Gears of War (seria)

[Krojsta]

grę dwa razy dłuższą

To wtedy nie było gears of war. Chyba, że konsolowa wersja trwała jedną godzinę. ;p

[zoldator]

To wtedy nie było gears of war. Chyba, że konsolowa wersja trwała jedną godzinę. ;p

Z tego co słyszałem, to cztery, ale nie mów, że wersję PC przeszedłeś w dwie godziny.

Hmm... słyszałem, że trzeba było sie sporo nakombinować zeby komfortowo pograć. Przez ten felerny Games for Windows.

To już raczej nie wina twórców, tylko De-Bila Gatesa i spółki. Łaskę nam zrobili, że nie trzeba za to płacić i swiecą oczami.

[jojok21]

Wszystko tylko słyszałeś, czyli nie grałes w GoW 1? To nie za bardzo rozumiem zdanie " "a nie opłacało się nam ". I jakie 4 godziny, co ty wygadujesz...

[Krojsta]

Dostaliśmy grę dwa razy dłuższą

Zaczynamy zabawę w "stwierdź oczywistość".

Pecetowa wersja jest wzbogacona o walkę z brumakiem. Dodana część trwa plus minus godzinę. Więc jeżeli pecetowa wersja jest o godzinę dłuższa i całość (wersja konsolowa plus akt tworzony przez people can fly) jest DWA RAZY dłuższa niż wersja podstawowa to konsolowi gracze cieszyli się grą przez godzinę.

[zoldator]

Wszystko tylko słyszałeś, czyli nie grałes w GoW 1? To nie za bardzo rozumiem zdanie " "a nie opłacało się nam ". I jakie 4 godziny, co ty wygadujesz...

W GoW osobiście nie grałem, ale trochę się tą grą interesowałem i zebrałem pewne informacje. Otóż na kanale Hyper w programie Review Territory powiedziano wyraźnie "gra na cztery godziny". Oczywiście nie da się tego jednoznacznie określić, bo to bywa różnie, np. Wiedźmin miał zająć 80 godzin, ja go przeszedłem w 50, ale jest to czas przybliżony.

Zaczynamy zabawę w "stwierdź oczywistość".

Pecetowa wersja jest wzbogacona o walkę z brumakiem. Dodana część trwa plus minus godzinę. Więc jeżeli pecetowa wersja jest o godzinę dłuższa i całość (wersja konsolowa plus akt tworzony przez people can fly) jest DWA RAZY dłuższa niż wersja podstawowa to konsolowi gracze cieszyli się grą przez godzinę.

Usiłuję ogarnąć Twój tok myślenia. Biorąc pod uwagę te wyliczenia, to GoW na PC jest grą na dwie godziny. Czyli albo jesteś super-pro-hardkorowcem i umiesz przejść grę w 2h albo bierzesz te wyliczenia z d***y.

[Mack]

Witam, przepraszam że troche nie na temat ale czy orientujecie się może jaki jest tytuł utworu w grze Gears of War podczas napisów końcowych ? Z góry dziękuje.

[DarthNicko]

Ta gra jak dla mnie jest najlepsza na xbox360 poprostu nie gralem w lepsza!!

[jojok21]

Zoldator - sorry za odkop tematu, ale dopiero teraz widze kolejną Twoja godną Oscara wypowiedź.

1. Osobiście nie grałeś? Jak moza grać nie osobiście? Możesz wytłumazyć?

2. Nie czytasz ze zrozumieniem postów innych użytkowników. Krojsta napisał, że wersja PC jest dłuższa o godzinę (plus minus) od wersjii konsolowej. Czyli jak wersja na X'a trwa 5 godzin, to na kompa około 6. Proste? I to jest dwa razy dłużej? Jak sam stwierdziłeś.

Edytowano Styczeń 13, 2009 przez jojok21

[[Ekspert] Sergi]

Nie mów hop, jedynka wyszła dopiero po jakimś roku od premiery na X'a. W świetle tego, jak działa multi (a działa bardzo źle) całkiem możliwe jest, że M$ jednak się skusi i wyda dwójkę na PC, żeby zrekompensować straty Oby tylko nie zrobili tego tak, jak z Halo 2.

[Paguł]

A można wiedzieć, co jest takiego niefajnego w multi? I czy sam tak uważasz, czy tak zasłyszałeś/potwierdza to 99% recenzji?

[kaochen]

jedynka też miała nie wyjść na PC sama gra rewelacyjna:)

[RoZy]

Właśnie posadziłem (zieeeeww, trzy herbaty i 10GB miejsca mniej) sobie Gearsów na dysku... odpaliłem i .... woooowwaaa, o żesz, kurka wodna... Pewnie bym grał teraz zamiast pisać, ale okazał się że chłodzenie NB mi nie wyrabia i komp zaliczył power off jak złapał 70 stopni Dobre że choć jak na razie z x64 Vista się nie gryzie.

Oby dwójak na PC wyszła bo bedzie mnie kysiło by sobie X0 kupić... tylko to sterowanie na padzie

[Krojsta]

W przypadku Gearsów i gier im podobny "tpp itp" sterowanie padem już tak nie przeszkadza, kom tu de dark sajd ;p.

[[Ekspert] Sergi]

Też się panicznie bałem sterowania padem, a teraz używam go w co drugiej grze na PC

Na razie robię sobie listę gier typu 'must have' uzasadniających kupno Xa, Gow2 jest na pierwszym miejscu

Podejrzewam, że jak wyjdzie na PeCeta, oleję na jakiś czas kupno konsoli(pozycja nr.2 - Fable 2 też wyjdzie więc...).

@Paguł - jest tego trochę i nawet sam Epic to zauważył:

-strasznie długie czekanie na mecze publiczne, okropne w nich lagi i host power;

-od groma glitchy (shotgun + tarcza, nieskończona amunicja, skoki pięć metrów w zwyż, niewidzialność itp.);

-shotgun strzelający w ziemię z biodra, a przy celowaniu strzelający po trzech sekundach;

-piła nie do zatrzymania(odwrotnie niż w jedynce, gdzie żeby spiłować trzeba było mnie sporo szczęścia);

I można by tak jeszcze wymieniać, na szczęście Epic zapowiedział patch do końca stycznia, który ma to wszystko naprawić.

[Paguł]

Co to jest:

- host power? Ironia czy przerażenie?

- słowo "glitch"?

- tarcza z shotgunem? Nie rozumiem przykładu. Nie wiem, jak można nie zauważyć, ze podczas strzelania gracz nie traci amunicji. Niewidzialność też nie mieści się w ramach mojej wyobraźni. Pojawiam się i, ot, tak sobie, znikam?

Z piłą w jedynce się nie zgadzam, bowiem zostałem nie jeden raz wyrzucony z serwera (biedni ludzie, którzy nie mogą zaakceptować faktu, że zostali pokonani zgodnie z przyjętymi zasadami) za zabijanie za jej pomocą. Żadnego "no psaw nubz" nie było.

Bym zapomniał: shotgun strzelający w ziemię...? O co chodzi...?

No, z tym patchem to ja bym to tejknął izi, nauczony doświadczeniem z Mass Effect.

[Aranor]

Na youtube'ie widnieje ładny filmiki z wszystkimi glitchami zgłoszonymi przez graczy do epic. Kiedy to zobaczyłem musiałem zbierać szczękę z ziemi. Jak można było nie zauważyć glitcha w rodzaju "nieskończona amunicja" albo tarcza + shotgun? Któryś tester przysnął albo epicowi się śpieszyło z premierą albo po prostu w jakiś sposób da się przeoczyć takie rzeczy. Stawiam na 2 albo 3 rozwiązanie .

No cóż Bugi, lagi i inne zmory by mi pewnie nie przeszkodziły w młóceniu w GoW II bez opamiętania.

Gears of War (PC) rządzi i z chęcią bym przeszedł dwójeczkę

[[Ekspert] Sergi]

@Paguł:

Grałeś w multi i nie znasz tych określeń? Zaprawdę, jesteś szczęśliwym człowiekiem

Glitch to ogólna nazwa na błąd gry, z reguły pojawiają się przy sporym lagu, ale niektóre można wywołać - chodzi tu przede wszystkim o problemy z pozycją na mapie; postacie wchodzą na wysokie mury, dachy, wychodzą poza mapę.

Host power (Name pretty much states it) Gow nie jest dedykowany, jak większość gier sieciowych, dlatego host ma zawsze pewną przewagę (chodzi o zerowy ping), coś, co dla Ciebie jest serią w głowę dla niego może okazać się jedynie draśnięciem w stopę. Częstym obrazkiem jest dwóch graczy nacierających na hosta z shotgunami, który bez większego wysiłku unika (bądź nie) ich strzałów i bez celowania zabija każdego jednym.

Tarcza zajmuje jedną rękę, więc w drugiej nie utrzymasz tak ciężkiej broni jak shotgun, możesz trzymać tylko pistolet albo małego SMG - tyle teoria, w praktyce da się wsadzić różne inne rzeczy.

Wyjmij Lancera i bez celowania wystrzel serię; nie poruszaj się, i weź shotguna, znowu strzel bez celowania - trafiasz mniej-więcej w środek ekranu; gdy w dwójce próbujesz strzelić z blindfire'a shotgun trafia w ziemię.

Piła nie byłaby taka straszna gdyby nie to, że przy dużych lagach wszyscy jej używają(jeszcze trudniej ją zgasić, a wszystkie inne bronie mają za duże opóźnienie), to już nie strzelanka, tylko zabawa w 'napie***laj w B'.

Do tego powieszenie marchewki (rangi) spowodowały dwa dodatkowe problemy:

-Wychodzenie z meczy (Epic obmyśla już karę) - kiedy noobki widzą, że przegrają mecz, wychodzą, żeby nie stracić rangi

-Lag switch - trik wymyślony przez jakiegoś cwaniaka, pozwala mu zatrzymać czas na kilkanaście sekund, podczas których zabija wszystkich przeciwników (u nich wygląda to jakby serwer padał, wszyscy robią to, co zaczęli przed lagiem - wbiegają w ścianę, strzelają nikogo nie raniąc, chyba wszyscy gracze multi to już widzieli).

Żeby to wszystko lepiej zrozumieć, najlepiej obejrzyj filmik Gears of War 2 Glitches ( Special Intro By Cliffy B )

Edytowano Styczeń 20, 2009 przez Sergi

[RoZy]

Sterowania padem to się nie boje bo mam i używam... ale tam gdzie nie ma celowania. bo grzybkiem to strzelam wszędzie ale nie do celu O ile jeszcze przy broniach maszynowych to przejdzie to już snajperka bardzo denerwuje... bo amunicji mało

[Paguł]

Jestem, jestem. Gram przeważnie kampanię w trybie kooperacji, jakoś mnie nie ruszają inne formy gry wieloosobowej w GoW.

Szczerze mnie zaskoczyłeś z tymi bugami. Ja już dawno wiedziałem, że czytanie książek i w efekcie tego rozwijanie wyobraźni jest mocno przereklamowane, ale nie że aż tak. Serdecznie się uśmiałem, widząc lewitujące zwłoki i kung-fu, ale i sama świadomość wypuszczenia na rynek takiego bubla jest pożywką dla wielkiego banana na mej twarzy.

Opuszczanie meczy, hm... Jest taka gra, Tremulous. Co ciekawe, tam ma miejsce rzecz niekoniecznie zgoła odmienna, acz niewątpliwie ciekawa: otóż drużynę/serwer opuszczają nie ''nooby'', początkujący i inne cwaniaki, ale ci najlepsi, by w tabelce na koniec nie można było znaleźć ich pseudonimów w przegranej drużynie ;>

[DarkShadowMW]

GoW to tak naprawdę pierwsza prawdziwa gra next genowa, jaka wyszła na X360! Jest świetna pod każdym względem. Warto zwrócić uwagę na znakomitą animację postaci (zwłaszcza bieg Marcusa dobrze im wyszedł), a także oprawę audio-video.

[Black Shadow]

Dłużej zapoznałem się z tytułem (czytaj, min. 25 etapów w coop przeszedłem xP) i można śmiało powiedzieć, że jest to tytuł o który mogą być bardzo zazdrośni posiadacze PS3

Więcej akcji, miodnej i pięknej rozwałki oraz napełnionych adrenaliną spotkań z Szarańczą, która tutaj wpada z nowymi zabawkami. Jest wiele walk z Brumakami oraz czasami z o wiele większymi stworkami (w przypadku

Czerwia nawet w środku bestii... niszczenie kolejnych serc

- dobre ;P). Gra nie daje odpocząć i wpycha w nas non stop akcji oraz rzeźni - mnóstwo krwi, piły i pojedynki na nie (widziałem dwa, jedno przeżyłem). Fabuła jest trochę lepsza niż jedynka - ciśnie się więcej pytań niż odpowiedzi (

co Adam Fenix ma wspólnego z Królową?

). Co prawda, zostało mnie jeszcze jakieś 30min do końca gry w coopie... ale już trójki doczekać się nie mogę. To musi i będzie coś wielkiego

[spontan]

Przeszedłem GoW'a już jakiś czas temu. Grało mi się po prostu świetnie! Krycie się za czym się da, a potem ostrzał, po propstu świetnie. Multi ruszyłem tylko raz, ale jakoś do mnie nie przemawia (wolę BF2). Chciałbym żeby dwójka wyszła jak najszybciej na PC, bo historia i te przerywniki filmowe

(szczególnie zabicie Kim'a, nie spodziewałem się, że na początku gry ktoś z moich ludzi zginie, w ogóle się nie spodziewałem, że pare osób z mojej drużyny nie dokończy ze mną przygody!)

, wrogowie i wszystko mi się bardzo podoba. Wszystkie etapy przemyślane i na wysoko-średnich detalach nie ciął na moim kompie! Chcę juz grać w Gears of War 2 na PC!

Edytowano Marzec 9, 2009 przez spontan

[[Ekspert] Sergi]

Ktoś niedawno miał jakieś rewelacje na ten temat, podobno oficjalnie już powstaje konwersja Niestety nie robi tego PCF (mają już kontrakt z EA), więc nic na ten temat nie wiedzą, a szkoda, bo można by ich spytać o szczegóły (często grają w multi ).

[spontan]

Nie gram w multi Gears'a. Odpaliłem pare razy, ale takie jakieś... no nie przypadło mi do gustu Może dlatego, że jestem przyzwyczajony do dużych map BF'a? Sam nie wiem, może kiedyś się skuszę i zainstaluje ponownie GoW'a i wtedy zaczne na całego multi... Sądzę, że gdy wyjdzie kolejny GoW na PC mój komputer już go nie pociągnie

[Black Shadow]

^ Nie dziwota ;P Jak przesiadasz się z takiej masówki gdzie naraz może się tyrać i nawet 64 graczy do kameralnych, ale bardzo krwawych potyczek, maksymalnie 4vs4 to różnicę czuć. Mimo to uważam, że z tego co widziałem, czytałem to multi wygląda bardzo smakowicie. Ale GoW na PC nie mam. Zresztą, dwójki też nie planuję, bo już na X360 przeszedłem całego oraz doszliśmy z kumplem do 8. poziomu Hordy (a jest, wedle acziva - 50!), gdzie było hardkorowo. Z wypiekami na twarzy nie oczekuję konwersji, ale zawsze miło wiedzieć, że jeszcze do końca nie olewają rynku PC ;]