Skocz do zawartości
CrixDoomsday

Edycje Kolekcjonerskie

Polecane posty

35 minut temu, SystemShockPl napisał:

 

36 minut temu, SystemShockPl napisał:

No i tu przychodzą z pomocą konsole, zwłaszcza od Niny, która jak wałkowałem skupia się na gameplay. Bo gdybym miał grać tylko na piecu to umarłbym z nudów. Gracze z większym stażem mają już inne zapatrywanie się na gry i wymogi. Podobny problem miał kolega, namówiłem go na Switch`a i oderwać się nie może, flaszkę mi postawił za dobry pomysł. Nie grafą gracz żyje. 

 

A jaki jest twój staż, panie doświadczony bardziej niż każdy inny? Obawiam się, że mój jest większy i co? I gram tylko na PC, mimo, że trochę konsol się przewinęło. PC jest najlepszy, najwygodniejszy. I nie potrzebuję innych konsol i ich exów, bo i tak mam masę gier wartych przejścia których nie przejdę, a to dlatego, że mam tez inne zainteresowania i gdybym miał tylko grać ciągle w gry to bym umarł z nudów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem konsole w czerwcu przez 3 tygodnie, grałem tyle co na PC, czyli raz na parę dni po 2-3h. Kiedyś grałem po kilka godzin dziennie. Jak się komuś już ogólnie nie chce, nie ma znaczenia platforma. Mnie już ogólnie granie trochę nudzi. Mam jakieś napady na pewne pozycje, które zazwyczaj są kontynuacjami czegoś sprzed kilku lat i sentymenty się odzywają. Do tego dochodzi Blizzard, którego gry mi zabrały większość czasu życia z graniem, więc też zawsze spoglądam i to właściwie tyle. Nie mam czasu, jak mam zacząć dłuższą grę, to sobie myślę, że mógłbym w tym czasie zrobić to i tamto i rezygnuję itd. Nawet Zeldę nową grałem kilka godzin i jakoś mi się odechciało, a starą wersję kiedyś bardzo lubiłem.

Dlaczego nie kupuję innej platformy? Bo nie mam miejsca/czasu/chęci i brania dla 2-3 tytułów, które nawet nie wiadomo, czy przejdę na dobrą sprawę. Bo lubię grac, dać pause i robić coś innego (sprawdzić majla itd) i potem znowu grac. Bo gram z odpalonym Spitiffayem itd? Od lat już się odzwyczaiłem od takiego typowego grania: że odpalam i mnie pochłania, bo mnie już nic nie pochłania na dobrą sprawę. Dobra, Alien: Isolation mnie pochłonął w sumie.

Generalnie tu narzekam, bo już mi się odechciewa. Kiedyś bym pewnie kupił konsolę i tyle by było. Chociaż kto tam wie, może to takie gadania, a bym nie kupił. Nigdy nie lubiłem grac na konsoli, tam jest jakaś mniejsza precyzja przez brak myszki, nigdy się chyba do tego nie przyzwyczaję, mimo że ogólnie gra się wygodniej.

Mówisz, po co wydawać gry, że się nie opłaca. To czemu innym się opłaca stare FF teraz wydawać? Jakoś jednym się opłaca, a innym już nie.

Edit.

Za 2,5h SC: Remastered. Olać exy z konsol :)

Edytowano przez NWWStation
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Funfact: czytanie ksiazek to tez zazwyczaj prymitywna rozrywka zabijajaca czas. No chyba ze ktos czyta ksiazki stricte naukowe, literature faktu albo poradniki typu "Budowa altany ogrodowej dla opornych". To samo odnosi sie do ogladania TV i filmow - jesli nie sa to tresci poszerzajace nasza wiedze, to de facto sa one bezwartosciowe jako inwestycja wolnego czasu. Osobiscie sugeruje oceniac kazda forme rozrywki przez pryzmat dostarczanej przez nia przyjemnosci, a nie zabijanie czasu. W koncu chodzi o relaksowanie sie w czasie wolnym od obowiazkow. Jednych ludzi relaksuje ogladanie meczu w TV, innych czytanie ksiazek Kinga, jeszcze innych szydelkowanie, a jest i taka calkiem spora grupa ludzi, ktorzy najwiecej frajdy maja wtedy, gdy wbijaja fragi, pladruja starozytne grobowce, pokonuja odwieczne zlo i ratuja ksiezniczki. ;)

A wracajac do tematu, to najbardziej wypasiona wersja NNK2 bardzo mi sie podoba. EK pierwszej czesci kupilem na premiere i swietnie sie bawilem przechodzac ten tytul. Zastanawiam sie wciaz, czy i w przypadku NNK2 nie szarpnac sie na te najbogatsza wersje. Wiadomo cos o nakladzie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MadMix napisał:

Obawiam się, że mój jest większy i co? I gram tylko na PC

Obawiam się , że nie, bo nie miałeś zbyt wielkiego do czynienia z konsolami z którymi mam doświadczenie od 20 lat, a może coś więcej. Gdybym tylko miał pc i sięgał do jako takiej biblioteczki gier to sam bym padł z nudów. Potrzebuję innego spojrzenia na gameplay i innego rodzaju rozgrywki. Mysz i klawiatura całe życie w grach. Dziękuję. 

 

1 godzinę temu, NWWStation napisał:

Generalnie tu narzekam, bo już mi się odechciewa. Kiedyś bym pewnie kupił konsolę i tyle by było

Wypaliłeś się. Spakuj graty bez komputera i wyjedź na kilka tygodni :D. Gry będą świeże jak kiedyś

23 minuty temu, Tesu napisał:

Wiadomo cos o nakladzie?

Nie wiadomo za bardzo. Niedawno była Persona, leżała do samej premiery, a po premierze zniknęła zewsząd. Tutaj nie płacisz z góry więc sobie klepnij egzemplarz. Nic nie stracisz, a potem mogą być lamenty.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SystemShockPl napisał:

Obawiam się , że nie, bo nie miałeś zbyt wielkiego do czynienia z konsolami z którymi mam doświadczenie od 20 lat, a może coś więcej. Gdybym tylko miał pc i sięgał do jako takiej biblioteczki gier to sam bym padł z nudów. Potrzebuję innego spojrzenia na gameplay i innego rodzaju rozgrywki. Mysz i klawiatura całe życie w grach. Dziękuję. 

 

Wypaliłeś się. Spakuj graty bez komputera i wyjedź na kilka tygodni :D. Gry będą świeże jak kiedyś

Nie wiadomo za bardzo. Niedawno była Persona, leżała do samej premiery, a po premierze zniknęła zewsząd. Tutaj nie płacisz z góry więc sobie klepnij egzemplarz. Nic nie stracisz, a potem mogą być lamenty.  

Aha, czyli jednak krótszy i to o kilka ładnych latek. :) 

Miałem wiele konsol i konsole mają nudniejsze i mniej urozmaicone gry niż PC, także tutaj kolejna przewaga blaszaka. Jak się gra tyle lat co ja, to po prostu są czymś już strasznie płytkim.

 

NWWStation, nie wypaliłeś się, a po prostu... dorosłeś. Najbardziej gierkami jarają się ludzie młodzi, ale ile można? Szczególnie, że z biegiem czasu gry wcale nie stają się głębokie, odkrywcze, porywające... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MadMix napisał:

NWWStation, nie wypaliłeś się, a po prostu... dorosłeś. Najbardziej gierkami jarają się ludzie młodzi, ale ile można? Szczególnie, że z biegiem czasu gry wcale nie stają się głębokie, odkrywcze, porywające... :)

Może. Problem polega na tym, że mnie się wszystko powtarzalne wydaje. Znowu mam jakiś fps, który polega na zabijaniu Niemców itd. Wiem, pewnie generalizuje, ale takie mam odczucie. Wydaje mi się, że wynika to z tego, że  inne rozrywki mnie zwyczajnie bardziej bawią i dlatego tak to widzę. Oczywiście, czasem mnie coś zainteresuje i gram z przyjemności. Obcego Izolacje czy nawet tego Doom'a ostatniego przelazłem, ale aktualnie są to jakieś pojedyncze pozycje w ciągu roku niż jak kiedyś, co jakiś czas coś bawiło. Tu nawet nie chodzi tylko o nowości, jakiś czas temu grałem W Morrwind i się trochę zastanawiałem, czemu mnie to kiedyś tak bawiło. Dobre jest, dalej tak myślę (i lepsze od Skyrim, he he, niech mniej jadą), ale bez przesady.

Też aktualnie wolę filmy (chce zobaczyć wszystkie z listy 1001 przed śmiercią) lub książki (np. Kinga czy Orwella), ale nie będę pisał, że gry są głupią rozrywką. Po prostu mnie już tak nie bawią. Jednych coś bawi latami, a innych nie, nie będę oceniał. Ważne, że każdy się dobrze bawi :)

SS, wątpię. Mój znajomy zrobił przerwę na 3 miesiące i już w ogóle przestał :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, MadMix napisał:

Miałem wiele konsol i konsole mają nudniejsze i mniej urozmaicone gry niż PC, także tutaj kolejna przewaga blaszaka. Jak się gra tyle lat co ja, to po prostu są czymś już strasznie płytkim.

Chętnie bym się dowiedział nad czym blaszak  ma przewagę poza kartami graficznymi i mmo, które kompletnie mnie nigdy nie interesowały. W kolekcji mam kilka tysięcy tytułów, starannie selekcjonowanych przez lata, więc nie rzucam sobie słów na wiatr. 

 

40 minut temu, MadMix napisał:

Najbardziej gierkami jarają się ludzie młodzi, ale ile można?

To jest kompletna bzdura :). Zwłaszcza jak widzę ludzi startujących w różnych turniejach i kupujących gry w sklepach. Wiadomo, że gry są odkryciem dla młodych, którzy sporo jeszcze nie widzieli, a biblioteczka stare rośnie. 

1 minutę temu, NWWStation napisał:

SS, wątpię. Mój znajomy zrobił przerwę na 3 miesiące i już w ogóle przestał :P

To wtedy będziesz wiedział. Btw co z SC remastered. Odpalam i ciągle to samo , czekają do 15?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, SystemShockPl napisał:

To wtedy będziesz wiedział. Btw co z SC remastered. Odpalam i ciągle to samo , czekają do 15?

Przecież już jest, lol? Odpal apke battle net. W tamtej starej coś mi się nie chce pobrać, a tutaj poszło, jak wybrałem grę z dysku :D

Swoją drogą oszukali nas - nie ma PL xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, SystemShockPl napisał:

Chętnie bym się dowiedział nad czym blaszak  ma przewagę poza kartami graficznymi i mmo, które kompletnie mnie nigdy nie interesowały. W kolekcji mam kilka tysięcy tytułów, starannie selekcjonowanych przez lata, więc nie rzucam sobie słów na wiatr. 

 

To jest kompletna bzdura :). Zwłaszcza jak widzę ludzi startujących w różnych turniejach i kupujących gry w sklepach. Wiadomo, że gry są odkryciem dla młodych, którzy sporo jeszcze nie widzieli, a biblioteczka stare rośnie. 

Czyli mówisz, że kompletna bzdura, a potem przyznajesz rację, że młodzi siębardziej jarają. :D No ok! Ja tam z gierek już wyrosłem, moi znajomi podobnie, też już coraz rzadziej grają. Na turniejach to wiadomo, że są różne freaki, ale ja mówię ogólnie, ogólnie z czasem to wydaje się płytka rozrywka.

 

Blaszak ma przewagę we wszystkim, różnorodność, biblioteka, wsteczna kompatybilność, sterowanie, grafika, wszystko.

 

 

NWWS, ja mam to samo, po prostu już mnie nudzą. Z filmami jest lepiej, ale też trochę podobne odczucie. Najbardziej świeże są książki i komiksy, gdzie twórczość i pomysłowość autora może dać upust. A w grach czy filmach wiadomo, pracuje nad tym zespół ludzi, kasa się musi zgadzać i wszystko jest zachowawcze, wtórne i sztampowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, NWWStation napisał:

Swoją drogą oszukali nas - nie ma PL xD

Jest Pl ino trza pobrać. 

12 godzin temu, MadMix napisał:

Czyli mówisz, że kompletna bzdura, a potem przyznajesz rację, że młodzi siębardziej jarają.

Młodzi odkrywają, a co odkrywasz jest jednoznaczne z większym doznaniem. Graczy w różnym wieku nie brakuje, którym wciąż jest nie mało. 

 

12 godzin temu, MadMix napisał:

Blaszak ma przewagę we wszystkim, różnorodność, biblioteka, wsteczna kompatybilność, sterowanie, grafika, wszystko.

Nie odczułem braku w czymkolwiek na konsolach. Możesz kupować w sklepikach starsze tytuły za grosze w przecenach jak i na piecu. 

 

12 godzin temu, MadMix napisał:

A w grach czy filmach wiadomo, pracuje nad tym zespół ludzi, kasa się musi zgadzać i wszystko jest zachowawcze, wtórne i sztampowe.

Nad wszystkim czuwa we wszystkim sztab ludzi by jak najbardziej było pod masy i by można było doić wszystkich. Nie ma nic w zwyczajnym szarym życiu czego po x latach nie nazwiesz wtórnym i sztampowym, bo wszystko się powiela i nudzi. Zagraj w 1000 gier, obejrzyj 1000 filmów, przeczytaj 1000 książek i co się nie powieli?  Żyjemy tak krótko, że nawet hobby po kilku latach się niektórym zmienia i traci zainteresowanie poprzednimi. To jest po prostu część życia. 

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MadMix napisał:

No ok! Ja tam z gierek już wyrosłem, moi znajomi podobnie, też już coraz rzadziej grają. Na turniejach to wiadomo, że są różne freaki, ale ja mówię ogólnie, ogólnie z czasem to wydaje się płytka rozrywka.

No popatrz, a ja mam juz dzieciatych i powoli siwiejacych znajomych, ktorzy tak jak kiedys grali w Daggerfalla, Master of Orion czy Operation Flashpoint, tak teraz ogrywaja Skyrima, Endless Space 2 i Escape from Tarkov, dobrze sie przy tym bawia i nie uwazaja tego za plytka rozrywke. Tyle w kwestii Twojej prawdy o "ogolnie". ;)

Cytuj

Najbardziej świeże są książki i komiksy, gdzie twórczość i pomysłowość autora może dać upust. A w grach czy filmach wiadomo, pracuje nad tym zespół ludzi, kasa się musi zgadzać i wszystko jest zachowawcze, wtórne i sztampowe.

Bo nowych, oryginalnych i wybijajacych sie pod tym czy innym wzgledem gier to juz panie teraz nie robia, nie to co drzewiej. Wtedy to byly gry! ;)

Tworczosc i pomyslowosc autora zazwyczaj znajduje sie w scenariuszu, niewazne czy jest to scenariusz ksiazki, komiksu, filmu czy gry. Z ta roznica, ze kazde z tych mediow ma dostepne inne narzedzia, ktorymi te historie moze opowiedziec. Czytalem wiele slabych ksiazek, ale przeczytalem tez i takie, ktore wybijaly sie na tle reszty. Dokladnie to samo moge powiedziec o filmach i grach, wiec Twoje deprecjonowanie ich przy uzyciu tego akurat argumentu jest slabe. 

I tak przy okazji, to ta dyskusja jest tu offtopem i powinna byc kontynuowana w temacie growym, a nie o EK. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nikt nie zapodał rozpakowanie Sonic Mania Collector's Edition, dla fanów serii na pewno super sprawa

ciągle dostępne na   Amazon.co.uk

 

jest też unboxing Śródziemia: Cień Wojny - Mithril Edition :) po zapowiedzi mikrotransakcji w grze myślałem że będzie obsuwa ale widać nie

 

Edytowano przez robart
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tesu napisał:

No popatrz, a ja mam juz dzieciatych i powoli siwiejacych znajomych, ktorzy tak jak kiedys grali w Daggerfalla, Master of Orion czy Operation Flashpoint, tak teraz ogrywaja Skyrima, Endless Space 2 i Escape from Tarkov, dobrze sie przy tym bawia i nie uwazaja tego za plytka rozrywke. Tyle w kwestii Twojej prawdy o "ogolnie". ;)

Bo nowych, oryginalnych i wybijajacych sie pod tym czy innym wzgledem gier to juz panie teraz nie robia, nie to co drzewiej. Wtedy to byly gry! ;)

Ogólnie wciąż wychodzi na moje, bo jeżeli u Ciebie część jeszcze gra, a umnie wszyscy już wyrośli, to tendencja wciąż jest ta sama. :) Natomiast co do drugiego zdania to pełna racja, kiedyś to były gry, nie to co teraz. Ewolucja serii Fallout najlepiej obrazuje jak zmieniły się gry.

9 godzin temu, Tesu napisał:

Tworczosc i pomyslowosc autora zazwyczaj znajduje sie w scenariuszu, niewazne czy jest to scenariusz ksiazki, komiksu, filmu czy gry. Z ta roznica, ze kazde z tych mediow ma dostepne inne narzedzia, ktorymi te historie moze opowiedziec. Czytalem wiele slabych ksiazek, ale przeczytalem tez i takie, ktore wybijaly sie na tle reszty. Dokladnie to samo moge powiedziec o filmach i grach, wiec Twoje deprecjonowanie ich przy uzyciu tego akurat argumentu jest slabe. 

Tylko nie zdajesz sobie sprawy z kluczowej rzeczy - pomysłowość i twórczość scenarzystów (tak, bo w grach jest ich wielu) jest bardzo mocno ograniczona, tak jak u ludzi odpowiedzialnych za scenariusz w blockbusterach. Ma być zachowawczo, standardowo, oparte na sprawdzonych schematach itp. by gwarantować maksymalną sprzedaż. U twórców książek czy komiksów ta wolność twórcza jest maksymalna i autorskie, wyjątkowe, dziwaczne pomysły mają racje bytu - w grach i blocbusterach nie ma na to szans.

Edytowano przez MadMix
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno czekałem na unboxing także fajnie, że wreszcie pokazali jak prezentuje się całość.  Spodziewałem się wielkiej statuetki, ale to jest olbrzym, szkoda tylko, że poświęcili jej tak mało uwagi. Podoba mi się ta monochromatyczna stylizacja, w przypadku Molag Bala z TESO jak najbardziej to wypaliło, a na filmikach też nie prezentowało się zbyt ciekawie. Martwią mnie za to dodatki, ten magnetyczny pierścień wygląda bardzo tandetnie, mapa zwyczajnie biednie. Przy tej cenie moglibyśmy oczekiwać choćby takiej perełki jak mapa z kolekcjonerki War in the North. Naklejek nawet nie skomentuje, ale in plus zdecydowanie płyta z OST. Za tę cenę mogliby się postarać zdecydowanie bardziej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MadMix napisał:

Ogólnie wciąż wychodzi na moje, bo jeżeli u Ciebie część jeszcze gra, a umnie wszyscy już wyrośli, to tendencja wciąż jest ta sama

Z filmów, z komputera, jeżdżenia na wakacje, czytania książek i reszty podobnych rzeczy nie wyrosłeś? To również wg mnie plebejska rozrywka dla młodych. Dorosły czyli od 18 lat powinien się zając rozmnażaniem, pracą po 16h tak by nie obciążać budżetu państwa biorąc 500+ na swoją piątkę dzieci, chodzić co niedzielę do kościoła, a w ramach wypoczynku po ciężkiej harówie od pn-sob móc przespać się na kanapie w niedzielne popołudnie z piwem w ręku. 

 

2 godziny temu, robart napisał:

chyba nikt nie zapodał rozpakowanie Sonic Mania Collector's Edition, dla fanów serii na pewno super sprawa

Ja odpuszczam, brzydkie to. Sega powinna wydać konsolę ze wszystkimi grami na Saturna. To by było coś na co czekam od dawna

 

2 godziny temu, robart napisał:

po zapowiedzi mikrotransakcji w grze myślałem że będzie obsuwa ale widać nie

Odrzuca mnie na kilometr wielkość tego pudła. Nie da się zrobić czegoś mniejszego ładniejszego i masywnego? Widać, że dwoma palcami idzie to podnieść. 

Wydmuszka straszliwa, Horizon czy Nier automata obie tańsze, a lepiej się prezentują

Edytowano przez SystemShockPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, SystemShockPl napisał:

Odrzuca mnie na kilometr wielkość tego pudła. Nie da się zrobić czegoś mniejszego ładniejszego i masywnego? Widać, że dwoma palcami idzie to podnieść.

Może żeby było mniejsze powinni wydać tę figurkę w postaci puzzli albo papercrafta do samodzielnego złożenia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, SystemShockPl napisał:

Z filmów, z komputera, jeżdżenia na wakacje, czytania książek i reszty podobnych rzeczy nie wyrosłeś? To również wg mnie plebejska rozrywka dla młodych. Dorosły czyli od 18 lat powinien się zając rozmnażaniem, pracą po 16h tak by nie obciążać budżetu państwa biorąc 500+ na swoją piątkę dzieci, chodzić co niedzielę do kościoła, a w ramach wypoczynku po ciężkiej harówie od pn-sob móc przespać się na kanapie w niedzielne popołudnie z piwem w ręku. 

Wyrosnąć z jeżdżenia na wakacje? Z książek? Z oddychania i chodzenia do pracy tez nie wyrosłem! :D Ok, chyba nie mamy o czym rozmawiać, bo widzę, że nie ma z kim. Nie dziwię się, że z gier nie wyrosłeś i wciąż się nimi tak jarasz. Z mojej strony to koniec tej rozmowy. :)

 

PS. Wyrosłem np. z zabawy "ludzikami", zabawy w chowanego, gry w kapsle jeśli tak cię ciekawi. :)

 

Edytowano przez MadMix
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Orchi napisał:

Może żeby było mniejsze powinni wydać tę figurkę w postaci puzzli albo papercrafta do samodzielnego złożenia?

Puzzle byłoby ok, cena wtedy byłaby 300 zł czyli na kieszeń każdego . Skoro się jednak uparli na figurkę, to powinni wziąść pod uwagę doświadczonych kolekcjonerów , którzy wiedzą duża=wydmuszka .Wielkość z Horizon zero dawn byłaby ok , ale za to z masą soczystych detali. Bo jeśli przywiązujesz wagę do detali to w cenie 1000 zł nie dostaniesz wypasionej statuetki tej wielkości.  

 

23 minuty temu, MadMix napisał:

jeśli tak cię ciekawi.

Bardziej ciekawi czy zna kolega pojęcie sarkazm :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SS, PL pojawił się jakoś godzinę po premierze :) Wciągnęło mnie i nie zrobiłem edytki.

Figurka z śródziemia niewarta moim zdaniem swojej ceny :)

Już o tym nie raz pisałem, ale ceny kolekcjonerek kosmiczne, gdy podają "niby prawdziwe" ceny figurek z nich, to można to o kant tyłka rozbić :) Pamiętacie, jak wycenili tę od No Man's Sky?

Nie wiem, czemu prawie nigdy nie widzimy figurek ala ta z Nier: Automata. Nieduże, ładnie wykonane itd. Chociaż teraz w Japan wyszła nowa figurka Nier, która ma niby te same detale i... ekhmm... tania jest, wiec można spytać, skąd ta cena kolekcjonerki się wzięła? :P

Gadanie, że z gier się wyrasta itd. jest trochę słabe. Jednych to bawi przez lata, a innych po paru znudzi., Wszyscy są inni. Mój kumpel gra w gry fabularne - te książkowe. Nie żeby coś (że to kogoś obrazi), ale dla mnie to gra dla jakiś nerdów na maxa i dziecinada w dodatku, a w to grają ludzie i to starzy. Kiedyś nawet w to grałem, gdy byłem w podstawówce chyba. To co, powinienem napisać, że wyrosłem? Nie, mnie to szybciej przestało bawić - znalazłem inne rozrywki, które maja wyższy priorytet. Tak samo są ludzie, którzy oglądają filmy, a nabijają się z graczy, że niby dzieciaki i w gry graja, a sami oglądają Transformers, Marvela ekranizacje itd. Że to niby dorosłe jest?

 

Btw. Coś poprawili to Strafe w końcu, czy dalej trzeba całą grę przejść za jednym podejściem?

Grał ktoś w Observera? Wyglądał fajnie na screenach i filmikach, ale obawiam się o bugi i długość rozgrywki xD

Edytowano przez NWWStation
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...