A idź pan w pyry

A więc Lemowski Elektrybałt istnieje.

Daj SI/AL kwantowy mózg i wtedy mów ze czujesz ze w nocy jakiś robot/cyborg poderżnie ci gardło w imię jakieś głupiej ideologi.

Ciekawe kiedy w redakcji CD-A taki komputer stanie ^^

Hm. Aż mi przyszła na myśl

pewna dziennikarka z nowego Deus Ex... (chociaż to wcale nie jest spoiler IMO ;P)

ZdeniO - Czy mi się zdaje, czy właśnie mi zaspojlerowałeś?

A co do tekstu - przypomniała mi się maszyna, która zbierała informacje z Sieci i pisała artykuły, a po odłączeniu owego kabelka wymyślała fakty.

Jakiś czas temu myślałem też o AI, które zastąpi dziennikarzy czytających wiadomości vide Batman Przyszłości.

LaserGhost - Wszystkie pomysły i wymysły mają sporą szansę na urzeczywistnienie. Musiał mieć gorącą linię z przyszłością.

deawpl - Trzeba jeszcze stworzyć ten kwantowy mózg. Zresztą i potem nie będzie łatwo.

Amadrel - Hmmm... A może... Kto wie... Rozwiązaliśmy tajemnicę Smugglera?

ZdeniO - Jeśli to spoiler, to proszę ukryć. Albo ja ukryję.

Sergi - Hmmm... To też możliwe. CGI i syntezatory mowy prą do przodu.

...stuczne dziennikarstwo?

Ech... Jak widać, mi daleko do AI. Ale tak poza tym: http://tinyurl.com/42dhc38 Ponad 30 000 wyników

Tak się składa, że jakiś czas temu napisałem o tym parę słów: "w żadnej dotąd wyprodukowanej grze, ba, w żadnym znanym laboratorium badawczym, nie stworzono sztucznej inteligencji. Tej, która potrafi być nieprzewidywalna i chaotyczna. Takiej, której przytrafiają się błędy i takiej, która obdarzona jest wolną wolą i potrafi samodzielnie podejmować decyzje. Bez ingerencji z zewnątrz w postaci naciśnięcia przycisku Enter. Wszystkie dotychczasowe próby były mniej lub bardziej złożonymi linijkami kodu, w ramach których MUSI poruszać się dany program". [więcej: TUTAJ]

Tak więcej, odpowiadając Qbuś na pytanie we wpisie - moim zdaniem nie powinniśmy się bać maszyn przyszłości, a bardziej samych siebie.

Czy AI ma kiedyś szansę przestać być 'sztuczną'?

AI zawsze będzie stworzone przez człowieka i nigdy nie przestanie takie być .

AI zawsze będzie stworzone przez człowieka i nigdy nie przestanie takie być smile_prosty.gif.

Lem miał inne zdanie. A Lem jest na tyle straszny, że wszystko, co napisał, powoli, lecz nieubłaganie, się sprawdza.

AI zawsze będzie stworzone przez człowieka i nigdy nie przestanie takie być .

A łodzie podwodne to wymysł szatana i rzecz niemożliwa. Bzury, kolego. Mogę się założyć o sporą sumkę, że za góra 100 lat (a to i tak ślepy rzut, bo może i za 50?) będą pierwsze próby konstrukcji sztucznej inteligencji (choćby mocno prymitywnej - ale JEDNAK!) przez... sztuczną inteligencję. Nie wiem ,czy już teraz nie przeprowadza się symulacji.

A jedno jest pewne - AI jest przydatne i niezbędne do rozwoju ludzkości, ale musimy się pilnować i nie dopuścić do samozagłady (patrz Terminator i inne tego typu filmy, które na razie są w kategorii Sci-Fi, a "jutro" będą rzeczywistością).

Moim zdaniem, nie jest ważnym kto napisał artykuł tylko jego wartość merytoryczna, jeżeli ktoś pozbędzie się durnych artykułów pokroju faktu, tym lepiej, dla nich komputer to naprawdę spora konkurencja.

Ten post został edytowany przez Generator-Komentarzy : Dzisiaj, 22:01

Krzycztow - Człowiek też można rozpatrywać w takich kategoriach. Biologicznie rzecz biorąc też jesteśmy pewnym 'ograniczonym kodem', a nasza nieprzewidywalność jest w to wpisana.

zx81 & Vantage - Jeśli powstanie prawdziwie zaawansowana sztuczna inteligencja, to na pewno będzie stanie tworzyć kolejne. A na pewno będzie zdolna do auto-replikacji.

Rankin & Janko - Zaraz tam zastraszył. Przyszłość sama się przestraszyła, gdy przeczytała Lema.

Gość - Pani się nie będziesz pewnie bał... Ale małpek, robotów i mamusiek tak.

OskiOski - Niby tak, ale i tak pozostaje sporo typów publikacji, w których nie tylko merytoryczność się liczy.

Qbuś - fakt, nie popatrzyłem na to od tej strony. Mimo to jesteśmy wg mnie krok dalej przed najbardziej zaawansowanymi maszynami, nawet jeśli i my poruszamy się w pewnych ramach. I dlatego, póki co, to my sprawujemy kontrolę, w mniejszym lub większym stopniu.

PS. A naszej zdolności do auto-replikacji nie przebije nic

Ewentualnie dojdziemy do punktu zwrotnego, jak w Ghost in the Shell, gdzie to ludzie sami stali się cyborgami(lub maszynami).

Jak by nie patrzeć doskonałe AI to byłoby coś w rodzaju osoby, jaką jest człowiek, tylko w formie komputerowej, cyfrowej. Jeśli by przyjąć wszystkie nasze doświadczenia i wiedzę, jako dane to nasza istota mogłaby też istnieć w formie cyfrowej. Tak właśnie rozumiem AI, jako byt inteligentny, który niezależnie od formy jest tym samym tworem. No, ale to tylko takie moje osobiste rozmyślania.

@Krzycztow

Oj, żebyś się nie zdziwił ;]

Jak niedawno usłyszałem, że Cleverbot (cleverbot.com) przeszedł test Turinga to się złapałem za głowę. Za człowieka uznało go 59% rozmówców! Warto dodać, że podobny procent otrzymali "prawdziwi" rozmówcy - ale dla mnie to wystarcza, by uznać ich za kompletnych idiotów ;] Czy AI powstanie? Być może, ale nie wcześniej, niż komputery kwantowe. A te w tej chwili mają się gorzej niż źle.

MantroX - Oszukujesz! To ja miałem napisać o Cleverbot'cie!

Krzycztow - To prawda. Jesteśmy może nawet i parę kroków do przodu. Nawet sami nie wiem, jak bardzo, bo i ludzkiego mózgu jeszcze nie zbadaliśmy w pełni.

Shaker - Tu akurat wchodzimy w sferę semantyki i rozumienia 'sztuczności'. Ale jest to ciekawa wizja. Nie wiem, czy czytałeś cykl Gamedec Marcina Przybyłka, ale jeśli nie, to zrób to koniecznie. Tam Twoja wizja jest realizowana bardzo twórczo.

MantroX & Swirex - Coś mi chyba mignęło gdzieś w serwisach. Muszę sam z nim pogadać

Nie powiem, Twój wpis wprawił mnie w niemałą konsternację... Już widzę serwisy przyszłości, które napędzane jedynie siłą procesorów wypluwają kolejne newsy i wiadomości - i to na poziomie zbliżonym do tego, jaki reprezentują żywi newsmani. Wykluczyć ludzi? Jeśli firmom tylko to będzie się opłacało (a pewien jestem, że będzie...).

Swoją drogą od razu przychodzi mi na myśl stary jak świat problem. Maszyny nie będą inteligentne, bo poruszają się tylko i wyłącznie w obrębie schematów. Czymże jednak jest nasza inteligencja, jeśli nie po prostu bardzo dużą bazą "skryptów"?