Jakie nałogowe? Zmieniłam tylko z halloweenowego. Nie będę go trzymać cały rok, tak jak i przyszłego świątecznego ;] No i faktem jest, że liczy się cała ilustracja, a nie tylko fragment z avika
Ale przeczytanie go+ wkucie ok. 2 tysięcy stron na egzamin+ po kilkaset stron tygodniowo+ napisanie kilkadziesiąt stron pracy licencjackiej to już w sumie jest trochę, nie?
No, mnie raczej ci wyspiarscy interesują Ale jakbyś miał kiedyś czas i ochotę na ciekawą literaturę o nich, to daj znać W końcu ile starożytnych wierzeń miało paralelne wymiary?
I słusznie. Nie będę musiała wobec tego wysyłać na ciebie profilaktycznie Buki, żeby odzyskała te wszystkie czarne obrazy (już sobie odzyskałam mój portret Malewicza - trzymam jako zdjęcie w dowodzie osobistym)
I to i tak bez sensu, bo po co komu zdjęcie przedstawiające czarną plamę? Materiał światłoczuły nie jest w stanie uchwycić Personifikacji Ciemności. Taka rada na przyszłość, jakby ktoś próbował ci sprzedać zdjęcie za drugą rękę...