Skocz do zawartości

Pytania do redakcji cz. 6 [archiwum]


Pzkw VIb

Polecane posty

Niezły dział. Zadaj 5 razy sensowne pytanie, odpowie ci 10 userów, a redakcja ma to gdzieś. Nędzna firma...

1) Redakcja nie pracuje w weekendy

2) Redakcja nie ma obowiązku odpowiadać na pytania na forum, tylko tworzyć pismo. To, że czasem komuś odpowiada, to jest przejaw dobrej woli :)

Comar napisał:

Jak dla mnie to jest głupota. W przypadku każdej gry, która jest dubbingowana powinno się dołączać oryginalny podkład z możliwością wyboru w procesie instalacji. Wciąż nie mogę przeboleć polskiej wersji BiA: Hell's Highway.

Fajnie by było, ale to niewykonalne. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego gra X kosztuje u nas 80 zł, a w Niemczech (np.) po przeliczeniu 140zł? Bo nasi dystrybutorzy negocjują ceny z wydawcami. Wiesz na czym polegają negocjacje? Coś za coś. Jeśli wydawca pozwoli polskiemu dystrybutorowi sprzedawać grę X po niższej cenie niż w Niemczech, to nie może pozwolić na sytuację, w której Niemcy masowa kupowali by ją u nas, bo to oznaczałoby znaczne straty. Należy wprowadzić jakieś ograniczenie.. No właśnie! Bariera językowa to jest coś co zniechęci Niemców (żeby nie było że się czepiam, mogą być Czesi czy Białorusini) do kupna w Polsce! Tak więc my mamy tańsze gry w zamian za brak oryginalnej ścieżki dzwiękowej czy napisów.

Pytanie do reszty forumowiczów czy Wy również trafiacie na artykuły z niewyraźną czcionką czy tylko ja mam pecha.Na screenach nie jest to bardzo odczuwalne ale w tekście czasem sprawia problem.

Może ze 3 razy się zdarzyło w ciągu paru lat, więc nie uważam tego za problem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Fajnie by było, ale to niewykonalne. Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego gra X kosztuje u nas 80 zł, a w Niemczech (np.) po przeliczeniu 140zł? Bo nasi dystrybutorzy negocjują ceny z wydawcami. Wiesz na czym polegają negocjacje? Coś za coś. Jeśli wydawca pozwoli polskiemu dystrybutorowi sprzedawać grę X po niższej cenie niż w Niemczech, to nie może pozwolić na sytuację, w której Niemcy masowa kupowali by ją u nas, bo to oznaczałoby znaczne straty. Należy wprowadzić jakieś ograniczenie.. No właśnie! Bariera językowa to jest coś co zniechęci Niemców (żeby nie było że się czepiam, mogą być Czesi czy Białorusini) do kupna w Polsce! Tak więc my mamy tańsze gry w zamian za brak oryginalnej ścieżki dzwiękowej czy napisów.

Mądrze prawisz, jednak wydawane są w Polsce gry, które posiadają instalację i w języku polskim i angielskim i jakoś wielkiego napływu kupujących zza granicy nie ma (liczą się również koszty wysyłki). Poza tym kto każe od razu dubbingować gry. Niech będą napisy, których nie da się wyłączyć albo lektor jak w Stalkerze. W grach takich jak Dreamfall dubbing jest po prostu świetny, ale w grach wojennych jak BiA jest taka kaszana, że chyba nawet polscy wydawcy woleliby się do tego nie przyznawać. Zresztą napewno znajdą się jeszcze inne tytuły, który prezentują podobny poziom. Do niektórych gier dubbing po prostu nie pasuje. Czy warto wsadzać go na siłę kosztem mniejszej ceny? Może, ale ja osobiście mimo wszystko wolałbym mieć pełną satysfakcję z gry nawet kosztem wyższej ceny. A tak abstrahując to ceny na zachodzie siłą rzeczy są wyższe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do redakcji, lub zastrzeżenia. CDA nie kupuje od dawna (zaledwie od 2lat) i w kratke mam 5 numerów. Lecz uważam, że układ CDA jest często różny np. numer świąteczny był według mnie mało zaskakujący (szybko mi się znudził)(oprócz crovera). Lecz numer z lutego był świetny nawiązany bardziej do oldshoolo'wych numerów typu: 1/06 albo 7/06. Mój głos w tej sprawie to mała kropla w wielkim morzu. Lecz proszę o szczerom odpowiedź.

A jak brzmi pytanie?

Mam takie pytanko: ilu redaktorów CDA czynnie gra w Counter Strike'a?

Żaden. Czasem z Danem wracam do RTCW, raz na jakiś czas włączę CS'a, ale aktywnym graniem tego nazwać nie można.

Mam pytanie natury technicznej.Czy macie jakiegoś człowieka który jest odpowiedzialny za kontakt z drukarnią i kontrolę druku?

Chodzi mi głównie o problemy z "pasowaniem" które występują po myciu gum(chwile zejdzie zanim pasowanie się wyrówna a zanim to nastąpi część nakładu jest puszczana w dobre).Zaobserwowałem że problem dotyczy głównie artykułów złożonych z jasnych liter na ciemnym tle, czasem ciężko się doczytać bo właśnie pasowanie jest strzelone.Nie pojawia się to często ale co jakiś czas trafiam na właśnie taki egzemplarz. Pytanie do reszty forumowiczów czy Wy również trafiacie na artykuły z niewyraźną czcionką czy tylko ja mam pecha.Na screenach nie jest to bardzo odczuwalne ale w tekście czasem sprawia problem.

Generalnie szef DTP. Przesyłane są dla niego egzemplarze próbne z drukarni jeszcze przed ukazaniem się pisma w sprzedaży. Błędy z dopasowaniem zdarzają się na tyle rzadko i stanowią tak małą ilość w całej partii nakładu, że nie zawsze zostają wychwycone.

Niezły dział. Zadaj 5 razy sensowne pytanie, odpowie ci 10 userów, a redakcja ma to gdzieś. Nędzna firma...

Redakcja nie zawsze ma czas, wiedzę, czasem nie jest upoważniona do odpowiadania na pewne pytania, a czasem ma wręcz zabronione odpowiadanie na pewne pytania, a generalnie w weekend chce odpocząć od pracy.

Chodzi o gameplaye? OK. Będzie krótko.

Gamplayów wykonanych przesz redakcję CDA czy Clicka nie można umieszczać w internecie bez naszej pisemnej zgody.

Zrobionych przez gracza - można o ile nie narusza to warunków licencji danej gry, ani ustawy o prawach autorskich.

Zamieszczonych przez producenta w necie - nie można bez jego zgody.

Czy teraz wszystko jasne?

P.S. Jeszcze nie odpisałeś na ten post? Nędzny user... ;) (Miłe nie?) <_<

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły dział. Zadaj 5 razy sensowne pytanie, odpowie ci 10 userów, a redakcja ma to gdzieś. Nędzna firma...

1. Moze pytanie, mimo ze zadanie 5x, wcale nie jest sensowne? Co wiecej 5x brak odpowiedzi moze zdecydowanie za tym przemawiac? Ale co mi tam, zapodawaj je szosty raz. Bo jakos nie kojarze tego pytania.

2. To zdumiewajace, ze redakcja nie siedzi na forum 24 h na dobe, szczegolnie w weekendy. Toz jej psim obowiazkiem jest warowac i czekac na pytania w stylu "a wolisz rozowe kapcie czy fioletowe skarpetki" i odpowiadac gora w kwadrans po jego zadaniu. Bo jak wiadomo redakcja CDA ma przede wszystkim bywac na forum, a pismo robic w czasie wolnym od tego...

Witam. Mam pytanie do redaktorów. Czy moglibyście podać tytuły zagranicznych pism o grach, z których dziennikarzami uczestniczycie w eksluzywnych pokazach gier z Tematu Numeru.

No przeciez sa rozne zestawy tych ludzi z roznych pism. Nie ma jakiegos takiego "seta", ze ZAWSZE jest np. Gamestar z Niemiec, PC Gamer z Anglii, Level z czech itd. To jak pudelko czekaldek - nigdu nie wiesz kogo spotkasz, choc zwykle sa to po prostu przedstawiciele najwiekszych pism z danego kraju.

Ściągnięcie wersji angielskiej też będzie nielegalne - masz prawa tylko do wersji zakupionej wraz z czasopismem. No chyba, że jest tak, że producent udostępnia na swojej stronie łatki pozwalające zmienić język...

Jak dla mnie to jest głupota. W przypadku każdej gry, która jest dubbingowana powinno się dołączać oryginalny podkład z możliwością wyboru w procesie instalacji. Wciąż nie mogę przeboleć polskiej wersji BiA: Hell's Highway.

Nie glupota, bo czesto polonizacja jest warunkiem tego, zeby gra warta TAM 40 euro u nas ukazala sie za np. 99 zl. Bo jakby dalo sie podmienic jezyki, to moze warto by bylo u nas kupowac za te 20 euro i reeksportowac TAM po 30?

Inna rzecz, ze akurat wole polonizacje kinowa, wersja z dubbingiem mnie zwykle odrzuca z uwagi na polskich aktorow... i poziom ich pracy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna rzecz, ze akurat wole polonizacje kinowa, wersja z dubbingiem mnie zwykle odrzuca z uwagi na polskich aktorow... i poziom ich pracy.

O to całe "halo". Literówki czy bezsensowne tłumaczenie można puścić mimo oczu, ale kiepski poziom aktorów już niestety nie. Wprawdzie bez dźwięku da się grać, ale..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatnio zauwazylem takie cos w internecie:

[ciach]

Czy takie cos jest legalne?

Oczywiście, że nie. Powinienem się ostro za to rozliczyć, bo choć to nie bezpośredni, to jednak link do ogromnego warezu. Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista, że zamieszczanie tego typu rzeczy bez zgody redakcji jest łamaniem prawa. Tutaj już nie są przelewki na miarę spiraconej gry, ale poważna sprawa, której wyrok w sądzie to nie kilka, lecz naście lat. Widać, że autorzy strony nie zdają sobie sprawy z konsekwencji prawnych jakie mogą ponieść.

Tym razem obejdzie się bez nagród w postaci ostrzeżenia czy urlopu. Jednak niech to będzie przestrogą dla wszystkich. Jak mi ktoś zada podobne pytanie z linkiem do warezu to wyślę na co najmniej dwumiesięczny urlop.-mateusz(stefan)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto dobiera nagrody za konkursy z Gamewalkera? Bo dzisiaj odebrałem paczuszkę za konkurs z wysyłaniem do Was paczek na święta i jestem niezmiernie ucieszony zawartością, a nie wiem komu dziękować. :) (A dostałem Unreal Tournament 3, Football Manager 2009 i Sagę Icewind Dale.) Wielkie dzięki!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto dobiera nagrody za konkursy z Gamewalkera? Bo dzisiaj odebrałem paczuszkę za konkurs z wysyłaniem do Was paczek na święta i jestem niezmiernie ucieszony zawartością, a nie wiem komu dziękować. :) (A dostałem Unreal Tournament 3, Football Manager 2009 i Sagę Icewind Dale.) Wielkie dzięki!

To chyba Qnik dobieral ale pewnosci nie mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam dość głupie chyba pytania.. Ale sam nie potrafię dojść do jasnej odpowiedzi..

Czy piractwem będzie, jeśli zakupimy grę która działa bez płyty i zainstalujemy je na obu naszych komputerach?

I czy sytuacja ta się zmieni kiedy drugi komputer będzie naszego znajomego?

Czy twórcy gry specjalnie, zezwalają na rozpowszechnianie ich gry za hmm... "Darmo" ?

Nie chodzi mi o małych twórców, lecz firmy takie np jak Paradoks Interactiv (mam nadzieje,że dobrze napisałem). Jestem praktycznie 100% pewien, że mogli by zastrzec w jakiś sposób takie "kopiowanie".. A może to tylko dla uprzyjemnienia nam gry? Takie dbanie o gracza w drobnych szczegółach.. Bo znacznie przyjemniej się gra kiedy nie trzeba szukać płytki, irytując się podczas przegrzebywania setek pudełek..

Chciałem więc spytać Redakcji o ich zdrowe i pełne rozsądku zdanie :)

Edit:

Ah i takie bardziej prywatne pytanie.. Widywałem kiedyś (nie wiem czy obecnie też istnieje coś takiego, a może się po prostu przewidziałem) fragmenty książek/powieści/opowiadań w CD-Action.. Czy (i jak) dało by radę poświęcić jedną stronę w ciągu hmm roku? Na najlepszy wiersz/opowiadanie/powieść/prozę z działu twórczość? :) Mam skromne marzenie, iż jeden z moich "tworów" wyląduje właśnie w waszym hmm hehe czasopiśmie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglnie rzecz biorąc, to są pytania do tematu o piractwie

Czy piractwem będzie, jeśli zakupimy grę która działa bez płyty i zainstalujemy je na obu naszych komputerach?

To zależy od umowy licencyjnej na program. Ale chodzi o gry, to gdy oba kompy należą do ciebie, to nikt się o to nie doczepi. A to dlatego, że nie udowodnią, że w określonych warunkach kupiłbyś drugą kopię gry, by zainstalować na kompie, który jest w drugim pokoju... Co innego z takim Windowsem - tu już na każdy komputer musisz mieć osobną kopie.

I czy sytuacja ta się zmieni kiedy drugi komputer będzie naszego znajomego?

Tak. Jeśli ty i kumpel będziecie mieli jednocześnie zainstalowane gierki z tej samej płyty, to jest to niezgodne z prawem. Jeśli natomiast najpierw usuniesz grę z dysku, a dopiero potem dasz ją kumplowi by sobie pograł to jesteś czysty. A gdy kolega ci odda płytkę, pamiętaj by też wywalił grę z dysku.

Czy twórcy gry specjalnie, zezwalają na rozpowszechnianie ich gry za hmm... "Darmo" ?

Chodzi ci, o to, że gry działają bez płytki? No robią to chyba dla naszej wygody prawda?

Widywałem kiedyś (nie wiem czy obecnie też istnieje coś takiego, a może się po prostu przewidziałem) fragmenty książek/powieści/opowiadań w CD-Action..

Hmm ja przez 10 lat czytania nic takiego nie widziałem..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jesteście największym pismem w Polsce, to czy macie jakiś kontakt z firmami takimi jak R*?

W związku z powyższym pytaniem, czy wiadomo coś o patchu poprawiającym optymalizację GTA IV? xd

Na moim kompie (A-Data 2x2GB Extreme Edition, Asus P5Q Pro, Saphire Radeon HD 4870 Toxic, Core 2 Quad Q8200, Vista Home Basic) muszę się cieszyć ilością 25-30fps.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah i takie bardziej prywatne pytanie.. Widywałem kiedyś (nie wiem czy obecnie też istnieje coś takiego, a może się po prostu przewidziałem) fragmenty książek/powieści/opowiadań w CD-Action..

Był fragment opowieści o Wiedźminie w Tipsomaniaku kilka numerów temu.

Czy (i jak) dało by radę poświęcić jedną stronę w ciągu hmm roku? Na najlepszy wiersz/opowiadanie/powieść/prozę z działu twórczość? :) Mam skromne marzenie, iż jeden z moich "tworów" wyląduje właśnie w waszym hmm hehe czasopiśmie ;)

Zawsze możesz pisać do GW, jeśli masz jakiś tekst nadający się na mini-felieton, ew. jesli będzie dobry, pewnie wyląduje w Action Magu na Cover DVD.

W każdym razie, żadnego pożytku nie będzie, jeśli napiszesz, ale nigdzie tego nie wyślesz... :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mam pytanie w stosunku do Age of Conan jest ona reklamowana w cda od kilku miesięcy, jest tam napisane że abonament na 3 miechy kosztuje 20zł, a pózniej 30 (również w recenzji aoc 2009 pod koniec recenzji), z drugiej strony w recenzja ma także koło wymagań cenę taką samą tylko że na miesiąc. Chciałbym abyście mi wytłumaczyli w końcu o co z tym chodzi.

2.Skoro następny cda będzie niezwykły dajcie planescape torment. Ja też mam w kwietniu urodziny (patrz nick)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam odpowiedź na jedno pytanie, więc odpowiem (chyba mogę?) :cool:

Mam pytanie do pepina ale jego nie ma na forum dlatego kierują to pytanko tutaj. Skąd wziął się pomysł na twoją ksywkę? Czy tak Cię fascynują początki Europy?

Cytat z TipsoManiaka 2006:

"Pepin Krootki - Pepin Mały (Short) to przydomek jednego z pierwszych królów Francji, małego ciałem, ale wielkiego duchem (taki ichni Łokietek), do którego autor pała sympatią, zapewne także z uwagi na zbliżone gabaryty fizyczne."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam czytać ten temat. Niektóre pytania zwalają z nóg :turned:

A co do pytań. (kolejne twórcze pytanie :P)Czy czasami nie żałujecie że założyliście tematy w stylu "Pytania do redakcji", "Pytania do XXX"? Chodzi mi o to że jak 156 raz czytacie pytanie: "Jakiego koloru ściany masz w pokoju" nie czujecie frustracji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...