tego to raczej wątpię) i Anderson (co prawda chwilkę z nim połazimy na początku ale to marna pociecha :P).

W sumie chciałabym jeszcze Garrusa w zespole.

Już jest potwierdzony. troszkę liczyłem na Gavorna albo siostrę Garrusa ale miałem 99% pewności, że Garrus wróci, jak widać nie myliłem się.

EDIT:

A co do Garrusa to jeśli

zginie na początku ME3 (jak plotka głosi) to co on robi na Palavenie na E3? Z racji tego, że jest tam Liara to obstawiam, że to jakieś 20%/30% gry dla tego jestem w 100% pewien, że on nie zginie, jak by miał zginąć to by go do teamu nie dawali

:P

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wait. To Garrus ma siostrę ?! Ciekawe. :P

Co do Mirandy... To ja jej nie chcę w teamie, jest zbyt lojalna wobec Cerberusa więc mi ona nie odpowiada. Jacob to najemnik w sumie, to jego los jest mi obojętny. Thane'a na pewno bym widział w teamie. Mordina tak samo, tak jak Darkmen wspomniał... Musi być jakiś naukowiec, bo Liara specjalistką od broni nie jest. Prędzej na naukowca widziałbym Legiona, bo ma pojęcie o broni. A co do wymieszania teamu z ME1 i ME2. To ja widzę tak.

Garrus.

Tali.

Liara.

Kaidan / Ashley.

Thane.

Mordin.

Legion.

Kasumi.

Samara.

Wrex.

Najmniej chętnie widziałbym w mieszance.

Grunt.

Jacob.

Miranda.

Jack.

Zaeed.

Edytowano przez Spriggs
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wait. To Garrus ma siostrę ?! Ciekawe.

No ma siostrę i chyba chorą matkę z tego co pamiętam, szuka dla niej lekarstwa. W dodatku informacje o zbieraczach (i chyba ich próbki czy co on tam zbierał, nie pamiętam już

:P) przekazywał komuś innemu (też nie pamiętam komu). Miranda jest chora i nie może mieć dzieci, Legion był chyba zamieszany w atak na Łazarza (tu akurat tego nie zrozumiałem ale przy Legionie było coś napisane jeżeli go nie obudzimy i udamy się najpierw do bazy HC) i miał przekazać wszystkie dane Handlarzowi, Jacob robi rekordową liczbę brzuszków, Jack pisze poezje ale niezbyt jej to wychodzi, Kasumi też pisze ale o Jacobie :P i parę innych fajnych informacji się tam znajdzie.

Co do Mirandy... To ja jej nie chcę w teamie, jest zbyt lojalna wobec Cerberusa więc mi ona nie odpowiada.

Ale rzuca posadkę w Cerberusie na końcu ME2. Nie wiem czy będzie bo po co wtedy mieli by robić Ashley na jej podobieństwo, ale z drugiej strony to z nią były najczęstsze zdrady więc dziwne jak by jej nie dali do teamu, tym bardziej, że może nam pomóc w sprawie Cerberusa (wszak na początku ME2 była obok Iluzji w tym samym pokoju więc może zna lokalizację jego kryjówki) i sprawa jej ojca nie jest jeszcze rozwiązana. Nie zdziwiłbym się gdyby po pokonaniu Iluzji to ona przejęła władzę nad Cerberusem.

Musi być jakiś naukowiec, bo Liara specjalistką od broni nie jest.

Ha, dilerem informacji też nie była a jednak łatwo została, jak im się nie będzie chciało wymyślać nowego naukowca to coś w tej sprawie wymyślą, wszak w bazie handlarza nie ma Mordina a broń można ulepszać a Feron raczej na naukowca mi nie wygląda :D Zresztą jak wygląd co chwilę zmienia to pracę tym łatwiej :D

A tak zjeżdżając trochę z tematu, bohaterowie mają walczyć o swoje życia dla tego nie ma ich na procesie Sheparda (tak twierdzi Hudson), ciekawe czy zaatakują Hegalaz (trochę dziwne by to było by od razu mieli namiar na bazę) czy też wymyślą co innego, ja bym wolał drugą opcję.

Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że Garrus wspominał o tej swojej siostrze podczas dialogu w ME1.

Nie, nie wspomniał (chyba, że w jakimś dialogu w windzie ale raczej wątpię). A na Palavenie miał coś zdobyć więc pewnie dla tego siądzie z Shepardem. Albo te "lojalki" będą polegały na tym by na misji głównej wypełnić jeszcze dodatkowy quest dla swojego towarzysza. Ja bym z chęcią jego siostrę zobaczył bo Turianki jeszcze nie widziałem (tak jak i wszyscy :P), może jakiś romansik? :D

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że Garrus wspominał o tej swojej siostrze podczas dialogu w ME1.

A co do mojej listy życzeń, wyglądałaby mniej wiecej tak samo jak Spriggsa, tylko jeszcze z Jack i bez Thane'a, Samary oraz Kasumi. Morinth mogłaby być :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki: cieszę się, że w Mass Effect 2 można było pozostać wiernym partnerowi z jedynki. Choć gdybym była moją Shepard to

na Horyzoncie Kaidanowi bym przyłożyła

Mimo wszystko wciąż zostałam przy nim. Inna sprawa, że byłam bliska

romansu z Thanem

uważam go za najsłodszego z drugiej części gry.

Musze se kiedyś zagrać w dwójkę inną kobiecą postacią, właśnie ze względu na możliwości romansowe, których główną Shepard nie mogłam rozwinąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...