Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CormaC

Crysis (seria)

Polecane posty

W jednym z czasopism komputerowych (bardzo bliskim CDA) natrafiłem na coś takiego: "Ostatnie miesiące minionego roku były da fanów shooterów więcej niż dobre. Dostaliśmy sieciowe UT3, klimatyczne GOW, zaawansowanego technologicznie Crysisa i aktualnego króla gatunku Cod4, grę, której żywotnosć zaskoczyła nawet nas samych."

Nie mogę sie z tym nie zgodzić

Spójrzmy na fakty:

- Crysis sprzedaje sie źle

- ludzie z branży mówią oficjalnie o przewadze Cod4

- żywotność, podkreślam. Nadal w wolnej chwili pyknę multi w Cod4. A w Crysis już mało kto gra.

- Crysis bardzo rozczarowuje, bo zapowiadano rewolucję

- patrząc na nowe produkcje (np. GTA4) Crysis nie wydaje się już taki piękny. Taka grafika staje sie standardem. I czekać trzeba było krócej niż myślałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wczoraj sobie ściągnąłem freeware'a, miał lepszą grafę od Crysisa. Pięć razy lepszą.

Rozmawiamy o grze z perspektywy gracza, nie marketingowca. Prawdą jest na pewno to, że CoDowi można lepszą reklamę zrobić. I to wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale CoD4 przeszedłem w 4 godziny na zaawansowanym stopniu trudności! A Crysisa w 24h, na tymże poziomie.

I pamiętajmy, że GTA:IV nie ma jeszcze na PC-ty. Ah, ostatnio oglądałem screeny z GTA:IV i nie wygląda oczywiście tak jak Crysis, ani nawet jak CoD4, ale jest dosyć brzydkie! Oczywiście kupię GTA:IV na PC. Po pierwszym spojrzeniu na obrazek z gry każda gra jest ładna, ale po 2 już nie. Crysisowi udaje się zachować piękność nawet po 100 spojrzeniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wczoraj sobie ściągnąłem freeware'a, miał lepszą grafę od Crysisa. Pięć razy lepszą.

Rozmawiamy o grze z perspektywy gracza, nie marketingowca. Prawdą jest na pewno to, że CoDowi można lepszą reklamę zrobić. I to wszystko.

Niestety póki co Gta4 nie jest freeware. Może zamiast screenów, Vimes, obejrzysz videorecenzję ? Nie napisałem że jest lepsza, gdyż jak dobrze zauważył kiedyś Qbekbear - nie jestem jasnowidzem. Mimo wszystko Gta4 robi wrażenie. Zobaczymy co pokażą PC-ty.

A po co CoD lepsza reklama? Przecież i tak sprzedaje się znakomicie.

Niestety, powiedzmy sobie szczerze - o być/ nie być gry decyduje dziś liczba sprzedanych egzemplarzy, a nie to, czy banda nastolatków na forum uzna ją za legendę. Takie czasy.

Poza tym - grafika. Co to właściwie jest grafika. Czy to jest to, że screeny ładnie wyglądają. Qbekbear, Ty myślisz, że Crysis będzie wiecznie wyznacznikiem jakości grafiki? Czy w ogóle jest takowym? JA widzę, że inni producenci nie za bardzo się Crytekiem przejmują. Jeszcze nie widziałem recenzji, gdzie ktoś by pisał : "Naszym celem jest dorównanie Crysisowi pod względem grafiki". NA razie natknąłem sie tylko na zapowiedź They, która korzysta z podobnej technologii i rozwiązań (jeśli nie rzec - tych samych).

A co z grami takimi jak Haze? Force unleashed? Nowe technologie nawiązujące do rozwiązań na poziomie molekuł. To są gry, które wychodzą na dniach. Taka jest technologia - dziś nowość, jutro jest przeżytkiem. A choćby Assasin's Creed? Czy ktoś powie, że to gra brzydka?

Może z Crysis bedzie tak jak z Far Cry. Tylko że w tym przypadku, wyciągając go z koszyka "gra za dychę" powiesz: "No kurcze, niezła to była kiedyś grafika. Szkoda, że tylko grafika" zamiast (jak w przypadku Far Cry) - kurcze, ciągle gra, która wyznacza pewne granice w jakości rozgrywki w Fps i bawi mimo upływu lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie cytaty są z postu Batonskiego.

A po co CoD lepsza reklama? Przecież i tak sprzedaje się znakomicie.

Miałem na myśli, że CoDowi można zrobić lepszą reklamę niż Crysisowi. Być może troszkę nieprecyzyjnie się wyraziłem.

Niestety, powiedzmy sobie szczerze - o być/ nie być gry decyduje dziś liczba sprzedanych egzemplarzy, a nie to, czy banda nastolatków na forum uzna ją za legendę. Takie czasy.

Żałosne... W ten sposób nie będę prowadził dyskusji, przepraszam, że nie zniżę się do takiego poziomu.

Poza tym - grafika. Co to właściwie jest grafika. Czy to jest to, że screeny ładnie wyglądają. Qbekbear, Ty myślisz, że Crysis będzie wiecznie wyznacznikiem jakości grafiki?

Grafika to jeden z aspektów gry komputerowej mający w pewnym stopniu wpływ na ocenę - decyduje o nim techniczne: wygląd lokacji w grze, modele, ich animacje etc. Grafikę można określić obiektywnie - nie mylić ze stylistyką (tak to sobie nazwałem, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi), która obejmuje projekt leveli/modeli i ocenia się ją subiektywnie tak jak sztukę - na pewno ma pewien wpływ na odbiór grafiki, ale nie są to pojęcia tożsame. Zaznaczam, że we wszystkim tym, o czym napisałem powyżej najlepszą grą w chwili obecnej jest Crysis, jedynie pod względem stylistyki walczy z nim dzielnie Bioshock.

I nie, nie uważam, że Crysis będzie wiecznie wyznacznikiem grafiki. Poza tym nieskromnie stwierdzę, że nie jestem idiotą i niedowartościowanym dzieckiem, które za wyznacznik jakości gry ma sobie grafikę i to, czy pójdzie mu na jego sprzęcie. Taka mała nic nie znacząca dygresja ;)

JA widzę, że inni producenci nie za bardzo się Crytekiem przejmują. Jeszcze nie widziałem recenzji, gdzie ktoś by pisał : "Naszym celem jest dorównanie Crysisowi pod względem grafiki".

Recenzja (autor recenzji, redakcja portalu/pisma, DTP ???) ?! A po kiego ma dorównywać Crysisowi pod względem grafiki ? Chyba wystarczy żeby się ją dobrze czytało :) A to, że się nie przejmują to albo duży błąd, albo nic o Cry (Crysis + Crytek) nie mówią, bo wiedzą, że nie mają szans mu dorównać.

co z grami takimi jak Haze? Force unleashed? Nowe technologie nawiązujące do rozwiązań na poziomie molekuł. To są gry, które wychodzą na dniach. Taka jest technologia - dziś nowość, jutro jest przeżytkiem. A choćby Assasin's Creed? Czy ktoś powie, że to gra brzydka?

A pewnie, jest bardzo ładna. Ale o dwa punkty w skali dziesięciostopniowej brzydsza od Crysisa.

Może z Crysis bedzie tak jak z Far Cry. Tylko że w tym przypadku, wyciągając go z koszyka "gra za dychę" powiesz: "No kurcze, niezła to była kiedyś grafika. Szkoda, że tylko grafika" zamiast (jak w przypadku Far Cry) - kurcze, ciągle gra, która wyznacza pewne granice w jakości rozgrywki w Fps i bawi mimo upływu lat.

Nie chce mi się już mówić, że wg mnie Crysis, prócz grafiki, ma świetną całą resztę - podobnie jak Far Cry. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny porazki Crysisa sa dla mnie jasne- gre zapowiadano jako odpowiedz PC na wszelkie next-gen konsole, jako rewolucje, ktora zmiecie konkurencje i wyznaczy nowe standardy w FPSach. Sytuacja byla wprost odwrotna niz w przypadku FarCry- FC zostal wlasciwie przegapiony przez odbiorcow z powodu sladowego marketingu w dobie rekinow marketingu- Dooma3 i Half-Lifa2. Wracajac do Crysisa- z tych zapowiedzi wyszedl twor raczej typowy dla EA- swietna strona techniczna gry, ale reszta potraktowana troszke po macoszemu, chodzi mi o to, ze widac, ze ta gra przy wiekszych checiach mogla byc naprawde rewolucja. I wlasnie to jest najwieksze rozczarowanie. Natomiast jesli spojrzymy na Crysisa od strony zwyklego gracza i kolejnego FPSa, to widzimy swietna strzelanke z niesamowita grafika, fantastycznymi mozliwosciami, wielkim swiatem, wysoka grywalnoscia i masa zabawy na najwyzszym poziomie.

Batonski- konkurencja nie wspomina o dorownaniu Crysisowi w grafice, bo zwyczajnie nie ma takich mozliwosci technicznych :) Mowisz jakbys nie gral w ta gre. I ogladalem videorecenzje GTAIV- grafika to nie jest mocna strona tej produkcji, ale to akurat mozna wybaczyc.

I jeszcze odnosnie CoD4- sila tej gry jest fantastyczny multi. SP jest fajnym przezyciem na kilka razy, ale mam wrazenie, ze tworcy nieswiadomie zrobili z niego wprowadzenie do multi. Poza tym- Crysis to nie jest ta sama liga. CoD to klasyczne FPSy(najlepsze w swojej klasie), FC byl juz bardzo mocno taktyczny, Crysis idzie raczej jego sladem, choc zwieksza dynamike rozgrywki przez mozliwosci bohatera.

A poki co ide pograc w FarCry :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batonski- konkurencja nie wspomina o dorownaniu Crysisowi w grafice, bo zwyczajnie nie ma takich mozliwosci technicznych :) Mowisz jakbys nie gral w ta gre.

Niestety - grałem

Dobrze - to może kilka pytanek

1) Czym dla Was jest grafika? Czy to tylko zbiór tekstur, czy również efekty specjalne ? I w jakim stopniu decyduje o grywalności?

2) Czy uważacie, że grafika na poziomie Crysis stanie się standardem niedługo, już nim jest, czy będzie to dopiero zadanie dla nowej generacjo konsol? (I analogicznie - nowej generacji kart grafiki)

3) a teraz coś z matematyki. Który wzór wybierzecie?

a.) Far Cry = Crysis

b.) Far Cry > Crysis

c.) Far Cry < Crysis

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Grafika to dla mnie to, jak gra wygląda od menusów, przez tekstury, animacje, efekty specjalne, modele 3D, cutscenki, aż po interfejs. Grafikę oceniam osobiście w skali czterostopniowej:

1. Tak paskudna, że nie jestem w stanie grać. (Wilczy Szaniec, Quake I)

2. Standard - akceptuję wygląd gry i gram bez krzywienia się - charakterystyczne dla kilkuletnich gier. (w tej chwili już Far Cry, GTA: Vice City/San Andreas, GRAW I i II, Microsoft Flight Simulator X)

3. Grafika wybitna - nierzadko zdarza mi się zatrzymać tylko po to, aby popodziwiać ładny widoczek, zrobić screenshota etc. (Assassin's Creed, CoD4, Wiedźmin)

4. Crysis. (Crysis)

2) Biorąc pod uwagę, że rozwój technologii nie jest już tak dynamiczny jak kiedyś - 2, może 3 lata, aż grafa na poziomie Crysisa będzie oceniana jako ładna, acz niezachwycająca.

3) To zdecydowanie najtrudniejsze pytanie. Mimo że w chwili premiery Crysis jest nieco mniejszym szokiem niż FC, najnowsze dzieło studia Crytek jest Far Cry'em ultra deluxe - więcej, ładniej, lepiej. Mimo wszystko chyba Far Cry < Crysis, choć wolałbym taki zapis - Crysis > Far Cry, bo ten pierwszy jakoś urąga Far Cry'owi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) No, w tym wypadku absolutnie się zgodzę z przedmówcą. Jednak jak patrzę na zaimplementowane systemy w nowszych gierkach i posunięcia nvidii (fuzja agei) to tak sobie myślę, że to pojęcie jest zmienne i może w przyszłości jego znaczenie się rozszerzy (na fizykę, wspomniane wyżej systemy etc.)

To, czy grafika ma wpływ jest dość względne. Przecież są tytuł nieśmiertelne - jak Quake, Diablo, Half life, Starcraft, Wow, które nic nie tracą pomimo upływu czasu. Patrząc na siebie również z braku laku kasy pogrywam często w stare gry, gry z gazet, które mimo upływu laty pozostają dla mnie megagrywalne (Deus ex (z Cd-action), ostatnio seria Jedi Knight(to nie jest broń Boże z gazety :D Tylko prywatny, ciężko wywalczony zbiór)

Mimo wszystko jednak nowe gry - to nowe doświadczenia i wiele emocji. Crysis też budzi takowe - niekiedy skrajne, ale budzi.

2) Moje zdanie jest oczywiste - obecna generacja konsol niedługo dogoni Crysis,a nawet prześcignie. Nie zgadzam się, że rozwój nie jest tak dynamiczny. w końcu przez ostatnie parę lat (5) pojawiło się aż 5 odmian ge-force'ów. Weszły procesory wielordzeniowe, 64 bit, nowy system (Vista) . Zapowiedziano już nowego windowsa, odbyły się pokazy nowego silnika Id, unreal też pewnie doda coś od siebie.

3) Far cry > Crysis .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe uzupełnienie - nie jestem w stanie zagrać w Quake'a I, ale np. w Baldura I, HoMM I-III już jak najbardziej... Bo mimo wszystko chyba w FPSach grafika ma niewspółmiernie większe znaczenie niż w RPG, strategiach...

Poza tym jedna seria kart na rok to wcale nie tak dużo. A poziom Crysisa to wg mnie szczyt (a kto wie, czy nie przewyższenie) możliwości obecnej generacji konsol. Za to w ciągu 2-3 lat gry pecetowe z pewnością dogonią (prześcigną) Crysisa. A nowy Windows to ma być w 2010...

Teraz mnie taka reflekcja naszła w sprawie odmian GeForce'ów... GeForce 10 000 - nieźle brzmi :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej powiedział, że Far Cry < Crysis... tylko nie bijcie od razu!

Już wyjaśniam. Jest to w sumie efekt jednej, ale dość istotnej rzeczy. Polonizacji w wykonaniu Cenegi. Pełnej polonizacji. Prawdę mówiąc głosy, które tam słyszałem na trwałe zraziły mnie do gry. Nie, żebym ją odrzucił po pierwszej godzinie gry. Nawet dobrnąłem w niej całkiem daleko. Ale po słuchaniu przez całą drogę głosu głównego bohatera i całej reszty... ech. Jedna rzecz, ale potrafi na dobre popsuć przyjemność z gry.

Za to w sumie kocham EA - u nich można chociaż wybrać, czy się chce jakąkolwiek polonizację instalować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej powiedział, że Far Cry < Crysis... tylko nie bijcie od razu!

Już wyjaśniam. Jest to w sumie efekt jednej, ale dość istotnej rzeczy. Polonizacji w wykonaniu Cenegi. Pełnej polonizacji. Prawdę mówiąc głosy, które tam słyszałem na trwałe zraziły mnie do gry. Nie, żebym ją odrzucił po pierwszej godzinie gry. Nawet dobrnąłem w niej całkiem daleko. Ale po słuchaniu przez całą drogę głosu głównego bohatera i całej reszty... ech. Jedna rzecz, ale potrafi na dobre popsuć przyjemność z gry.

Za to w sumie kocham EA - u nich można chociaż wybrać, czy się chce jakąkolwiek polonizację instalować.

FarCry można bez problemu przerobić na wersje eng (jeśli się nie mylę pliki były nawet na stronie Cenegi).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - wyciąłeś fragment o tym, że stosunek ocen grafiki wynosi 9 do 10 dla Crysisa, co jest podparte ocenami w Cd-action. Jeśli nie wierzysz - sprawdź - bo ja sprawdziłem i - oczywiście- mam rację. Fajny z Ciebie człowiek, bo GoW i UT napędza ten sam silnik. Jeżeli napiszę, że GoW i UT mają sporo wspólnego ze sobą, to chyba nie zostanę zlinczowany.

Po Twoich wypowiedziach widać, że niewiele masz pojęcia o grach.

Ahahahahaha! No rzeczywiście masz racje moje pojęcie o grach jest na takim niskim poziomie jak każdego innego osobnika grającego od około 11 lat, bawiącego się grafiką 3D i potrafiącego pisać trochę w Pascalu i C++, ale masz rację moja wiedza jest znikoma bo przecież sam gier nie piszę!

Idąc dalej twoim sposobem myślenia to twoja wiedza o grach jest równa zero - co z tego, że GoW i UT napędza ten sam silnik?! NWN i Wiedźmin też są na tym samym silniku i co? Prezentują taki sam poziom grafiki?

No i jeśli dla Ciebie jedyne słuszne źródło, według którego oceniasz cały świat to jest CDA to życzę powodzenia, ja jednak ufam sobie i potrafię samemu oceniać to co widzę.

Ja już dawno wyrosłem z twierdzeń, że FPS ma wstawki z innych gatunków nie dla urozmaicenia rozgrywki, ale żeby zainteresowali się nimi wielbiciele innych gatunków. Ot taki Crysis to polubią i wielbiciele samolotów (bo się lata w końcu, nie?) , samochodów (bo się jeździ) i nawet amatorzy sportów wodnych (bo się pływa).

No ludzie dajcie spokój bo się dyskusja w absurd przeradza.

Czy ktoś z Was, wiernych obrońców w ogóle gra jeszcze w Crysis?

Skoro wyrosłeś to gratuluję - ja jakoś nigdy nie kupowałem w FPSa by pojeździć samochodem, ale by odesłać kilku wrogów tam gdzie już mi nie będą przeszkadzać, co więcej raczej nigdy z pojazdów nie korzystałem jeśli nie musiałem bo bardziej mi przeszkadzały niż pomagały.

Nie gram w Crysisa jeśli chcesz wiedzieć (no może raz na jeden-dwa tygodnie), ale nie gram też w wyśmienitego Bioshocka, nie gram w świetnego MoH: AA (misja na plaży Omaha!), nie gram w Splinter Cella bo po prostu tego typu gry są dla mnie grami na raz, o ile nie są stworzone specjalnie do multi i to niezależnie jak wyśmienitymi produkcjami by nie były.

- Crysis sprzedaje sie źle

Beyond Good & Evil też się źle sprzedawało i czy to znaczy, że to jest zła gra?

- patrząc na nowe produkcje (np. GTA4) Crysis nie wydaje się już taki piękny. Taka grafika staje sie standardem. I czekać trzeba było krócej niż myślałem.

OMG a ty znowu swoje. No tak - tak jak mówiłeś "taką grafikę będą miały gry z kiosku po 10zł" - i co pewnie pierwszą z nich będzie GTAIV? :lol: No i po tym jak to przeczytałem pogrzebałem nieco w necie, pooglądałem gameplay'e z GTA4 i screeny, i sorry ale nie wiem gdzie ty widzisz, że ta grafa jest lepsza od Crysisowej bo moim zdaniem dostaje nawet od tej na DX9.

1) Czym dla Was jest grafika? Czy to tylko zbiór tekstur, czy również efekty specjalne ? I w jakim stopniu decyduje o grywalności?

Dla mnie obojętne z czego się składa bo liczy się końcowy efekt i jak to wszystko wygląda na końcu po połączeniu.

2) Czy uważacie, że grafika na poziomie Crysis stanie się standardem niedługo, już nim jest, czy będzie to dopiero zadanie dla nowej generacjo konsol? (I analogicznie - nowej generacji kart grafiki)

Stanie się standardem, za ile czasu nie wiem. Na konsolach pewnie od następnej generacji, natomiast karty graficzne dla PC przecież już potrafią generować taką grafikę, więc niby czemu od następnej ich generacji? Crysis już został przecież wydany na PC! Na konsole jeszcze nie bo nie są w stanie go udźwignąć, a jeśli wyjdzie to w okrojonej graficznie wersji. Ponadto już obecnie wcale nie najlepsze piece generują lepszą grafę niż next-geny. Poza tym najnowsze konsole to nic innego jak PC w innych obudowach i z ograniczonymi możliwościami (patrz. xpudło chociaż).

b.) Far Cry > Crysis

Bo FC był pierwszy, jedyny i niepowtarzalny, tak samo jak Matrix: Reaktywacja był gorszy od pierwszej części - takie już prawo nowych pomysłów, że zawsze połowa ich sukcesu to innowacyjność i oryginalność. Tylko w dalszym ciągu nie wiem co to ma do tego jaką grą OBECNIE jest Crysis i do twojego porównywania go z CoD4?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi, gdzie napisałem, że Gta4 ma lepszą grafikę. Myślałem bardziej o skali , wielkości projektu. Przecież Crysis to wirtualna wyspa. Przy rozmachu nowego gta nie wygląda już tak okazale.

Jak dla mnie Cd-action jest dość wiarygodnym źródłem informacji. Z tego powodu siedzę na forum powołanym do życia właśnie przez Cd-action i korzystam z argumentów zawartych w czasopiśmie.

B G&E jest świetną grą. Crysis też. Ale nigdy nie staną się grami kultowymi. I mają krótką żywotność.

Fajnie, że Bioschock jest dla Ciebie grą na raz, ja tam wolę zobaczyć inne zakończenie, lepiej zagłębić się w fabułę i przejść grę w inny sposób używając innych że tak powiem "mocy".

Niestety ja wciąż uważam, że ludzie piszący kilka(naście) lat recenzje wiedzą więcej ode mnie na temat gier. Z resztą gdzie indziej mam szukać argumentów? mam napisać list do Fatality? Pewnie i tak mnie wyśmiejesz, bo on chyba gra krócej od Ciebie (chyba ok 10 lat).

Hmm, a na Ign Crysis dostał 10 za grafikę a GoW 9.5. UT3 - taka sama ocena (9.5).

Może nie jestem programistą, w gry gram od paru lat, ale posiadam inną umiejętność - uważnego czytania - bowiem Wiedźmin to zmodyfikowana Aurora, a GoW i Ut3 to ten sam silnik. A to pisze jak byk w każdej recenzji i zapowiedzi.

Aha, btw, Gta4 dostał za grafikę 10, czyli tyle samo ile Crysis (w ign). Oczywiście na razie jest to recenzja konsolowa.

Z tego co widziałem - mogę się jedynie zgodzić z recenzjami. Zarówno tymi w ign, jak i cd-action.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi, gdzie napisałem, że Gta4 ma lepszą grafikę. Myślałem bardziej o skali , wielkości projektu. Przecież Crysis to wirtualna wyspa. Przy rozmachu nowego gta nie wygląda już tak okazale.

A pron Cię bardzo :P :

patrząc na nowe produkcje (np. GTA4) Crysis nie wydaje się już taki piękny. Taka grafika staje sie standardem. I czekać trzeba było krócej niż myślałem.

Myślę, że każdy mniej więcej potrafiący posługiwać się j. polskim zinterpretowałby słowa "taka grafika" jako odnoszące się do grafiki w Crysisie, ale dość o tym nie łapmy się za słowa.

Poza tym nie mów, że rozmachem GTA przewyższa Crysisa bo po całej wyspie możesz poruszać się bez ograniczeń, a i przestrzenie są naprawdę ogromne, szczególnie gdy wychodzimy na brzeg jeziora/zatoki (choćby misja w porcie).

Jak dla mnie Cd-action jest dość wiarygodnym źródłem informacji. Z tego powodu siedzę na forum powołanym do życia właśnie przez Cd-action i korzystam z argumentów zawartych w czasopiśmie.

Mi nie chodzi o to, czy jest wiarygodnym źródłem informacji, tylko o ślepym ufaniu temu co piszą w jakimkolwiek piśmie, recenzji itp. Innymi słowy uważam, że jak bardzo doświadczony człowiek sprawdzający dla nas dany towar by nie był, trzeba sprawdzić samemu i samemu stwierdzić, czy coś nam odpowiada, czy nie, a nie polegać na opinii innych. Każdy człowiek jest inny i ma inny gust tak samo jak i recenzent, tak samo i ty, no ale to twój wybór.

Ale nigdy nie staną się grami kultowymi. I mają krótką żywotność.

O ile mi wiadomo, to B G&E właśnie stało się taką kultową grą i wcale nie ma krótkiej żywotności bo dopiero teraz wiele ludzi ją odkryło.

Fajnie, że Bioschock jest dla Ciebie grą na raz, ja tam wolę zobaczyć inne zakończenie, lepiej zagłębić się w fabułę i przejść grę w inny sposób używając innych że tak powiem "mocy".

Pewnie masz rację, że dużo na tym stracę, ale na razie po prostu nie chce mi się przeżywać tego samego, widzieć tych samych skryptów, ze względnie małymi różnicami. Może kiedyś do niego wrócę, ale na razie nie mam ochoty.

Niestety ja wciąż uważam, że ludzie piszący kilka(naście) lat recenzje wiedzą więcej ode mnie na temat gier. Z resztą gdzie indziej mam szukać argumentów? mam napisać list do Fatality? Pewnie i tak mnie wyśmiejesz, bo on chyba gra krócej od Ciebie (chyba ok 10 lat).

I znowu - powinieneś mieć swój rozum i taką np. recenzję uważać za punkt wyjścia do zainteresowania się grą, ściągnięcia dema, pogrania u znajomego itp. i dopiero potem stwierdzić, czy gra Ci odpowiada, i czy warto w nią zainwestować, taki przynajmniej ja mam na to pogląd. Argumentów masz szukać w swoich wrażeniach z gry, a nie opisach innych - po to wymyślono dema.

I nie wyśmieje Cię. Ja tylko wcześniej skrytykowałem twój nieuzasadniony argument o tym, że nie mam pojęcia o grach.

Hmm, a na Ign Crysis dostał 10 za grafikę a GoW 9.5. UT3 - taka sama ocena (9.5).

OMG daj spokój tym biednym recenzentom!

Może nie jestem programistą, w gry gram od paru lat, ale posiadam inną umiejętność - uważnego czytania - bowiem Wiedźmin to zmodyfikowana Aurora, a GoW i Ut3 to ten sam silnik. A to pisze jak byk w każdej recenzji i zapowiedzi.

Ehh no to już spieszę z tłumaczeniem bo widzę, że nie kumasz: tak UT i GoW to ten sam silnik, ale tylko od talentu, chęci i zapału programistów tworzących na nim daną grę zależy w jakim stopniu wykorzystają oferowane im przez dany engine możliwości. Poza tym o Aurorze z Wiedźmina jest głośno bo to dość mocno zmodyfikowany engine, między UT i GoW też podejrzewam są różnice w silniku - zaimplementowane nowe efekty itp. bo do każdego programu engine jest w mniejszym, bądź większym stopniu przystosowywany.

Aha, btw, Gta4 dostał za grafikę 10, czyli tyle samo ile Crysis (w ign). Oczywiście na razie jest to recenzja konsolowa.

Nie no nie będę się powtarzał :P , po prostu odeśle do tego co pisałem powyżej.

Z tego co widziałem - mogę się jedynie zgodzić z recenzjami. Zarówno tymi w ign, jak i cd-action.

W takim razie pokarz mi screeny z GTA, które Cię olśniły taką grafiką, a ja Ci pokarze screeny robione u mnie w Crysisie jeszcze przed odblokowaniem trybu DX10 albo z Bioshocka nawet, który też moim zdaniem ma lepszą grafę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mi wiadomo, to B G&E właśnie stało się taką kultową grą i wcale nie ma krótkiej żywotności bo dopiero teraz wiele ludzi ją odkryło.

Chodziło mi raczej o to, że gierka jest jednorazowa. Na jakiej podstawie przyznajesz grze status kultowej? Pewnie też według swojego widzimisię

W takim razie pokarz mi screeny z GTA, które Cię olśniły taką grafiką, a ja Ci pokarze screeny robione u mnie w Crysisie jeszcze przed odblokowaniem trybu DX10 albo z Bioshocka nawet, który też moim zdaniem ma lepszą grafę.

Nie jestem zwolennikiem oceniania gry po screenach.

UT i GoW to ten sam silnik, ale tylko od talentu, chęci i zapału programistów tworzących na nim daną grę zależy w jakim stopniu wykorzystają oferowane im przez dany engine możliwości.

wybacz, ale te gry mają tego samego producenta - Relic. A jeżeli stwierdzisz, że wersja pecetowa jest schrzaniona.... no cóż, ja o programistach people can fly mam jak najlepsze mniemanie. Na prawdę nie kumam o co Ci z tym chodzi, ale bardzo gubisz się w zeznaniach.

Każdy człowiek jest inny i ma inny gust tak samo jak i recenzent, tak samo i ty, no ale to twój wybór.

Tak, ale dziwnym trafem recenzenci są wyjątkowo zgodni co do tego, że GoW ma bardzo udaną grafikę. A co mogę od siebie dodać. Zgadzam się z nimi.

Poza tym nie mów, że rozmachem GTA przewyższa Crysisa bo po całej wyspie możesz poruszać się bez ograniczeń, a i przestrzenie są naprawdę ogromne, szczególnie gdy wychodzimy na brzeg jeziora/zatoki (choćby misja w porcie).

Jeżeli tak mówisz, to albo nie grałeś w Crysis, albo nie grałeś w gta. Może mam dziwny komputer, ale mi się crysis doczytywał z każdą misją.

Poza tym - rozmach

Wirtualne miasto vs plaża i kilka drzew.

W ogóle nikt nie bierze zaimplementowanych "cudów" takich jak euphoria (gta4) czy dmm.

Ja tylko wcześniej skrytykowałem twój nieuzasadniony argument o tym, że nie mam pojęcia o grach.

Napisałem tak, bo jakieś głupoty wypisujesz. Najpierw piszesz, że GoW i UT mają zupełnie inną grafikę. To Ci pokazuję dwa źródła, które mówią, że tak nie jest. Wtedy stwierdzasz, że

Argumentów masz szukać w swoich wrażeniach z gry, a nie opisach innych - po to wymyślono dema

No brawo, tylko nie każda gra ma demo a i demo niewiele daje - nie wiem, czy mógłby, tutaj dyskutować tylko na podstawie dema Crysis.

Potem mi piszesz, że B G&E jest kultową. Może wejdziesz na forum o B G&E i przeczytasz argumenty, dlaczego kultowa nie jest.

Chwalisz się jakie to masz doświadczenie grach i programowaniu, co w ogóle nie świadczy o tym, czy sie na tym znasz. O wiele bardziej liczy się to, co piszesz. Jak mam wziąć pod uwagę pierwszego dooma przechodzonego u kumpla, pokemony i mario to moje doświadczenie w grach sięga 15 lat. Ale to nie ma nic do rzeczy. Poza tym ja liczę swój czas grania od pierwszego kupionego Cd-action. (1/2003)

Cały twój post sprowadza się do tego żeby mi udowodnić, iż podpierając się argumentami doświadczonych recenzentów nie mam racji. Tylko, że problem jest taki, że na pytanie dlaczego uważasz, że np. GoW ma ładną grafikę ja odpowiem - bo grałem w grę, mam takie wrażenia i dodatkowo mogę to podeprzeć argumentami innych.

Za to Ty na pytanie czemu GoW ma brzydką grafikę odpowiesz: bo mi się tak wydaje, bo 11 lat gram w gry .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie też według swojego widzimisię

Tak - według tego samego widzimisię według którego ty twierdzisz, że nie jest grą kultową i długowieczną.

Nie jestem zwolennikiem oceniania gry po screenach.

To na jakiej podstawie twierdzisz, że grafa w GTA na PC jest lepsza/gorsza/równa tej w Crysisie?

wybacz, ale te gry mają tego samego producenta - Relic. A jeżeli stwierdzisz, że wersja pecetowa jest schrzaniona.... no cóż, ja o programistach people can fly mam jak najlepsze mniemanie. Na prawdę nie kumam o co Ci z tym chodzi, ale bardzo gubisz się w zeznaniach.

Nigdzie nie napisałem, że konwersja jest zepsuta. Jeśli dalej nie kumasz to może tak: Xpand Rally i Chrome też były na tym samym silniku, który musiał być przystosowany do mechaniki obu tych gier, którą się różniły. O ile to jest przykład ekstremalny, to między GoW i UT też są różnice, tylko dużo subtelniejsze - prościej nie umiem tego powiedzieć.

Tak, ale dziwnym trafem recenzenci są wyjątkowo zgodni co do tego, że GoW ma bardzo udaną grafikę. A co mogę od siebie dodać. Zgadzam się z nimi.

Nie twierdzę, że GoW ma złą bo ma śliczną grafę, ale Crysis jest jednak jeszcze o klasę wyżej.

Jeżeli tak mówisz, to albo nie grałeś w Crysis, albo nie grałeś w gta. Może mam dziwny komputer, ale mi się crysis doczytywał z każdą misją.

Poza tym - rozmach

Wirtualne miasto vs plaża i kilka drzew.

Grałem i owszem doczytywania misji zabijają wrażenie wolności, ale mówiliśmy o rozmachu, a ten moim zdaniem jest większy w Crysisie gdzie wychodzisz na brzeg i widzisz drugi gdzieś tam daleko i wiesz, że dojście do niego na piechtę zajmie kawał czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to powiedzcie, jaka technologia wykorzystana w Crysisie tak chwyciła Was za serce? Co w niej jest takie, że dystansuje inne gry? Bo dla mnie to jak różnica Far cry - reszta Fps, którą to z resztą różnice te inne Fps szybko nadrobiły. Kłóciłbym się, czy nie dodany ostatnio do gazety Alpha prime nie ma lepszej grafy niż far cry, albo przynajmniej porównywalnej.

I dokładnie taką samą przyszłość wróżę (z fusów) Crysisowi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka to jest technologia, ale niewatpliwie Crysis jest ta gra, przy ktorej nawet ja mowie: "no, no, wyglada juz prawie jak film". I wszystkie efekty, wybuchy, rozmazania- to jest po prostu mistrzowska klasa, ktora urzeka i ktorej nie ma w innej grze na tym swiecie poki co. Crysis pod wzgledem grafiki jest w tej chwili nieporownywalny, jak ktos napisal, w skali powinien dostawac 11 i 12.

Taka refleksja- po co porownywac Crysis z GTAIV? Dwie zupelnie inne gry...

Co do twoich wczesniejszych pytan- taka grafika nie stanie sie standardem w ciagu roku-dwoch lat, poniewaz producentow nie stac na to zwyczajnie. Crytek polaczyl swoje sily z EA i efektem jest, jak na dzien dzisiejszy, grafika idealna i nieco zepchnieta na drugi plan sama gra.

FarCry > Crysis. Bo FC byl pierwszy, byl szokiem, byl zmiana, byl przezyciem. Do dzis kitram sie kilkanascie minut po krzakach z wlaczana lornetka, wypatrujac kolejnych wrogow :) Do dzis nerwowo odwracam sie do tylu czy czasem nie gonia mnie przez pol poziomu jakies mutanty :) O Crysisie swoje zdanie napisalem, ale imo FarCry byl zwyczajnie lepszy na swoje czasy.

Aha- o jakich nadrobionych roznicach FarCry - reszta fps mowisz, bo wedlug mnie jest sladowa ilosc fpsow, ktore naprawde sa na takim poziomie zaawansowania jak FC. Nie mowie o grafice oczywiscie i przyznaje, ze fizyka sie sporo postarzala. Heheh, a grafika FC niestety juz bije kantami po oczach jesli gralo sie chwile wczesniej w C :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze. Wszystko ładnie pięknie. Ale czemu EA i Crytek nie chcą nikomu sprzedać silnika? Zupełnie jak z Far cry. Nie widziałem żadnej innej gry na Cry engine. Czytałem gdzieś, że nie sprzedają "byle komu", ale na razie ten "byle kto", to każdy z branży.

Czyżby bali się, że grafika to ich jedyna broń ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, ja na ich miejscu bym tego silnika też nie sprzedał i kompletnie nie rozumiem dlaczego niektórzy sprzedają swoje silniczki. Niby z jakiej racji ktoś ma dostać gotowca, jak oni musieli się przy tym sporo namęczyć ? Jak mi dasz silnik i edytor to prawie że sam zrobię całą grę (zaprojektuję poziomy, wykonam je itd.). A jak się postaram i poświęcę cały swój czas na nią, to będzie pewnie nawet całkiem niezła. W końcu istnieje w branży coś takiego jak konkurencja, której raczej nie powinno się odstępować swoich technologii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie IMO sporo czasu poświęcono na zrobienie tego silnika i dopieszczenie wszystkich spraw. Cóż Crytek ma do tego prawo, żeby nie sprzedawać licencji. To w końcu jedno z ich największych dokonań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie IMO sporo czasu poświęcono na zrobienie tego silnika i dopieszczenie wszystkich spraw. Cóż Crytek ma do tego prawo, żeby nie sprzedawać licencji. To w końcu jedno z ich największych dokonań.

Poświęcili czas na silnik spoko, zrobili na nim badziewną grę która się nie sprzedała... cóż nie wyszło... ale nie sprzedanie silnika to już głupota, chociażby z ekonomicznego punktu widzenia. Skoro nie są w stanie sami na siebie zarobić niech zarobią na cenie silnika graficznego i części zysku z gier na nim tworzonych... A w oparciu o silnik Crysisa odpowiedni ludzie, ci "od gier" nie "od silników", kreatywny team z pomysłem i umiejętnością wykonania go mógłby stworzyć naprawdę świetną produkcję. A tak... cóż mamy interaktywną prezentacje silnika w każdym empiku za 120zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...