Guilty Gear (seria)

[Bethezer]

Może. I dlatego się pytam.

Co do twojego tłumaczenia, to by się przydałą mała korekta. Mała, ale jednak. :?

[Knight Martius]

Chodzi o moje tłumaczenie tamtego zdania? Jeśli tak, to sorki, mój błąd. ^_^' Chodziło tu o to, że to stwierdzenie "that man" można było zrozumieć dwojako. Tamto zdanie brzmi: "I know what that man did you.". Tak więc chodziło albo o That Mana, albo jakiegoś tam człowieka, tylko nie wiadomo, o kogo. Stąd takie tłumaczenie. Nie uwzględniłem po prostu tego, że "that man" nie było pisane wielkimi literami. W cudzysłowiu również nie. Ale jeśli o mój błąd chodziło, to dzięki za zwrócenie za to uwagi, będę w tłumaczeniach bardziej uważał.

Tak poza tym: choć czekam z niecierpliwością na GGXX: Slash, to jednak nie kupię tej gry (głównie dlatego, że pewnie nie zostanie wydana w Polsce). Poczekam po prostu na "oficjalne błogosławieństwo" od CDA.

[Bethezer]

O ile będzie na PC...

Co do tłumaczenia:

Eddie mówił:

a) o That Man'ie albo

B) o Zato

Tylko o którym i co?

[SR]

Mam pytanie do Bethezera, bądź ~Dizzy~.

Moglibyście podać mi adres strony, na której były te śmieszna komiksy z GG. Mieliście kiedyś ten adres w swoim podpisie, a ja przez zwykłą głupotę nie pomyślałem, żeby zapisać go sobie w notatniku.

[Bethezer]

Chodzi ci o te z "Everybody lovs Dizzy"? Bo jeżeli tak, to znalazłem je na devianART'cie... Jak znajdę link, to w wyszukiwarce wpiszesz sobie np. Justic i ci znajdzie wszystkie prace... xD A jest co oglądać...

[Frederick]

Czy ktoś mi może wytłumaczyć, jak to jest, że Sol nie zabił Dizzy, a w filmiku wypomina to Ky'owi? A co do "You're such a boy's down..." to za każdym razem jestem przekonany, że Frederick naprawdę tak mówi. Jestem jednak zmuszony przyznać Wam rację, jako że jest Was więcej i najprawdopodobniej to ja jestem w błędzie.

[Frederick]

Knight Martius napisał:

Postać: Ky Kiske

Czas: 00:42:40

Poziom: 560 (Gold Potemkin mnie załatwił)

To chyba dobry wynik, prawda?

Sam uważam to za świetny wynik! - mój rekord to 350lvl i czas 00:26:39 - dalej nie dało rady, bo starzy mnie od kompa odgonili... Jeszcze raz gratuluję wszystkim, którzy mają czas i chęci, aby tyle grać!

[Bethezer]

A ty edytuj posty...

Dla mnie to jest świetny wynik! Sam takiego nigdy nie miałęm(bo nie próbowałem).

[SR]

Mój rekord czasowy to wykończenie SHADOW Fausta w czasie, kiedy miałem na liczniku 00:00:08 sekundy. Oznacza to, że nabiłem sobie 20 punktów w około 6,5 sekundy, a Fausta wykończyłem w pozostałe 1,5 sekundy. Mały rekord, ale moim zdaniem słodki.

Postać: Justice

Czas: 00:25:44

Poziom: 440 (dziaduni Kliff przypomniał mi o tym, że pozory mylą ).

Cały czas ćwiczę i w końcu dobiję do GOLD Justice.

[Knight Martius]

Dla mnie to jest świetny wynik! Sam takiego nigdy nie miałęm(bo nie próbowałem).

Dzięki. Po prostu jak się chce, to można daleko zajść. Ale coś mi się widzi, że Ky'em gram lepiej niż Solem. Dzisiaj tym drugim dobiłem do 440 lvl w Survivalu i przegrałem z Shadow (Black) Kliffem. Jeszcze spróbuję...

SR - niezły wynik, ale jeśli chcesz pobić mój rekord, musiałbyś się trochę bardziej postarać.

[Bethezer]

Ja w ogóle muszę się starać xD... Bo nie mam żadnej techniki. Walczę "na żywioł"... I to jest chyba jakaś metoda .

[boromir_blitz]

Heh, nie obraź się, ale tak to możesz powalczyć w story na easy . Jeśli chcesz osiągać jakieś konkretniejsze wyniki, to MUSISZ nauczyć się "finezyjnej" gry. Osobiście zajmuję się tylko postaciami Ky'a, Chipp'a i Jam. Teraz gram nimi tak dobrze, że koszę wszystkich znajomych jak potwory w Serious Sam'ie . Szczególnie dobrze idzie mi walka Ky'em. Te cięcia, magia, bloki, kontry, overdrive'y... Eh - po prostu bajka.

[Knight Martius]

Jesteś pewien? Gdybym kiedyś grał z tobą, Boromirze, Solem albo Justice, to nie wiem, czy byś przeżył. :twisted: Po prostu jako Sol byłbym w stanie twojego Ky'a całkiem nieźle skosić. :twisted: Ale cóż, nie będę cię lekceważył, po prostu jak ostatnio jak z bratem walczyłem (jego ulubiona postać to Justice, gra nią* niezgorzej), to większość pojedynków ja wygrywałem. Wybierałem wtedy Sola albo Justice. Nawet po jednym razie (chyba... ) pokusiłem się o walkę z nim Millią, Chippem, Ky'em oraz I-no. Nie zawsze wygrywałem, ale mimo to nieźle mi szło. :]

Wiem, wiem, pojedynku w Guilty Gear pt. "Mój Sol vs Twój Ky" nie będzie, bo mieszkamy od siebie za daleko, ale gdyby do niej doszło, byłaby po prostu masakra. :twisted: :twisted: Moglibyśmy jeno powalczyć na sesji Guilty Gear, ale to po tej przygodzie, jaką SR prowadzi.

A walki "na chama" nie praktykuję, bo to po prostu "gupie". :] Wolę bardziej finezyjnie. A grając Solem, choć czasami przyciskam "na chama", to jednak robię to tak, że po prostu jest czysta finezja.

*Podziękowania dla J.K.Tanka z poniższego postu, który zauważył ten błąd. Przedtem było "gra nim niezgorzej". ^_^'

[J.K.Tank]

jego ulubiona postać to Justice, gra nim niezgorzej

>>>Powiedz, ze to przez nieuwagę napisałeś :shock: :shock:

Justice to kobieta.

[Knight Martius]

jego ulubiona postać to Justice, gra nim niezgorzej

>>>Powiedz, ze to przez nieuwagę napisałeś :shock: :shock:

Justice to kobieta.

Wybacz, ciągle mi się jeszcze myli. ^_^' Wiem, że to kobieta, tylko jeszcze myli mi się jej płeć. Cieszę się, że zauważyłeś ten błąd, będę na przyszłość uważał. ^_^'

Już poprawiłem.

EDIT: Właśnie przed kilkoma minutami pobiłem nowy rekord w Survivalu. Jest on następujący:

Postać: Sol Badguy

Czas: 00:42:13

Poziom: 580 (gdyby nie to, że mi się trafił Gold Slayer, byłbym wyżej)

Nieźle! Nie dość, że urwałem z tamtego rekordu 27 sekund, to jeszcze skończyłem na poziomie o 20 wyższym! I to inną postacią! Co o tym sądzicie?

[Bethezer]

Całkiem nieźle...

Czy w Surivialu jest Gold Jony? Bo jeżeli tak, to mam przesrane xD... on może zabić na 1 hita...

[Knight Martius]

Całkiem nieźle...

Też tak myślę... Po prostu trenowałem, stąd takie wyniki.

Czy w Surivialu jest Gold Jony? Bo jeżeli tak, to mam przesrane xD... on może zabić na 1 hita...

Masz pecha - jest. Gold Johnny, tak jak każdy inny Gold, "towarzyszy" graczowi w Survivalu. Mnie za to zdziwiło to, jak nisko został osadzony Gold Slayer. Nie dość, że skurczybyk regeneruje sobie życie, to jeszcze idealnie wypełnia kanon wampira - każdy zadany graczowi cios przekazuje Slayerowi część życia.

Czyli w sumie mam przechlapane...

Ale nie martw się. Nie wiem, na którym poziomie się walczy z Gold Johnnym, więc nie musisz się o nic martwić.

[Urizen]

Przyjrzał się ktoś animacji Baiken? Jeśli tak to niech mi powie której dokładnie ręki nie ma, bo jak się dobrzr przyjrzy to raz nie ma tej a raz tej

[SR]

Baiken nie ma prawej ręki. Widać to na panelu wyboru postaci i w trailerze gry. Inna sprawa to to, że graficy nie chcieli pewnie obciążać zbytnio gry i zastosowali u Baiken efekt lustra, tak samo, jak u innych postaci. Mnie to osobiście nie przeszkadza.

Chciałbym prosić fanów gry, którzy szukają pomocy w dziale "Pomocna dłoń", aby pisząc posty do działu GG, sprawdzali, czy odpowiedź na ich pytanie nie znajduje się kilka postów wyżej ](*,)](*,)](*,) (Tak Matvel! O tobie mówię!).

[Urizen]

Mi nie chodzi o "efekt lustra" i oto że jak się gra drugim graczem to ona jest "odwrócona". Trzeba obejrzeć sobie jej animację z rozpoczęcia walki i którąś z zakończenia i jak się przyjrzeć to raz jest to prawa ręka a raz lewa.

[Bethezer]

No to ci mówimy, żę prawej.

[Urizen]

To, że prawej to wiem. Ale autorzy gry zwalili animację i nie ma raz tej a raz tej. Popnuję się przyjrzeć.

[SR]

Może to jakiś pokręcony efekt jaszczurki. Kiedy Baiken odzyskuje jedną kończynę, to zaraz potem traci przeciwstawną do niej. To by wyjaśniało, czemu raz brakuje jej jednej ręki, a raz drugiej .

Swoją drogą. Czy problem z przemiennym brakiem ręki jest aż tak ważny?

Jeśli tak, to mnie denerwuje grafika, która pokazuje się przy wyborze Justice. Od razu widać, że jej prawa noga wygląda, jakby autor obrazka nie mógł zdecydować się na zwrot postaci i raz chciał ją pokazać z lewej, a raz z prawej. To wyjaśnia jednak, czemu Justice porusza się zasadniczo w powietrzu. Przy takim rozstawie nóg też miałbym problemy z chodzeniem .

[Urizen]

Nie jest to zbyt ważne, po prostu mnie to rozbawiło. W sumie to masz rację: gafika Justice jest trochę dziwna z to jeśli przejdziesz nią arcade to ma całkiem ładny obrazek

[Bethezer]

Ja nic dziwnego nie widziałęm w animacji Justic...