Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Total War (seria)

Polecane posty

Napoleon wcale nie jest dodatkiem(jak niektórzy złośliwie twierdzą), przynajmniej na to się nie zapowiada. Będzie działał na podkręconym silniku Empire i zacznie od wersji 1.6. W Napoleonie masz inne jednostki i mniej krajów do grania, ale myślę, że będzie większy rozpindol niż Empire. W Empire masz sporo krajów(w tym RP:D) do wybrania no i mi się gra ciekawie. Empire jest, zdaje mi się, dłuższe niż będzie Napoleon.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jesli chodzi o kampanie na kontynencie amerykanskim? Nie chodzi mi tutaj o bitwy z rdzennymi mieskancami ameryki tylko o np. walke miedzy jednymi kolonistami, a drugimi lub wojskami sprowadzonymi z Europy (cos a la "Patriota")? Zalezy mi o jak najwierniejszym odwzorowaniu roznych konfliktow i stanu politycznego w roznych czesciach swiata. Czy obecnie wiadomo, ktora z gier bedzie pod tym wzgledem lepsza?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Wydaje mi się, że Napoleon będzie się bardziej skupiał na Europie, więc weź Empire...

Dla mnie i tak najlepszą częścią obecnie jest Medieval I i II...

Choć, gdy Napoleon pokaże coś, czego wcześniej nie widziałem, to kto wie, kto wie... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem niestety tylko w Rome ... . Bardzo mi sie podoba to że rozgrywka jest podzielona na tury i że komputer może walczyć za ciebie [ w moim przypadku to ważne bo taktyk ze mnie taki jak z koziej [beeep] trąbka ] . Teraz planuje kupić Medievala 2 :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygodę z Total Warem rozpocząłem od Empire, ale muszę powiedzieć, że na tej części nie zamierzam jej zakończyć. Bardzo podobał mi się system podatkowy, bo gdy np. potrzebowałem pieniędzy by ruszyć na podbój Indii, a miałem piętnaście regionów w Europie to wystarczyło na jedną turę dać ogromne podatki i interes hulał. Podoba mi się też to, że oddziały nie stały na polu bitwy, aż do wyrżnięcia w pień, ale uciekały np. pod naporem grenadierów. Ach grenadierzy, to także wspaniały pomysł. Ileż to się oddziałów takich stworzyło. Nawet jak wróg ma wielką przewagę liczebną, to wystarczy na jeden oddział celna seria granatów i praktycznie mamy ich z głowy. Tylko armaty są takie lekko ślamazarne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nie wiem w jakich to okolicznościach ale kolega mnie o to męczy, więc zdałem to pytanie tutaj. Myślałem, że może ktoś z forumowiczów też miał taką sytuację. Jak coś to zedytuję tego posta i wytłumaczę o co chodzi

Jak widać na screenie grałem sobie Francją. I po 4 turach wyskakuje mi taka informacja. I co teraz? Na czym to polega? W tej sytuacji Austriacy wchodzą mi na tron? Jak mam sobie to prawo do korony wywalczyć?

1. http://img22.imageshack.us/img22/2073/empi...12720004053.jpg

2. http://img85.imageshack.us/img85/259/empir...01414552219.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem niestety tylko w Rome ... . Bardzo mi sie podoba to że rozgrywka jest podzielona na tury i że komputer może walczyć za ciebie [ w moim przypadku to ważne bo taktyk ze mnie taki jak z koziej [beeep] trąbka ] . Teraz planuje kupić Medievala 2 :P

Gwarantuje ze nie będziesz żałował ;p

mi osobiście medieval jakoś o wiele bardziej przypadł do gustu.

Bronex94 - musisz wybić konkurentów do korony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hot Seat jest w TW kapitalny.

Minusem jest to, że od patcha 1,1 w górę przestaje mieć już sens, bo sporo się komplikuje i że twórcy oficjalnie nie wprowadzili tego trybu, tylko trzeba samemu edytować pliki.

Faktycznie rozgrywanie walk w HS jest niemożliwe, ale starcia między automatyczne starcia między graczami nie są tak złe, gdy w potyczkach z komputerem walczy się samemu ;]

No i dyplomacja w tym trybie jest o wiele lepsza, z wiadomych powodów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, to nie Medieval, żeby dało się zawierać małżeństwa polityczne... więc obstawiam, że takie sprawy są po prostu wpisane w fabułę danych państw, więc samemu się raczej nic takiego nie rozpęta.

A odnośnie przegranej... cóż, zakładam, że przegrana następuje tylko w wypadku wytępienia własnych sił. Czyli nie tyle przegrana w wojnie kończy się game overem, a game over kończy wojnę przegraną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przygodę z serią Total War rozpocząłem od Medievala 2, później dodatek Królestwa, następnie Rome Total War. W "Medka" 2 z dodatkiem giercowałem, ostrożnie szacując, jakieś kilkaset godzin :laugh:. Parę nocek również się zarwało.

Hot Seat jest w TW kapitalny.

Minusem jest to, że od patcha 1,1 w górę przestaje mieć już sens, bo sporo się komplikuje i że twórcy oficjalnie nie wprowadzili tego trybu, tylko trzeba samemu edytować pliki.

Faktycznie rozgrywanie walk w HS jest niemożliwe, ale starcia między automatyczne starcia między graczami nie są tak złe, gdy w potyczkach z komputerem walczy się samemu ;]

No i dyplomacja w tym trybie jest o wiele lepsza, z wiadomych powodów :P

Jako że zacząłem grę od M2:TW (version 1.0), później Królestwa (version bodaj 1.6...) i nie grałem w Hot Set bo i nie było z kim, nie wiem o co chodzi z tym patchem 1.1. Mógłbyś mi rozjaśnić nieco sytuację?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że w Napleonie będzie możliwe sprzymierzenie się z graczem, z którym gramy. Jest ciekawa opcja, że ja będę zajmował się gospodarką, i finansował wojny, a kolega będzie walczył. :wink: Chociaż nie wiadomo, czy możliwe będzie przesyłanie pieniędzy. W sumie, to mamy dużo niewiadomych, ale może rozwiąże to recenzja. W każdym bądź razie tryb MP to to, na co czekaliśmy od dawna! :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych wszystkich Total War-ów najlepsza czesc to Empire chociaż musze przyznać, że z każda kolejna częscia gra coraz mniej mi sie podoba ;/

Hm? Czyli najlepsza jest przedostatnia, ale z każdą kolejną gra ci się coraz mniej podoba? To czemu Empire jest najlepsze, skoro ci się mniej podoba od np. Medievala II? :P

Zamówiłem ostatnio Medieval II i Kingdoms z wyprzedaży TS. Rome dał mi zabawę na długie godziny, z tą częścią na pewno będzie podobnie. Czekam na Empire w tańszej serii, ale patrząc na obecną pasywność CDP, jest to wątpliwa sprawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w swojej kolekcji Medievala II i Rome Total War Antologię. Samo Rome wspominam dobrze, dlatego zainwestowałem w antologię. Czytałem, że Barbarian Invasion jest już dość trudna. Prawda to? Jak to jest z dodatkiem Alexander i Medievalem II?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczalem przygode z Total War od Rome. Nie minely 4-5 misji jak mnie totalnie ta gra wchlonela. Do tego stopnia ze po czasie odsprzedalem standalone rome i kupilem za jednym zamachem shogun+dodatek, Rome antologia i medieval+dodatek i medieval II+ dodatek :D (pamietam ten dzien... cenowo...)

Wiec tak co do Barbarian w Rome.... Jest trudne ;) Trzeba bardzo szybko zaczac od poczatku inwestowac w armie i zaczac bronic granic. Alexander nie gralem, ale sie zabiore

Co do Medieval I i Shogun. Czy ktos gral? Ja probowalem. System rozgrywek i wydawania komend jest totalnie inny! mozna sie pogubic!

trzy czy cztery razy dawalem szanse Shogunowi (lubie historie japonii), ale zawsze przegrywalem bitwy rtsowe, kompletnie nie przyzwyczajony do tak unikalnego poruszania jednostkami.

Teraz zacieram rece na Empire antologia; czyli Empire+ napoleon + te 3 DLC. Wie ktos kiedy cos takiego wyjdzie????

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o wersji kolekcjonerskiej Napoleon: Total War? Czy opłaca się troszkę dopłacić do tych elitarnych jednostek? Ciekawe, czy w przyszłości, gdy wyjdzie (o ile wyjdzie) Napoleon w tańszej serii, znajdą się te dodatkowe wojska premierowej edycji specjalnej? Czy już coś podobnego się wydarzyło w tej serii? Pytam, ponieważ jestem nią zainteresowany, lecz brak czasu mnie ostro hamuje przed wypróbowaniem jakiejś gry z cyklu Total War. Ale co się odwlecze, to nie uciecze :) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem, że Barbarian Invasion jest już dość trudna. Prawda to? Jak to jest z dodatkiem Alexander i Medievalem II?

No wynika to z samych uwarunkowań historycznych. Z barbarzyńcami na obrzeżach imperium Rzym nie miał łatwo i wg mnie dobrze jest to ukazane w grze. Każda nacja może wystawić w trybie hordy 3-4 pełne armie, co przy rozproszonych siłach rzymskich jest bardzo bolesne. Kiedy grałem cesarstwem wolałem nawet odpuścić parę prowincji i osadzić armie gdzieś na mostach czy przełęczach. Na otwartych granicach czasem obrona była niemożliwa. Sytuacja się odwraca, gdy grasz barbarzyńcami, raczej nie ma problemu z zajęciem wybranej prowincji i systematycznym wydzieraniem ziem sąsiadom.

W Alexandra nawet za bardzo nie grałem - nie moje klimaty historyczne. Ale to podobno najbardziej hardkorowa odsłona Total War. Z tego, co pamiętam masz jakiś limit tur na zajęcie wyznaczonych prowincji, więc nie jest łatwo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu zacząłem grę w Rome: Total War. Mam pytanie do osób, które już grały: jak zapisać stan gry w PROLOGU? Szukałem na różnych forach i jest to dość znany problem (bug?). Opcja zapisu gry jest po prostu zaciemniona i niedostępna. Błagam, pomóżcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie jest bug. U mnie wszystko działało poprawnie. Trzeba chyba odpowiednio daleko zajść w tutorialu, żeby opcja zapisu została odblokowana. Bodajże na początku jest ta bitwa z Galami pod Rzymem, później jest zaznajomianie z mapą strategiczną, a jak zdobędziesz pierwsze miasto to powinno być już w porządku.

Tymczasem ja wciąż gram w Medievala II, tym razem postanowiłem grać Wenecją. Grając na trudnym poziomie sytuacja polityczna mocno się skomplikowała. Miałem co prawda dobre relacje z papieżem, ale zaatakowali mnie Mediolańczycy z Zachodu, z południa Sycylia, z północy Węgrzy, ze wschodu Bizancjum. Jakby tego było mało to Maurowie zrobili desant na Krecie, a moja Krucjata musiała zmagać się z Egiptem. Ponadto wojnę wypowiedzieli Polacy oraz Hiszpanie. Trochę posprzątałem ten bałagan i na chwilę obecną Węgrzy oraz Sycylia przestali istnieć. Mediolan został ograniczony do jednej prowincji (Sardynia na którą już płynie mój desant), Bizancjum straciło wszystko oprócz terenów znajdujących się na wschód od Ikonium (Ikonium, Cezarea, Adana, Cypr) i właściwie oszczędziłem ich dlatego, żeby mieć bufor oddzielający mnie od Mongołów(którzy zajęli wszystko aż po Egipt, a Turkom zostawili zaledwie Sarkel) teraz Timurydzi walczą z Mongołami, ale stolicy jeszcze nie założyli. Dodatkowo na zachodzie odebrałem Hiszpanom Marsylię i wykupiłem w ramach pokoju Tuluzę. Wziąłem się za Polaków, którym zabrałem już 6 z 12 prowincji i tylko interwencja papieża ich uratowała. Nomen omen papieżem jest Wenecjanin, którego awans jest pewnym rekordem w mojej grze - nigdy mi się nie zdarzyło, aby wybrano kandydata, który ma zaledwie 31 lat :tongue: Teraz wojnę wypowiedziała mi Ruś, która ma jednak ledwo 4 prowincje, więc szans nie będzie miała żadnych. Póki, co mam 32 regiony, więc do zwycięstwa brakuje jeno 13.

EDIT: He he he Jacy głupi są ci Polacy. Najpierw oferowali mi pokój, ale zażadali 14 000 florenów (n koncie mam 420 tys., a co turę przybywa ok. 40 tys., ale nie opłacał się, bo w końcu chciałem walczyć). Sfrustrowani odmową Polacy zablokowali jakąś łupinką port na Sardynii i dostali obuchem od papieża w postaci ekskomuniki, który od razu zezwolił mi na przelanie krwi bezbożników :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...