Skocz do zawartości
Gość kabura

Half Life (seria)

Polecane posty

A ja powiem, że żadna z tych gier na 10 nie zasłużyła... otóż FC to tylko ładny pokaz silniczka... gra jest nudna!!! Biedna fabuła, nieciekawe bronie, nudnawe misje... ot taki sobie shoter. HL2 grywalność ma dużo większą... lecz jest jakiś krótki i monotonny. Szczerze mówiąc niechce mi się go przechodzić kolejny raz... i kolejny raz mieć poczucie, że gram w grę z wyciętymi ważnymi fragmentami. Autorzy obiecywali 20 godzin wciągającej rozgrywki a dali ledwie ~8h przynudzającej momentami prościzny (poziom Hard). Jednak każda z tych gier jakieś swoje atuty ma (FC - ładne widoczki, HL2 - fajną fizykę) i mimo wszystko warto przejść te gry choć raz! Niestety na 10/10 nie zasługuje ŻADNA!!! więc nie kłućcie się już.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kłućcie się już.

kłÓćcie :wink:

Myśmy się nie kłócili, tylko dyskutowali :) .

Jeśli dla Ceiebia HL 2 był monotonny, to Ci musze powiedzieć że to tylko twoje doznanie, ja nudy nie odczułem ani razu. Jeszcze jest multi w postaci Deatchmatchu i CS: Source... :P. No ale każdy ma prawo do swojej opini.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja osobiście nie zauważyłem, żadnej monotonii misji w FC, Fabuła nie wymiata, ale jest zjadliwa, a bronie wcale nie są takie cieniutkie. Jasne, nie ma żadnego wypasionego Gravity Gun czy BFG, no ale w FC też nie są złe i można nimi ze sporą satysfakcją wyrządzić kuku (zwłaszcza mutantowi. Wtedy to jesteś z siebie dumny ;)) No i ludzie w FC naprawde jest dobra fizyka. Czy to, że nie ma mega-hiper-extra wypasionego Gravity Guna od razu oznacza że FC ma kiepską fizykę??

Dla mnie jedyne usterki H-L 2 to liniowość i STEAM :evil: po prostu ten Steam mnie tak wpienił, że ja już nie mam zamiaru grać w H-L 2

no i na koniec do BioOrka: Szybki jesteś ;) kłóciliśmy sięprzedwczoraj wieczorem, wczoraj już nikt nie napisał o tym postu a teraz ty wyskakujesz żebyśmy się już nie kłócili... i to jeszcze jak, żeś nas rozdzielił. "Stulić pyski, żaden z was nie ma racji. Ja ją mam więc skończcie się kłócić" :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż' date=' ja osobiście nie zauważyłem, żadnej monotonii misji w FC, Fabuła nie wymiata, ale jest zjadliwa, a bronie wcale nie są takie cieniutkie. Jasne, nie ma żadnego wypasionego Gravity Gun czy BFG, no ale w FC też nie są złe i można nimi ze sporą satysfakcją wyrządzić kuku (zwłaszcza mutantowi. Wtedy to jesteś z siebie dumny ;)) No i ludzie w FC naprawde jest dobra fizyka. Czy to, że nie ma mega-hiper-extra wypasionego Gravity Guna od razu oznacza że FC ma kiepską fizykę??[/quote']

Bez tej broni TEŻ ma wypasioną fizyke. I to już chyba ustaliliśmy.

no i na koniec do BioOrka: Szybki jesteś ;) kłóciliśmy sięprzedwczoraj wieczorem, wczoraj już nikt nie napisał o tym postu a teraz ty wyskakujesz żebyśmy się już nie kłócili... i to jeszcze jak, żeś nas rozdzielił. "Stulić pyski, żaden z was nie ma racji. Ja ją mam więc skończcie się kłócić" :P

NIE kłóciliśmy się, tylko DYSKUTOWALIŚMY :roll: . A mi się wydaje że poprostu BioOrek nie jest wogóle fanem FPS...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grze spędziłem wspaniałe chwile w moim życiu.Wspaniała grafika i muzyka(zwłaszcza gdy zaczynały się jakieś extremalne momenty muzyka wgniatała mnie w fotel).Grafika wspaniała(a jeśli uwzględnić jeszcze niezbyt wygórowane wymagania sprzętowe...).Moja wypowiedź była by nie pełna gdybym nie wspomniał o wręcz przełomowej grafice.Multi jest bardzo przyzwoite.Kumpel z klasy cały czas opowiada mi jak to dostał klopem z Gravity Guna :P .Imo gra miała by u mnie ocenę 10/10 gdyby nie jedna irytująca rzecz(naszczęście mi nie wyrządziła jeszcze krzywdy)a mianowicie STEAM.Jeśli nie masz internetu,nawet posiadając oryginalną wersję HL2 nie pograsz.Jeszcze dochodzą do tego różne incydenty jak np:banowanie przez pomyłkę oryginalnych kont.Jako całość gra jest bardzo dobra i do doskonałośći brakuje jej tylko zniwelowanie przeklętego konta steam.Jako gra dla mnie 10/10.W całości 9/9+.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ten gravity gun była super broń, mozna było nia podniesć koło zębate i cisnąć we wroga przecinając go na pół. Jeszcze lepsza stawała sie pod koniec gry w Cytadeli, gdy stała sie śmiercionośna bronia rażącą pradem.

Fizyka - ja jeszcze w żadnej innej grze nie widziałem tak realistycznej co w Half Life 2. Muza była przecietna, grafika nie wiem jak sie prezentuje na pełnych detalach bo mam słabszy komp wiec nie miałem mozliwości ustawienia jej na wyzszych detalach. Ogólnie recenzenci troche skrzywdzili HL2 wystawiając jej 9+, pomimo problemów przy instalacji i omyłkowym usuwaniu oryginalnych kont zasługuje ona na najwyzszą ocene.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Myślałem kiedyś podobnie jak Ty, ale zmieniłem zdanie od czasu gdy zagrałem w Halo. Tam dynamiczna muzyka pojawia się może z raz na jedną misję i dzięki temu zabiegowi nie przejada się i sprawia, że za każdym razem gdy ją słyszysz włos na klacie zaczyna stawać dęba.

@kuubaa

Zgadzam się w 100% z przedmówcą. Muzyka w HL2 jest idealnie zgrana z akcją. Dynamicznej, szybkiej muzyki jest wprawdzie niewiele, ale jak już się pojawi to podnosi adrenalinę. Sam co jakiś czas odpalam sobię muzykę z creditsów, która według mnie, po prostu miażdży.

Co do samej gry to po prostu mnie zmasakrowała. Odpaliłem ją gdzieś o 3 w nocy z myślą "Popykam sobie chwilkę zobaczę co i jak", no i skończyło się zawalonymi wykładami i ćwiczeniami tego dnia. Zostałem wciągnięty na jakieś 10 godzin i świata poza grą nie widziałem. [Ostatnią grą jaka zdołała to zrobić to Halo 2.]

Fajna grafika, świetny dźwięk, AI przeciwników no i ta FIZYKA. Zdejmowanie kolesi headshotem i obserwowanie jak bezwładne ciało osuwa się na ziemię to jest to :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

"Stulić pyski, żaden z was nie ma racji. Ja ją mam więc skończcie się kłócić"

NIE kłóciliśmy się, tylko DYSKUTOWALIŚMY :roll: . A mi się wydaje że poprostu BioOrek nie jest wogóle fanem FPS...

LOL Po 1. napisałem moje zdanie o tych grach (wszystkie mam org i kończyłem po kilka razy w każdą), i wspomnialem jedynie, że tak kłótnia jest bez sensu bo każdy lubi co innego.

Po 2. JESTEM FANEM DOBRYCH GIER!!! Lubie zarówno FPS-y (od wyjścia Wolfa znane jako "gry z oczu" a od ok Dukea 3D FPP) jaki RTS-y, czy cRPG-i. Jeśli gra jest dobra (niezależnie od gatunku) zawsze chętnie kupię ją i przejdę/pogram.

Po 3. BioOrc nie BioOrek

Po 4. Jak ja grałem w FPS-y to ty jeszcze o komputerach nie miałeś pojęcia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL Po 1. napisałem moje zdanie o tych grach (wszystkie mam org i kończyłem po kilka razy w każdą), i wspomnialem jedynie, że tak kłótnia jest bez sensu bo każdy lubi co innego.

Po 2. JESTEM FANEM DOBRYCH GIER!!! Lubie zarówno FPS-y (od wyjścia Wolfa znane jako "gry z oczu" a od ok Dukea 3D FPP) jaki RTS-y, czy cRPG-i. Jeśli gra jest dobra (niezależnie od gatunku) zawsze chętnie kupię ją i przejdę/pogram.

Po 3. BioOrc nie BioOrek

Po 4. Jak ja grałem w FPS-y to ty jeszcze o komputerach nie miałeś pojęcia.

Wielkie sorry jeśli Cię uraziłem, wcale nie miałem takiego zamiaru. Więc prosze nie kłóćmy się już, jak mówisz każdy lubi co lubi, a o gustach się nie dyskutuje. Aha a jeśli chodzi o:

Po 4. Jak ja grałem w FPS-y to ty jeszcze o komputerach nie miałeś pojęcia.

Byś się ździwił :P. A nawet gdybyś miał racje, to wierz mi że ktoś kto nieco krócej gra, nie koniecznie nie zna klasyki... Więc rozejm :roll: ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że panowie z Valve? się bardziej ośmieszyli w oczach graczy, przynajmniej w moich tymi wszystkimi zabezpieczeniami, niż zyskali. Może rzeczywiście dzęki temu ja sobie gry nie ściągnę, to uznaję za ich sukces, co prawda ja gry, przez to tym bardziej, kupić nie zamierzam (bo mnie wnerwili tą instalacją, i całymi zabiegami), ale przedstawiam wam banalną sytuacją:

Jestem z kumplem w kawiarence i nie mogę z nim zagrać po sieci bo kawiarenka ma jeden IP dla wszystkich stanowisk i jeden kay code. Nie wiem jak jest, ale np w Call of Duty można wchodzić na servery bez PB które nie sprawdzają klucza czy nr IP, to tu naprawdę jest ostro spiepzrone. tak więc ode mnie spycjalnie dla Valve:

HAHAHA!! BLAHAHAHAHAAHAHAH!!! UHAHAHAHAAHAHAH!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Steam jest świetny, jednym klikiem się na ulubione serwy podłączasz, demka ściągasz, mody, stimik sobie leci w tle, nikomu krzywdy nie robi a tyle ułatwia. Nie wiem co ludzie mają do Steam'u...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Steam jest świetny, jednym klikiem się na ulubione serwy podłączasz, demka ściągasz, mody, stimik sobie leci w tle, nikomu krzywdy nie robi a tyle ułatwia. Nie wiem co ludzie mają do Steam'u...

Hehe, a co w tym takiego świetnego? Chyba na oczy nie widziałeś The All

seeing Eyes, GameSpy czy też XFire. Steam jest be, bo amatorzy co piraty

zbierają nie potrafią się podłączyć do niego, a to już powód by mówić, że

steam jest brzydki.

Powiedzmy sobie szczerze kto gra w CSa 1.5 i ma CS1.6 lub CSS? Dla mnie

sprawa jest jasna. :)

re Zgniły Banan

No to teraz spójrz ilu łącznie jest osób grających w CSS, CS1.6 i CS:CZ

przekonasz się że żadna inna gra nie zebrałą większej rzeszy graczy :!:

No i teraz takie pytanko - kto z kogo się teraz śmieje?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, a co w tym takiego świetnego? Chyba na oczy nie widziałeś The All

seeing Eyes, GameSpy czy też XFire. Steam jest be, bo amatorzy co piraty

zbierają nie potrafią się podłączyć do niego, a to już powód by mówić, że

steam jest brzydki.

Nie kpij ze mnie, xFire mam od niepamiętnych czasów, xFire nie powiadomi cię o najnowszej łacie itp, na maila spam wysyła a steam wszystko ściąga automatycznie i oszczędza czas, na maila nie przychodzą śmieci, masz konto i jedziesz na wakacje za granice, tam jest steam, logujesz się, zostawiasz na noc żeby sie CS zassał z neta i rano grasz z qmplami z polski. Znam to z własnoego doświadczenia, i nie bieżesz orginalnych płyt, nic nie zgubisz, nie bawisz się w ściąganie siedmiu łat w odpowiedniej kolejności (patrz BF2) wszystko jest takie proste i to się chyba wielu nie podoba...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kpij ze mnie

Nie kpie :)

xFire nie powiadomi cię o najnowszej łacie itp
Hmm... Jak grasz MP to wchodząc na server od razu widzisz że inni mają inne łaty niż Ty, nie? :>
na maila spam wysyła a steam wszystko ściąga automatycznie i oszczędza czas

Teraz to nic nie wiadomo co wysyła, a co nie wysyła spamu, zresztą są

flirty antyspammowe, słyszałeś o czymś takim?

na maila nie przychodzą śmieci

No tak mówiłem już przed chwilą, zresztą na stronie XFire piszą o 'no

SPYWARE' :)

masz konto i jedziesz na wakacje za granice, tam jest steam, logujesz się, zostawiasz na noc żeby sie CS zassał z neta i rano grasz z qmplami z polski.

A to Ci nowość, ciekawe co by na to powiedzieli użytkownicy różnych

programów p2p. :) Przyznam, że to jest dobre rozwiązanie, ale coś za coś

- jak nie masz NETa, nie pograsz w HalfLife2, a to już jest spory minus.

nie bawisz się w ściąganie siedmiu łat w odpowiedniej kolejności (patrz BF2) wszystko jest takie proste i to się chyba wielu nie podoba...

Nie wiem bo nie grałem, ale coś mi się nie wydaje, by chłopaki specjalnie

utrudniali Ci aktualizacje... :roll: . Zresztą myślisz że steam nie ssa łat? Wpierw ściąga

czystego 1.6 a później na to łaty tyle tylko że w jednym ciągu wszystko. :)

Podsumowując: Steam to świetny system gry wieloosobowej i mało

producentów gier komputerowych może się poszczycić takim programem.

Steam również osiągnął komercyjny sukces - wystarczy popatrzeć ile

innych gier nie mających wspólnego z HalfLife dochodzi do ofert

proponowanych przez ów program. Moja ocena steama jest bardzo

pozytywna, chodź przesiadka z CS1.5 na 1.6 była dość drastyczna

aczkolwiek zaliczam na plus i stwierdzam, że na WONie grają już tylko

piraci którzy nie potrafią sobie załatwić klucza do HL (które sprzedają się

nawet za 20zł - nowiutkie jeszcze 'w foliach' :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym będą gry kryjące się pod tytułami:

Half Life 2 Episode 1

Half Life 2 Episode 2

??

Czy będą to dodatki, tak jak do części pierwszej ukazujące gre z perspektywy innej osoby ?

W Ep1 będzie to Alyx, a w Ep2...wygląda na to, że obcy.

A Half Life 2 Lost Coast to dodatek czy mod ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym będą gry kryjące się pod tytułami:

Half Life 2 Episode 1

Half Life 2 Episode 2

??

Czy będą to dodatki, tak jak do części pierwszej ukazujące gre z perspektywy innej osoby ?

W Ep1 będzie to Alyx, a w Ep2...wygląda na to, że obcy.

A Half Life 2 Lost Coast to dodatek czy mod ?

Lost Cost to takie cuś dziwnego. NI to mod, ni doadtek. Choć bardziej bym skłaniał do tej drugiej opcji. ;) Ot taki bonus sobie powstał, aby zareprezentować technologię HDR. Pokazówka taka. Panimaju? ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym będą gry kryjące się pod tytułami:

Half Life 2 Episode 1

Half Life 2 Episode 2

Episode One to pierwszy oficjalny dodatek. Jego akcja zaczyna się tam gdzie zakończył się sam HL2 - musimy uciec z miasta zanim Cytadela zamieni sie w wielką bombę atomową.

Dostałem go w dniu premiery i muszę powiedziec że jest rewelacyjny.

Jest krótki, ale przeładowany akcją. W wielu miejscach przebija "podstawkę": zniszczona cytadela, walka w kompletnych ciemnościach czy zrujnowane miasto City 17 (mi skojarzyło się z Stalingradem z CoD!) - to naprawdę znakomite lokacje.

Prawie przez cały czas towarzyszy nam Alyx i muszę powiedziec że spisuje się znamomicie. Bałem się że będzie trzeba ją niańczyc, ale na szczęście daje sobie sama radę. We dwójkę walczy się znacznie lepiej.

Swoją drogą to córka Kleinera jest strasznie gadatliwa. Komentuje wiele rzeczy - naprawdę fajnie się tego słucha bo osoba podkładająca głos to naprawdę rewelacyjna aktorka. Szkoda że nie można jej odpowiedziec :lol:

Kolejna poprawiona rzecz to interakcja NPCów z otoczeniem. Alyx chowa się za przeszkodami, nie wpada na ściany itp. Po prostu "czuc", że nasz towarzysz wie co się wokół niego dzieje.

Poprawiono także udźwiękowienie - teraz po prostu wciska w fotel. Jeśli ktoś ma zestawik 5.1 będzie zachwycony (rodzice i sąsiedzi już nie ;) )

Co ciekawe Valve potraktowało grę jak film DVD i umożliwiło granie z...komentarzem. Fajny pomysł (pierwszy raz pojawił się w HL2: Lost Coast)

Grafice też się dostało - konkretnie to słynny HDR. Mówiąc krótko POLECAM!

A Episode 2? Po ukończeniu Ep1 możemy zobaczyc trailer "dwójki". Tym razem akcja przeniesie się poza miasto. Może byc ciekawie. No ale na Ep2 musimy poczekac do grudnia albo i stycznia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już grałeś, to małe pytanko- w Episode One miało być więcej na temat G-Mana. Czy to prawda, czy tylko chwyt reklamowy? I ile razy pojawia się G-Man?

Raz, na samym początku.

UWAGA SPOILER. Zaznaczasz na własną odpowiedzialnośc :wink:

G-man pojawi się na początku. Zanim zdąży cos powiedziec pojawią się Vortigaunty i "odciagną" nas (Gordona i Alyx) w bezpieczne miejsce.

G-man skomentuje to następujaco: "We will see about that!".

I tyle jest G-mana w Episode One

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...