Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Call of Duty (seria) v.1

Polecane posty

Mimo, ze w wyborze CoD4 czy WaW duso zalezy od tego jaki klimat wolisz to mam obie gry (pierwsza to byl WaW bo wole II wojne swiatowa). IMO CoD4 jest lepszy pod kazdym wzgledem. Bardziej wywazone multi + bardziej emocjonujaca kampania (bo skrypty w WaW sa czesto naprawde ZALOSNE i niewiarygodne). Kiedy jeszcze nie zagralem w CoD4 to myslalem, ze w singlu i tak nie bede gral bo krotki, ale jest naprawde swietny i juz on sam moze decydowac, ktora gre wybierzemy mimo, iz wiekszosc czasu spedzimy w multi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jednym ze screenów(tutaj) widać jak wygląda famas z celownikiem laserowym i tłumikiem- jak dla mnie super.

Ale jest 1 ale a mianowicie Glock to będzie zbyt potężny pistolet chyba, że dodadzą go jako pistolet maszynowy bo jako broń podręczna to masakra strzela automatycznie(zapewne bez recoil) i celnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zasialiście ziarno niepewności w mym sercu.

Dotychczas byłem gotów iść w każdej chwili do Empiku w celu nabycia World at War, jednak Wasze opinie mnie ździebko zaniepokoiły. Brak zrównoważenia stron to jeden z większych minusów rozgrywki mutliplayerowej, więc jeśli naprawdę występuje w "piątce", to muszę ponownie przemyśleć zakup.

Więc proszę Was jeszcze jeden raz: napiszcie okiem (bez szkiełka :P) fana, gdzie tryb online jest wykonany lepiej - w MW czy w WaW. Co jest spaprane, a co nie, itp.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MW: tryb multi strasznie wciaga i zarazem BARDZO (mnie) irytuje. Gra ma cos co nakazuje siedziec godzinami przed monitorem, ale wiele broni i perkow jest masakrycznie nie zbalansowanych (p90, m21, marty, last stand). Bardzo przezkadza tez olbrzymi zasieg granatow. Daloby sie to przebolec, ale w polaczeniu z malymi mapkami powoduje to zgon wielu (zbyt wielu) graczy ZANIM dojdzie do prawdziwego starcia. Wyobraz sobie, ze grasz w ataku i niemal kazdy rasz jest z gory skazany na porazke bo obrona spamuje wszystkie drogi do plantow granatami...

WaW: tryb multi bardzo wciaga, ale tylko na poczatku. Potem jest pewien nie dosyt i zaczynasz chciec kupic jeszcze MW.xD Znacznie mniej irytujacych brakow w zbalansowaniu (bo sa rownowazone wielkoscia map, ktora ma duze znaczenie). Niektore mapki sa ogromne (jak na call of duty) i fajnie sie na nich gra. Niestety gdy gramy na HC zbalansowanie broni znaczaco sie pogarsza choc na S&D nie zauwaza sie tego zbytnio (nie tak jak w MW). Co do wywazenia stron konflitku to nie jest zle i gra sie calkiem fajnie. Generalnie wkurza jeszcze topornosc gry (o tym sie dowiesz jak juz ja kupisz bo ciezko jest to wyjasnic). Bedziesz tez musial sciagac WIEEEEEELGACHNEEEEEE patche - razem chyba 1.5GB... Po pewnym kryzysie w grywalnosci (kilka dni po giercowaniu w multi) wcale nie bedziesz taki pewny czy zostac w tej grze czy kupic cos innego (bo do takiego wniosku mozna dosc po pierwszym tygodniu - sad but true).

Mam dwie gry i obecnie nie gram w zadna.xD Wole CSS, ale jesli juz to polecam MW bo mimo kilku sporych wpadek i irytujacych rozwiazan gra jest warta kasy. Co do WaW to moze ci sie nie podobac 'konsolowy' recoil broni, ale w przeciwienstwie do MW recoil przynajmniej... jest.:) Docenisz to niestety posiadajac obie gry co w polskich realiach jest malo prawdopodobne. Co do klimatu gier to musze powiedziec, ze nie prawda jest, iz WaW nie ma klimatu. Dla mnie to chyba najbardziej klimatyczna gra serii. Uwazam tak bo w przeciwienstwie do poprzedniczek WaW ma klimat nie tylko w singlu, ale i w multi!

No i sprawa na koniec - przy obu grach sie mocno irytowalem. W MW spowodowane jest to slabym balansem broni i gameplayem. W WaW irytowalem sie przez sprawy techniczne. Na przyklad jesli grasz sporo czasu na jednym serwie z jakiegos powodu stajesz sie Offline!!! To sprawie, ze nie mozesz zmienic serwa nie resetujac calej gry! Mapy wczytuja sie cale wieki i jest to dla mnie nie zrozumiale. W czasie jaki potrzebny na wczytanie jednej mapki w MW wczytuja sie conajmniej trzy... (to problem raczej z kompem bo mam jednordzeniowy procek).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie multi jest prawie w całości skopiowane z poprzedniej odsłony. Tylko, że dodali pojazdy, a zamiast helikoptera przybiegają psy (też kurde wymyślili, żeby chociaż rzucały się jak w singlu). No i jeszcze attachmenty, które imo są dodane trochę na siłę. Nie wiem właściwie co Ci polecić, mi bardziej do gustu przypadł cod4. Fajniejsze mapy (cały czas mówimy o mojej opinii), fajniejsze bronie, fajniejszy klimat. W sumie w piątce najfajniejsze jest przechodzenie kampanii w co-opie no i zombie mode. Ten drugi to aż nie można uwierzyć, że wyszedł od Treyarch. Sam single jest taki sobie, bez polotu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze do WaWa dodam mod ZombieX na którym spędziłem bynajmniej więcej czasu niż na normalnej grze. MW też ma zombie mod ale trochę inny...

No i jeszcze w WaWa gra teraz więcej ludzi (statystycznie) i wychodzą kolejne mapy... Pewnie się to skończy po premierze kolejnego CoDa...

Co do kampanii to była bardzo brutalna w porównaniu do pozostałych części i ukazywała okrucieństwo wojny...

Zdobywanie Berlina było dla mnie naprawdę bardzo przygnębiające.

Poczekałbym jeszcze z zakupem do recenzji MW2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam bardzo serdecznie za wysiłek i trud włożony w pisanie posta. :P

Z czekaniem na MW2 jest pewien problem, mianowicie wakacje - okres wręcz idealny do grania, a ja tak naprawdę nie mam w co. Nowy komputer też przecież nie był kupiony dla ozdoby. Na objętość paczy się nie zrażam, najwyżej zostawia gruchota na noc.

Pozostaje oddać się medytacji i po raz kolejny zastanowić się, na co wydać z trudem zarobione "zielone".

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za chęć udzielenia żółtodziobowi pomocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie multi jest prawie w całości skopiowane z poprzedniej odsłony. Tylko, że dodali pojazdy, a zamiast helikoptera przybiegają psy (też kurde wymyślili, żeby chociaż rzucały się jak w singlu). No i jeszcze attachmenty, które imo są dodane trochę na siłę. Nie wiem właściwie co Ci polecić, mi bardziej do gustu przypadł cod4. Fajniejsze mapy (cały czas mówimy o mojej opinii), fajniejsze bronie, fajniejszy klimat. W sumie w piątce najfajniejsze jest przechodzenie kampanii w co-opie no i zombie mode. Ten drugi to aż nie można uwierzyć, że wyszedł od Treyarch. Sam single jest taki sobie, bez polotu.

Psy bardzo mi sie osobiscie podobaja. Nie lubie helikoptera z MW, ale psy w WaW sa wporzadku. Niby co w nich zlego?! Jedyne co mi przezkadza w psach to to, ze na HC zabijaja jak tylko sie na ciebie rzuca i to jest denerwujace. O tym, ze multi bedzie takie same jak w CoD4 wiedzieli wszyscy myslacy jeszcze przed premiera - wyobrazcie sobie jakby wszyscy narzekali gdyby bylo inne! Taka formula spodobala sie wiekszosci wiec tak zostalo. Po za tym CoDy wychadza prawie co roku i od czasow CoD2 niewiele sie roznia (nie wiem jak z CoD3 bo nie gralem i nie zamierzam).

Jedyna roznica w multi to jak dla mnie wiekszy klimat. W CoD4 w multi jak juz wczesniej pisalem klimatu nie czuje wogole (bo nikt sie o niego nie staral). W WaW wydaje mi sie, ze tworcy nalozyli jakies filtry na ekran (ostatnio bardzo popularne rozwiazanie) i czuje sie jakby to byla prawdziwa II wojna (nawet w multi). Kampania single wydala mi sie smieszna i to, ze przedstawia wojne jako cos tragicznego to raczej chwyt marketingowy. Owszem jest brutalna, ale skrypty (wlasnie te brutalne kiedy gina nasi kompani) sa przerysowane i za wolne. Wielu 'wypadkom' daloby sie zapobiec gdyby na wojnie brali udzial zolnierze nie farmerzy - bo takie mialem odczucie. Tylko pierwsza akcja na poczatku pioerwszej misji miala ten 'dramatyzm'. Uczucia towarzyszace mi podczas kampanii swietnie oddaje 'recenzja' Kominka pod linkiem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krojsta-> Przepraszam ale czy tak nie powinno być?

O tym, ze multi bedzie takie same jak w CoD4 wiedzieli wszyscy myslacy jeszcze przed premiera - wyobrazcie sobie jakby wszyscy narzekali gdyby bylo inne!

Spieszę z odpowiedzią. Nigdzie nie napisałem, że to źle i nawet nie poruszałem wątku, że było to dla mnie zaskoczeniem. Tylko "każdy myślący człowiek" powinien wejść w to trochę głębiej. Infinity Ward nie zrobiło idealnego mp, co widać po idiotycznych zasadach panujących na serwerach. Zmiany w Waw są mniej niż kosmetyczne. Jeżeli coś stoi w miejscu to się cofa (a już naprawdę mocno widać to w branży gier). Jeśli dalej tak pójdzie to MW2 będzie jedynie packiem z nowymi brońmi i mapami. No może dorzucą perka albo dwa. Nie mówiłem o całkowitej zmianie multi. Nie chciałem powrotu "klas" z poprzednich odsłon.

A jeszcze psy. No jak dla mnie to, że nie ma qte znanego z singla jest wadą. Psy biegają dosyć szybko i trudno je trafić. Wolałbym już nacisnąć to meele jak na mnie taki skoczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale zestrzelenia hgelokoptera tez do najlatwiejszych nie nalezy. Mozesz powiedziec, ze to proste gdy ciebie nie atakuje, ale z psami jest dokladnie tak samo. Co do multi to teraz wszedles w szczegoly a po poprzednim poscie mozna wnioskowac, ze chodzi ci o ogolna idee multi.:P To, ze multi bedzie takie same bylo do przewidzenia jeszcze przed premiera (zwlaszcza, ze wszystkie cody duzo sie od siebie nie roznia nawet jak robi je Treyarch).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jeśli chodzi o porównanie helikoptera do psów to moim zdaniem po moich własnych odczuciach uważam ze wygrywają psy

może czasem trudno było je zauważyć (bo niektóre mapki są bardzo ciemne - nazw nie podam bo nie grałem za długo) ale jak już wystrzeli się serię to padają szybko (jak masz snajperkę - masz pecha ;) ) i jakos łatwiej jest ich uniknąć niż heli. psy miały też większa skuteczność kiedy ja je wypuszczałem - po chwili od właczenia już wchodziło parę zabić na moje konto

a co do heli to tak - mam to głupie szczęście że po prostu KAŻDY heli wali głównie do mnie

takie jest moje ciagle odczucie bo jak już lata jakiś po mapie to zabija mnie częściej niż ludzie... po prostu masakra - zabił mnie raz i czasem się zdarzało że jakieś 5 sekund po respie dostawałem znowu

i jak na złość moje heli nie zabijają prawie nikogo !!! po prostu moje heli latają dla ozdoby ;[ no czasem jak zabije jedną/dwie osoby to się cieszę

no z heli trochę łatwiejsza sprawa że jak jesteś pod dachem to jesteś niedostępny, psy wbiegną wszędzie

ale co by nie było nie ma zbyt wielu map pod dachem (właściwie teraz do głowy przychodzą mi tylko Broadcast i Killhouse) więc aż tak super nie jest

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do multi to teraz wszedles w szczegoly a po poprzednim poscie mozna wnioskowac, ze chodzi ci o ogolna idee multi.

Bo chodziło mi o ogół. Tylko nawet nie wiem jak wywnioskowaliście, że mi się to tak bardzo nie podoba.

Mimo upierdliwości heli jak dla mnie bardziej się wpasowuje w klimat i realia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie mogliby wprowadzić blokadę zabijania przez pierwsze 5sek po spawnie. Bo zdarzało mi się częściej ginąć 2 raz tym samym nalotem niż ktoś zabijał mnie z campu albo snipy(sprostowanie ze snipy nie ma zmiłuj jak się jakiś paru dorwie do campu i spawnujących będzie zabijać to nie ma zmiłuj).

Mam na myśli CoD 4 bo w 5 nie grałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psy wbiegną wszędzie

Zawsze możesz uciekać na drabinę :P

Co do porównania śmigłowca z psami to, moim zdaniem, te drugie są o wiele skuteczniejsze, praktycznie przy każdym ich użyciu wpadnie co najmniej jedne frag, a w przy heli już tak kolorowo nie ma, bardzo często mój jest zestrzeliwany w pierwszych 5 sekundach po pojawieniu się na mapie, a przy psach nawet jeśli zabiją ci jednego to zawsze masz jeszcze kilka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psy dorwą cię wszędzie i to zawsze od tylca :) I z psów mi też zawsze wpadnie parę killi. Z helikopterem jest tak, że ja "dam radę" zginąć pięć razy od jednego, lecz gdy ja swojego puszczę, zostaje zestrzelony po pięciu sekundach albo nikogo nie zabija.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie to samo spotyka mnie. Z psami jest o tyle dobrze, ze nie latwo jest je wszystkie wybic wiec zlosliwcy i ci, ktorzy sami je zdobyli, ale wciaz nie moga ich wypuscic nie pozbeda sie ich tak latwo. W CoD4 jak ktos tylko zdobedzie heli to twoj juz nie istnieje - gosc zrobi wszystko zeby go jak najszybciej ubic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W WaW-ie bardzo fajne uczucie daje tryb wojny. Prawie że czuć te potyczki, przesuwanie frontu... Gorsza sprawa jak jest ostatnia flaga, a przeciwnik zajmie ci spawna i wyrzuca cię po drugiej stronie mapy (szczególnie na downfall :bialaflaga:). Takie są przynajmniej moje odczucia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem u kolegi nieco w tryb wojny i muszę przyznać, że niesamowicie mi się spodobał. Fajnie przesuwa się front i czuć, że nasze działania mają jakiś sens. Jakby taki tryb był w MW2 to byłbym wniebowzięty, jednak zdaje mi się, że go nie będzie ze względu na inne realia. Mam nadzieję, że zrekompensuje to Co-op, który po zapowiedziach w CDA brzmi naprawdę zachęcająco. Nie pogardziłbym też Modernwarfare'owym odpowiednikiem trybu nazi-zombie - grałem na Lanie z kumplami, komunikacja głosowa - masa radochy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...