Skocz do zawartości

Wiedźmin/Witcher (seria)


Cardinal

Polecane posty

Wszyscy gre zachwalają pod niebiosa, bo dobra i w końcu nasza polska, ale ja chciałbym natomiast troche pokrytykowac tę grę (dla podkreślenia pogrubione to problemy, które bardzo mnie denerwują):

-za dużo loadingu, w sumie za często się coś wczytuje, chociaż patrząc na stosunkowo krótki czas ładaowania na moim komputerze starym (nie to co Gothic3 +2min..) nie jest to aż takie uciążliwe

-za mały ekwipunek ;] jest zapełniony bo nie nic nie jem, bo nie potrzeba mi odnawiac życia, ani many, bo używam tyle co do przewalenia przeciwników ;]

-za łatwe - wybrałem poziom średni, bo było napisane, że polecane dla wszystkich graczy, a już przy "trudnym", że dla weteranów, czy tam profesjonalistów, ale to lekka przesada, mogłem spokojnie wybrać trudny poziom

-troszke zamknięte lokacje

-"ślizg" postaci, jeśli sterujemy na klawce, to zaczynając biec obserwujemy pewnego rodzaju "ślizg" gdyż animacja działa wolniej nize Geralt biegnie

-mapa, i "GPS" - działają naprawde lipnie, prawdziwemu fanowi role playa nie przeszkadza mu to, że postać zamiast być w domku, gdyż tam pokazuje nam kompas jest gdzie indziej, bo w końcu role play, to role play npc też muszą pracować, dla mnie lekkiego "laika" było to wkurzające Jest to troszke przyzywyczajenie z Obliviona, gdzie wszystko było podane na tacy

-Geralt nie potrafi skakać, no co prawda może zrobić salto, ale to nie to samo, bo każda malutka górka, jest dla nas nie do przeskoczenia, ponadto blokuje się na niewidocznych barierach zamykających nas w "ograniczonym" świecie, czyli to o czym mówiłem wcześniej

-alchemia mogłaby być faktycznie bardziej użytkowa, a nie tylko do robienia jaskółek, i kota

-gra dla mnie toczy się przedewszystkim nocą - dlaczego? - bo wtedy "respi" się najwięcej potworów i npc są w swoich miejscach zamieszkania ;] W dzień to na przykład potworów z pierwszego aktu nie uświadczymy, i dzień sprowadza się tylko do oddawania questów i handlu

-przydałyby się bardziej różnorodne facjatki

-Pewne babole typu, że Geralt był w pomieszeniu, gdzie były nielegalne towary, a cut scenka została odtworzona dopiero wtedy kiedy "wydałem polecenie" zejdź na doł, w tym miejscu była cut scenka a po tym postac i tak nie zeszła musiałem to robić jeszcze raz

-jeszcze jeden babol, jak nasz "łiczer" jest nachalany, to idać się zatacza i strasznie wolno idzie, ale wystarczy wyciągnąć miecz i już zapi****la aż się kurzy... tak tak wiem czepiam sie ^^'

-ucinanie dialogów, mimo że nie wszystkie opcje dialogowe wykorzystałem

Mimo, że wypisałem tyle rzeczy które mnie denerwowało w grze, to miejscami są to tylko moje "prywatne babole" komuś innemu może to nei przeszkadzać.

W sumie gra jest wyśmienita, genialna fabuła. Jestem dopiero w II akcie ;]

Edytowano przez Crystek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-gra dla mnie toczy się przedewszystkim nocą - dlaczego? - bo wtedy "respi" się najwięcej potworów i npc są w swoich miejscach zamieszkania ;] W dzień to na przykład potworów z pierwszego aktu nie uświadczymy, i dzień sprowadza się tylko do oddawania questów i handlu
Nom, ja z kolei powiem, że jest to dla mnie plus, bo nic nie można zrobić na raz i trzeba sobie rozplanować plan w zarówno w dzień jak i w nocy... Dla mnie, bardzo fajna sprawa, która IMO sprawiła, że jeszcze bardziej wczuwałem się w otaczający świat... Z rana wybyć do jaskini, potem na bagno ;P a później sobie polatać po mieście. A w nocy robić coś innego... lub tłuc potwory ;P A jeśli chodzi o ekwipunek - nie wiem, nigdy całego nie zapełniłem ;D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-za dużo loadingu, w sumie za często się coś wczytuje, chociaż patrząc na stosunkowo krótki czas ładaowania na moim komputerze starym (nie to co Gothic3 +2min..) nie jest to aż takie uciążliwe

Wczytuje się tylko, kiedy zmieniasz lokację, a to jednak musi buć z powodów technicznych.

-za mały ekwipunek ;] jest zapełniony bo nie nic nie jem, bo nie potrzeba mi odnawiac życia, ani many, bo używam tyle co do przewalenia przeciwników ;]

Hmm, to takie rzeczy się wyrzuca albo sprzedaje, ew. zostawia u karczmarza.

-za łatwe - wybrałem poziom średni, bo było napisane, że polecane dla wszystkich graczy, a już przy "trudnym", że dla weteranów, czy tam profesjonalistów, ale to lekka przesada, mogłem spokojnie wybrać trudny poziom.

Z tym się zgodze.

-troszke zamknięte lokacje

? Przecież to nie Oblivion, Morrowind, albo Gothic, żeby wszędzie można było iść w każdym momencie. Po prostu takie były wymagania fabuły. (Swoją drogą, to zaraza i glejty pomogły zamknąć lokację w dość logiczny sposób)

-"ślizg" postaci, jeśli sterujemy na klawce, to zaczynając biec obserwujemy pewnego rodzaju "ślizg" gdyż animacja działa wolniej nize Geralt biegnie

Potrzebujesz update'a.

-mapa, i "GPS" - działają naprawde lipnie, prawdziwemu fanowi role playa nie przeszkadza mu to, że postać zamiast być w domku, gdyż tam pokazuje nam kompas jest gdzie indziej, bo w końcu role play, to role play npc też muszą pracować, dla mnie lekkiego "laika" było to wkurzające. Jest to troszke przyzywyczajenie z Obliviona, gdzie wszystko było podane na tacy.

No właśnie, tam podane jest wszystko na tacy.

-Geralt nie potrafi skakać, no co prawda może zrobić salto, ale to nie to samo, bo każda malutka górka, jest dla nas nie do przeskoczenia, ponadto blokuje się na niewidocznych barierach zamykających nas w "ograniczonym" świecie, czyli to o czym mówiłem wcześniej.

Wiedźmiak to coś innego niż Oblivion czy Morrowind. Po prostu inny system. Swoją drogą - po co ci skakać?

-alchemia mogłaby być faktycznie bardziej użytkowa, a nie tylko do robienia jaskółek, i kota.

A do czego mogła by być jeszcze alchemia? Do wyrobu kamienia filozoficznego? W dalszej części gry będziesz mógł robić inne elixiry i oleje, a później nawet bomby (petardy) jeżeli wykupisz taki talent.

-gra dla mnie toczy się przede wszystkim nocą - dlaczego? - bo wtedy "respi" się najwięcej potworów i npc są w swoich miejscach zamieszkania ;] W dzień to na przykład potworów z pierwszego aktu nie uświadczymy, i dzień sprowadza się tylko do oddawania questów i handlu.

Logiczne - potwory wyłażą kiedy jest ciemno, a ludkowie wtedy śpią.

-przydałyby się bardziej różnorodne facjatki

Z tym się też zgodzę, ale patch to w pewnym stopniu poprawia, chociaż nie do końca.

-jeszcze jeden babol, jak nasz "łiczer" jest nachalany, to idać się zatacza i strasznie wolno idzie, ale wystarczy wyciągnąć miecz i już zapi****la aż się kurzy... tak tak wiem czepiam sie ^^'

Exactly

Jestem dopiero w II akcie ;]

Graj, graj, i nie marudź.

Edytowano przez Noodel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi akt jest fajny. Sporo zabawy ;P

Teraz jestem w IV i przyznam, że zabawa przednia ;P

Najlepszy był filmik kończący akt III. Ten, no... na grobli :laugh:

Albo rozmowa z Magistrem nieco wcześniej.

- Mówiłem ci, nie pier***! :laugh: :laugh:

Ogólnie sporo zabawy!

P.S. Fakt ta zaraza i glejty ciekawie zamknęły lokacje. Uzasadnione....

Edytowano przez Pilafik94
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przechodzę Wiedźmina już 11 raz :). I akt jest taki sobie, jak dla mnie zbyt mało 'naparzania' :P. II akt, wejść na bagna i tłuc się ile wlezie :D. III akt, troszkę spokojniejszy, ale na bagnach za to jeszcze lepiej, IV akt, też mogło by być tego 'robactwa' więcej. W akcie V to już po prostu 'kraina mlekiem i miodem płynąca' dla tego co lubi dużo walczyć :)

Co do fabuły i klimatu, to jest na najwyższym poziomie, gra zaskakiwała mnie wiele razy, za każdym razem odkrywałem nowych 'bossów', nowe questy, nowe miejsca, i wiele innych ciekawych rzeczy :)

Dialogi, też świetne, niektóre dosyć poważne, a niektóre są takie, że i się pośmiać można [ patrz Talar w akcie 2 ;P ]

Temeria, żyjące miasto, kiedy koło kogoś przechodzisz ten Ci pochlebia lub obrzuca Cię obelgami, że jesteś dziwolągiem itd. Tak samo te niewychowane dzieci - Jesteś wielki i brzydki ! Miałem ochotę pobawić się z nimi w walce na miecze :P Można tu zamienić parę słów z prawie każdym, i to bardzo cieszy, bo widać że twórcy postarali się aby gra miała klimat, ale i dawała dużo swobody graczowi.

Ogólnie rzecz biorąc gra jest świetna, a to co napisałem to tylko malutka część tego co Cię może spotkać w świecie Zakonu i Wiewiórek - Temerii :P

PS Może być trochę chaotycznie napisane, ale myślę że co nieco zrozumiecie :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaak, Stara Wyzima to było coś... ech, pamiętam, jak ponad pół godziny biegałem po placu i prałem nieludzi, przy okazji zbierając kołpaki - na koniec miałem ich coś koło 170. :) I nie, nie grałem na najłatwiejszym poziomie trudności.

Ostatnio zacząłem po raz drugi. Jestem już po pierwszym akcie, gdzie odkryłem kilka dodatkowych questów. Jednak Wyzima poczeka jeszcze trochę - dokupię RAM i ściągnę aktualizację, wtedy wszystko będzie cacy.

Magistrze, szykuj się! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-za dużo loadingu, w sumie za często się coś wczytuje, chociaż patrząc na stosunkowo krótki czas ładaowania na moim komputerze starym (nie to co Gothic3 +2min..) nie jest to aż takie uciążliwe

-za mały ekwipunek ;] jest zapełniony bo nie nic nie jem, bo nie potrzeba mi odnawiac życia, ani many, bo używam tyle co do przewalenia przeciwników ;]

Po pierwsze ściągnij sobie patcha 1.3- niweluje on czas ładowania się lokacji. Po drugie zagraj na trudniejszym poziomie. Po trzeci przestań narzekać na szczegóły- Polska ma jednego bohatera, który został rozsławiony przez grę komputerową, to nie bijmy swojego!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim, którzy marudzą, że gra jest za łatwa polecam ściągnięcie flash moda. Dodaje trzy nowe poziomy trudności i powoduje, że wyborów w co inwestować trzeba dokonywać rozsądnie. Ponoć nawet najniższy poziom trudności w tym modzie jest odpowiednikiem ukrytych poziomów trudności w grach Black Isle czy Bioware.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przed chwilą ukończyłem pierwszy raz Wiedźmina! Gra przepiękna, nie mogę się doczekać kontynuacji ;) Co prawda zostały jeszcze 2 dodatkowe misje, ale to potem.

Emocje nie do opisania. Końcowe walki, filmiki - cudo!

Wg. x-fire gra zajęła mi dokładnie 60 godzin. Sporo, ale nie żałuję żadnej minuty.

Pewnie kiedyś wrócę do Wiedźmina i wybiorę inny sposób zakończenia... :biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wiedźmin jest super, ma jednak wadę dużą(dla mnie)-nie można w niego grać po ukończeniu wątku główneg...

Wiesz... Co innego Oblivion, co innego Wiedźmin. Ten pierwszy to bieganie po świecie, a nie fabuła. Wiedźmak koncentruje się przede wszystkim na opowiedzeniu historii, więc takie kontynuowanie gry po zakończeniu głównego wątku fabularnego niczemu by nie służyło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć rzeczywiście kontynuowanie gry po ukończeniu wątku głównego jest bardzo miłe, zwłaszcza jeśli w grze zostaje dużo nieodkrytych questów, postaci, lokacji i innych bogactw RPG, to jednak w niektórych (wielu?) grach, takie rozwiązanie się nie sprawdza. Często definitywny koniec dobrze służy fabule. Ja sobie nie wyobrażam dalszej gry w Wiedźmina... Bez sensowniejszych przygód, z większością zadań pobocznych za sobą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bóg zapłać za link, hehe w sumie nie wiedziałem, że już są mody do Wiedźmina :D.

Rzeczywiście na najwyższym poziomie trudności gra była za łatwa, jedyna walka w której się długo męczyłem (chyba z 10 razy podchodziłem) to atak Bestii (wybrałem pomoc Abigail).

Więcej modów tutaj http://www.witcher.phx.pl/index.php?action=mody. Czy zna ktoś inną stronę gdzie można znaleźć więcej modów, a zwłaszcza tworzone przez fanów nowe przygody (nie chodzi mi o te, które dodano do ER)? Ja niestety nie znalazłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jako że większość, zdecydowana większość grę chwali - postanowiłem się tutaj podzielić tym co mnie wiedźminie boli.

Wklejam tutaj swojego posta z innego forum - z grami nie związanego - ale postanowiłem się nim podzielić, na forum z grami mocno związanym.

Moim zdaniem gra jest strasznie nierówna z mocną tendencją do bycia kiepską.

Z jednej strony świat, postacie - wszystko świetne, przynajmniej dla znającego i ceniącego klimaty wykreowane przez ASa.

Przygoda - też niegłupia intryga, sprawnie osadzona w świecie, zazębiająca się o literaturę nie tylko miejscami i postaciami ale wieloma smaczkami.

Dialogi - bardzo Sapkowskie

I to plusy, ale reszta moim zdaniem leży.

Grafika - kanciaste modele, nieostre tekstury przy grze z trzeciej kamery, mało modeli npc-ów przez co czułem się jakbym miał dejavu na każdym kroku.

Człowiek który wymyślił żeby modele niektórych postaci były takie same lub tak łudząco podobne do modeli npców dla fabuły zupełnie nieistotnych powinien z miejsca robotę stracić.

Leuvarden (chyba źle napisałem), Carmen - na każdym kroku w Wyzimie?

Muzyka - jak grasz długo, uważnie, chłonąc świat - na dłuższą metę nuży i męczy. Stary poczciwy Icewind Dale jest tysiąc razy lepszy pod tym względem.

System walki - no tu już moim zdaniem gra jest poprostu zje?a.

Mamy wiedźmina, mutanta ultraszybkiego, mistrza we władaniu stalą - który w grze zna hm 4 kombinacje ciosów na każdy miecz i styl + atak specjalny, niby dużo, ale może je stosować tylko w określonej kolejności, zapomnij o taktyce, doborze ciosów na przeciwnika.

Wybierasz miecz, wybierasz styl i jazda klikasz, i to w odpowiednim momencie, jak się spóźnisz lub machniesz za szybko amba, kombinacja leci od nowa, jak by nie mogło wyjść pudło lub cios o minimalnych obrażeniach.

Najlepszy cyrk jest jak źle dobierzesz miecz - klikasz i wiedźmak robi paszczą ?huh? bierze zamach i w połowie staje znów z mieczem nad głową. Znowu klikasz - znowu ?huh? - sraczkę ma czy jak? Ja rozumiem że jakaś bestia może nie być wrażliwa na stal, ale to nie oznacza że nie może tą stalą zarobić w ryja chociażby po to aby ją odrzucić na moment a nie poharatać.

No dobra mam zły miecz więc muszę go zmienić, ale zaraz ultraszybki mistrz oręża zmienia miecze jak by ledwo do nich sięgał a i na oczy pierwszy raz widział - trwa to i trwa że czasem zginąć zdążyć można. Nawet z aktywną pauzą. Bo realnie ma być, ja rozumiem że miecz trzeba do pochwy wsadzić (która to pochwa zniknęła gdzieś i wiedźmak na grunwaldzki styl się nosi z dwoma golasami na plecach), następnie wyjąc drugi i dopiero można zacząć się prać.

Moim zdaniem jednak ultraszybki mistrz oręża chowając jeden miecz jedną ręką, drugą już wyciągałby drugi poprzedzając to odpowiednim sieknięciem które miało by zatrzymać na dystans najbliższych atakujących. A następnie po prostu poprawiłby chwyt.

Ja rozumiem zamysł Twórców aby wymusić na graczu określony styl walki. Ale to jest gra, a w grę to ja chcę grać jak lubię.

Raz mam ochotę machać stalą na oślep krzycząc ?gin psia jucho?, a raz mam ochotę wybrać się na bagna, dać się otoczyć utopcom i bloedziurcośtamom, jednego z ostatnich nadwyrężyć ODPOWIEDNIM WYBRANYM PRZEZEMNIE ciosem lub kombinacją, odskoczyć, dobić Igni i patrzeć jak wybuchający kwasem zewłok zabiera 90% pozostałego ścierwa. Tutaj idealny system walki to moim zdaniem system (nie ciosy i ich animacje) z Silkroad online + aktywna pauza.

Obecnie cała taktyka sprowadza się do tego że nie możesz wybrać taktyki która ci odpowiada w danej sytuacji, MUSISZ wybrać taktykę odpowiednią na niemilca którego aktualnie tłuczesz. I jak wybierzesz dobrze to będziesz go tłukł tak samo jak każdego innego z jego rodzaju, te same ciosy w tej samej kolejności, a jak wybierzesz złą taktykę to postękasz tylko.

Animacje walki - ładne ale mocno przedobrzone. Salta jakieś, co to gimnastyka artystyczna, pól dnia walki a wiedźmak żwawo skacze, salta wywija. A gdzie książkowy wyrachowany, oszczędny wręcz mistrzowsko precyzyjny styl walki, słynne cięcia samym czubkiem miecza we wraże punkty. Ja nie doczytałem się coby wiedźmak walcząc z każdym przeciwnikiem salto odwalał. Zero realizmu, wkurza na dłuższą metę - z takim czymś to do symulacji olimpiady poproszę.

Spawn potworów i innej maści bestyj - następuje zawsze w tej samej liczbie i zawsze w tym samym miejscu. A najwyraźniej to widać przy okazji randki ze skolopendromorfami. No cóż przynajmniej szukać mięsa pod szlachtunek nie trzeba, samo przylizie, tam gdzie wczoraj, przed wczoraj, przed przed wczoraj, przed przed? [ziew mode on].

A i pokój do odpoczynku wynająć można. Jakiś taki tłoczny on co prawda jest i jako żywo główną izbę karczmy przypomina, ale to pewnie słynna iluzja jest?

Ekwipunek - szkoda gadać, nawet po ostatnim patchu, mogę sobie w sakwach i plecaku poukładać ale w skrzyni w karczmie to już burdel nieziemski panuje. A mój wiedźmak kolekcjonerem był i lubił różne śmieci zbierać i do skrzyni upychać.

Interfejs - brzydki, przekombinowany, nieczytelny.

Dlaczego nie mogę nazwać swojego sejwa, mam ich w pytę a nie pamiętam czy sejw którego szukam był robiony w środę o 4:32 czy może w poniedziałek o 19:34, 19:45, 19:56??.20:34.

I mógłbym przykładów rzeczy które mnie rażą w tej produkcji mnożyć jeszcze przez co najmniej trzy razy objętość tego posta, faktem jest że mniejszego kalibru ale zawsze.

W moim odczuciu tą grę ratuje tylko świat i postacie - to zasługa ASa. Dialogi i scenariusz. Reszta leży i kwiczy, nie przepraszam stęka. Huh.

A i edytor jest co by społeczność wokół gry tworzyć. Jednak jeżeli marzysz o modach z prawdziwego zdarzenia, z nowymi lokacjami zapomnij. Bez 3DS maxa lub (chyba) innego kombajnu do 3d się nie obejdzie.

NwN 1 że nie wspomnę NwN 2 (w moim odczuciu lepsze od 1) kopie wiedźminowi dupę z każdej strony poza światem, choć jeżeli świat Forgotten Realms znasz i lubisz to i tu Wiedźmak polec może.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to z tym ''huh'' to troche przekombinowałeś :) Przecież damy na to wybierzesz styl silny to zanim Geralt weźmie wielki zamach o dajmy na to taki zwinny utopiec nie będzie miał problemów z odskoczeniem nie ? :) Co do rodzaju miecza nie ma czegoś takiego, że jak weźmiesz srebrny to nie będziesz mógł uderzyć człowieka ( to czy możesz do uderzyć zależy od stylu ). Ja sam dla przykładu lałem potwory stalowym bo mi się czasem nudziło :) Poza tym każdy cios w każdej kombinacji i zależnie od rodzaju miecza wygląda inaczej.

P.S Jeśli nie pasuje Ci walka poczekaj na wersje konsolową, tam ma być to zmienione

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S Jeśli nie pasuje Ci walka poczekaj na wersje konsolową, tam ma być to zmienione

eee, nie sądzisz chyba że konsole kupię dla Wiedźmina, ta gra musiała by być wybitnie wybitna żeby mnie do tego zmotywować. A jest dla mnie ledwie średnia. Wymagający jestem wiem.

Możliwe że pomyliłem zły miecz, ze złym stylem co nie zmienia faktu że dość często wiedźmak mi stękał zamiast prać niemilców, co jest niedorzecznością zwłaszcza w przypadku mistrza oręża. Nieważne czy by trafił czy nie, powinien mimo to machnąć stalą albo wyjdzie pudło, albo trafi zadając mniejsze obrażenia, albo przeciwnik odskoczy, mi to da czas na zmianę stylu lub miecza - w zależności od tego, co faktycznie było źle wybrane. Sytuacja, że wiedźmak stoi i stęka w pół zamachu portki brudząc jest śmieszna po prostu, nieprzekonywująca i w moim mniemaniu rażąca.

Ogólnie to zręcznościówka jest i tyle. Wiem że ciosy są inne w każdym stylu dla każdego miecza, ale co z tego jak wiedźmak stosuje je w odpowiedniej kolejności której sam nie mogę wybrać. Na jednego niemilca pasuje mi kombinacja A + B + C ale innego chciałbym rozwalić kombinacją C+C lub B + C i odskok następnie znak. Tego zrobić nie mogę. Jak już postać w grze ma się uczyć jakichś ciosów, to ja bym chciał mieć kontrolę nad tym jak i w jakiej kolejności się ich używa a nie bawić się w przeklikiwanie kombinacji. To jest moim zdaniem babol jak ta lala.

Tak poza tym, to jak sięgam pamięcią najbardziej urzekła mnie walka w grze dość starej o tytule RUNE - nie pamiętam aby był tam wybór ciosów ale walka była tak zajefajna, widać w niej było siłę i skill wojownika którym grałem. (chociaż chyba był wybór, tylko rodzaj ciosu zależał od kierunku w którym nasz wiking się poruszał)

To było mistrzostwo oręża, a nie jak w wiedźminie kuglarskie salta. Nie wiem jak ktoś w ogóle mógł wpaść na pomysł zastosowania takich ciosów, ładnie to wygląda raz, drugi, piętnasty, ale później zaczyna śmieszyć a czasem irytować, prowadzę mutanta, mistrza we władaniu mieczem, ultraszybkiego, na całonocny bój na bagnach a on sobie skacze jak ryba na brzegu, ani to oszczędne (ksiązkowe opisy walk) ani praktyczne i realistyczne (wiedźmini też się męczą, mniej, wolniej ale zawsze).

Edytowano przez acc
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt. Co do walk to: 1) mało realistyczne, 2) mało wymagający system walk. A wystarczyłoby dorzucić dodatkowy rodzaj ataku mieczem (np. LPM i PPM) i już byłoby jakieś urozmaicenie, a tak w kółko i w kółko.

Ale z drugiej strony patent z klikaniem w odpowiednim momencie uważam za trafiony, bo wymaga skupienia. Przynajmniej na początku, później to wyrobisz sobie odruch.

Co jeszcze jest be, to silnik. Ja rozumiem, że chłopcy kupili Aurorę za duże pieniądze i że głupotą byłoby zmieniać silnik w połowie produkcji, ale za długo się grzebali przy grze i silnik ciężko sobie radzi z optymalizacją (chociaż i tak sobie świetnie poradzili). Na szczęście wyciągną z tego wnioski, teraz to doświadczona grupa i podobnego motywu to nie odstawią... mam taką nadzieję...

Ale klimat, świat, postacie, dialogi, fabuła... Heh, tego po prostu nie da się opisać, żadna gra nie wywołała we mnie takich emocji jak Wiedźmin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heyah,

czy pojawiły się jakieś informacje na temat sprzedaży Wiedźmina w tanich seriach albo TopSellerach bo (głupio mówić.. :)), ale stosunek pomiędzy zamiłowaniem do AS'a i niechęć do ceny i kilku irytujących rzeczy w grze jest ciągle "nierówny w tą złą stronę":(.

Edytowano przez lorak997
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...