Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CormaC

Crysis (seria)

Polecane posty

Mówisz, że słabo wyglądają w FC grałem na Sempronie 2600 512 i GF5700 za 400zeta to nie jakiś super sprzęt z max ustawieniami i było ok więc nie mów bzdur. To samo z Prey można pograc na słabszym konfigu też na maxa. Zresztą taki FEAR dużo lepiej na wysokich nie wygląda niż na średnich to samo z FC to są szczegóły dla dzieci. Jeszcze jedno jak dla ciebie jakośc gry zależy od wymagań i wyglądu to fajnie masz kolego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że jak sobie odpalasz gierke na maxa to jesteś jakiś wyjątkowy stary miliny ludzi to robi na całym świecie w tym ja codziennie i nie uważam się za wybrańca hehe. Grafa jest ważna nawet bardzo ale przedewszystkim liczy się GRYWALNOŚC a wymagania podane przez producenta a realne to nieżadko dwie różne sprawy powaga sporo gierek już przeżyłem i wiem to z doświadczwnia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D A ja w sumie nie musze wczoraj poszło mi demko Call of Juarez z CD-Action na maksymalnych ustawieniach z Anizotropowym filtrowaniem i było ok! :D Więc myśle, że w Crysis sobie pogram i to wcale nie na minmalnych detalach. Obydwie gry będą reprezentowac mniej więcej jednakowy poziom technologiczny jak zobaczyłem las w COJ to myślałem, że to Cryengine2 powaga ten z Oblivion może się schowac.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie już tak Crysis wizualnie nie zachwyca grałem w demo Call of Juarez i tam ze wszystkimi bajerami na max grafa jest zbliżona do tej z Crysisa. I nie muwie to bez przyczyny cienie, oświetlenie to majstersztyk równy temu co widziałem na filmikach prezentujących Crysis. Ja czekam teraz na demko Crysisa, który musi potwierdzic, że nie tylko grafa go zdobi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy to jest pocieszające, ale gdy zobaczyłem minimalne wymagania Crysisa w CDA... zakląłem szpetnie. :) Dokładnie takiego kompa dzierżę, więc spełniam minimalne potrzeby sprzętowe produkcji z CryTek, ale to nie jest zbyt pocieszające. Oczywiście - już teraz wiem, że w przyszłości wypadałoby zrobić coś z moim GF6600GT, ale narazie jest to "tylko" Crysis i ogólnie gry nie są tak zaawansowane, żeby potrzebowały takiego kompa, jakiego ja nie mam. Czyli - z całą pewnością złom to to nie jest, ;] Do premiery Crysisa sporo czasu, ale nie jest to gra, na którą teraz najbardziej czekam i nie celuję upgrade`u pod nią.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli panowie z Crytek rzeczywiście zrobią gierke z takimi wymaganiami to o sukcesie takim jak FarCry mogą zapomniec i już od razu zabrac się za nowy tutuł. Osobiście uważam, że te wymagania się nie potwierdzą i na pewno dla Crysisa nie warto zmieniac dobrego kompa szczególnie w tym czasie. Jeszcze grywalnośc to też ważna sprawa i tu Crysis musi się sprawdzic bo prezentacje technologi to my już widzieliśmy. A oglądając kolejne filmiki odnoszę pomału wrażenie, że gierka jest zabardzo podobna do FC ale może się myle oby. Pozatym po premierze naszego Call of Juarez grafa Crysis już tak nie błyszczy więc można wziąśc na luz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kornel T.

E tam, na pewno podane wymagania Crysisa są zawyżone.

Wystarczy popatrzeć na pudełko poprzedniego hitu stajni Crytek: FarCry. Oto jej ''minimalne wymagania sprzętowe'':

Procesor 3Ghz (lol) 1GB RAM (tyle pamięci wystarcza do grania na maksymalnych ustawieniach tekstur, na minimalne bez problemu wystarcza 256) i karta graficzna z 128 MB (lol) klasy GeForce 4 (no, tu już mam wątpliwości, bo gra śmiga na full detalach bez zaciachów na GeForce 6600, a taki GF4 to jest akurat ''właściwe wymaganie minimalne'' :P ).

Oczywiście poziom graficzny obu gier nie jest w praktycznie żadnym stopniu zbliżony do siebie, ale wydaje mi się że podane wymagania minimalne Crysisa (tj. GF7600GT) wystarczy do grania PRZYNAJMNIEJ na detalach wysokich [nie maksymalnych] (bez udziwnień w stylu niepotrzebnego SM 3.0/4.0) z włączonymi bajerkami typu Motion Blur albo innym tego typu badziewiem :P (oczywiście bez FSAA!).

Nie bać żaby, gracze :D

Średniej klasy sprzęt za około 2000zł [athlon 3200+ venice, 1GB RAM, GeForce 7600GT] da sobie rade z każdą grą dostępną obecnie na rynku i Crysis też będzie dobrze śmigał :)

UPDATE: Rezneck, wątpie czy redaktorzy CDA będą brać pod uwagę jej wymagania sprzętowe jeśli zajdzie prawdopodobieństwo postawienia oceny maksymalnej. Popatrz chociażby na sytuację z Oblivionem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi wymaganiami to napewno są zawyżone jest to z jednej strony asekuracja programistów a z drugiej strony nakręcanie sprzedaży producentom kart graficznych bo przecierz teraz każdy będzie zmieniał grafe do Crysisa. Tak jak ktos wspomniał średniej klasy PC poradzi sobie z tą gierką uważam, że będzie tak zoptymalizowany jak FarCry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem się zorientują, że troche za dużo wydali i calkiem nieptrzebnie,nie będzie ten Crysis taki zły zobaczycie.

Tylko że ten 1 Gb RAM i procek 3 Ghz to powoli standard w grach - wraz z kartą obsługującą bajerki pokroju SM 3.0. Bez tego typu sprzętu nie można pograc spokojnie na wysokich/max detalach w gry typu Oblivion, Call of Juarez(przy czym zaznaczam, że demko nie obsługuje max detali) czy Dark Messiah - i tu inna sprawa, że te gry nie są tak wielkie i interaktywne jak Crysis, a w grafie mimo wszystko mu jeszcze ustępują, więc na niższe wymagania nawet z nie-wiem-jaką-optymalizacją nie ma co liczyc(by móc pograc na średnich na przykład). Że niby Crytek aktualnymi wymaganiami pozbywa się klienteli?Bullshit(czyt.bzdura) - na wymagania Obka też ludzie nażekali(i nadal to robią), a gra się sprzedała w bardzo dużej ilości egzemplarzy w krótkim czasie. Zapodam jeszcze screenshoty byscie mogli sobie porównac Call of Juarez z Crysisem:

Twarze postaci podczas gry w Crysisie

Twarze postaci(ogólnie modele) w CoJ

Gęstośc roślinności i depth of field w Crysisie

Trawa w CoJ oraz jego zdecydowanie mnie zgrabny depth of field

Jak widac CoJ prezentuje się zdecydowanie mniej naturalnie w porównaniu z Crysisem - nawet jeżeli wykorzystuje częśc podobnych efektów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wymaganiami masz racje niestety takie mamy czasy bajery bajery które bardzo dużo wymagają mocy obliczeniowej od kompów. Ale są też dobre strony np coraz lepsza interakcja czy oprawa. Muszę się też zgodzic, że Crysis ma najlepiej rozbudowany model fizyki bez dyskusji jest najlepszy w całej historii gier z zaznaczeniem, że nie będzie on rzutował na wymagania tej gierki. A to znaczy, że będzie super. Grafa w Crysis taki Oblivion jej ustępuje na całej lini ale Call of Juarez może się z nią równac a jeżeli nawet ustępuje to nieznacznie naprawde nieznacznie. Trudno porównac gęstwiny dzungli z preriami dzikiego zachodu ale Call of Juarez ma równie dobre cienie, oświetlenie, tekstury co Crysis nie widze tu żadnej różnicy. A ogień w tej grze to już bajka. Co do wymagan to owszem Oblivion sprzedał się niezle tylko pomyśl ile by zarobili więcej gdyby nie zwalony kod hm... bardzo dużo bo też dużo osób kupiło Obliviona żeby go postawic na pułce i poczekac na lepszy sprzęt. Napewno ludzie z Crytek to uwzględnią w końcu żyją bliżej Europy Wsch niż USA i znają nasze realia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam mówię: nie warto upgrade'ować kompa dla byle jakiej gierki! Wydacie w ten sposób kupę forsy i tym samym nabierzecie się jak wiele innych graczy. Wymagania podawane przez producentów zazwyczaj nie są zgodne z prawdą. Poza tym odradzam kupować jakichś wypasionych GF9900GTX czy Radeonów XXXL tylko po to, żeby oglądać jakieś tam bajery, przecież najważniejsza jest grywalność! A taką czy inną gierkę prędzej czy później i tak odinstalujecie, i co wam po jakichś tam shaderach 5.0, skoro i tak taka gra prędzej czy później wyląduje w koszu? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie poanie Lucyfer, ale w tym szaleństwie jest metoda... otóż, jeśli zupgradujemy kompa pod Crysisa to taki komp nie dość, że nam udźwignie pozostałe nasze fajne gierki na full detalach (uczta dla oczu) to są też gwarancją na to, ze pójda na niej inne nowe, wypas bajerowate gierki... pojął?

No i skąd wiesz, że Crysis będzie się mógł poszczycić tylko grafą? Grałeś juz, żeby takie teksty pisać, co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie poanie Lucyfer, ale w tym szaleństwie jest metoda... otóż, jeśli zupgradujemy kompa pod Crysisa to taki komp nie dość, że nam udźwignie pozostałe nasze fajne gierki na full detalach (uczta dla oczu) to są też gwarancją na to, ze pójda na niej inne nowe, wypas bajerowate gierki... pojął?

No wiesz, moze być tak, że pół roku po upgrejdzie okaże się że twók komp jest "zaledwie przeciętny". I wtedy byłoby niefajnie co? A co do gameplay'u to widziałem trailer z cover'u CDA (walka z obcym na statku), i ten trailer był słaby, nie słaby pod względem montażu, tylko akcji. Bohater biega w lewo, w prawo co jakiś czas strzeli, nic się nie dzieje ,aż tu nagle ni z tego ni z owego obcy sobie umiera. I koniec. Jak tak to ma wyglądać to ja dziękuję. :/

PS. Czytałem "temat numeru" w CDA poświęcony Crysis, i tam było napisane że gra rezygnuje z technologii clippingu ("obcinania" obiektów których nie mamy w polu widzenia). Czemu?! Co ten clipping im zrobił?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest sedno sparawy Crysis oprócz grafy i fizyki niczym na razie nie zaskakuje a przecierz w grach jest najważniejsza grywalnośc a nie fajerwerki. Oglądałem ten trailer i powiem tak etap w dzungli to nic innego tylko stary dobry FC w nowej oprawie i z ulepszoną fizą. Etap na lotniskowcu hm... też coś mi to mówi, jest prostą sieczką. Jak na razie trochę miodnośc tej gry zawodzi. Boję się rzeby Crytek w tym calym ferworze technicznym nie zatracił grywalności czyli istoty gier. Co do wymagań to będą mniejsze tak było z wieloma tytułami FC, HL2, Prey itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kornel T.
Oglądałem ten trailer i powiem tak etap w dzungli to nic innego tylko stary dobry FC w nowej oprawie i z ulepszoną fizą

A stary dobry Far Cry nie był czasem wielkim hitem? Bo właśnie naznaczyłeś pewną nieścisłość w swoim poście: krytykujesz prostotę Crysis a jednocześnie porównujesz do Far Cry'a [+ jeszcze lepsza grafa i fizyka].

Idąc tokiem twoich rozumowań, Crysis będzie jeszcze lepszy od nieoficjalnego poprzednika :P;) I dobrze :)

A odnośnie wymagań:

HL2 chodził dobrze dzięki zoptymalizowanemu silnikowi, zaś Prey... silnik Dooma 3 zdradzał od początku, że wymagania będą dość niskie (jak na dzisiejsze standarty)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też tak to rozumiec tylko ja bym chciał żeby Crysis był nowatorski tak jak np Prey. Nie twierdze, że Crysis będzie kompletnie zły ale ulepszanie gier nie powinno tylko bazowac na lepszej grafice i fizyce. Crysis jest trochę nie równy o ile etap w dzungli to stary dobry FC o tyle etap na staku już tak dobry nie jest. Oczywiście jak ta gra utrzyma klimat z FarCry'a to będzie super i tego jej życze. Co do FC to uważam, że to jeden z najlepszych fpp w historii i zawsze mam go na dysku więc nie wiem skąd miałbym coś miec do tej gry. Musiałeś mnie tu zle zrozumiec chodziło mi o to, że gra formatu Crysis powinna coś jeszcze dołożyc od siebie niz to co mieliśmy w FC takie są oczekiwania ludzi a i sam Crytek to podkreślał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wszyscy aby na pewno czytali temat numeru o Crysis w CDA? NIE będzie miejsca na nudę i narzekania "stary FC w dżungli tylko w nowej oprawie". Jeżeli pamiętacie, to w grze ma byc i dżungla, statek obcych i zamarznięte tereny - natomiast na każdym z tych etapów będzie się grało inaczej. Poczytajcie sobie o uzbrojeniu, levelach i innych "featursach", bo denerwuje mnie to mówienie, że Crysis będzie kalka FC z lepszą grafą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, statek obcych. Twórcy umieszczając taką lokację narażają się na porównanie z Prey'em. Ciekawi mnie czy w w.w. lokacji twórcy zdojają nas czymś zaskoczyć(może skopiują pomysły z Prey'a?). Jedyne co może to zrobić jest lód, bo choć nie daje on tylu ciekawych możliwości co zabawy z grawitacją, to jednak może uda się braciom Yeri jakoś ciekawie to wykorzystać. Mimo wszystko nadal jestem sceptycznie nastawiony do tej gry.

PS.

HL2 chodził dobrze dzięki zoptymalizowanemu silnikowi, zaś Prey... silnik Dooma 3 zdradzał od początku, że wymagania będą dość niskie (jak na dzisiejsze standarty)
No wiesz ale ten silnik D3 był ostro podpakowany, więc "niskie" wymagania nie były takie pewne.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...