Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Honor

My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

Polecane posty

Szczerze?G1 aż takie złe nie było.W tym wypadku zgadzam się z CR-em i nie lubię jak ludzie aż tak hejtują te poprzednie serie.Co prawda do G2 oraz G3 i jej pochodne są imo słabe,ale G1 AŻ tak złe nie było.Prawda były dziecinne a bohaterki miały osobowość kisielu,ale mimo to antagoniści wyglądali nieźle.

Co do drugiego filmiku to się zgodzę te akurat nic nie uratuje.Choć plus za archetyp Pinkie Pie,Sweetee Bell,oraz Scootloo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam lubię kisiel, może nie o smaku osobowości ale zawsze. Takie pytanko: z której serii pochodzi oryginalnie Rainbow Dash? Bo jej zła siostra bliźniaczka, która zawsze ubiera się "in style" była bodajże trzeciej, ale wcześniej chyba też jakaś się pojawiła.

Oraz

instrumentalnie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa wersja all chracters z MLP! Wyszła strasznie fajnie, jeszcze w nocy... super.

Stara wersja

Nowa wersja

Swoją drogą, dawno nie wchodziłem na ED, pewnie sporo ciekawych rzeczy mnie ominęło. Trzeba nadrobic stracony czas.

...dafq did I just wach 0_0 . Wow. Ta piosenka to istna Cheshire Twi w najczystszej postaci. Bardzo klimatyczna, kojarzy mi się z "Lotem nad kukułczym gniazdem".

Znam tę piosenkę z fajnej, starej przeróbki PoP i TR:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Ciekawa ta informacja o oczach Vinyl. Ale zobaczcie tylko na nową wersję all characters podaną przez Dawid2207. Jest tam Vinyl bez.... szkieł :ohmy: . Na moje oko są trochę bardziej czerwone niż z odcinka (napewno bardziej czerwone od jej googli) ale nie aż tak znowu krwiste jak na wiekszości artów tapet itp itd.

Co do sezonów, pierwsza moja myśl skłaniała mnie ku pierwszym sezonie, druga...hmm przecież pamiętam więcej ciekawych momentów z 2-giego sezonu, trzecia.... przecież oba trzymają ten sam poziom i chyba, tego będę się trzymał.

Zakończenie podobało mi sie o wiele bardziej z sezonu pierwszego ze względu na "morał" kiedy coś uznaje się za super w rzeczywistości jest nic nie warte jak cała ta gala. W drugim rozwalił mnie motyw kiedy Twi strzeliła w jaskiniach i o mało co sama nie oberwała własnym strzałem... na myśl w mgnieniu oka przypomniała mi się scena z... Gwiezdnych Wojen

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od przeszło 2 tygodni nie napisałem ani jednego posta, więc najwyższa pora nadrobić zaległości. Tym bardziej, że za nami zakończenie drugiego sezonu.

Jak dla mnie odcinek był bardzo dobry, być może nawet lepszy niż się spodziewałem. Sam początek był niczego sobie i już mamy pierwsze kontrowersje: brat Twilight. Dawid narzekał, że Shining Armor pojawia się znikąd w ostatnim odcinku. Ale czy podobna sytuacja nie miała miejsce z Braeburnem, kuzynem Applejack, który nagle pojawił się w 21 odcinku, mimo że wcześniej ani razu nie było o nim mowy. Toteż nie mam nic przeciwko temu, że poznajemy SA dopiero w ostatnim odcinku (2 sezonu).

Pierwsza piosenka była niezła, choć jak dla mnie zbyt przesłodzona, zwłaszcza refren.

(Początkowo miałem zamiar krótko ocenić i tyle, ale wpadłem na pomysł, że będę oglądał i jednocześnie dzielił się

z wami moimi spostrzeżeniami :wink:)

Więc po kolei:

+Spike miał organizować wieczór kawalerski, ale ten wątek nie znalazł swojej kontynuacji w dalszej części odcinka, a szkoda :tongue:

PS a jednak była o tym jeszcze mowa na koniec, przegapiłem za pierwszym razem.

+Pinkie kichająca serpentynami;

-Celestia (a potem też Luna) z lunetą, moim zdaniem element zupełnie niepotrzebny;

+Pojawienie się takich postaci jak Luna, Lyra czy Vinyla (tego ostatniego najmniej spodziewałem się ujrzeć);

+Scena z "lustrami" w jaskini;

+Piosenka księżniczki/księżniczek "This Day Aria"... epicka, rzadko się zdarza żeby tego typu piosenka spodobała mi się już za pierwszym razem. Fantastyczna.

+Pojedynek Celestii i Chrysalis;

+Walka z hordą

(mi się podobało, najwyraźniej nawet w Equestrii nie wszystkie spory da się rozwiązać pokojowo :wink:)

+Sama inwazja podmieńcow na Canterlot też była niczego sobie;

+/- POWER OF LOVE nie było złe, ale jakoś bardziej przemawia do mnie tęcza niż serduszko;

BTW zauważyliście, że gdy Cadance użyła swojej mocy, zmieniła jej się fryzura :tongue:

-Piosenka na weselu nie spodobała mi się za bardzo;

+Luna, którą 'coś ominęło';

+Rarity rzucająca się na bukiet.

Ogółem rzecz biorąc, odcinek był świetny i z czystym sumieniem wystawiam ocenę 9/10.

Co do królowej Chrysalis, do Discorda się nie umywa, ale nie mam do niej większych zastrzeżeń (no może oprócz jej zębów :wink:)

Sonic Rainboom- jak to możliwe, że RD zrobiła je baz najmniejszego wysiłku, nawet nie biorąc 'rozbiegu'?

Shining Armor wyglądał tak... hm... niemęsko.

NOPE!

Mnie bardziej niepokoi fakt, że księżniczka (szczególnie swą grzywą, ogonem i oczami) przypominała mi nieco poprzednie generacje kucy a raczej podejście Hasbro do targetu - cukierkowe w tym złym sensie, wiecie o czym mówię.

Ja do jej wyglądu nic nie mam, jedyne co mi się nie podobało to ten "czar miłości".

BTW Chrysalis jako Cadenca (moim zdaniem) miała na ślubie lepszą fryzurę niż prawdziwa Cadence :smile:

Zgodzę się, że odcinek był w nieco Disney'owskim stylu, ale nie wiem czy to źle.

I co do finałowego odcinka to tyle.

Teraz czas na porównanie obu sezonów.

1. Początek

Zdecydowanie lepiej prezentuje się sezon drugi, chyba nie muszę pisać dlaczego (DISCORD).

2. Bohaterki

Nie wiem co tu napisać... O! Fluttershy stała się asertywna, i dobrze :wink:

3. Momenty

Zarówno w 1 jak i w 2 jest mnóstwo epickich sytuacji, więc trudno ocenić.

4. Morały

W mojej ocenie, lepsze były w pierwszym sezonie. Twórcy jakby, przykładali do nich większą wagę.

5. Zakończenie

Dawno nie oglądałem odcinka o 'gali', ale pamiętam, że mi się podobał. Koniec 2. sezonu też wywarł na mnie pozytywne wrażenie, mimo że był całkowicie inny od 1. W odcinku o weselu był większy nacisk na akcję, a w "gali", sam nie wiem na co, ale miał klimat.

Trudno wyłonić lepszy sezon, zatem ogłaszam... REMIS.

1. sezon był dla 'małych dziewczynek' i miał bezsprzecznie świetny klimat. 2. sezon był zrobiony zdecydowanie pod bronies. Oba są równie dobre.

Dwie niecierpiące zwłoki rzeczy (odcinek i porównanie sezonów)- CHECK, więc mogę przejść do pozostałych tematów.

W następnym zdaniu mogę wam dać szansę do nazywania mnie ignorantem przez najbliższe kilkanaście stron.

Chętnie z tego skorzystam :icon_twisted:

Znalazłem że najlepszy to sitodruk.

Polecam, mam kilka koszulek (co prawda nie kucykowa, a muzyczne) z nadrukami z sitodruku i jestem bardzo zadowolony. Nie ścierają się w praniu.

Szczerze mówiąc nigdy nie grałem w Portala, ale dzięki beneblade'owi poznałem przeepicką piosenkę ->

Ale ostatnio bardziej od PMV podobają mi się kucykowe przeróbki trailerów i ostatnio znalazłem:

i
.

Bardzo fajna tapeta, wiedziałem że z czymś mi się kojarzy... i mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid narzekał, że Shining Armor pojawia się znikąd w ostatnim odcinku. Ale czy podobna sytuacja nie miała miejsce z Braeburnem, kuzynem Applejack, który nagle pojawił się w 21 odcinku, mimo że wcześniej ani razu nie było o nim mowy. Toteż nie mam nic przeciwko temu, że poznajemy SA dopiero w ostatnim odcinku (2 sezonu).

Tia, ale Bare...Brea... język można sobie połamać :P Ten kucyk nie był pierwszoplanową postacią, trzymał się z boku i powiedział z 5 zdań. A w ostatnim odcinku mamy nagle od twórców: macie, ta postać jest bratem Twilight, najważniejszym kucykiem w jej życiu; co prawda przez 50 odcinków nie wspomniała nawet słowem o NAJWAŻNIEJSZYM KUCYKU w jej życiu, ale niech będzie.

+Pojedynek Celestii i Chrysalis;

+Walka z hordą

No właśnie, jak dla mnie coś za dużo tej walki. W końcu to kuce, a nie jakieś transformersy. Trochę zaszarżowali twórcy.

+Luna, którą 'coś ominęło';

A mi się to niepodobało. Miałem wrażenie, że twórcy stworzyli cały odcinek i nagle ktoś sobie pomyślał, że trochę nielogiczne, że Celestia walczy, a Luna nie reaguje, więc postanowili dodać na końcu 2 sekundy. Głupie. To zupełnie, jakby Rowling pomyślała, że coś jest nielogiczne, więc cykl skończyłby się tak, że okazałoby się, że to wszystko to tylko sen Hagrida :P. Taki proste, głupie wyjście z sytuacji.

A co do POWER OF LOVE - ja oczywiście uważam, że miłość jest sto razy ważniejsza od przyjaźni, bojkotuję "związki partnerskie" zamiast małżeństw i mam jeszcze parę innych ciekawych poglądów o których nie będę tu opowiadał bo hejt jest nam niepotrzebny :P. Mnie generalnie wkurzyła prostota przedstawienia tego morału. Zamiast czegoś delikatnego, subtelnego, mamy: "kochajcie się, a zabijecie tych złych". Doceniam przesłanie, ale nie podoba mi się realizacja.

Swoją drogą dziwne, że wieczór kawalerski jest... gdy SA przestał być kawalerem :).

EDIT: "twórcy stworzyli", ale mi się ułożyło :P

@down :cat1::cheesy::eyes::teehee::ok: :ok: :tancze: :tancze: :serduszka2: :serduszka2: :klaszcze::brawa: :brawa: :klaszcze: a miał mieć 13 :D Super.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sttark

Nooo... W sumie to podzielam opinię Dawida na ten temat :)

@Dawid2203

Dawno nie widziałęm tyle emotek w jednym poście, a co dopiero w jednej linijce, hehe.

W sumie to od początku wiedziałem, że sezon 3-ci będzie miał te 26 odcinków (na razie pisze 24, ale zdaje się że twórcy już są zaprogramowani na stałe cyfry).

Jak dla mnie, to możesz się podzielić swymi poglądami, coś mi mówi że akurat tu mamy coś wspólnego :)

Tymczasem mija egzamin gimnazjalny, a wraz z nim kolejna wymówka do odkładania robienia kucyków z modeliny, czegoś na sax i może w końcu przepiszę fanfic z zeszytu

szlag by ten mojej siostry coaching i jej moje ćwiczenia na prędkość pisania (whining mode OFF)

na kompa, a potem dokończę. Jak się uda, i fizyczka się zgodzi, to przetłumaczę

na polski i zaprezentuję. Planów a planów, ja nie mogę. Do tego jutro będę miał pewnie ochrzan za ćwiczenie rysowania kucyków w brudnopisie od historii z egzaminu :trollface: Kilka następnych tygodni w każdym bądź razie minie mi z kucami.

O, mam pomysł na następny rysunek, który może kiedyś narysuję - Bezimiennego z Gothica

I taki mały offtop - czy w naszym kraju istnieje świecka, prywatna, prawicowa telewizja? Pytanie nurtuje, bo nie chcę... dobra, nie skończę, bo się dopiero hejt zacznie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up świecka i prawicowa? Nie, chyba nie. Z konserwatywnych stacji można wymienić tylko TVTrwam i... i tyle. Telewizje, które niegdyś były neutralne, przechodzą na czyjąś stronę (vide TVP na PSL). Zdaje mi się, że Polsat stara się być jeszcze w miarę neutralny. Teraz uwaga, ci co nie chcą mnie hejtować, niech nie czytają :P

od wieeeeeelu, wielu miesięcy nie włączyłem TVN-u, tak dla zasady

:D bo to, co tam się dzieje, przyprawia mnie o dreszcze. Brrr.

Trochę lepiej wygląda sytuacja z konserwatywną prasą. Od jakiegoś czasu jestem czytelnikiem "Uwarzam Rze" i jest świetne, naprawdę polecam.

Ja jakoś nie potrafię pisać opowiadań, recenzji, czegokolwiek w zeszycie... czuję się niekomfortowo jakoś, wolę pisać na komputerze - z prostego powodu, jakim jest możliwość poprawiania wszystkiego, skreślania całych akapitów bez naruszenia mego zmysłu estetycznego :P. Wiele osób - w tym Stephen King - piszą na maszynie. Ja posiadam taką, ale z braku polskich znaków i z powodu OGROMNEGO hałasu, z jakim wiąże się pisanie na niej, całość jest niezbyt wygodna. Za to dla odmiany przy czytaniu książek nie uznaję niczego innego niż wersji papierowych. Kiedyś próbowałem czytać coś na MP4 - mortęga... Poza tym lubię trzymać coś materialnego, lubię czuć duszę książki, czego w wersji elektronicznej doświadczyć (przynajmniej ja) nie mogę.

A jak ci poszedł egzamin? Ja będę pisał za rok i z tego, co widziałem, polak był naprawdę banalny, fajny temat rozprawki i przerażająco wręcz mało miejsca. 1,5 strony!! Mi by wstęp zajął połowę miejsca.. Historia wydawała mi się w porządku, to samo mata. A część przyrodnicza... z naukami ścisłymi byłem zawsze na bakier, więc gdy zobaczyłem tę fizykę i biologię 0_0. Straszne.

:spam:

Żeby nie było, że sam offtop - Daniel Ingram stworzył projekt "Smile" - każdy chętny ma wysłać na maila podanego w tym newsie zdjęcie rzeczy, która wprawia go w dobry nastrój. Już widzę, jak każdy wysyła zdjęcie Pinkie :D

Ktoś zapytał jedną ze sław gamingowej części polskiego internetu, Roja, czy oglądanie MLP jest dziecinne. On na to: "stary! Ja oglądam na wspólnej!" :D

BTW, wiecie, że Nostalgia Critic również ogląda kuce? Jakiś czas temu oglądałem stare odcinki "Ask TGWTG" i ktoś się go zapytał, czy fajniejsze jest Rainbow, czy Twi. Z jego ust wypłynęła jedyna słuszna odpowiedź - Twilight. Uzasadnił to wykazując się znajomością odcinków z pierwszego sezonu. A zaraz potem "yyy... to znaczy... to jest dla pedałów!", czy coś w tym stylu :P Pocieszny człowiek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, mam pomysł na następny rysunek, który może kiedyś narysuję - Bezimiennego z Gothica.

Popieram- jestem wielki fanem Gothica. Czekam na efekty, a kiedy skończysz może spróbujesz też narysować Kakshiego?

Teraz uwaga, ci co nie chcą mnie hejtować, niech nie czytają od wieeeeeelu, wielu miesięcy nie włączyłem TVN-u, tak dla zasady biggrin_prosty.gif bo to, co tam się dzieje, przyprawia mnie o dreszcze. Brrr

HEJT! HEJT!!111!! Nie wiem dlaczego, bo sam też nie oglądam TVN (w ogóle mało czasu tracę przed telewizorem a jeśli już to przy Discovery). Jednak hejt musi być. :D

Ktoś zapytał jedną ze sław gamingowej części polskiego internetu, Roja, czy oglądanie MLP jest dziecinne. On na to: "stary! Ja oglądam na wspólnej!" biggrin_prosty.gif

Polska scena gamingowa a MLP? Kojarzy ktoś Gimpera (znany z Let's playów LoLa, L4D2 i kilku innych)? Twierdzi, że nie jest bronym, ale oglądał FiM. Podczas oglądania jego filmików można wyłapać różne smaczki jak np:

- "Hmmmm... głos Fiory kojarzy mi się z Rarity"

- Podczas streamu wychodzi do pulpitu, a tam Fluttershy.

- Na jego fanpage'u swego czasu honorowe miejsce zajmowała Rainbow Dash.

:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dawid2203

Co do polskiego i historii, to łatwizna była, w historii jeden błąd, a w polskim w zamkniętych ani jednego :P Anglik był łatwy, a matmy nie pisałem :cool:

"Uważam Rze" - nie kojarzę, hehe. "Rzeczpospolita"? Nie znam się na gazetach, ostania którą kupowałem regularnie to "Przyjaciółka" jakieś 8 lat temu dla bajek na VCD :tongue: [patrzy na jakim forum się znajduje] i teraz CD-Action, oczywiście.

@chuunin

Łooo chłopie... On (Kakashi) to już wyższa klasa, poza tym mówię o dość odległej przyszłości, najpierw muszę się w ogóle nauczyć rysować coś :P Chociaż... czemu nie? W końcu ma się te 50 tomów mangi na półce, więc seria na mały hołd zasługuje :wink:

Kakashi, czyli kolejna maskotka która podobać się będzie pewnie tylko mnie (pamiętacie Frodo? przypomnieć Wam? :trollface: )

Naruto - bardzo ładny rysunek/malunek

Hinata

znienawidzicie mnie po tym

:trollface:

O, i już dawno nie było tego słowa, więc je tu podam: Dilda! :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dla Was folder, gdzie jest muzyka z całej pierwszej serii w formacie bezstratnym i mp3. Mam nadzieję, że pojawi się tam też w przyszłości soundtrack z drugiego sezonu. Enjoy!

EDIT: tutaj z 1 i 2 serii, podobno w jeszcze lepszej jakości. Dzisiaj pobierałem i torrent działał. Link

Co robią prawdziwi Bronies, gdy wiedzą, że w najbliższym czasie nie dostaną odcinków? Sami tworzą epizod - Link. Ja już nie mogę się zobaczyć, ta animacja tego kolesia o Pinkie była na prawdę niezła.

+Luna, którą 'coś ominęło';

I wszystko jasne.

I taki mały offtop - czy w naszym kraju istnieje świecka, prywatna, prawicowa telewizja?

Proszę, nie tutaj. Macie PM, macie inne topici. Kuce nijak nie pasują do polityki i religii wszelakiej.

POWER OF LOVE

Jimmie approved!

Omg_rainbow_pony.gif

O, i już dawno nie było tego słowa, więc je tu podam: Dilda!

Niech za słowami idą czyny! Czekamy na... a może lepiej nie. :)

Edit: Musiałem to w końcu wrzucić. Najlepszy Big Mac Ever!

http://th07.deviantart.net/fs70/PRE/i/2012...man-d4m2xty.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich fanów MLP, długo mi zeszło zanim zebrałem się na odwagę napisać że lubię kucyki (tak ze dwa tygodnie przeglądam temat MLP na forum CD Action)

w końcu stwierdziłem że nie będzie lepszej okazji jak zakończenie drugiego sezonu.

Miłym zaskoczeniem dla mnie było to że na forum mojego ulubionego czasopisma jest tak obszerny temat o Kucykach. MLP oglądam już ze cztery tygodnie (w niedziele

kończyłem drugi sezon przy czym ostatni odcinek widziałem już cztery razy) wszystko zapoczątkował Kwejk i chwała mu za to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dawid

Ty ignorancie przez ignoranta ignorantem pogoniony! Gdybym miał więcej czasu zaraz bym się tu wdał dyskusję na temat wytłumaczalności poszczególnych elementów w najnowszym odcinku! I tak pewni będę toczył podobną dyskusję z tarnowskimi bronies, ale nad nimi będę miał przewagę stalowej pięści i nieświeżego oddechu :D.

Sztampa i sztampa... jak mawiał Smuggler "jeśli mimo sztamp, dziur i bugów nie możesz się oderwać ani zapomnieć o ulubionym odcinku lub grze to wiedz, że jest wyjątkowy". Dobrze mówię panie Smuggler? Zapomniałem, że on przecież tu nie zagląda.

Chciałbym powiedzieć jeszcze jedną ważną rzecz o odcinku: Daniel Ingram swoją muzyką potrafi sprawić, że nawet najbardziej typowe sceny wychodzą EPICKO!!!

Zwróćcie uwagę choćby na to (oryginalna backgroundowa muzyka):

Przez chwilę czułem się jak te changelingi, tak mnie to rozwaliło (mam nadzieję, że nie tylko mnie)! A widziałem dużo epickich scen z kochankami w roli głównej (NIE O TAKIE "EPICKIE SCENY" MI CHODZI, ZBOKI!) I dawno, żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak ta, choć w gruncie rzeczy wydaje się sztampowa. Argaris, wybacz, nie wierzyłem, ale nareszcie przejrzałem na oczy: Muzyka czyni cuda!

A co do "This day Aria" to bardziej niż z Disneyem skojarzyło mi się to z... Prince of Persia. A konkretnie z "Dwoma Tronami" i utworem z creditsów

. To chyba przez podobną linię melodyczną. Zresztą, scena którą zaprezentowałem powyżej też kojarzyła mi się z Princem (tyle że z tym z 2010) oraz z... Kingdom Heartas. Po prostu znakomite.

Konia z rzędem temu, kto znajdzie fajne arty i filmy z naszą parą młodą nawiązujące do serii "Prince of Persia". Innych nie chcę!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Killoff

Witamy! ... Kurde, co ja tu miałem napisać? A! Oby nam się miło gawędziło na tematy polityczno-religijne temat kucyków!

@Stubbs

Oż ty, przez Ciebie teraz ciągle słucham muzy z Warrior Within (mojej ulubionej części, po trochu to ona zaraziła mnie metalem). Co do artów, to znalazłem parę rzeczy ogólnych, nie z parą młodą.

GENIUSZ!!!! Jak to się mogło stać, że do tej pory jeszcze tego nie widziałem?

----->Kolejny GENIUSZ!!!!, tu jednak bardziej za wykonanie jak za pomysł. Muszę mówić, że jest to moja nowa tapeta?<-----

I... jeszcze trochę, a będę na forum "tym od figurek". Ta jest spoko.

A tak z innej paczki:

Edward Nożycoręki

I następny art w dwóch częściach: Awesome Pinkie! i Now 20% cooler 'cause in HD!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od wieeeeeelu, wielu miesięcy nie włączyłem TVN-u, tak dla zasady

:D bo to, co tam się dzieje, przyprawia mnie o dreszcze. Brrr.

Wow, łał, ja nawet nie mam TVN, nie odbiera mi nawet Polsat, tylko TVP 1, 2, Polonia i jak się uda to Kino Polska.

@Killoff

Welcome to the herd!

A tak marudzą na kwejku, i Ci co oglądają i Ci co nie "po co tu te kuce", a jak widać to coś daje.

Kakashi, czyli kolejna maskotka która podobać się będzie pewnie tylko mnie (pamiętacie Frodo? przypomnieć Wam? :trollface: )

No napewno lepsze to niż Frodo, nawet ładny, naprawdę lubię jego... hmm... grzywę?

Znam tę piosenkę z fajnej, starej przeróbki PoP i TR:

Świetne, "nooo youu caaan't" Celestii najlepsze.

Szczerze mówiąc nigdy nie grałem w Portala, ale dzięki beneblade'owi poznałem przeepicką piosenkę ->

Pierwszego dnia rzucał w stronę tej piosenki obelgi, 4 dni później 64 odtworzenia...

UWAGA SPOILERY

Oficialna recenzja:

Odcinki zarąbiste na maxa.

Ocena:10

Wideo:10

Audio:10

No nareszcie jakaś porządna recenzja się znalazła.

Pewna seria:

Twilight

Rainbow

Crackle

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do "This day Aria" to bardziej niż z Disneyem skojarzyło mi się to z... Prince of Persia.

Widzisz, mi się kojarzy z Upiorem z Opery z Warszawskiej Romy. Tam utwory były pisane w podobnym stylu, przynajmniej o tyle o ile pamiętam. Byłem tam dobre 3 lata temu.

Pobrałem sobie cały soundtrack i na prawdę lekko se tego słucha. Szczególnie ładne są głosy wokalistek, ale w to nigdy chyba nie wątpiłem.

Pytanie brzmi: czy chcecie zobaczyć, jak tworzę te prace krok po kroku?

Jasne, czemu nie?

Pierwszego dnia rzucał w stronę tej piosenki obelgi, 4 dni później 64 odtworzenia...

Ja musiałem przejść całą grę, żeby ją odsłuchać a Wy macie to na tacy :) Utwór dużo zyskuje, gdy zapoznamy się z jego tekstem.

Witam wszystkich fanów MLP, długo mi zeszło zanim zebrałem się na odwagę napisać że lubię kucyki (tak ze dwa tygodnie przeglądam temat MLP na forum CD Action)

Yep, witamy! Kolega wyżej pokazał Jedyne Słuszne Powitanie - gif z cydrem. Jeśli jest w tym jakaś prawidłowość, to pewien moderator też niespodziewanie często tu zagląda...

So chicken...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie obejrzałem najnowsze odcinki kończące! "This Day Aria" nie opuści moich słuchawek, jak i umysłu przez... Nosz kurde MAXIMUM LEVEL OF EPICNESS! Tak naprawdę jedyne jej minusy: Dlaczego taka krótka!? Repeat mi nie wystarcza! No i "Mine, All Mine" na końcu mogło zostać lepiej zaśpiewane (a to już właściwie staje się zwykłym monologiem, który przechodzi już z powrotem do serialu właściwego).

Nie poczułem aż tak wielkiego szału na punkcie Chrysalis po odcinku, ale to pewnie przez to, że już widziałem jej arty i jeden z nich przyprawił mnie o De Ja Vu... Zupełnie, jakbym widział tego samego arta, z ta samą postacią, ale kilka miesięcy temu... Co nie zmienia faktu, że deviantart codziennie dostaje zastrzyk epickich artów, które lądują na moim dysku. Nowy czarny charakter bardzo się przyda do zakończenia mojego fanfica (a możliwości jej "powrotu" są nieograniczone, bo jedyne, co się z nią stało to

wyleciała daaaleeeeko za horyzont widziany z wież Canterlot

).

Poza tym była Vinyl Scratch, więc jak mógłbym nie Rozkręcić Oceny do 10-tki!? :D

Ale tego, co tutaj namnożyliście nie dam rady dziś przeczytać o.O Idę gdzieś wykorzystać w pewien sposób tą całą epickość, zanim rozniesie mnie na małe kawałki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stubbs

Oż ty, przez Ciebie teraz ciągle słucham muzy z Warrior Within (mojej ulubionej części, po trochu to ona zaraziła mnie metalem). Co do artów, to znalazłem parę rzeczy ogólnych, nie z parą młodą.

A ja dla odmiany strasznie nie lubię WW :D Nie odpowiadał mi zbyt mroczny klimat... kurde, trochę nie wiedziałem, jak się zachować. Piaski czasu to taka bajka, że można opowiadać dzieciom jako dobranockę. A WW... jej, bohu! Juha, krew, oderwane kończyny... za dużo tego. IMO dopiero w TT osiągnięto idealne połączenie między baśnią a mordobiciem.

A IMO najlepsza część PoP to... (wiem, zwolennicy klasycznych części mnie zaszlachtują) 2008. No kurde, ten klimat, ten baśniowy klimat! Jakbym Alladyna oglądał... tylko, że bez dżina... i Jafara... ale klimat podobny. No i

. Aż mam ciarki.

Jakiś czas temu naszło mnie na... tłumaczenie. Wszystkiego, co się napatoczy. Tłumaczę odcinki Nostalgia Critica, piosenki i sprawia mi to cholernie dużą frajdę. Przetłumaczyłem też pierwsze 5-6 stron My Little Dashie, kiedy się kapnąłem, że na FGE są już ze 3 tłumaczenia :P. Póki co zająłem się przekładem własnego fanfica z cichą nadzieją na opublikowanie na ED.

Nie wiedzialem, że coś takiego może sprawiać taką frajdę :D. Może dziwnie to brzmi, ale to strasznie przyjemne i odprężające.

@up ja z początku This Day Aria lekko zhejtowałem... teraz słucham tego codziennie po parę razy. Masterpiece. Naprawdę cudowna ta piosenka.

Mnie też Chrysalis zbytnio nie podnieca... już chyba Nightmare Moon bardziej mnie interesowała.

PS Najlepszy fragment This Day Aria to IMO "No, I do not love the groom". Doczytałem się, że groom, oprócz tego, że oznacza "pan młody", to angole używają tego słowa także do określenia czynności, jaką jest przygotowanie konia do jazdy :P Lubię takie gierki słowne.

PPS Wie ktoś, jaka jest geneza imienia Discorda? Co do chrysalis - wystarczy wbić jej imię w google i wyskoczą... takie... hm.... z braku lepszego słowa, maszkary owadopodobnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PPS Wie ktoś, jaka jest geneza imienia Discorda? Co do chrysalis - wystarczy wbić jej imię w google i wyskoczą... takie... hm.... z braku lepszego słowa, maszkary owadopodobnej.

Google Translator wie najlepiej :)Link:

niezgoda

dysonans

niesnaski

dysharmonia

rozdział

zgrzyt

Pasuje IMO idealnie.

Jakiś czas temu naszło mnie na... tłumaczenie. Wszystkiego, co się napatoczy.

Poprosiłbym o jakiś fajny ship, jednak pewnie cię to nie interesuje :)

Co do PoP to najbardziej pamiętam wersję z Comodore i NES`a. W nowsze próbowałem grać, jednak odrzuciło mnie konsolowe sterowanie - przystosowane do pada. Ostatnio wolę klasyczne platformówki z wyjątkiem dla Mario Galaxy 2 - tu mamy świetną zręcznościówkę w 3d.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do czarnych charakterów: Ci powtarzać się raczej nie będą. Nie zanosi się na to przynajmniej. Obie, Nightmare Moon i Chrysalis mają inny styl i charakter, co skutkuje tym, że obie mają prawie tyle samo poparcia u mnie, z przewagą Nightmare Moon.

Jak już jesteśmy przy pochodzeniu imienia: Od kolegi dowiedziałem się, że Chrysalis to również kokon, w którym Kerrigan przemieniła się z człowieka w Zerga. (Starcraft)

Co do jakiejś większej manii na pkt. któregoś z czarnych charakterów: Będę musiał przejść przez Queen of Changelings (wszystkie jej arty już wylądowały na moim telefonie), ale moja Nightmare Moon z wallpapera na pulpicie nie zniknie, chyba że jutro znajdę coś, co konkuruje z majestatem kosmicznej grzywy Queen of Night and Darkness.

Najlepszy fragment This Day Aria?

"I could care less about the dress

I won't partake in any cake

Vows? Well I'll be lying when I say

That through any kind of weather

I'll want us to be together

The truth is I don't care for him at all."

Pure Epicness.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepszą częścią PoP-a był WW właśnie dzięki temu że jest mroczny.

A z ostatniego odcinka sezonu najbardziej w pamięć zapadła mi B.B.B.F.F.

i ten wierszyk Cadance i Twilight

Sunshine, sunshine, ladybugs awake...

This Day Aria - jest genialna :smile:

Już nie mogę się doczekać trzeciej serii.

Mam też prośbę jeżeli zna ktoś jakieś ciekawe opowiadania Fanfiction byłbym wdzięczny za PM.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla genezy imienia Chrysalis powiem jeszcze taką ciekawostkę:

Dla znawców mitologii greckiej może się kojarzyć z imieniem Chrysaor, który był... bratem Pegaza. Nie wiadomo czy był dobry czy zły, ani nawet jak wyglądał (zazwyczaj opisują go jako olbrzyma lub skrzydlatego dzika), ponoć był ojcem Echidny - kobiety z ciałem węża i Geryona - olbrzyma o 3 tułowiach, ten któremu Herakles miał ukraść stado jako jedną z prac.

@Dawid

"Książę! Jeśli lubię krew, to dlatego, że ty lubisz krew. Jeśli lubię odrywać kończyny, to dlatego, że ty też to lubisz. Stworzyłeś mnie, Książę! JA JESTEM TOBĄ!!!"

A następny przeciwnik kucyków powinien nazywać się Fussli. Sami sprawdźcie dlaczego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...