Najbardziej poruszające filmy

[Tomoslav]

Bardziej piszę o poruszeniu w polskich mediach, lecz myślę że warto. Strasznie dużo szumu się ostatnio zrobiło o "Pokłosie" Pasikowskiego. Wybrałem się do kina zachęcony trailerem, nazwiskiem reżysera i rolą Stuhra. Przed seansem nie zagłębiałem się w historię chcąc wszystkiego doświadczyć w sali kina. Nie dziwie się wywiadom jakie w polskich stacjach udziela teraz Maciej Stuhr, ale całe te typowo polskie hejtowanie dla mnie jest przesadzone. Jak czytam wypociny 12-latków o tym że urażona została jego duma jako Polaka, no to aż się różne słowa na "k", "h" i "p" cisną. Przede wszystkim film twórcy "Psów" jest świetnym thrillerem (choć raczej bardziej dramatem) z typowo polskim klimatem wsi (ach ten boczek krojony tępawym nożem ) bardzo udaną kreacją wspomnianego Stuhra, solidnie zarysowanymi postaciami i budującą atmosferę muzyką. Historia tam poruszana jest rzeczywiście mocna i słowa o "odważnym filmie" z plakatu nie są przesadzone, lecz warto zachować zdrowy dystans do tego.

Szczególnie że jest to tylko film, a niektórzy przyjęli fabułę jako żywy dokument i już chcą kamieniować Pasikowskiego i całą ekipę...

[JediMati]

Trochę poruszających filmów oglądałem, jeśli miałbym ponownie nominować znalazło by się parę tytułów. Zaczynamy! Miejsce pierwsze zajmuje u mnie Tajemnica Brokeback Mountain, to przepiękna opowieść o dwóch kowbojach Ennisie i Jacku. Którzy poznają się podczas pracy na wypasie owiec na wzgórzach majestatycznej góry Brokeback Mountain. Panowie od razu przypadają sobie do gustu i zaprzyjaźniają się, z czasem ich przyjaźń przeradza się w coś więcej. Drugie miejsce zasłużenie zajmuje u mnie Ostatni Samuraj film który nigdy mi się nie znudzi. Jest to historia żołnierza wojny domowej Nathana Algreena który przypływa do Japonii pod koniec 1876 roku by szkolić tutejsze wojska nowoczesnej sztuki wojny. Podczas pewnego konfliktu z przywódcą Cesarza zostaje ranny i pojmany. Dowiaduje się, że musi spędzić całą zimę w wiosce z wrogiem z którym miał walczyć. Tam poznaje ich zwyczaje, kodeks Honorowy Samurajów. Ostatnie trzecie miejsce zajmuje u mnie Wszystko za Życie jest to historia pewnego młodego człowieka który po skończeniu studiów, rzuca dotychczasowe życie, wszelkie dobra materialne i wyrusza poznać Alaskę. Niesamowita muzyka Eddiego Veddera, piękne zdjęcia. Słowem na koniec filmów było by więcej ale postanowiłem wybrać 3 najlepsze według mnie

[hellghaasst]

"Przesłuchanie"(przytoczone już przez Tomoslava). Naprawdę straszny film. Jeden z niewielu, przy których momentami odwracałem głowę od ekranu, bo robiło mi się słabo. Pokazuje, jak więzienia polityczne wyniszczały. Okropne. Jednak jest to film obowiązkowy w zasadzie dla każdego. W szkołach go powinni pokazywać.

[koval321]

STALKER a dlaczego? bo sam chce nakrecic taki fanfilm, nie o grze ale konkretnie o tym co jest w sednie filmu a w grach nie widac ani troche.

[Tomoslav]

Zdecydowanie "Huragan" Denzela W. zawsze doceniałem, ale nie sądziłem że jest zagrać tak świetnie. Zdecydowanie godna nagród kreacja. Film jako czyste dzieło biograficzne sprawdza się idealnie, wzrusza i daje do myślenia. W tej produkcji jest kilka błędów logicznych i uproszczeń, ale można przymknąć na nią oko zważywszy na to co te dzieło opowiada.

[youngman22]

Tomoslav wspomniał o filmie z Krystyną Jandą w roli głównej - "Przesłuchanie" - potwierdzam, to jeden z lepszych naszych filmów,a Janda w nim jest bezkonkurencyjna. Oglądałem go już kilkakrotnie i zawsze tak samo go odbieram. Podobnie jak film "Leon zawodowiec" z Reno i Portman - jak z zatwardziałego i bezwzględnego przestępcy zostaje się po prostu wrażliwym człowiekiem chroniącym nieznaną i dla niego całkiem obcą dziewczynkę. A w konsekwencji oddającym za nią życie.

[Marcus1939]

Mnie ostatnio poruszyła końcówka Batman powstaje.

Kiedy odlatywał z bombą.

[otton]

Mnie poruszył Skazani na Shawshank, który pokazał (niestety wcale nie tak bardzo niezgodnie z prawdą) jak wygląda system więziennictwa, skorumpowani urzędnicy, jak jego działanie daleko mija się z resocjalizacją i pokazał przy okazji, że można wsadzić człowieka do więzienia na wiele lat praktycznie bez udowodnienia mu winy. Chociaż całość opiera się na amerykańskim wymiarze sprawiedliwości to niestety u nas również zdarzają się podobne historie. Ostatnio był nawet o tym reportaż w radiowej trójce o przypadkach skazania niewinnych ludzi do więzienia nawet nie na podstawie dowodów, ale zwyczajnych fałszywych zeznań. Tytułu tylko sobie za diabła nie mogę przypomnieć, jak znajdę to dopiszę, bo warto apropos tego filmu się nim zainteresować.

[Shinpu]

Nabardziej poruszył mnie film "Siedem Dusz". Niezwykle przejmujący. Myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi.

[Canaton]

Nie wiem czy ktoś to wymienił, ale naprawdę dobrym filmem, który się zapamięta, jest "Prosta historia".

[c0r]

Szeregowiec Ryan - dawno nie przywiązałem się tak do bohaterów, i ze smutkiem patrzyłem jak umierali.

Zielona Mila - wiadomo dlaczego, ogólnie smutny film.

[traton]

polecam horror sinister, jest to jeden z lepiej i ciekawiej zrobionych filmow oraz zachecam do obejrzenia filmu Brokeback Mountain, jest to wspanialy dramat, ale nie kazdemu sie spodoba

[Tomoslav]

Dzisiaj wreszcie obejrzałem "Pasję" Gibsona i spokojnie można ten film tutaj zaliczyć. Dwie długie sceny (biczowanie i ukrzyżowanie) są pokazane w taki sposób że aż człowiek czasami oczy zasłania. Niestety z tym wiąże się też mój główny zarzut do tego filmu, że mogło by być więcej scen sprzed uchwycenia Jezusa, bo są równie świetnie zrealizowane, lecz jest ich tyle co kot napłakał. Ogółem jednak jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy film biblijny ze świetną ścieżką dźwiękową.

[otton]

Pasja była dobra z tego co pamiętam, ale mam trochę żal do Gibsona, że za dużo ketchupu było na ekranie momentami.

[M@TH3V]

Nie moge powiedzieć, że poruszający i wzruszający ale stawiający cholernie duzo pytanń i sporo morałów:

Angel-A.

[Arturzyn]

Najbardziej wzruszyłem się przy Królu Lwie. Chlip. To było wzruszające, kiedy

ojciec Simby zginął.

[radar200399]

Trzy najbardziej wzruszające filmy jakie oglądałem:

1. Zielona Mila - chyba nie muszę pisać czemu.

2. American History X - nie można się nie wzruszyć przy scenie miażdżenia głowy czarnucha o krawężnik...

3. Nietykalni - sam w sobie jest wzruszającym filmem... niepełnosprawny i bogaty mężczyzna i przypadkowy facet w ulicy który przyszedł po zaświadczenie że nie nadaje się do pracy.

[Gość]

Nr.1 Zielona Mila.

Nr.2 Forrest Gump (historia niemądrego człowieka, który idzie przez życie starając się uszczęśliwiać innych - poza tym momentami zabawna).

Nr.3 Nietykalni (kilka osób mówi o tym, że jest przereklamowany - nie rozumiem ich).

[youngman22]

Kiedyś oglądałem film na DVD - "Północ-Południe" - polecam, jest wzruszający. "Dziecko Rosemary" jest poruszającym filmem, albo "Francuski łącznik", czy " "Psychoza", "Ptaki", lub "Okno na podwórze". Jak i również "Spartakus" stary film z Kirkiem Douglasem w roli głównej. Kiedyś wychodziły ciekawe produkcje, jak choćby ten ostatni film wymieniony przeze mnie. Zresztą "Krzyżacy"- też do tego gatunku należy.

[ayla]

Filmy, które mnie bardzo wzruszyły... kolejność będzie raczej przypadkowa...

"Skazani na Shawshank"

"Leon zawodowiec"

"Gran Torino"

"Million dollar baby"

"Wzgórze rozdartych serc"

"Wielki błękit"

"Człowiek z Hawru"

"Prosta historia"

Wszytkie z nich traktują w zasadzie o jednym - szeroko rozumianym przywiązaniu. W każdym z nich temat potraktowany jest nieco inaczej, równie doskonale.

Filmy, które mną wstrząsneły:

"Tytus Andronicus" - krew pojawia się rzadko, ale jak się już pojawia...

"Antychryst" - bardzo hmm... gęsty

"Człowiek pogryzł psa" - brutalny, surowy, porażający

"Tańcząc w ciemnościach" - bardzo smutna historia... zawsze zapomnę go zatrzymać przed ostatnią sceną...

"Motyl i skafander" - historia całkowicie sparaliżowanego człowieka, który zachował pełnię władz umysłowych

"Nieodwracalne" - okrutny, brutalny, obrzydzający

Jest też kilka filmów, które nie wzruszyły, nie przeraziły, ale są doskonałe:

"Podziemny krąg" - Jeden z najlepszych filmów jakie widziałam w życiu.

"Futro: portret wyobrażeniowy Diane Arbus" - Historia nieprawdziwa, choć prawdopodobna, bardzo dobry kawał kina.

"Mechaniczna pomarańcza" - Uwielbiam surrealizm, uwielbiam język Kubricka.

"Lśnienie" - Ach, ta atmosfera!

"Dwunastu gniewnych ludzi" - Dowód na to, że mozna zrobić film, którego akcja będzie się rozgrywać w jednym pomieszczeniu, a on nie będzie ani przez chwilę nudny. Udało się to powtórzyć (oczywiście w zupełnie innym wymiarze) w przypadku "Telefonu".

"Gra" - Tak się robi kino akcji!

"Młyn i krzyż" - Ożywienie obrazu, doskonały!

"Wichrowe wzgórza" Andrei Arnold - Mroczny i ciężki - jak w książce, nie tych wszystkich słodko-pierdzących ekranizacjach.

Jest tego więcej, nie mogę tu jednak wypisać wszystkich dobrych filmów...

Nie rozumiem powszechnego zachwytu nad "Zieloną milą", no ale nie muszę wszystkiego rozumieć...

[Tomoslav]

Nie rozumiem powszechnego zachwytu nad "Zieloną milą", no ale nie muszę wszystkiego rozumieć...

Wszystko zależy od osoby. Dużo tutaj osób wymieniło Nietykalnych, lecz mnie film zbytnio nie poruszył. To samo w kwestii "Donnie Darko"

Z drugiej strony są na pewno i tacy którzy nie wzruszyli się na "Królu Lwie" i tego też mogę nie rozumieć

[Piecho3]

Chyba 120 dni Sodomy pasuje do tego tematu.

Żaden film mną tak nie wstrząsnął, to było dziwne.

[Czytelnik21]

Oglądałem wczoraj na Czwórce film "Mój przyjaciel Hachiko" i stwierdzam, że dawno nie widziałem niczego bardziej wzruszającego. To przepiękna historia o przywiązaniu zwierzęcia do człowieka. I, pomimo że to prosty i nieskomplikowany film, z naprawdę - można by wręcz powiedzieć - błahą fabułą, to porusza on niesamowicie. Polecam każdemu, bo to wspaniały film.

[Nydryk]

End of Watch(2012) świetny film jak dla mnie, rzadko kiedy się wzruszam na filmach, a ten jest naprawdę wzruszający, polecam każdemu kto nie widział

[Ikzper]

To od siebie dorzucę legendarną Zieloną Milę a ponadto Lęk Pierwotny , ale ten starszy z 1996 z E. Nortonem - może nie poruszył co zaszokował a do tego jeszcze dołożę Miasto Złodziei z 2010.